-
Zawartość
12 993 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Kraft
-
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał Kraft na Kraft w Audiofile dyskutują
To zależy. Myślę, że i za 5000 zł można się już stać właścicielem rewelacyjnie grającego zestawu. Ale tak, w sprzęcie za 10 000 zł producenci są nam w stanie dać już prawie maksa tego czym dysponują. Tak obiektywnie. Kłopocik z audiofilizmem jest taki, że jest to hobby strasznie subiektywne. To jego zaleta i wada jednocześnie. -
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał Kraft na Kraft w Audiofile dyskutują
Myślę, że bym rozpoznał (ale tak - to jedynie deklaracja). -
@Hanna Nowak, odwróć proporcje. Więcej na kolumny, mniej na elektronikę. Efekt będzie lepszy. Plus standy.
-
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał Kraft na Kraft w Audiofile dyskutują
Myślę, że dużo zależy od głowy, a tu zawsze jest nadzieja, że terapia może jednak pomóc. -
To mnie zmartwiłeś. A mógł chłop jeszcze sobie pożyć w spokoju.
-
Meloman nie jest tożsame z audiofil. Meloman może słuchać na byle czym, byle gdzie i czerpać z tego satysfakcję.
-
Jeszcze nie. Szykuję się na styczeń.
- 363 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- brooklyn
- kultura dźwięku
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał Kraft na Kraft w Audiofile dyskutują
W temacie, ile trzeba wydać na system audio, żeby było dobrze. Pytanie zasadne, Zauważyłem, że ile by proszący o forumową poradę nie chciał wydać na klamoty, to zawsze w końcu dostanie radę, żeby dołożył;) Felietonista brytyjskiego Hi-Fi News Ken Kessler uważa, że wystarczy... 1500 funtów. "I for one am happy to posit that any system with £1500 spent on source, amp and speakers is high-end in the sense that it is going to deliver satisfactory, involving sound of a calibre way above the dreck that so many people own" High-end za 8000 zł? Mało to, czy dużo?. Dla tzw. zwykłego człowieka - bardzo dużo, dla audiofila - bardzo mało. Też jestem zdania, że poniżej 10 000 zł można złożyć (nowy) sprzęt oferujący wybitne walory soniczne (pod warunkiem, że nie ma się hektarów do nagłośnienia). Taki, przy którym można się rozpłynąć w muzyce -
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał Kraft na Kraft w Audiofile dyskutują
Czekam, jaka mądrość forumowa się za jakiś czas pojawi. Streamer ze wzmacniaczem nigdy nie zagra tak dobrze, jak wzmacniacz z funkcjami sięciowymi, czy może odwrotnie;). -
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał Kraft na Kraft w Audiofile dyskutują
Nowinka nazewnicza. Streamer z wbudowanym wzmacniaczem. Ciekawe, co chcą osiągnąć tą zmianą akcentu? -
Osobiście nie, ale się zdarzają.
-
Oczywiście, że nie (no chyba, że dany wzmacniacz jest kompletnie, skandalicznie i niewyobrażalnie nieudaną konstrukcją). Zatem... proste to hobby.
-
Niepijący umierają jednak zdrowsi.
-
Nie żebym szczególnie zniechęcał, bo robimy codziennie wiele rzeczy, które są dla naszego zdrowia szkodliwe. Jednak fakty są takie, że alkohol, nawet umiarkowanie pity, jest szkodliwy, szczególnie dla mózgu. Niszczy szare komórki przez co nasz mózg starzeje się szybciej niż powinien. I tak mamy mózgi o rok, dwa czy dziesięć lat starsze niż wskazuje zegar biologiczny.
-
Jak w wielu sprawach, nawet oczywistych, typu okrągłość Ziemi, gdzie i tak zawsze będzie grupa nieprzekonanych. Co nie znaczy, że nie warto mówić, jak jest.
-
Nie mieli wielkich wymagań? Przypominam, że był to chyba jeden z najambitniejszych projektów w dziejach audio. 900 000 dzisiejszych dolarów na prace B&R! I postanowili je zaspokoić wydając całą kasę na kolumny. Nie jakieś 50:50 kolumny/wzmacniacz;)
-
W takim razie BBC kłamie;)
-
"Idealnych monitorków"
-
Zapominasz, że mam takich pieców z lat 70-tych aż dwa (kupiłem za połowę podanej ceny;)
-
Fakt do poddania pod refleksję. W połowie lat 70-tych BBC wydało astronomiczną kwotę 100 000 funtów (jakieś 900 000 obecnych dolarów) na opracowanie idealnych monitorków studyjnych LS3/5a. Wyprodukowano ich 20 par. (wychodzi po 45 000 dolarów za komplet!). Nie oszczędzali. A ile BBC wydało na opracowanie wzmacniaczy, które by je odpowiednio "napędziły"? Nie słyszałem, żeby cokolwiek. Uznali najwyraźniej, że te które były dostępne w 1975 roku były już wystarczająco dobre. Tyle podejścia inżynierów do tematu roli wzmocnienia. Sądząc po sukcesie LS3/5a, inżynierów wcale niegłupich i znających się na rzeczy. Za to dzisiaj? Recenzent klona LS-ów pisze, że bez toru z McIntoshem MA12000, odtwarzaczem C.E.C CD5 i okablowaniem Hijiri nie ma co do nich podchodzić;)
-
CXA61 nie ma w środku wentylatora, więc szumieć nie będzie.
-
Szczerze, to ja tej odchyłki w Marantzu nie słyszę, tylko ludzie na forum tyle gadają, jakie te mikroskopijne błędy czasowe są destrukcyjne dla muzyki. A tu nagle 0,09% wielkie jak słoń i ponoć nie słychać.
-
Moment. To 0.20% czy 0.09% nie słychać, a 0,000 000 000 163 sekundy jittera mojego Marantza słychać? Co to za relatywistyczne zakrzywienie czasoprzestrzeni?
-
Myślę, że jest jeszcze gorzej. Nie tylko pomieszczenia są różne, ale i słuchacze. Nasze odczucia są subiektywne i obdarzone całym spektrum trudnych do wyeliminowania błędów poznawczych. Czasem może być nawet dobrze, ale ktoś jest tak nastawiony, tak bardzo spodziewa się, że będzie źle, że to "źle" usłyszy. W drugą stronę oczywiście tak samo. Wszystkie opisy forumowych wrażeń z odsłuchów trzeba dzielić przez dwa i pierwiastkować. No i jeszcze gust. Jeden pragnie więcej basu, innemu w muzyce pasuje większy pogłos, a kolejnemu zależy, żeby było równie dobrze słychać w całym pomieszczeniu.
- 1 803 odpowiedzi
-
- 3
-
-
- akustyka
- aranżacja akustyczna
- (i %d więcej)
-
Walce z wełną.