Kraft
-
Zawartość
12 197 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Kraft
-
Wszystko zależy od Nas. Jak będzie wola w narodzie, jak się wszyscy sprężą, jak każdy dołoży swoją cegiełkę... to dojdziemy;)
-
Wiedziałem, że właścicielem KEF-a jest GP Acoustics, ale jakoś nie skojarzyłem, że to "GP" w nazwie, to to samo "GP" co... *GP = Gold Peak Industries Limited ** w portfolio GP Acoustics jest też Celestion - firma głośnikowo-gitarowa z rynku pro
-
W audio fajne jest to, że te same cechy można różnie odbierać. Inny recenzent mógłby napisać tak: "Yamaha ma zadziwiającą umiejętność wydobywania tego, co najlepsze, nawet ze słabych nagrań. Denon przeciwnie. Na połowie płyt zupełnie się wykładał. Dało się na nim słuchać jedynie dobrych realizacji..." Co byście kupili?
-
Pozycjonowanie kolumn (i akustyka pomieszczenia) to oczywiście ważne elementy dobrego obrazowania. Ale nie wszystkie. Liczy się także zgranie fazowe przetworników czy niski poziom zniekształceń, a tych przesuwaniem kolumn nie poprawimy. Niekoniecznie. Bowersy 706 potrafiły wykreować zapierającą dech w piersiach scenę (choć pełną powietrza;) nawet z całkowicie syntetycznych nagrań Kraftwerk czy Yello. Wystarczyło tylko, że realizator przyłożył się do swojej roboty.
-
Kolumny będą u mnie najwcześniej we wtorek. To precyzja lokalizacji wokali i instrumentów, odczucie przestrzeni w której grają, a także wrażenie namacalności dźwięków, np. że śpiewak znajduje się z nami w pomieszczeniu.
-
Zdradzę dlaczego tak się zainteresowałem tymi Q750. Otóż z biegiem czasu wykrystalizowało się u mnie przeświadczenie, że najważniejszymi dla mnie cechami brzmienia są przestrzenność i namacalność. Szukam zatem kolumn, które w tych kategoriach zagrają najlepiej jak się da. Dlaczego przypuszczam, że KEF-y Q mają te cechy? Wyczytałem to z gazetki (wiem - śmiech na sali). A jednak. Wysoko sobie cenię testy w niemieckim miesięczniku Stereoplay. Moim zdaniem ma najlepiej obmyślony system ocen. Oceny są bezwzględne, łatwo więc porównywać sprzęty bardzo różniące się ceną. Po drugie ocena jest rozbita na kilka kategorii, dlatego można z niej wyczytać, jak sprzęt prezentuje się w dziedzinach na których nam najbardziej zależy. A po trzecie i najważniejsze, oceny ze Stereoplay są najczęściej zgodne z tym, co sam stwierdzam w odsłuchu (i to niezależnie, czy czytam i potem słucham, czy odwrotnie). Oczywiście nawet najrzetelniej przeprowadzony test jest nadal tylko zapisem wrażeń testującego, ale jak już mam wybierać z różnych subiektywnych ocen, to te ze Stereoplay wyglądają mi na dość użyteczne. A zatem, jak Niemcy oceniają Q750? Ogólnie bardzo dobrze, a w kategorii obrazowania wręcz wybitnie - 15 punktów na 15 możliwych. Przypominam, że mówimy o kategoriach bezwzględnych, czyli testerzy uważają, że lepiej się po prostu nie da. Swoją drogą wiele KEF-ów dostaje w tej kategorii maksa (np. Blade, R5...). Nie znaczy to wcale, że tego maksa dostać tak łatwo. Większości kolumn, nawet tym bardzo drogim, się to nie udaje (np. Focal Sopra No. 2 - 14 punktów, Canton Reference 9 K - 13, Wilson Audio Sabrina - 14, Bowers & Wilkins 803 D3 - 13, Gauder Akustik Vescova MKII - 13, ELAC Air-X 409 - 10, że wymienię tylko kolumny testowane w jednym numerze 11/2015). Q750 są chyba najtańszymi kolumnami, które dostały w tej kategorii 15 punktów (no z jednym wyjątkiem - maksa dostały też Q550;).
-
Ten zarzut względem dużych KEF-ów, tak z serii R, jak i Q często się powtarza. Słychać z różnych stron, że przesadzają z basem i że mniejsze modele grają lepiej. Być może chodzi o niedopasowanie wielkości kolumn do wielkości pomieszczenia. No wybacz, ale R900 do 20 metrów? To po co robią R700, R500, R300 i R100? R900 powinny raczej grać w 40-50 metrach. PS a granie R3 mi właśnie podeszło (tylko nie do końca;)
-
Konstrukcja jest niby 2,5-drożna. Jeden przetwornik basowy + dwie membrany bierne i Uni-Q, składający się z przetwornika średnio-niskotonowego oraz tweetera. Dziwne jest to, że średnio-niskotonowy ma oddzielną, szczelną komorę. Mamy więc właściwie dwie kolumny w jednej: pełnopasmowy, dwudrożny monitor z obudową zamkniętą na górze oraz subwoofer z wooferem i dwiema membranami pasywnymi na dole.
-
Ciekawostka konstrukcyjna. Q750 mają bardzo solidne obudowy, szczególnie jak na budżetową konstrukcję. Ich przednia ścianka ma zróżnicowaną grubość. W dolnej części (wooferowej) słuszne 26 mm, a w górnej, gdzie znajduje się Uni-Q, nawet 36 mm. Mimo, że w wielu miejscach (np. terminale) widać, że KEF bardzo przy tym projekcie oszczędzał, to na konstrukcję obudowy jednak nie żałował. Być może uważają, że to jeden z kluczowych elementów dla osiągnięcia dobrego brzmienia. Podobnie myśli chyba Bowers, bo ich kolumny z najtańszej serii też mogą pochwalić się masywną stolarką. Oszczędności tak, ale nie na wszystkim. Pewnych rzeczy nie tykamy (a nawet dokładamy dodatkową płytę MDF;).
-
Widzisz, co znaczy ślepy test! Jakbyś od początku wiedział co gra, to pewnie by Ci się nie spodobało, bo taniocha z Chin i te sprawy. To mnie trochę dziwi, bo R3 zdecydowanie lepiej brzmiały w sweet spocie. Przy graniu w tle były mniej efektowne, co miałem im za złe.
-
Coś w końcu musi zostać, bo sprawy zaszły już za daleko. Nie da rady wycofać się na dawne pozycje. Rzuć jeszcze jedną propozycję, co mam kupić? Holograficzne (jak R3), przejrzyste i namacalne (jak B&W 706) i z przyzwoitym basem (jak B&W 603).
-
Zależy z czym porównywać. Chyba już niejedna fortuna wyrosła na tych moich testach;)
-
Zamówiłem na testy kolejne kolumny (podziękowania dla sklepu Q21). W przyszłym tygodniu będę miał okazję posłuchać KEF-ów Q750. Wybór nieoczywisty, bo zamiast piąć się w górę z obecnego poziomu, schodzę cenowo półkę niżej. Kolumny jednak są na tyle ciekawe, że nie miałbym spokoju, gdybym ich nie wypróbował. Z tego co o nich piszą wychodzi, że mogą się wpasować w mój gust. Do tego pozytywne wrażenie jakie zostawiły po sobie R3, testowane przeze mnie wcześniej, dodatkowo rozpala apetyt na posłuchanie kolejnej konstrukcji Kent Engineering & Foundry. (chyba nie ma się co zniechęcać, że seria Q zdobyła nagrodę dla najlepszego zestawu głośnikowego do kina domowego;) Kolumny zaprojektował chłoptaś ze zdjęcia - Jack Oclee-Brown. Gość jest jeszcze przed czterdziestką, a już od 6 lat jest Head of Acoustics u KEF-a. Musi być bystry, bo już koło 30-tki zrobił doktorat z akustyki głośników (temat: "Konstrukcja głośnika ze sterownikiem kompresyjnym z wtyczką fazową "). Liczę, że przy opracowywaniu serii Q dobrze wykorzystał nabytą wiedzę;) Z oczu mu dobrze patrzy. cdn
-
To niestety tak nie działa. Kolumna nie wytwarza wąskiej wiązki fal prostopadłych do jej przedniej ścianki. Głośniki emitują fale szerokokątowo (wyższe częstotliwości) lub wręcz wszechkierunkowo (niskie częstotliwości). Niezależnie, czy kolumny będziemy mieli ustawione prostopadle do ściany, czy skręcone o standardowe 30 stopni, część wytwarzanych przez nie fal i tak padnie na ściany pod kątem prostym. Lekkim skręceniem kolumn fal stojących czy echa trzepoczącego nie wyeliminujemy.
-
Pytanie tylko, jak właściwie gra mój Marantz? Miałem już do niego podłączonych chyba z siedem par kolumn. Raz grał ciepło, raz zimno. Raz bas był kluchowaty, innym razem precyzyjny, a jeszcze innym... nie było go wcale. Było muzykalnie albo uszy krwawiły. Potrafił grać błyskawicznie, ale i przymulać itd. Co mogę o nim w takim razie powiedzieć? Jak to mówią: "gra się, jak przeciwnik pozwala";)
-
Problem nie leży chyba w wielkości pomieszczenia. A "biurkowe" Utopie też są. Nie trzeba do sypialni od razu wstawiać Grande.
-
Ciąg dalszy poszukiwań. Mili koledzy z Q21 zgodzili się pożyczyć mi na odsłuch KEF-y Q750. Może to trochę zaskakujący ruch z mojej strony, bo zamiast piąć się cenowo w górę, próbuję zastąpić Diamondy czymś od nich tańszym, ale tyle się naczytałem dobrego o tych KEF-ach, że muszę spróbować. Tym bardziej, że gruntowny odsłuch KEF-ów R3, który zaliczyłem w zeszłym roku, był bardzo obiecujący. Zobaczymy, czy podłogówki z tańszej serii okażą się całościowo lepsze od monitorów z serii droższej. Szykuje się zatem kolejny Kraftest. Znalazłem fajne zdjęcie serii Q. Nie wiedziałem, że Q550 i Q950 dzieli aż taka różnica w gabarytach. Szok!
-
Tak się mierzy. Tak się ustawia. Nie mieszaj. Wszystko jest w porządku.
-
Równolegle do ściany, czyli ok. 30 stopni między liną prostopadłą do głośników, a miejscem odsłuchu. To to samo. Zmierzenie w domowych warunkach pasma poniżej 200 Hz jest problematyczne, dlatego często ten zakres pomija się w tego typu pomiarach.
-
Link do obszernego testu i pomiarów 603-jek. https://www.audioholics.com/tower-speaker-reviews/b-w-603 Autor zwraca w nim uwagę na to, że dość pofalowaną charakterystykę Bowersów w górnym pasmie, można nieco wyrównać dogięciem kolumn w kierunku słuchacza (a właściwie ich nie doginaniem). Charakterystyka wydaje się najrówniejsza, gdy kolumny stoją równolegle do tylnej ściany (30-degree). Autor sugeruje nawet, że takie ustawienie było przez Bowersa brane pod uwagę jako podstawowe. U mnie się akurat nie sprawdziło, ale mam niesymetryczny układ pomieszczenia. Brak dogięcia kolumn skutkował u mnie zwiększeniem odbić od jednej ze ścian i przesunięciem w jej kierunku sceny stereo.
.jpg.cbf96624f96185156dd0062cfc2c0370.jpg)
-
Zaskoczeniem by było, jakby był gorszy;) TV robi przecież tylko za transport. Oglądam sporo koncertów i nie mam do jakości dźwięku z TV, wysyłanego cyfrowo do sprzętu Hi-Fi, żadnych zastrzeżeń.
-
I pomyśleć, że niedawno bezczelnie zarzucano nam niski poziom merytoryczny wpisów. A tu proszę - szelest kartkowania podręczników fizyki i rzucane od niechcenia funkcje trygonometryczne, zmiany obwiedni w czasie i wzory na pulsacyjne modulacje głośności. Brawo My!
-
Trochę mnie przedmówcy zaskoczyli. Jestem największym na forum antykablarzem, a i tak moje kable to ponad 5 % wartości zestawu, więc chyba więcej niż u kolegów (zestaw także ponad 10 000 zł), RCA - ok. 200 zł, głośnikowe - 80 zł/m, listwa zasilająca z filtrem - ok. 200 zł.
-
Możemy się nie zgadzać, mieć inne poglądy, ale nie powinniśmy się z tego powodu atakować personalnie. Między "głupio gadasz", a "jesteś głupi" jest zasadnicza różnica. Warto ją dostrzegać.
-
To proste. Znajdujesz wykres modułu impedancji swoich kolumn, a następnie odczytujesz na skali miejsce gdzie wykres ma dolny dołek między dwiema górkami;). To właśnie częstotliwość strojenia BR.
