Skocz do zawartości

tomek4446

Uczestnik
  • Zawartość

    9 507
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez tomek4446

  1. Skontaktuj się z Tonsilem , powinni pomóc http://www.tonsilproducent.pl/pl/kontakt
  2. Nie chce się czepiać, ale fajnie by było dodać ' występuje u mnie ten efekt" Przed chwilą zrobiłem eksperyment , słuchając na słuchawkach / HD 650/ z kablem / na wszelki wypadek posłużyłem się fabrycznym, a później DIY na Coducfil Sonolene 3014 z wtykiem Furutecha/ walającym się po podłodze , wiszącym w powietrzu oraz będącym na dywanie, i w każdym z trzech przypadków dźwięk / " I feel it like you" " Malia & Boris Blanc/ był taki sam. Czy coś źle robię Niestety nie mogę u siebie poeksperymentować, bo u mnie automatycznie po wpięciu słuchawek przedwzmacniacz odcina kolumny, więc nie ma możliwości słuchania na kolumnach z wpiętymi słuchawkami.
  3. Cztery tysiące na KD. to najniższa budżetówka / a bez suba to nawet niżej/ . Cztery tysiące na stereo to już może być fajnie grający również do filmów zestaw , szczególnie biorąc pod uwagę sprzęt używany.
  4. Zastosowałem metodę kolegi @Pboczek tj. podłożyłem 4x4 cm. kawałki gumy SBR pod podkładki do kolcy . Podkładki ugięły gumę na ok.3 mm. , ale co ciekawe teraz kolumna mniej się kiwa niż gdy podłożyłem samą gumę / takie same kawałki/, ale bezpośrednio pod podstawę bez kolcy. Pierwsze wrażenie to takie , że nagle zniknął bas. Przełączyłem na mono i posłuchałem jak gra kolumna z podkładkami z gumy i druga bez tylko na kolcach. Okazało się , że bas jest tylko inny i fajnie to było słychać właśnie przy takim rozróżnieniu. Znacznie bardziej punktowy i niżej schodzący jest z podkładką gumową. Ale można to usłyszeć dopiero po chwili bo pierwsze wrażenie , że jest słabszy wynika / u mnie/ z tego , że przestaje rezonować podłoga i znika ten dodatkowy wzmacniający bas element. Nie wiem czy moje doświadczenia są wiarygodne , bo nadal mam przedwzmacniacz w serwisie i "gram" z amp.KD + końcówka mocy, ale kurde jak na tym usłyszałem zmiany, to co dopiero będzie na pełnym systemie
  5. Genialne w swej prostocie i w dodatku skuteczne. Poprawa gwarantowana w 100%.
  6. Jeżeli chodzi o pre phono to moim faworytem jest Yamaha C-70 http://www.hifi-review.com/153695-yamaha-c-70.html Obecnie mam CX-1000 i mimo też niezłej sekcji phono to już nie jest to, i nie te możliwości / 4x wejście phono w tym dwa Direct/ , do dzisiaj żałuję , że sprzedałem. Z NAD-ów 3100 znajomi wymontowywali pre phono, by sprzedawać jako oddzielny element , bo jest naprawdę super. Potwierdzam to co pisze @Audio Autonomy. Czasem zamiast iść i wybulić kasę za współczesny klocek warto poszperać w internecie które stare / z epoki winylu/ wzmacniacze miały dobre sekcje i za mniejsze pieniądze mieć wartościowy produkt.
  7. Tak szczerze powiem , że po przeczytaniu twojego postu to za bardzo nie wiem od czego zacząć Zrozumiałem , że ze sprzętu obecnie nie masz nic, a po tonie wypowiedzi i wyborach które podałeś , że chcesz mieć gramofon , kino domowe , siedem głośników i dwa subwoofery po 1000 zł za sztukę, jak się mylę to mnie popraw. A teraz konkrety ,Rega Plenar 1 , jest urządzeniem do odtwarzania płyt które możesz nabyć, o ile nie zamierzasz kiedykolwiek zgłębiać niuansów kalibracji gramofonu , zmieniać wkładek gramofonowych , ot taki CD z wajchą tylko na większe płyty. Podłączenie gramofonu do amp.KD uważam za profanację i bezsens ale ... wyjątkiem jest Rega Plenar 1 , bo w przypadku tego urządzenia właściwie nie ma znaczenia do czego go podłączysz. Denon AVR-X1500H , budżetowe kino domowe, ale grać będzie. Rozumiem , że masz miejsce na min. pięć kolumn i subwoofer / 8 tys. zł /,bo inaczej to ten Denon sensu nie ma. Ale ja na nowym sprzęcie za bardzo się nie znam , branża Ci pewnie doradzi . Ja bym natomiast skompletował np. takie coś: https://allegro.pl/oferta/yamaha-ax-900-7886586044 lub https://allegro.pl/oferta/kultowy-wzmacniacz-stereo-pioneer-a-400-myslenice-7785404660 https://allegro.pl/oferta/wzmacniacz-stereo-kenwood-ka-990v-komis-myslenice-7787960398 + https://allegro.pl/oferta/zadbany-gramofon-technics-sl-bd20-komis-myslenice-7779454306 https://allegro.pl/oferta/gramofon-dual-721-po-przegladzie-7905184540 + https://allegro.pl/oferta/biale-kolumny-stereo-dali-suite-1-5-myslenice-7881328705 https://allegro.pl/oferta/zadbane-kolumny-stereo-q-acoustic-2050-myslenice-7866681376 https://allegro.pl/oferta/kolumny-stereo-proac-super-e-b-t-standy-myslenice-7089758559 To tylko kilka propozycji , ale najważniejsze byś udał się do salonu audio i poprosił o prezentację / odsłuch/ sprzętu podając swój budżet. Będziesz miał wtedy jakąś bazę do dalszych poszukiwań.
  8. No cóż , nie wiem czy mogę się wypowiadać bo trochę latek mam i pamiętam jeszcze epokę z przed pilotów. Jak weszły do obiegu to był szał , nie istotne jak to grało byle by miało pilota / coś jak teraz z szałem na funkcjonalność , nie ważne jak, byle by odtwarzało ze smartfona, było wszystko w jednym pudełku itd. - choć nie neguję takich potrzeb/. Mam sprzęt z lat 80-90 , wszystko po za gramofonem i magnetofonem posiada pilota , czyli wzmacniacz, CD , tuner, amp.KD, a korzystam tylko z jednego ,czyli dekodera n-ki Ot taki nawyk , trochę ruchu jeszcze nikomu nie zaszkodziło , a po za tym jako człowiek starej daty słucham całych płyt i dopiero potem oceniam, czy mi się podoba czy nie. A jak się nie skacze po utworach to i nie ma potrzeby posiadania pilota
  9. A takie prostokątne sznury ? http://techroll.com.pl/sklep/136-Uszczelki-z-gumy-porowatej
  10. Dorzucę jeszcze jedną propozycje , która u mnie gra i sprawuje się świetnie : https://allegro.pl/oferta/odtwarzacz-cd-denon-dcd-1500-ii-gwarancja-7821791403
  11. Naprawdę świetny CD , szczegółowy i neutralny , ma niby tą wadę dla ortodoksów , że jest plastikowy, a przez to lekki , z tego co pamiętam kosztował kiedyś /2002r./ 3,2k. jeżeli to ma znaczenie Laser wciąż dostępny , i szacunkowo nie drogi. https://www.ebay.co.uk/itm/Arcam-Alpha-7SE-Laser-Brand-New-Spare-Part-/123499801651
  12. Znalazłem kolejny fajny model https://allegro.pl/oferta/arcam-alpha-7se-7223483130 miałem go , obecnie gra u koleżanki , jest co prawda lekki i plastikowy, ale dźwięk super , możesz poszukać opinii w necie.
  13. Raczej się nie zmieści , no może z 555 es , w przypadku tych CD płaci za wykonanie , dźwięk i ...legendę. Laser można dostać do tych modeli ale: https://www.ebay.pl/itm/ES-KSS-272A-Sony-CD-Laserblock-incl-Spindelmotor-CDP-X707-X779-X505-X559ES/273755083509?hash=item3fbd1312f5:g:m2sAAOSwxXJcYez- cena Podzielam zdanie przedmówców , miałem S700 a więc oczko wyżej niż S300 i było słabiutko w porównaniu ze starszymi CD-kami które obecnie kupisz za 500 zł. Na poparcie moich słów , sprzedałem ze stratą 50% pół roczną S700 kupioną za 2k. i nabyłem 30 letnią CDX-1060 za 1500 i delikatnie mówiąc dźwiękowo , konstrukcyjnie to dwa różne światy. Oczywiście , masz wolny wybór , między spokojem przez dwa lata / gwarancja/ , bo potem i tak nie wiadomo , najniższym modelem , o dźwięku nie pisze bo to rzecz gustu a starą dobrą konstrukcją , za 400-500 zł w której jak zaistnieje potrzeba / bo może takiej w ogóle nie być/ zmieniasz laser za 100 zł , przegląd , czyszczenie 50-80 zł i masz dobry CD na lata.
  14. @Kraft jesteś nieoceniony w Swoich odkryciach i wzmaganiach Mam takie kabelki YTDY 2x0,5 jako IC oraz 8x0,5 jako głośnikowy i zawsze pisałem , by każdy posiadał coś takiego w domu jako bazę. Potem dopiero można wypożyczać te audiofilskie i porównywać do tego za 0,46 gr. by stwierdzić czy słyszymy różnicę czy nie. A jak słyszymy to czy warto. Niedawno przesłałem taki kabelek do kolegi @nowy78 , może też się wypowiedzieć. No cóż kierunek poszukiwań oceniam , na plus. Jak się jeszcze okaże , że kawałki gumy pod kolumnami działają tak samo lub lepiej niż antywibracyjne podkładki za tysiące zł. to o czym , kurde będziemy pisać
  15. Niedawno kolega za tysiąc zł. sprzedał w idealnym stanie Sony SCD-XB790 QS , fakt dźwięk niezły , ale oprócz zaproponowanych przez kolegów dorzucę jeszcze jeden który przewyższa S-300 lub S-700 , nie znalazłem CDX-750e ale jest: https://allegro.pl/oferta/yamaha-cdx-880-odtwarzacz-cd-topowy-model-pro-bit-7709653807 i laser w przypadku obaw https://www.impelshop.com/?item=5827
  16. Dlatego ponieważ długo w TYM siedzę , czytając recenzję jakiegoś akcesorium audio / sprzęt jest bardziej wiarygodny bo podlega natychmiastowej weryfikacji poprzez odsłuch , można go 'rozebrać" ,bo nie jest zalewany np. żywicą , i części posiadają oznaczenia do weryfikacji/ mam od razu przed oczami schematy z wykładów w których brałem udział. To nie jest nic nowego , po prostu ordynarna psychologia. A , jeszcze jedno , dziwne jest to , że Ci moi trzej najlepsi producenci nie wydają prawie nic na reklamę , muszę się prosić o udział w targach, nawet katalogi wydają sporadycznie, a obłożenie zamówieniami jest full i termin oczekiwania 16 tygodni . A po drugiej stronie barykady mam producentów masówki z cotygodniowymi szkoleniami , pięknymi materiałami reklamowymi w dowolnej ilości i personalizacji , jeżdżącymi przedstawicielami , trzy tygodnie oczekiwania na wyrób , tylko niestety jakość produktu to dwa różne światy.
  17. I jeszcze drobne sugestie starego handlowca : - jak się napalimy na zakup akcesorium to dajmy sobie trzy dni na kliknięcie "kupuję" - testujmy sprzęt w domu / o czym wszyscy tu piszemy/ , nie pozbywajmy się sprzętu który mamy, przed zakupem nowego, bo może się okazać , że ten nowy gra gorzej niż nasz stary i chęć zakupu jest podyktowana tylko emocjami. - zwracajmy uwagę na bardzo ważny czynnik jakim , jest serwis. Bardzo wiele firm obecnie ma z tym problem , i możemy się potem bujać między sądem , rzeczoznawcami itp. W przypadku sprzętu ekskluzywnego gwarancja producenta powinna obejmować 5 lat i to bez żadnych idiotycznych dopłat rekompensujących / a więc wkalkulowanych/ awaryjność sprzętu producentowi / który nota bene doskonale zdaje sobie z tego sprawę/. - jeżeli sprzedawca przedstawia nam trzy propozycje / psychologia marketingu/ to poprośmy jeszcze o kolejne dwie , daje to dopiero możliwość pojawienia się w mózgu wątpliwości , co z kolei pozwala na racjonalne rozróżnienie wartości produktu i odpowiedzenie sobie na pytanie czego tak naprawdę oczekujemy. Oj, długo mógłbym tak.... Widziałem kanapę ogrodową ściągniętą z Włoch za 12 k. / Pani projektant twierdziła , że najwyższa półka/, ale pech chciał , że dom był budowany w Monaco. Rozmawiałem z inwestorem , i jakie mówił było jego zdziwienie jak przypadkiem zobaczył swoją ekskluzywną kanapę w tamtejszym markecie budowlanym w dziale ogrodnictwa za 450 eur.
  18. Uruchomić mózg , choć nie jest to proste , bo nad tym by zadziałały ODPOWIEDNIE komórki , czyli takie które zracjonalizują nam zakup ,pracują nie lada fachowcy , wiem z doświadczenia. Zgadzam , się , mam u siebie ,stolarkę tłuczoną przez automaty/choć chyba jeszcze pół roku i zrezygnuję/ oraz trzy firmy robiące na zamówienie ,gdzie prawie cały proces wykonywany jest ręcznie / lakier kładziony jest tą samą metodą co na fortepianach , co jest cholernie czasochłonne wymaga precyzji ,a więc nie tanie/. Mamy więc wybór , coś jak w audio , za produkt spełniający dokładnie tą samą funkcje zapłacić 4k. 20k. lub 40k. i więcej. Funkcja ta sama ,ale trwałość , wygląd i świadomość , że mamy coś niepowtarzalnego już inna a to kosztuje. Z Włochami jest tak jak z Japończykami w audio. Mam u siebie obecnie cztery włoskie firmy / klamki, ale proszę nie mylić, chodzi o te normalne do drzwi /, są to małe manufaktury / we wszystkich byłem/, mili ludzie, ale zaręczam , że też potrafią tłuc tandetę w kosmicznych cenach.
  19. Autor bloga zwraca uwagę na bardzo istotny czynnik czyli cenę. Pisałem już o tym parę razy bazując na własnych doświadczeniach z kontaktów z producentami oraz w oparciu o informacje nabyte na licznych spotkaniach z psychologami marketingu. Jednostka Ceny to potęga. To ta wartość odpowiednio dobrana sprawia , że nasz mózg racjonalizuje sobie pozostałe aspekty produktu. Przy masówce jest najuczciwiej , bo nie ma powodu do zawyżania , podsumowujemy wszystkie koszta wytworzenia , dystrybucji , reklamy dokładamy minimalną marżę / można sobie na to pozwolić , bo zarobimy na ilości/ , by być konkurencyjnym na rynku , możemy oczywiście i najczęściej tak to się robi, wystartować z wyższą ceną / NOWOŚĆ !/ by pokryć od razu koszta reklamy , bo wiadomo , że po roku bytności produktu na rynku reklama nie będzie już skuteczna i ten składnik nam odpadnie. Ale dużo trudniej jest gdy mamy produkt o wątpliwym działaniu a jednocześnie z badań wynika , że znajdą się odbiorcy. Nie możemy uruchomić masowej produkcji , bo stanie się powszechny , a nam po pierwsze chodzi o wyjątkowość , elitarność i takie wpłynięcie poprzez wygląd / opakowanie drewniane , skrzynka wyściełana atłasem , gąbka z wyprofilowanym kształtem pod produkt , jak najwięcej symboli literowo - cyfrowych itd/ oraz cenę by klientowi nawet nie przyszło do głowy kwestionowanie działania. Głównie chodzi o to by uruchomić w kliencie naturalną potrzebę wyjątkowości i chęci posiadania , która jest w każdym z nas. Kiedyś rozmawiałem z klientem z Indii, który na pobyt w Polsce ściągnął swojego Maybacha. Już na pierwszy rzut oka widziałem , że seryjny to on nie jest, i był robiony spory tuning. Zapytałem go po co takie cuda tak dobrym wozie ? , odpowiedział bardzo prosto " U mnie na ulicy sąsiedzi mają takie same i jest ich ogólnie sześć , przecież nie będę jeździł takim samym jak reszta tego plebsu ". A wracając do audio , wszyscy staramy się polepszyć dźwięk naszych systemów /za grosz nie ufając konstruktorom / , i jak już stoją u nas powiedzmy Wilsony z Dan D' Agostino i nawet nam się podoba , to i tak wcześniej czy później zapali się lampka , że kurcze może być lepiej. I w tym momencie jak na tacy mamy kabelki , listwy, skrzynki , platformy, podkładki . W tym momencie zaczyna się regulacja cenowa produktu w zależności od docelowego targetu. Sam produkt i jego działanie jest nie ważne , decyduje czynnik ceny wyglądu i opakowania jaki trafi do świadomości odbiorcy. Im więcej wątpliwości co działania naszego wyrobu może mieć klient tym cena musi być wyższa by je rozwiać. Jak właściciel 803 D / nie chce nikogo urazić , to fajny sprzęt/ weźmie kredyt i kupi listwę za 10k. , i jednak gdy emocje opadną uzna , że jego system działa jak wcześniej lub zmiany są na granicy percepcji ,to istnieje ryzyko , że odda i jeszcze nie daj Boże opisze psując interes, to mamy problem. Co więc robimy by temu zapobiec , podnosimy cenę do 40k. i mamy gościa z głowy. Bo ten co ma sprzęt za 1-2 mln. nie przypełznie i nie będzie się skarżył , ponieważ cena naszej listwy, czy wtyczki z drogą donikąd , w ogólnym zestawieniu kosztów po pierwsze niknie, a po drugie właściciel takowego systemu już z założenia nie będzie przecież szukał dodatkowych akcesoriów w MM tylko trafi do nas. Tak to działa i to nie tylko w audio. Widziałem u siebie w firmie już ludzi zamawiających zawiasy do drzwi za 5k. szt. ,bo przeczytali marketingowy bełkot włoskiego producenta , że mają niemal magiczne działanie i wpływają na drewniane skrzydło drzwi zapobiegając niekorzystnym działaniu promieni UV na powłokę lakierniczą Ale w tym przypadku , cena samych drzwi wynosiła 65 k. , więc tam te 15k. za cudowne zawiasy nie stanowiło problemu W audio wg. mnie jest podobnie.
  20. Maty bitumiczne palą się jak cholera , w odróżnieniu od butylowych kurde jak patrzę na zdjęcia to zaczynam się przekonywać , że ma to sens i nie wygląda źle , czego się trochę obawiałem. Jak tylko odzyskam swój przedwzmacniacz / serwis/ to chyba się skuszę na sprężyny , a na razie testuje gumę. A teraz trochę prywaty , powiedzcie mi w jakim celu producenci stosowali podwójne obudowy tzn. po zdjęciu pokrywy górnej mamy jeszcze jedną. Tam mam w CD oraz przedwzmacniaczu , we wszystkich tych 30 letnich klockach po obwodzie i w niektórych miejscach na środkowym polu pokrywy wewnętrznej doklejone są paski gumy gr.0,5 cm. / a propos dzięki temu tematowi w ogóle zwróciłem na to uwagę i kilka z tych pasków jest do wymiany,bo guma już sparciała , także dzięki za wątek/. Z ciekawości rozkręciłem jedyne dwa nowe urządzenia jakie mam w domu tj. RX-A 3030 oraz końcówkę BC-Acosutique i tam już takich ekstrawagancji nie uświadczysz. Czy wynika to z faktu , jak pisałeś @audiowit , że teraz nowe części są mniej podatne na drgania , czy ze zwykłej oszczędności i niedbalstwa o szczegóły. W mich kolumnach chyba Pan Flanz przewidział te drgania terminali bo kurde nic nie wystaje po za kolumnę , ale dzisiaj jeszcze sprawdzę jak się sprawy mają kładąc miernik / niestety w telefonie/ na samych wtykach bananowych.
  21. Właśnie wróciłem z musicalu 'Les Miserables '/ Nędznicy/ wystawianego w Teatrze Muzycznym w Łodzi , poziom wykonania obłędny gorąco polecam , musical wszedł na trwałe do repertuaru Teatru, więc można go śmiało do końca roku obejrzeć. Słuchając przez trzy godziny wokali , naszła mnie taka refleksja , czy przypadkiem w domowych systemach nie staramy się za bardzo dążyć do ideału brzmienia , które tak na prawdę na żywo, aż tak doskonałe nie jest. Mowa o słyszalnych wdechach artystów przed dłuższą partią , o łamaniu się nieraz głosu , no ogólnie o tych wszystkich niedoskonałościach , które składają się na piękną , naturalną prezentacje.
  22. Zadam jeszcze jedno pytanie , wielokrotnie rozkręcałem moje stare klocki i tak , zarówno Mx-1000 jak i CX-1000 zbudowane są w konstrukcji ramowej , czyli wewnątrz obudowy na tych ramach zawieszone są poszczególne elementy wzmacniacza. W obecnych producenci odeszli od tej metody i części , płytki dokręcane są do płyty spodniej / na dystansach / obudowy. I tu moje pytanie , czy jedna i druga metoda jest równorzędna jeżeli chodzi , o drgania , czy tez sposób montażu ma znaczenie ?
  23. W całych 24m2 , i robi świetną robotę. To , że jest duży sub wcale nie oznacza , że jak tylko włączysz film lub muzykę to spadnie Ci tynk ze ścian
  24. Mam pytanie , od jakiej wielkości zaczyna się za dużo ? Bo może ja , coś nie tak..........
  25. Dzięki za odpowiedź , tak podejrzewałem , jakoś ufam tym starym inżynierom , a co dziwne nigdzie nie spotkałem się w recenzjach o podawaniu tego faktu / nachylenia płyty/ w jakiś specjalnie wyeksponowany sposób , w odróżnieniu od piątej nóżki w nowym amplitunerze
×
×
  • Utwórz nowe...