-
Zawartość
5 776 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez MariuszZ
-
Wiarygodność recenzji ze słuchu - prezentacja Amira
topic odpisał MariuszZ na Dzik w Audiofile dyskutują
Dziku kiedy ty zrozumiesz, że o audio w kontekście słuchania muzyki można tylko i wyłącznie rozmawiać na poziomie wrażeń, przeżyć i odczuć? Pomiary napięć i oglądanie oscylogramów czy ślepe testy mają się tak do słuchania muzyki i opowiadania o niej jak kolor i wzór krawata dla świni, która wybiera obierki z chlewiku i trochę jej ten zwis przeszkadza. Niby po zapaskudzeniu tego dodatku można próbować określić ile zjadła ale czy jej smakowało to już raczej nie 😉 Recenzje zawsze były subiektywne i nikt tego nie neguje. Wiarygodność ich zaś bardzo łatwo zweryfikować. Wystarczy posłuchać. -
Wiarygodność recenzji ze słuchu - prezentacja Amira
topic odpisał MariuszZ na Dzik w Audiofile dyskutują
Tu jest właśnie "pies pogrzebany" w naszych dyskusjach. Wojtek nie słyszał zaślepek tylko słuchał muzyki bez zakłóceń, które bez zaślepek są większe. Ogólnie za dobrą jakość muzyki poza samym sprzętem odpowiedzialny jest brak zakłóceń w systemie audio. Nie trzeba mieć kosmicznego systemu żeby dobrze grało. Wojtka Leben i Delphinusy czy Heresy plus źródło pozwalające odtworzyć bez zniekształceń dobrej jakości CDka to potencjał na rewelacyjne granie. Wystarczy wyeliminować wszystkie źródła potencjalnych zakłóceń. Zaślepki są jednym z wielu elementów wpływających na poprawę jakości. Elementy muszą być kompatybilne elektromagnetycznie, bez zbędnych pętli mas, dobrze zaekranowane od wpływu zakłóceń elektromagnetycznych z zewnątrz. Zasilanie odfiltrowane bez dodatkowych składowych stałych czy zmiennych. Wszystko dopasowane impedancyjnie. Liczy się nawet porządek w kablach. Wyczyszczone styki wtyków. Zrobisz wszystko żeby pozbyć się zakłóceń to system się odwdzięczy. Czasami drobne usprawnienia poczynione pojedyńczo mogą być niezauważone ale jeżeli zrobisz to kompleksowo i tych kilka procent zakłóceń wyeliminujesz to poprawisz jakość dźwięku co na pewno usłyszysz 😉 -
Wiarygodność recenzji ze słuchu - prezentacja Amira
topic odpisał MariuszZ na Dzik w Audiofile dyskutują
Wątek to przemycone z innego wymiaru tematyczne badania Amira jako taki gwóźdź do trumny recenzentów audio. Zgodnie z teoriami zawartymi w filmiku wiarygodność recenzji jest zerowa. Sprzęt audio to tylko oscyloskopem lub ślepym testem ocenisz. To w olbrzymim skrócie. Kto pisze brednie i jest największym zbrEdniarzem należy ocenić samemu. Nie ma lekko 😉 -
Niepewność jest paliwem dla recenzji. Niestety pojawił się temat ich wiarygodności i sensu tworzenia. Każdy słyszy inaczej, posiada inne warunki zastane, inny sprzęt towarzyszący. To takie pisanie dla pisania. U każdego może zagrać inaczej. Mimo to uważam, że warto chociażby dla siebie. Forum jest taką dyskusyjną formą pamiętnika. Można opisać swoje wrażenia i wrócić do nich za jakiś czas mając inny punkt odniesienia czy doświadczenia. Zachęcam do opisywania wrażeń bo warto 😉
-
Wiarygodność recenzji ze słuchu - prezentacja Amira
topic odpisał MariuszZ na Dzik w Audiofile dyskutują
@Chyba Miro 84 Nie mam zamiaru nikogo obrażać. Niemniej jednak nie gramy w szachy i nie graliśmy, a Ty mi mata dajesz w imieniu Dzika? Jak zareagować na fakt, że dyskutuję z Dzikiem, a Ty mimo, że niewiele masz do powiedzenia w tej kwestii próbujesz w żartobliwy sposób zakończyć dyskusję z werdyktem na korzyść autora tematu? Wolałbym żebyś zaczął przedstawiać swoje poglądy dotyczące tematu zamiast przyklaskiwać cudzym w taki ostentacyjny sposób. Oczywiście każdy pisze co chce i co czuje mając do tego święte prawo. Ja prócz bycia moderatorem jestem też zwykłym użytkownikiem i skorzystałem z mojego prawa skomentowania podwójnego mata napisanego twoim piórem w cudzym imieniu. Oczywiście, że nie jesteś klakierem. To była taka przenośnia o lekko pejoratywnym zabarwieniu za którą jeżeli Cię uraziła przepraszam. @Stolarz @eMBe mam nadzieję, że Pani Administrator uświadomiła Cię również co się dzieje gdy ktoś kombinuje z dwoma kontami. Na "normalnym" forum już byś tu nie pisał ale ponieważ jest to forum audiofilskie więc masz jeszcze możliwość. Pamiętaj jednak żeby wiatru za mocno nie siać bo podczas burzy można piorunem oberwać 😉 -
Wiarygodność recenzji ze słuchu - prezentacja Amira
topic odpisał MariuszZ na Dzik w Audiofile dyskutują
Niech tak zostanie. Szkoda czasu na te wasze kocopały. Może kiedyś zagramy. Na razie fajnie klaszczesz. Jeszcze kilka występów i zdobędziesz uznanie jako forumowy Klakier -
Wiarygodność recenzji ze słuchu - prezentacja Amira
topic odpisał MariuszZ na Dzik w Audiofile dyskutują
Ile razy ją śpiewa tego samego dnia na koncercie? Kilkanaście? Daj żyć Kolego -
Wiarygodność recenzji ze słuchu - prezentacja Amira
topic odpisał MariuszZ na Dzik w Audiofile dyskutują
Umiesz grać w szachy? Nie wystarczy bezmyślnie przestawić pionka żeby wygrać partię. Tupiesz nóżkami w miejscu. Czym się różni tykanie zegara od ciągłego powtarzania podobnych nut? Jesteś blisko. "Zmęczenie" jako efekt powtarzania do bólu jest kluczem na odczulenie, oswojenie, przyzwyczajenie, zobojętnienie. To ma miejsce w powtarzaniu tego samego utworu w celu wychwycenia drobnych zmian brzmienia. ZMĘCZENIE. Później są złe wybory. Nie rozumiesz zagadnienia i sam wypisujesz bzdury. -
Wiarygodność recenzji ze słuchu - prezentacja Amira
topic odpisał MariuszZ na Dzik w Audiofile dyskutują
Nie pisałem o dobrym znaniu utworów i wystukiwaniu ołówkiem rytmu tylko wielokrotnym powtarzaniu tych samych utworów i zmniejszaniu możliwości percepcji. Dokładnie jest tak jak napisałeś o tykaniu zegara ale i słuchaniu tej samej muzycznej ścieżki. Nic nie poradzisz. Odczulamy się tak czy inaczej, a pisanie że znasz utwór na pamięć jest takim stawianiem zasłony dymnej na problem odczulania. -
Wiarygodność recenzji ze słuchu - prezentacja Amira
topic odpisał MariuszZ na Dzik w Audiofile dyskutują
Zrób prosty eksperyment. Nagraj dwie ścieżki z muzyką. Jedną z lekko (1 dB) podbitym zakresem niskich lub wysokich tonów. Odtwarzaj raz jeden, raz drugi kilkanaście razy. Na koniec nie patrząc który odtwarzasz zgadnij czy gra ścieżka oryginalna czy zmodyfikowana. O ile za pierwszym, drugim razem jest to banalnie proste to po kilkunastu próbach pewności już nie będzie. Tak to działa. -
Wiarygodność recenzji ze słuchu - prezentacja Amira
topic odpisał MariuszZ na Dzik w Audiofile dyskutują
Jeszcze to. Dwa punkty które się gryzą ze ślepymi testami i sobą nawzajem. Dotyczą odczulania sensorycznego czyli krótko pisząc im dłużej słuchamy tym bardziej jesteśmy odporni na wychwytywanie różnic. Uodporniamy się -
Wiarygodność recenzji ze słuchu - prezentacja Amira
topic odpisał MariuszZ na Dzik w Audiofile dyskutują
Gdyby Amir zrobił to by miały? Skoro nie można ich zrobić w domowych warunkach bo ograniczeń jest cała masa to po co je wywołujecie (cyt.: JEDYNY SPOSÓB na wiarygodne porównanie sprzętu audio to ślepy test)? Nikt tego nie zrobi we właściwy sposób więc nie zachęcajcie. Nawet jak ktoś się zdecyduje to ja jestem w stanie udowodnić, że był przeprowadzony niewłaściwie bo to, tamto czy owamto było ograniczeniem. -
Wiarygodność recenzji ze słuchu - prezentacja Amira
topic odpisał MariuszZ na Dzik w Audiofile dyskutują
Kabli -
Wiarygodność recenzji ze słuchu - prezentacja Amira
topic odpisał MariuszZ na Dzik w Audiofile dyskutują
Poważnie? Jak zatem poddać testom kolumny nie zasłaniając ich lub oczu testującym? Jak to się robi w warunkach domowych pokazali na poniższym filmiku pasjonaci audio. Zakrywają oczy. Źle to robią? Oczywiście bez zakrywania oczu można porównywać próbki MP3 vs DSD na laptopie przy użyciu specjalnego programu ale nawet w takich przypadkach można szukać ograniczeń. Specjalista od ślepych testów Amir pisał zwracając uwagę na fakt by w czasie testów miał szansę na odgadnięcie co gra musi sam sobie przełączać decydując jak długo ma grać, jak głośno, jak szybko przełączać i mówił o próbkach dźwięku na dysku nie o kolumnach czy wzmacniaczach. To jest nierealizowalne w domowych warunkach. Skonstruowanie systemu pod ślepe testy jest ogromnym wyzwaniem. Jest wiele ograniczeń o których wielu z nas nie ma pojęcia. Ograniczenia dotyczą między innymi tego co zapodałem wcześniej. Prosty przykład kolumn. Jak je testować gdy powinny stać w tym samym miejscu i jednocześnie można było je przełączać w czasie rzeczywistym w tym samym systemie? -
Wiarygodność recenzji ze słuchu - prezentacja Amira
topic odpisał MariuszZ na Dzik w Audiofile dyskutują
Moja opinia. To powyżej to mit powielany przez subiektywistów, którzy próbują racjonalizować swoje słuchowe ułomności lub niedoskonałości swoich audio systemów. Ogólnie słuchamy muzyki kojarząc ją z źródłem dźwięku jakim jest muzyk, kolumny są jakimś substytutem artysty. Mózg pracuje właściwie tylko wtedy, gdy widzi co jest źródłem dźwięku. Ślepe próby jakkolwiek prowadzone, często z zasłanianiem oczu powodują "zaburzenie" normalnej pracy mózgu, niezbędnej do słuchania muzyki. To na co patrzymy może mieć wpływ na to, jak dobrze słyszymy. Pod tym linkiem w Scientific Reports opisano powiązanie wzroku ze słuchem, uzyskując kilka interesujących wniosków. Odkryli, że mózg musi pracować bardziej wydajnie, aby słyszeć, kiedy odwracamy wzrok od tego, czego słuchamy. Stało się tak nawet wtedy, gdy uczestnicy zostali umieszczeni w ciemnym pokoju i poproszeni o skierowanie wzroku na mówcę przed nimi lub odwrócenie wzroku. Kiedy odwrócili wzrok, naukowcy odkryli, że czasy reakcji uczestników były wolniejsze, a ich mózgi był bardziej aktywny (ciężko pracował, aby nasłuchiwać dźwięku). Główny wniosek jest taki, że nasze oczy i uszy współpracują ze sobą bardziej, niż możemy sobie zdawać sprawę. Patrzenie na to, czego słuchasz, pomaga lepiej to słyszeć. Uważa się, że mózg oczekuje, że również będziemy patrzeć na to, czego słuchamy. Gdy nie mamy kontaktu wzrokowego z rzeczonym źródłem lub jego częścią mózg musi pracować na zwiększonych obrotach i naprawić niewspółosiowość gdy nie patrzymy na źródło dźwięku co może mieć zasadnicze znaczenie gdyż może ograniczać percepcję słuchową w innych aspektach, na przykład barwy dźwięku. W przypadku codziennego słuchania oznacza to, że łatwiej będzie śledzić muzyczne treści, gdy patrzymy na źródło dźwięku, zamiast próbować słuchać, gdy źródło jest zakryte lub mamy opaskę na oczach. Ode mnie polecam prosty eksperyment polegający na rozłożeniu się w fotelu przed kolumnami. Zapodajcie jakiś nowy kawałek z dobrze ułożoną sceną 3D. Jakieś źródła pozorne tu i tam, po szerokości i głębokości. W czasie odtwarzania wskazujcie palcem skąd pochodzą dźwięki. Następnie zasłońcie sobie oczy i powtórzcie eksperyment. Ja nie potrafię wskazać tak dokładnie jak poprzednio skąd te dźwięki dochodzą. Bez kontaktu wzrokowego mózg przełącza się w inny tryb. Na pewno nie jest to tryb relax czyli taki jak słuchamy muzyki. Tyle na temat gdyby komuś przyszło robić dosłownie ślepe próby Temat dysonansu poznawczego i odczulania sensorycznego w kontekście ślepych testów pomijam bo wielokrotnie na temat pisałem. Twierdzenie, że ślepe testy to jedyny sposób na wiarygodne porównania sprzętu audio to takie gadanie jak już brakuje innych argumentów. Jak sobie wyobrażasz ślepy test polegający na sprawdzeniu czy przewody zasilające w systemie, na przykład 6 szt. (ekranowane vs nieekranowane) mają wpływ na brzmienie. Jak to przełączać? To jest nierealizowane. Pozdrawiam. -
Przypominam, że temat służy zgłaszaniu kont do usunięcia i proszę nie robić tu sali sądowej czy miejsca na szafot. Jeżeli ktoś ma jakieś niewyjaśnione sprawy z interlokutorem proszę pisać PMy. Posty "rozliczające" użytkowników za ich słowa będą usuwane. Jeżeli ktoś ma jakieś zastrzeżenia do treści postów na forum zgłaszać proszę tradycyjną metodą "zgłoś". Przypominanie spraw sprzed miesięcy i robienie nagonek, publicznych słownych linczów jest niewskazane. Ostudźcie emocje i zajmijcie się audio sprawami. Pozdrawiam.
-
Usunąć może tylko Administrator.
-
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał MariuszZ na Kraft w Audiofile dyskutują
Nie chce być cudzym adwokatem ale napiszę. Nie interesuje mnie dlaczego to zrobił. Może nie ma sposobu tam odpisać, a tutaj w taki sposób może manifestować swoje emocje na ten temat. To chyba naturalne. Może są inne powody. Nie wiem. Interesuje mnie żeby był tutaj spokój i porządek. Pisanie zaś o tym tonem jaki stosujesz jest najdelikatniej pisząc niegrzeczne. Ukryłem oczywiście posta o guru z gąbkami. Znasz powiedzenie "kto sieje wiatr zbiera burzę"? Staram się być wiatrołapem więc raz jeszcze proszę by sprawy personalne załatwiać PMami. Może zamysłem autora był fakt, że właściciel bezwzględnie narzuca swoje stanowisko w kwestii wyboru na przykład wzmacniacza. Nie ma innej opcji niż znany model więc nie do wszystkich opisy wrażeń będą przemawiały no bo na innym mogłoby być lepiej (lub gorzej) 😉 Pozdrawiam. -
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał MariuszZ na Kraft w Audiofile dyskutują
W złą stronę ta dyskusja idzie. Proszę bez personalnych odnośników typu pierwszy audiofil, guru z gąbkami itd. Macie coś do wyjaśnienia @audiowitto piszcie PMy do siebie lub cytowanej wypowiedzi Admina innego forum. Skoro @Angel pisze nt. @Kraftto znaczy, że czyta co się tu wypisuje i skrzynkę chyba jeszcze ma. Proszę już te międzyforumowe przerzutki tutaj zakończyć lub zarejestrować się tam i kontynuować. Pozdrawiam. -
W niektórych przypadkach wystarczy jedno z urządzeń wypiąć ze wspólnej listwy i wpiąć w "ścianę". W taki naturalny sposób wydłużamy przewód PE tworzący pętlę o ten położony w ścianie podnosząc rezystancję tego przewodu (pętli) w stosunku do rezystancji masy IC. Ma to sens gdy oba urządzenia są w I klasie ochronności czyli mają uziemienie podłączone do obudowy, która to zgodnie z zasadami powinna być połączona również z masą układową. Wkleję raz jeszcze krótki opis zagadnienia pętli wg Audiomatusa. Pozdrawiam. petla_masy.pdf
-
Napisałeś pokaż kabel zasilający wpływający na sygnał audio na wyjściu. Pokazałem na przykładzie klasycznej pętli mas. Czego jeszcze oczekujesz? Wzmacniacz nie ma gdzieś tego co dostanie na wejście RCA. Po prostu to wzmocni plus podda dodatkowe sygnały zakłóceń intermodulacji z sygnałem audio. Inżynier może być geniuszem ale na to nic nie poradzi.
-
Powielasz nieprawdziwe tezy i jesteś w tym naprawdę dobry. Przytoczę stary przykład gdzie przewody zasilające wpływają na sygnał audio. Wystarczy, że masa układowa będzie połączona z uziemieniem obudowy co jest powszechną praktyką. Sygnał audio czyli prąd przemienny popłynie przewodami zgodnie z prawem Ohma i Kirchoffa. Jeżeli masa interkonektów IC będzie miała większą rezystancję niż rezystancja przewodu PE sieciówki to sygnał audio będzie "płynął" dostępnymi ścieżkami, a natężenie tego prądu będzie większe tam gdzie mniejsza rezystancja. Sygnał audio zaistnieje w przewodzie sieciowym. To bardzo niedobrze dla jakości audio. Jak przyjrzysz się obrazkowi poniżej może zrozumiesz. Zakładając, że już sygnał audio jest w przewodzie zasilającym to nieuniknione jest, że poprzez bliskość przewodu fazowego zostanie niejako "skażony" zakłóceniami poprzez sprzężenie EM. W sygnale audio pojawi się składowa 50 Hz ale i te składowe od RFI i innych EMI. To jeden z powodów by IC miały nie tylko porządny ekran ale również dobrej jakości żyły sygnałowe i masy. Skrajnie mała rezystancja mile widziana by prąd sygnału audio miał zachętę do płynięcia IC, a nie żyłą PE sieciówki, która ze względu na gabaryt Fi ma z reguły mniejszą rezystancję od IC marnej jakości. Stąd również przewaga interkonektów wykonanych na bazie srebra. Ustosunkuj się do tego Dziku i przestań opowiadać bajki z mchu i paproci