-
Zawartość
5 503 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez MariuszZ
-
Nie zrobił na mnie ten serial jakiegoś spektakularnego wrażenia ale dla kogoś kto jest fanem gatunku i lubi klimat magii to obowiązkowo 😉
-
Dwa. Dzisiaj może trzeci. Z nieustającą frajdą lykam jak młody pelikan te historie. Trochę rozczarowany jestem rozbieżnościami pomiędzy wersją ekranową, a papierową ale ogólnie każdy odcinek to dla mnie filmowe wydarzenie dnia jest, pod warunkiem, że nie oglądam kolejnych odcinków Wiedźmina czy Koła Czasu 😂 W styczniu może ukaże się ostatni tom The expanse do przeczytania. Mam nadzieję, że będzie mi dane poznać zakończenie tej space opery.
-
Marcin! Pozwolę sobie wtrącić moje 3 grosze. Co się tej moderacji tak czepiłeś? Regulamin nie zabrania moderatorom uczestniczenia w tematycznych dyskusjach. Zabolał Cię mój komentarz, w którym napisałem, że ktoś "sasini"? Nie da się przemilczeć "lex TVN", podsłuchów ludzi z wykorzystaniem Pegasusa, marionetkowego TK, nękania wybranych sędziów, prokuratorów, utopijnych wydatków na megalotnisko, niepowstałą elektrownią w Ostrołęce, przegapionych negocjacji z Czechami o Turów, wyrzucania pieniędzy w błoto za Caracale, wybory kopertowe, powtórzania przegranych przez PiS głosowań w Sejmie, Ministrów naciągaczy, czołowych miejsc w UE w rankingach zgonów, inflacji itd. itd. To niewygodne tematy ale milczenie i akceptowanie politycznego status quo powoduje trwanie tego bardzo niekorzystnego stanu. Nie jest dobrze. Zwalanie zaś wszystkich porażek na Tuska i milczenie w tych trudnych czasach jest śmieszne i wręcz niedopuszczalne. Arogancja władzy sięga zenitu, a Ty chcesz ludzi uciszać? Piszą nieprawdę? zbyt dosadnie? Boisz się, że wszyscy się poróżnią ze wszystkimi? Uzasadnij może swoje obawy i postulaty by zamknąć wątek, a tym samym usta forumowiczom. Ja nie czuję się z tym wątkiem politycznym jako moderator dobrze. Poza jednym postem nie zabrałem głosu i mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem, a jeżeli tak to przepraszam, co nie zmienia faktu jak bardzo mnie ta władza irytuje. Może nic ta dyskusja nie zmieni ale chociaż da szansę tym wszystkim, którzy czują bezradność i niemoc poprzez napisanie o swoich żalach i niepokojach poczuć się lepiej. Czego wszystkim życzę. Pozdrawiam.
-
Wszystkim forumowiczom, audio hobbystom, audiofilom, melomanom i słuchaczom muzyczki z przymrożeniem oka na hi-endową jakość dźwięku świąteczną piosenkę w wykonaniu sióstr Godlewskich dedykuję oraz życzę dobrego zdrowia, wszelkiej pomyślności, optymizmu, uśmiechu, spokoju i czasu na długie muzyczne doznania niekoniecznie narzucane przez innych 😉 Pozdrawiam.
-
Cześć. Jak malina to jest Volumio. Obsługuje Tidala MQA. Niestety usługa jest płatna. Ostatnio za roczny abo płaciłem ok 140pln. Teraz się pozmieniało bo Volumio 3 wydali. Jak wejdziesz na stronę na pewno doczytasz. Śmiga to bardzo płynnie i jest funkcjonalne. Można instalować różne wtyczki, między innymi brutfira co pozwala implementować filtry i mieć całkiem użyteczne DSP na przykład do korekcji modów pomieszczenia. Pozdrawiam.
-
Do czego? Chcesz gdzieś wystartować? Apeluję o koleżńskie relacje i spokojne dyskusje. Czy to zbyt wiele? Za dużo oczekuję od Ciebie w tym temacie? Jeżeli masz jakieś sprawy z innym użytkownikiem do omówienia to jest kanał wiadomości. Komunikuj się przez ten kanał i nie zaśmiecaj tematów problemami twoimi z innymi użytkownikami, które raczej nikogo nie interesują. Jeżeli zaś w innym temacie ktoś Ci dokucza to daj znać. Nie śledzę wszystkich tematów. Pozdrawiam.
-
@DiBatonioprzesadzasz. Posty ukryłem. Spróbuj bardziej na temat i merytorycznie bez chamskich odnośników. Sprawdzasz czujność moderacji? Nie przesadzaj z tym.
-
Podaj źródło i/lub chociaż przetłumacz dla potomnych
-
Czas pogłosu jest wyłącznie parametrem obiektywnym dla oceny akustycznej wnętrza. Pozwala on na określenie parametrów wynikających z wzorów dotyczących jego chłonności akustycznej. Nie daje wiedzy odnośnie jakości dźwięku w tym pomieszczeniu. W wiki podają, że w zależności czy to sala koncertowa czy studio nagrań czas pogłosu rozciąga się od 200ms do 2,1s. Nie ma wskazówek ile powinno być w mieszkaniu czy audio salce. Trzeba mierzyć, dokładać ustroi akustycznych i sprawdzać czy pasuje
-
Sorki. Gdybyś chciał wypróbować taki AVR to mam jakiś podstawowy model bez wyświetlaczy. Mogę podesłać inpostem. Chciałem to sprawdzić czy to działa ale u mnie nie działa. Różnica jest zbyt mała i nie przyłącza uzwojeń trafa stabilizatora, a przerabiać mi się nie chce.
-
Za niskie masz napięcie w gniazdku. Sprzęty będą działać ale tam gdzie lampy elektronowe i proste zasilacze są to może być tak, że nie będą pracowały w optymalnych warunkach. Za niskie napięcie żarzenia lamp, za małe napięcie anodowe. Zasadniczo na głośność to nie wpłynie, a nawet jeżeli to masz pokrętło volume. Problem dotyczy punktu pracy, biasu. Zmiana ta może powodować zmianę rozkładu harmonicznych i w konsekwencji "barwy" dźwięku na wyjściu. O tą tage dopytaj producenta bo wg mnie to jest kondycjonier, a nie stabilizator. To coś filtruje tylko i nie podniesie napięcia do nominału 230VAC. Tobie potrzebne jest coś jak AVR tylko do audio. Taki stabilizator podwyższa lub obniża napięcie sieci ale skokowo dołączając w obwód odpowiednie uzwojenie trafa stabilizującego. Po tym dopiero powinien być kondycjonier z filtrami.
-
Ty się audiofili nie czepiaj Marcinie. Nie ma chyba wśród tej społeczności wymogów żadnych. Są raczej powielane bzdury o ich "mityczności". W większości to normalni hobbyści, pasjonaci jak większość z nas. Tylko czasem nie wyciągaj jakichś zaprzeszłych forumowych historii. Każdy ma swoją i nie ma co do nich wracać. Trzeba iść naprzód 😉
-
Jak będę miał to chętnie zaproszę 👍
-
Ja tylko publikuję moje przemyślenia. Nie próbuję już przekonywać nikogo bo to droga donikąd jest Wracając do "brzmienia" wzmacniaczy. Aktualnie za wzmacniacz robi u mnie maluszek na TPA3255. Nie ma "brzmienia" ten wzmacniaczyk raczej (tak mi się wydaje). Używam go nie dlatego, że jest "lepszy" od mojego superastego Sinusa. Ujeżdżam teraz Bifrosty (84dB) i ten maluch sobie z nimi trochę lepiej radzi, szczególnie rozpatrując kwestie niskich tonów. W pozostałych kwestiach przepaści nie ma. Nie takie by dać się krajać za to na ogólnej forumowej scenie co znaczy, że nie będę bronił moich wrażeń czy przekonań. Mogę być i żyć w błędzie ale to moje życie i moje błędy więc chyba wolę to co czuję i słyszę niż to co mi inni mówią lub o tym piszą. Powoli skłaniam się jednak do D klasy. Marzą mi się moduły Purifi eigentakt (może NAD C298) połączone z Gustardem moim poprzez pre Gustarda, które już prawie zamówiłem. Lampowy SET zostaje ale docelowe kolumny do lampowca jeszcze nie wybrane. Czekam cały czas na obudowę do szerokopasmowców. Przeciąga się niestety ... Dla mnie ważne żeby muzyka grała wzbudzając pozytywne emocje. Zauważyłem, że jest to możliwe nawet wtedy gdy czasowo wykorzystuję wzmacniacz za 270 pln. Czary Panie? (to nie prowokacja) Dzięki Piotrze za informacje i przemyślenia. Myślę, uwzględniając wypowiedzi Passa, że jednak jakiś tam wpływ na brzmienie kwestie temperaturowe mają.
-
Może taki mezalians by Ci pasował tzn. pre LM512CA za 40k ze wzmakiem za 1.7k? Da się? Uważam, że to nawet nie kwestia brzmienia wzmacniaczy jest tylko utartego światopoglądu i niepisanych zasad wynikających z naszych oczekiwań. Czasami dobór sprzętu to pogoń za nowym, ładniejszym, niepowtarzalnym, czasami za wyżyłowanymi parametrami, dopasowaniem estetyki, synergią, funkcjonalnością, gabarytem, stosunkiem jakości dźwięku do ceny czy ostatecznie tym co oferuje dla naszego zmysłu słuchu jako komplet zestawu audio. Pamiętajcie, że chociażby zniekształcenia THD czy IMD są "addytywne". Jak mamy CD, DACa, Pre, Wzmaka i kolumny to na wyjściu słyszymy to co ulegnie wzmocnieniu ale uwzględniając multiplikowanie, intermodulację sygnału audio ze zniekształceniami i zakłóceniami, a wszystko okraszone jeszcze modami i pogłosem. Wzmacniacze "grają" ale ich główna rola to wzmacnianie sygnału audio. Nie ma co zaklinać rzeczywistości trwając w przekonaniu, że mają wzmacniacze jakieś magiczne właściwości. Są lepsze i gorsze. Zależy od topologii, jakości elementów. Dobór do naszych oczekiwań powinien być świadomy. "Odsłuch" jest najważniejszy ale nie bagatelizowałbym parametrów technicznych, bo te pomagają określić czego można się spodziewać. Sorry za poniższego toppinga ale widzę, że ostatnio popularny jest na forach tematycznych, również na naszym przewija się w gorących wątkach. Jak z tym żyć?
-
Koledzy. Temat poszedł w złym kierunku. Ostatnie posty są tego dowodem bo Kraft to, Kraft tamto. Co wam postać @Kraftprzeszkadza? Debatujcie z jego poglądami i teoriami bez personalnych odnośników. Obserwuję od wczoraj wzmożony ruch w tym temacie. @RoRoprosił i apelował o merytoryczną i spokojną dyskusję ale jak widać do szanownych forumowiczów nie dociera. Rozmawiajcie o wzmacniaczach i parowaniu tychże z pozostałą elektroniką i kolumnami ale w koleżeńskiej atmosferze, bez zbędnych złośliwości. Niczemu to nie służy. Temat i tak prawdopodobnie trzeba będzie "przewietrzyć". Niepotrzebne treści znikną ale smród pozostanie więc nie psujcie już atmosfery proszę. Pozdrawiam.
-
Wzmacniacze mogą różnie oddziaływać na wzmacniany sygnał w zależności od zastosowanych rozwiązań kompensacji temperaturowej. Parametry pracy niektórych półprzewodników są bardzo podatne na temperaturę, która mocno wpływa na ich charakterystyki. Pomijając zasadnicze różnice pomiędzy techniką lampową, gdzie temperatura ma minimalny wpływ na charakterystyki pracy lamp to już w półprzewodnikowych konstrukcjach sprawy się nieco komplikują Jak? Ja nie podejmę sie tłumaczenia ale @nowy78może w kilku zdaniach by się podjął? Piotrze proszę o kilka słów. Może wyolbrzymiam "problem", a może jakiś wpływ kompensacja i jej rozwiązania układowe, czy nawet jakość wykonania (styk, pasta, umiejscowienie elementów) ma wpływ.
-
Ty Marcinie nie prowokuj. Wypij zdrowie za koleżeńskie relacje na forum lepiej jak możesz przy piątkowym wyluzowaniu. Jak nie praktykujesz lub nie możesz to chociaż pomyśl o tym 😉 Mam nadzieję, że masz swoją ścieżkę do lepszego. Pochwal się ale nie wytykaj w taki kpiarski sposób ścieżki do lepszego brzmienia innym użytkownikom. Poxdrawiam.
-
Nie bierz. Przemyśl to. Wzmak jest super ale czy aż taki maxisuper by wymieniać za super, który masz? 😉
-
Zastanawiam się co powiem sąsiadowi jak go spotkam na spacerze. Jest posłem i razem z innymi sasini i suskuje. To dzisiaj to już przegina jest. Armia Putina na granicy z UA, a oni z USA relacje psują. Czasami zastanawiam się czy to nie agentura jakaś te karty rozdaje.
-
Panowie. Litości. Przenieście sprawy forumowe do tematu o forum. Wasze posty tak czy inaczej będą znikać jako offtop. Pogadajcie o wzmacniaczach, dyskutujcie na argumenty i porzućcie sprawy personalne, bo niczemu tu nie służą. Niszczą Wasze relacje, które powinny być właściwe czyt. koleżeńskie, wszak współdzielicie to samo hobby. Pozdrawiam.