Skocz do zawartości

MariuszZ

Moderator
  • Zawartość

    5 503
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MariuszZ

  1. Gdybym nie miał wzmaka SET to bralbym w ciemno. Długo czekałem na jakąś ofertę ale nie było. Ciekawe ile "powisi" Twoja oferta? Pozdrawiam. Edit....No to nie powisiał 😂 Nawet nie zdążyłem dobrze obejrzeć oferty 😉
  2. Do użycia w takim wydaniu widziałbym mały wzmacniacz w D klasie. Wystarczy odbiornik podłączyć przewodem. Jeżeli ma wyjście liniowe. Wzmacniacz 2 x 50W. Pozdrawiam
  3. Te wzmacniacze to puszpule. Będą grały bardzo podobnie. Charakter ich grania jest zbliżony do typowego tranzystora w klasie AB. Teraz należałoby zapytać jakiego grania Kolega oczekuje? Na jakich kolumnach słucha muzyki? Jeżeli bardziej "lampowego", a kolumny maja efektywność ok. 90dB to warto przeszukać ofert wzmacniaczy lampowych w konfiguracji SE. Najlepiej na triodach bezpośrednio żarzonych (SET) lub w konfiguracji PSE. Nie chciałbym zachęcać ale chyba wczoraj kolega @elektron6w dziale sprzedam zamieścił ciekawą ofertę
  4. Jutro przejrzę temat i przewietrzę. Proszę wszystkich o pisanie na temat wzmacniaczy audio. Mogą być subiektywne odczucia, czy laboratoryjne przemyślenia. Nie pouczajcie się wzajemnie czy temat jest słuszny czy nie. Tym bardziej nie próbujcie się dyskredytować personalnie. Czy warto o tym dyskutować czy nie to zupełnie inny problem jest więc proszę na temat. Może w trakcie dyskusji pojawią się wątki, które komuś się przydadzą by lepiej zrozumieć sprawy budowy sprzętu, jego konfiguracji, a nawet subiektywnych odczuć mających przełożenie na to jak te wzmacniacze różnie odbieramy. Nie traktujcie tego tematu jako tabu o którym to nie wolno lub nie wypada pogadać. Ostatecznie jeżeli jakiekolwiek wnioski się pojawią nie muszą być w naszej audio przygodzie wyznacznikiem tego, którą ścieżką będziemy podążali za lepszą jakością. Rozmawiajcie o tym próbując budować ścieżki i mosty do zrozumienia i poznania nie burząc i niszcząc dróg którymi próbujemy dojść do jakichś konstruktywnych wniosków. Uszanujcie swoje poglądy i nie psujcie relacji interpersonalnych. Rozmawiajcie, a nie awanturujcie się proszę i zachęcam. 😉
  5. O napięcie wyjściowe DACa bym się nie martwił, chociaż jest to też parametr który należy widzieć. Gustard ma 2V rms na RCA i 4 na XLR czyli aż nadto do pełnego wysterowania tego Hypexa. Nie ma w danych impedancji wejściowej Hypexa. Trzeba poszukać ale prawdopodobnie będzie odpowiednio wysoka O jest ...
  6. Zróbmy ją razem. Później podyskutujemy. Zakładamy, że pasmo jest podobnie dobre na poziomie HiFi. 1. Dopasowanie impedancyjne wzmacniacza do źródła. Co w przypadku gdy źródło ma na wyjściu impedancję na przykład 10k, jeden ze wzmacniaczy na wejściu 40k, a drugi 100k? Czy będzie miało to wpływ? 2. Co z kompatybilnością elektromagnetyczną. Dla przykładu. Jeden wzmacniacz ma gniazda rca z prawej strony obok siebie, a drugi jedno z prawej, a drugie z lewej strony odległe od siebie o 40 cm? Jak może to wpłynąć na wstrzykiwanie zakłóceń i co może być ich konsekwencją? Jeden ma gniazdo sieciowe przy gniazdach RCA, inny po drugiej stronie. Jeden ma masę układową połączoną z PEN, drugi jest w drugiej klasie ochronności. Jeden ma ekranowany transformator sieciowy, a drugi nie i zasilamy je poprzez filtr sieciowy RFI z kondensatorami Cy. Może być to słyszalne? 3. Co z USZ? Jeden ma drugi nie? Jak to może wpłynąć na brzmienie? 4. Co z parametrem S/R. Rzadko który producent się chwali. Dlaczego często jest ten parametr pomijany? 5. DF. Jeden ma powyżej, a drugi poniżej 20. Wpłynie na brzmienie? 6. Jeżeli pasmo jest OK ale jeden ze wzmacniaczy ma górną granicę w okolicach 300kHz, a drugi 100kHz i podpięte są do tej samej listwy co zasilacz smps, którego tranzystory kluczują na 150kHz. Może mieć to znaczenie? 7. Rozkład zniekształceń THD. Jeden generuje na poziomie -100dB, a drugi na poziomie -90dB ale nawet te wysokich rzędów. Będzie różnica słyszalna? 8. Jeden to czysta klasa A, a drugi AB, pusz pull, który generuje zniekształcenia skrośne. Będzie różnica i czy ją usłyszymy? 9. Jeden ma filtr w zasilaczu sieciowym Pi, a drugi 2 x Pi i dodatkowo dwa dławiki. Będzie to miało wpływ? 10. W wyniku pętli masowych i braku kompatybilności EM do układu źródło - pre - końcówka mocy wstrzykiwane są zakłócenia sieciowe. Jeden wzmacniacz ma zniekształcenia intermodulacyjne na poziomie -80dB, a drugi - 100dB. Czy może to wpłynąć na to co usłyszymy? Wystarczy? Zachęcam do analiz i dyskusji
  7. Mam wrażenie, że za mało pytań masz w zanadrzu. Oprócz wpływu impedancji kolumny i dopasowania tejże do konkretnego wzmacniacza jest jeszcze mnóstwo innych spraw, którym warto by się przyjrzeć. Ty od razu do akustyki przechodzisz. Co w przypadku jak ktoś już dopieścił akustykę i szuka innych dróg do lepszego?
  8. Możliwe, że masz rację ale mam przeświadczenie, że będzie to tylko bardzo ogólny obraz różnic. Zakładam, że "utonie" w odpowiedzi pokoju ale zachęcam do sprawdzenia. Będą jakieś wnioski
  9. To nie jest takie proste. Trzeba na wejściu kolumny ustawić dla referencyjnej częstotliwości, przy której oba wzmacniacze mają impedancję 8R (jeżeli ich wyjścia zaprojektowano dla takiego obciążenia) taką samą amplitudę sygnału (np. sinus 2 Vpp). Najlepiej sprawdzając na oscyloskopie lub multimetrem true RMS. Następnie bez kręcenia gałką volume przegwizdać pomieszczenie. Do tego pomiaru trzeba znać przebieg charakterystyki impedancyjnej kolumny. Najlepiej pomierzyć. Bez takiego "wyrównania" poziomu wyjściowego pomiar będzie zakłamany. Ja mierzyłem trochę inaczej. Niestety nie wyrównałem poziomu dla impedancji optymalnej 8R do której zaprojektowano wzmacniacze ale jakiś obraz i tak z tego wyszedł. Zależało mi na sprawdzeniu czy dwa różne wzmacniacze będą tak samo przenosiły sygnał. Co zrobiłem? REW, mikrofon, ta sama amplituda 2 Vpp na dwa wzmacniacze dla 1kHz (17R) (tu powinienem ustawić dla 8R ok. 250Hz) i odjeżdżając z pomiarem sprawdzałem jaka jest amplituda na jednym i drugim wzmacniaczu. Dla przykładu na 80Hz udokumentowałem. Okazało się, że lampowy SET zgodnie z oczekiwaniami podbija napięcie dla impedancji kolumny powyżej wartości nominalnej. Wzmacniacz SET bez USZ. Nie wiem jak by zachował się lampowy PP z USZ. Dodatkowo sprawdziłem poziom głośności sygnału audio mikrofonem z 1m. Pomiar potwierdził to co pomierzyłem oscyloskopem. Oczywiście należałoby w pomiarach uwzględnić wpływ podłączonego oscyloskopu do zacisków kolumny ale to skomplikowałoby analizę. Zatem pomiar można traktować tylko i wyłącznie jako zabawę i domowy eksperyment Tak to wyglądało ...
  10. Prawdopodobnie wystarczy. Sprawdź jaka jest impedancja wyjściowa DACa, a jaka jest impedancja wejściowa konkretnego Hypexa. Stosunek powinien być "mniejszy" niż 1 : 10 czyli jeżeli źródło ma 100R to końcówka powinna mieć więcej niż 10x 100R, nawet 100k będzie OK. Zagwarantuje to odpowiedni transfer sygnału.
  11. Ten wykres dotyczy sparowanych B&w 800D i BATa lampowego. Jeżeli ktoś lubi to czemu nie. Od kilkunastu postów dostajesz sygnały, że lampa powinna być parowana z kolumnami o w miarę wyrównanej charakterystyce impedancyjnej. Wtedy nie będzie spadków i podbić. Do lampy można wszystko podłączyć ale jedne kolumny zagrają wybitnie, a inne gorzej. Ostatecznie to i tak wybór świadomego użytkownika. Takie zestawienie jakie przedstawiłeś to porażka. Podbity bas. Pół biedy jak mod pomieszczenia wypadnie na 25Hz. Jak będzie na innej f to nieźle zadudni. Te kolumny i podbite wyższe tony. Nieźle zawyją. Żaden audiofil nie dobrałby tak sprzętu. Chyba, że z ciekawości jak źle mogą bowersy zagrać 😂
  12. Wygląda bardzo profesjonalnie. Poczytałbym opinie użytkowników przed nabyciem. Znając siebie na pewno bym wypróbował nawet gdybym miał później wracać do starego, a nowe odsprzedać ze stratą Jakość przetworników w Twoich Altekach daje dużą szansę, że może to jeszcze lepiej zagrać. Kwestią obadania pozostaje czy ta lepszość Ci będzie pasowała.
  13. Jak postęp to raczej słuchanie i oglądanie. Nie żeby słuchać płyt i oglądać wiadomości ale na przykład koncerty. Muzyka z wizją dostarcza dodatkowych bodźców. Osobiście lubię i zachęcam 😉
  14. Nie jestem obrońcą tychże. Lubię ich charakter grania. Moje doświadczenia z nimi pozwalają mi twierdzić, że mimo swoich "wad" mają i "zalety". Osobiście lubię jak wokale są nasycone harmonicznymi eufonicznymi. Poza tym na moich kolumnach środek pasma ma górkę impedancji co powoduje, że ten zakres jest przez głośniki lekko uwydatniony. Uwielbiam to. Nie liczyłem tego. Uprościłem. Zrobię konkretny eksperyment to przedstawię jakieś wnioski. Ostatnio robiłem ale gdzieś zdjęcia zapodziałem. Piotr robił dla wzmacniaczy tranzystorowych, a to inna para kaloszy. Ja porównywałem lampowy SET bez USZ i tranzystorowego Rotela. Było inaczej niż u Piotra. Ja od wzmacniacza nie oczekuję studyjnej jakości. Gdybym ją potrzebował to mam D-klasowego mikrusa, który nic nie dodaje i nic nie odejmuje. Jest do bólu nudny. Nie da się słuchać na dłuższą metę. "Gorzej" u mnie to jest bez tych eufonicznych dodatków. Dźwięk dla mnie ma być odpowiednio nasycony czy wypełniony, z hektolitrami powietrza i odpowiednią separacją na scenie. Zapewnia mi to lampowy wzmacniacz bez ujemnego sprzężenia zwrotnego. "Gorzej" to było z nudnym Audiolabem, którego parametry walcowały na żyletki wszystko co mam. Poprawność jego grania była wręcz obrzydliwa. Nie tego oczekuję od wzmacniacza 😉 Może stąd to małe nieporozumienie. Pozdrawiam.
  15. Ja tam lubię dostawać serduszka. Rozdawać też lubię 😉
  16. Tak. Wrażenie szybszego grania co rozumiem, że dźwięki są krótsze, bardziej konturowe, lepiej zarysowane, mniej zlepione i rozlane jest wtedy jak kontrola jest większa. Nie ma tu jednak wpływu DF wzmacniacza dopóki jest on powyżej 20. Poniżej tej wartości niskie tony faktycznie ucierpią bo będą w jakimś zakresie zakłócane. Kontrola niskich tonów zaszyta jest wg mnie w zasilaczu i paśmie przenoszenia. Zeby czas narastania sygnałów audio był odpowiedni, a chyba o to chodzi w kontroli to pasmo musi zagwarantować przenoszenie wszystkich harmonicznych dźwięku od prawej do lewej. Zbyt wąskie pasmo ograniczy amplitudę lub wytnie cześć harmonicznych i dźwięk będzie "wybrakowany". Przykładem jest popularny sygnał testowy prostokąta. Czyli przebieg elektryczny o bardzo szybkim czasie narastania zbocza. Ogranicz pasmo wzmacniacza, a na jego wyjściu zobaczysz trapez czy sinus o mniejszym czasie narastania zboczy. Zasilacz. Niskie tony to duże zapotrzebowanie na prąd do przetworników. Jeżeli basowy sygnał audio będzie szybko się zmieniał, narastał to zasilacz będzie mocno obciążony. Dodatkowo jeżeli dla niskiej częstotliwości będzie niska impedancja kolumny to zapotrzebowanie na prąd będzie jeszcze większe. Może zabraknąć "pary" żeby zabezpieczyć potrzeby prądowe kolumn. Te dwa wzmacniacze pasmem może się nie różnią ale zasilacz prawie na pewno jeden ma lepszy od drugiego 😉
  17. Wg Jarka są to spadki napięć powstałe na różnych obciążeniach. Referencyjne jest 8R na odczepie 8R czyli 0dB. Jeżeli podłączysz pod ten odczep 4 lub 2 R to nastąpi spadek napięcia odpowiednio - 1 i - 3 dB. Gdybyś podłączył pod ten 8-śmio omowy odczep rezystor 16R to charakterystyka byłaby ponad czerwoną linią ok. 1dB. Tak działają wzmacniacze lampowe. Chcesz zerowe spadki napięcia to podłączaj kolumny o impedancji dostosowanej do konkretnego odczepu. Upraszczając kolumny ośmioomowe pod odczep 8R, a czteroomowe pod 4R. Przy realnym obciążeniu impedancyjnym kolumną tam gdzie dołki i górki impedancji są poniżej nominalnej 8R będzie spadek napięcia, a powyżej podbicie napięcia. Tak to działa. We wzmacniaczach tranzystorowych różnice spadków i podbić będą mniejsze bo USZ czy inne ficzery jak ten w McIntoszach gdzie na wyjściu jest układ dopasowujący impedancję wzmacniacza do obciążenia. Nie znaczy to, że wzmacniacze lampowe będą grały gorzej. Wystarczy zadbać mając odczep 8R żeby impedancja kolumny nie spadała poniżej tej wartości. Nie będzie spadków napięć tylko jego wzrost tam gdzie impedancja będzie wyższa. Może z tej przyczyny odnosimy wrażenie, że wzmacniacze lampowe pomijając rozkład harmonicznych kolorują brzmienie. Będą to podbicia niewielkie zamykające się w kilku dB ale obecne i pewnie słyszalne.
  18. To zależy ile możesz. W niedzielę nabyłem podstawki zrobione jako projekt DIY BIFROST za cenę samych tweeterów. Mankament to brak wykończenia i zwrotnica, którą chcę zbudować od nowa na markowych elementach (cewki taśmowe, porządne kondy i rezystory). Przetworniki w tej konstrukcji to te same co w Diapasonie Astera czyli Seas Crescendo i Excel. W takim przypadku nie mam oporów żeby zrobić zwrotkę "na bogato" bo warto. Planuję zatem zwrotkowanie, fornirowanie, nowe gniazda. Koszt będzie dużo mniejszy niż wartość przetworników. Koszt całościowy paczek, przejazdu po nie i wykończenia to mniej niż 4 tys. pln. Naprawdę warto. Jeżeli oczekujesz dobrego brzmienia i nie masz oporów przed "grzebaniem" to warto poszukać konstrukcji na dobrych przetwornikach i wtedy kombinować pod swoje oczekiwania. Mógłbym nawet zostawić tą zwrotnicę ze zdjęcia, która jest na "tanich" ale zgodnych ze schematem elementach bo grają paczki zacnie ale jak nie spróbuję na "droższych" to się nie dowiem czy mogą lepiej. Do Heco bym nie dołożył grosza żeby sprawdzać bo one już są tak dostrojone, że za dużo jakości wg mnie się z tych przetworników nie wyciągnie. Pozdrawiam.
  19. Tak. To jest wada lampowców. Dlatego świadomie powinny być obciążane kolumnami o wyrównanej charakterystyce impedancyjnej dopasowanej do odpowiednich odczepów trafa. Natrafiłem w sieci na laicki artykuł o paradygmacie napięcia i mocy, który w przystępny sposób opisuje różnice między konstrukcjami lampowymi, a tranzystorowymi. Ogólnie chodzi o to, że wzmacniacze lampowe zasadą pracy zbliżają się do źródeł prądowych. Mają swoje wady ale i zalety o których też warto pisać
  20. No tak w uproszczeniu to wygląda. Trafo i dopasowanie impedancji to jedno. Są wzmacniacze OTL bez traf. Jest jeszcze jeden powód. Zasilanie anodowe to 300 czasami 1500V DC. Przemienny sygnał sterujący audio moduluje niejako to napięcie ale dalej mimo, że napięcie na wyjściu przemienne jest to będą to setki Volt. Z trafem łatwiej zamienić te wysokie napięcia i niewielkie prądy na mniejsze napięcia i większe prądy do sterowania głośnikami. Z powodu tej transformacji niestety jedne wzmacniacze od tych drugich się różnią, mimo że tak jak napisałeś USZ tu czy tu działa podobnie i układ będzie dzięki niemu odpracowywał zmiany. Tylko, że nie tu trzeba chyba szukać różnic w zasadzie działania. Jarek pokazując obrazki sugeruje "patrzcie, lampowce nie trzymają napięcia na wyjściu idące za zmianą obciążenia. To ich wada". Ty sugerujesz "dołóżmy odpowiednie USZ do lampowca i będzie napięcie ok?" Możliwe? Ja tego nie wiem. Mi wydaje się, że to co Jarek pokazał to nie wada. One wg moich wyobrażeń tak działają. Nie dążą do utrzymania stałego napięcia przy zmianie obciążenia tylko stałego prądu. Moc będzie ta sama tylko sposób jej uzyskania nieco inny. Oczywiście postaram się zgłębić ten temat ale szczerze napiszę, myślałem że w dwóch, trzech zdaniach rozwiejesz moje wątpliwości. Niestety ciągle je mam 😉 Pozdrawiam.
  21. No tak. To jak to jest w lampowcach. Zmieniamy obciążenie i zmienia się moc, to za tym zmienia się prąd czy napięcie? Z obrazków widać, ze na pewno napięcie. Co z prądem? Czy te Jarka powyżej charakterystyki dB r A świadczą o słabości wzmacniaczy lampowych bo inne napięcia są dla różnych obciążeń czy to raczej taka ich natura?
  22. OK. to znaczy, że w McIntoszu zmieniamy obciążenie i nie zmienia się moc bo nie zmienia się napięcie? Chyba się zmienia, bo mimo że napięcie stałe to amperaż inny. Tak? Teraz lampowce. Już linkowałem artykuł o różnicach pomiędzy tymi dwoma technologiami i mimo, że zanegowany przez Ciebie Piotrze to w jakiś sposób wg mnie odzwierciedla to co na obrazkach powyżej Jarek wkleił. Warto by sprawdzić które linie dla jakiego obciążenia są. Wg artykułu więcej Omów to większe napięcie powinno być. Wzrost wartości obciążenia powoduje wzrost napięcia wyjściowego. Tutaj układ dąży do utrzymania stałego prądu. Stąd takie spadki wyrażane w dB dla napięcia są. Zmienia się moc ale nie tak jak w tranzystorach przy stałym napięciu. tylko przy stałym prądzie. Jeżeli jest inaczej to tłumacz. Chętnie poczytam
  23. DF można wzorami przedstawić jaki wpływ na parametry TS przetworników ma. Wpływa jeżeli jest poniżej 20. Zwiększanie DF wzmacniacza ponad tą wartość już nie zmieni brzmienia. DF wpływa zasadniczo na tłumienie zakłóceń generowanych przez cewkę przetwornika, która po dostarczeniu sygnału audio porusza się w polu magnetycznym. a to powoduje, że powstaje w jej obwodzie wtórna SEM, która jest zakłóceniem dla sygnału audio. Wszystko wytłumaczone na wzorach w tym artykule. Zdjęcie poniżej to wynik dla jakiegoś konkretnego Daytona. Rs to impedancja wewnętrzna wzmacniacza. "Szybkość" wzmacniacza to raczej parametr SR i wg mnie nie ma za wiele wspólnego z DF.
  24. Możliwe, że McIntosza tak chociaż nie wiem co to za jednostka dBr A jest. Dopisz co jest na osi pionowej wyrażane w dB dla tych lampowców będzie prościej podyskutować.
×
×
  • Utwórz nowe...