MariuszZ
-
Zawartość
5 068 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez MariuszZ
-
@marcinmarcinW wielkim skrócie to: 1.Tworzę impuls korygujący amplitudę w Rephase danymi dostarczonymi z REW (uwzględniającymi pomierzoną fazę). 2. Wracam do pomiaru w REW i traktuję go impulsem by wyciągnąć Extended Phase Version. 3. Wracam do rePhase i na "otwarty" (nie wygenerowany) impuls nakładam wersję rozszerzoną fazy Extended "ściągając" ją suwakami do zera i generując nowy impuls korekcyjny. Nie bardzo rozumiem czym jest ta wersja rozszerzona fazy. Czy jest to różnica jaką wprowadza filtr? -
obudowy
topic odpisał MariuszZ na Fafniak w DIY, czyli Do It Yourself oraz serwis i modyfikacje sprzętu
Grzeje się głównie radiator. Pozostałymi elementami bym się nie przejmował ale zawsze możesz sprawdzić po podłączeniu obciążenia czy nie jest za gorąco. Kiedyś w tych obudowach były lampy i nikt nie kwękał, że ciepła trochę generują, a różnica między dziś, a kiedyś na powierzchni grzejących elementow to jakieś 200 stopni? 😉 -
Pomóż bo ja cały czas myślę, że w Audacity odwracamy polaryzację obwiedni audio. "Fazę" w tym potocznym znaczeniu 😉 Kanał prawy i lewy toru audio będzie wprowadzał takie samo przesunięcie fazy, no chyba że pasmo przenoszenia na przykład wzmacniacza będzie w jednym kanale inne to i zniekształcenia fazowe będą inne dla różnych częstotliwości ale ja cały czas piszę o fazie sygnału elektrycznego, a nie akustycznego jeżeli to masz na myśli bo to już by całkiem zagmatwało sprawę 😉
-
obudowy
topic odpisał MariuszZ na Fafniak w DIY, czyli Do It Yourself oraz serwis i modyfikacje sprzętu
Zależy co będzie nad nim. Powinna być zapewniona cyrkulacja powietrza, żeby miał czym oddychać. Będzie więcej powietrza w muzyce 😉 Tak jak jest to mi się wydaje OK. Jak możesz to pod zasilaczem, a precyzyjniej pod radiatorem wywierć kilka otworków dla poprawienia ciągu w kominie. Nic się nie wydarzy ale będzie im ciepłej więc szybciej "wyschną" i zamiast 15 lat pożyją 12 😉 -
Nie gra ale to u mnie na lampowym systemie. Oba przewody po podłączeniu do kolumn dają takie same wrażenia ze słuchania i nie jest jaśniej czy ciemniej. Mimo to uważam, że "grają" po ciemniejszej stronie niż posrebrzany miedziany spiral, którego używam na codzień bo taka jaśniejsza sygnatura bardziej mi się podoba.
-
Pomóżcie mi zrozumieć ideę zerowania fazy bo mi się już pogmatwało od waszych wyjaśnień. Ja sobie wyobrażałem, że to zerowanie ma na celu wyeliminowanie dodatkowych zniekształceń fazowych wprowadzanych przez filtr korygujący pomieszczenie. Czyli, że faza dostarczana przez kolumny i pomieszczenie to jedno, a faza z filtra to drugie. Ponieważ korygujemy amplitudę sygnału to nieuchronnie ingerujemy w fazę tego sygnału. Zakładając, że kolumny są dobrze zestrojone i ustawione w pomieszczeniu to walczymy tylko z tym co może nam popsuć filtr. Teraz po waszej wymianie zdań to już się pogubiłem więc proszę o krótką wykładnię po co tworzymy filtry FIR zamiast IIR. Pozdrawiam.
-
Posługując się językiem niektórych forumowiczów można napisać chyba o zrzuceniu chomąta, które ograniczało wolność swobodnego myślenia i poruszania się po tej zawiłej tematyce 😉 Teraz mam pytanie do zwolenników testu różnicowego. Czy Ethan wykonując ten test sprawdził zagadnienie różnic fazowych wprowadzanych przez przewody? Czy przesunięcie fazy w sygnale audio w poszczególnych kanałach na wyjściu zestawu audio może wpływać na to co słyszymy? Czy możemy przyjąć założenie, że faza na wyjściu zestawu audio jest sumą faz poszczególnych elementów toru audio? Źródła, przewodów, wzmacniacza, przewodów, kolumn? Jaką rolę w tym fazowym zamieszaniu mają przewody i czy Ethan swoim eksperymentem odpowiedział jednoznacznie na moje pytania? 😉
-
@marcinmarcin@marcinmarcin napisałeś wcześniej, że fazę mierzysz w bliskim polu bo Ci się przekręca ? zbyt wiele razy. Próbowałeś zmieniać ilość cykli w FDW? Tu na ASR ciekawy wątek o tym.
-
Sygnał audio (napięcie, prąd, faza) po przejściu przez przewód, który można zastępczo przedstawić jako trójnik RLC, ulega pewnym zmianom. Ponieważ sygnał elektryczny nie jest napięciem stałym, a ma jakiś kształt, umownie obwiednię o określonej amplitudzie to oczywiście ta obwiednia ulegnie odkształceniu. Upraszczając Ethan sprawdza jak się odkształciła ta obwiednia odwracając ją (obwiednię) o 180 stopni i odejmuje. Układ różnicowy. Niestety mamy obwiednię napięcia i podążająca za nią obwiednię prądu, który przez trójnik RLC jest przesunięty w fazie. Żeby dowiedzieć się ile to nie wystarczy odjąć przebiegu napięcia. Żeby porównać fazę dwóch przebiegów elektrycznych musiałby dokonać detekcji fazy puszczając te sygnały przez jakiś układ mnożący i dopiero po tym dokonać porównania 😉
-
Nie. Ja twierdzę, że działa tylko odejmując amplitudę sygnałów. Nie patrzy na fazę bo jej w tym urządzeniu nie widzi Znowu personalnie? Odczep się ode mnie i zajmij się tematem bo Ci zaraz wygarnę
-
Tak, tylko żeby mieć pełną informację zaszytą w fazie trzeba by badać 2 przewody, a porównywać 4, bo mówiąc o efektach stereo potrzebujemy dwóch kanałów. On bada jeden przewód to amplituda mu wystarcza i co by nie zrobił z tym urządzeniem to efektów zmiany fazy nie usłyszy i nie zobaczy
-
Tu się w pełni zgadzam. Tylko właśnie RMS average nie zawiera informacji użytecznych o fazie. Po policzeniu "Average the Response" nie da się jej nawet wyświetlić, a przecież żeby spreparować FIRa trzeba na fazie popracować. Też robię pomiary na różnych poziomach wysokości chociaż nie wiem czy tak trzeba. W pomiarach DL tak się robi, a ja zgapiam od mądrzejszych
-
No chyba nie. Detekcja fazy, a detekcja amplitudy to dwa różne pomiary na różnych obwodach pomiarowych. Nie wnikałem w schematy jego ustrojstwa ale jestem przekonany, że On działał na amplitudzie sygnałów odejmując je mimo, że w tym badanym sygnale zaszyta jest amplituda i faza. Jeżeli chodzi o porównanie przewodów w warunkach zakłóceń to faktycznie ułożenia ma znaczenie i nie był do tego przygotowany. Mógł to zrobić ale po co? Wyszłoby, że IC mogą się różnić i sprawiać, że niektóre nie spełnią norm na kompatybilność EM, a o za tym idzie zagrają inaczej. Ja nikogo nie nawracam. Pokazuję tylko, że nie wszystko co od ortodoksów technicznych przychodzi jako prawdy absolutne jest tym czym oni by chcieli żeby było. Dla mnie to mydlenie oczu i półprawdy z niedomówieniami 😉
-
On bada IC ale miał je za blisko zasilających i musiał przełożyć na taboret 😉 Tak to właśnie działa. Gra cały zestaw, a on bada przewody wyjęte z zestawu. Wszyscy badacze tak robią bo im brakuje wyobraźni chyba. Mierzą parametry RLC wyalienowanego ze środowiska pacjenta i szacują co usłyszymy w sweet spocie. Takie badania dla mnie to strata czasu i mydlenie oczu ludziom. Ten port USB jest sprawny. Zasilacze smps tak sieją. Może w nowszych modelach mniej ale nie dałbym głowy za to. Powiedz to tysiącom u których słychać przydźwięk, brum czy hiss. Efekty stereo realizuje się poprzez wzmacnianie lub zmniejszanie amplitudy sygnału w kanałach i to zobaczysz jak zaprezentowałeś ale pokaż gdzie i jak zmieniasz fazę tworząc ten stereo expand efect. Zmieniasz w szerz, w głąb czy po wysokości? Da się to zasymulować mieszając tylko fazą sygnału? Zresztą ten program to substytut DSP i nie wiadomo czy da się symulować przewód IC 😉
-
Oczywiście, że przekona ale nie test przewodów wyjętych na stół laboratoryjny. Już mógł zostawić te porównywane przewody wśród zasilających kabli w zakłóceniach to by sprawdził czy tak samo radzą sobie z tymi zakłóceniami, które są jedną z przyczyn różnego odbioru muzyki serwowanej za pomocą różnych przewodów. Jeżeli chodzi o usłyszenie samej różnicy to on oczekiwał różnic w amplitudzie sygnałów? Co z fazą? Jego detektor wykrywa różnice w tej materii? Czy sygnał o tej samej amplitudzie ale różnej fazie będzie tym samym sygnałem z punktu widzenia jego urządzenia?
-
To co on zakłóceń słuchał, muzyki, szumu, ciszy? Co by usłyszał gdyby jeden grał inaczej od drugiego? Na przykład bardziej precyzyjną sceną?
-
A co on tak naprawdę udowodnił? Jak nie wpływają kable na dźwięk to czemu je na taboret przekłada? Łapią zakłócenia. Jedne mniej inne więcej. Gdyby nie wpływały nie musiałby przekładać. Cienki ten dowód jak polsilver 😉
-
Dzięki za wskazówki. Poczytam i pobawię się w wolnej chwili. FDW można wyłączyć ale nie rozumiem sensu takiego działania. Nic to nie zmienia w pomiarach już zrobionych. Jeżeli chodzi o liczenie wartości średniej to chyba tylko tak jak pokazałem. Uśrednianie z okna All SPL nie uwzględnia fazy, a tylko amplitudę. I to jest najważniejsze Dla mnie trochę skomplikowane to jest ale przećwiczę w wolnej chwili 👍
-
Najlepiej spinać interkonekty z zasilającymi. Bas się fajnie wtedy nasyca. Gratka dla tych co narzekają, że za jasny system jest
-
No ale 10dB zmniejszają zaślepki ten hałas elektromagnetyczny 😉 Poza tym ten oscy zbierał z powietrza zakłócenia. Czemu pod gniazdo nie przyłożył przewodu zasilającego na przykład. Wtedy zasymulowałby realne warunki i nie byłoby, że zakłócenia poniżej - 100dB są tylko sporo bliżej sygnałów użytecznych. Inną kwestią jest, że dotyczy to gniazd nieużywanych w danym momencie ale o tym to już pisałem wieki temu przy okazji pierwszej dyskusji 😉 Oczywiście dalej pozostaje skala problemu ale mnie to przecież nie interesuje bo nikt jeszcze nie wyskalował mojego słuchu tak bym na osi poziomej zobaczył barwę dźwięku, a na pionowej rozkład zniekształceń harmonicznych ale przy założeniu, że zatyczki są używane w pierwszym klocku, a mierzymy sygnały na trzecim po dwukrotnym wzmocnieniu i poddaniu intermodulacji dostarczonych lub nie dostarczonych zakłóceń 😉
-
Jest w mojej wypowiedzi słowo o słuchaniu kabli? Napisałem o kompatybilności EM. Bardzo łatwo wykazać w pomiarach, że przewody mają wpływ na kompatybilność i czasami to słychać. Nawet w słynnym eksperymencie Ethana Winnera, w teście różnicowym, gdzie ucieka z przewodami na taboret bo mu hisss w pomiarze przeszkadza. Ciemnota naprawdę istnieje. Nawet wśród technicznych ortodoksów 😉
-
Codzienność dzisiaj to wszechobecne wifi, 3G, 4G, 5G, BT, naziemna TV, UKF, pola EM z generatorów na farmach wiatrowych. Dlatego zachęcam do stosowania ekranowanych przewodów, filtrów RFI/EMI i innych zabezpieczeń przed szkodliwym promieniowaniem i zakłóceniami. Jeżeli się zdecydujecie na stosowanie przewodów w ekranie gratis dostaniecie czapeczki ochronne z folii ameljanium zabezpieczające mózg przed skutkami niebezpiecznego promieniowania co uchroni jego obszar odpowiedzialny za słuch przed szybszym zużyciem.
-
Ogólnie to bezkrytycznie zastosowałem się do wskazówek autora tego anglojęzycznego tutoriala. Jednak zasadnym wydaje się FDW ustawić przed wykonaniem pomiaru, inaczej to chyba nie zadziała. Bez tego i wyrównania w czasie faza mi się tak rozjeżdżała, że nie było szans jej okiełznać w kolejnych krokach preparowania FIRa. Próbowałem uśredniac z poziomu okna All SPL bez FDW i nie udawało się później wyzerować fazy. Nie zauważyłem problemów z wysokimi tonami. Były zniekształcenia. Ogólnie po kilku próbach zaniechałem na malinie używania filtrów bo faktycznie coś się działo z dźwiękiem dziwnego. Na Equalizerze APO tego nie ma. Działa wszystko świetnie. Tak. Na malinie z nakładką digi+ nie trzeba mieć ustawionego "Software". Ja pisząc ten poradnik miałem Allo Sparky z nakładką USBridge i musiało być jak napisałem. Z maliną nie musi ale o tym dowiedziałem się kilka dni później. Dobrze, że wspomniałeś. Zapomniałem sprostować. Nie ma chyba dobrego rozwiązania na dziś. Albo stała częstotliwość próbkowania w Volumio albo inny system 😉
-
Nie. Czasu mało. Bawiłem się pułapkami basowymi robiąc pomiary i około akustyczne sprawy mnie pochłonęły. Przysiądę do tego jak ogarnę się trochę. Poza tym nie powinno być problemów bo to prawie ten sam wzmacniacz co L1, a w tym żadnych problemów nie ma. Jest totalnie cichy nawet bez dławika. Chyba coś wyolbrzymisz problem 😉
-
Wracaj do zdrowia szybko 👍
