-
Zawartość
2 391 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez nowy78
-
Bas wcale nie jest wyznacznikiem wielkości magnesu. Zazwyczaj w głośnikach typowo niskotonowych magnesy są mniejsze niż w niskośredniotonowych lub szerokopasmowych (o zbliżonych parametrach mocowych). Są po prostu przeznaczone do wolniejszej pracy, a to znaczy, że nie występują tam duże przyspieszenia membrany, a zatem nie potrzebna jest duża siła powodująca to przyspieszenie. Oczywiście w przypadku cięższej membrany potrzeba więcej siły
-
Magnesy w głośnikach stosuje się takie, jakie są potrzebne do uzyskania zamierzonych parametrów, pod określone przeznaczenie. Na pewno nie jest tak, że im większy magnes, tym lepiej.
-
Ależ skąd. W takim zastosowaniu rzeczony piasek jak najbardziej zrobi dobrą robotę i to co najmniej z dwóch powodów. Nie sprawdzi się natomiast jako wibroizolator, a tak chciał go początkowo stosować Elektron6. Jeszcze raz powtarzam - nie należy używać zamiennie pojęć tłumienie i izolacja (właściwie to nagminnie jest używane słowo tłumienie w odniesieniu do wszystkiego ;) ). Czy nie lepiej zajrzeć do podręcznika fizyki? Zrozumieć jak to faktycznie się dzieje, zamiast opierać się wyłącznie na intuicji - np. skoro piasek w ściance kolumny dobry, to dlaczego nie sypnąć także pod kolumnę ;) , a jak w samochodzie są amortyzatory, to i do sprężyn pod kolumną trzeba dodać, bo tak to nie ma prawa działać... itp itd :)
-
Zastanawiam się, po co takie teorie tworzyć? :) Akurat te sprawy (w odniesieniu do całkiem sporej ilości zjawisk w audio nieodkrytych ;) ) są już od dawna świetnie opisane przez fizykę. Mam oczywiście na myśli dynamikę układów mechanicznych, a nie wpływ wibracji na dźwięk.
-
Czytałem to już dawno temu, ale jakoś nie jestem zbytnio przekonany do treści tam zawartych
-
Takie kombinacje nie pomogą. Tego jestem pewny
-
Heh, takie czasy... Leczą nas przez telefon, to czemu sprzętu nie naprawić przez forum 🤣
-
Tak dla pewności zapytam, czy rozłączony monoblok miał rozpięty interkonekt od pre lub/i przewód sieciowy wyjęty z gniazdka? Pytam, gdyż rozłączenie pstryczkami nic nie zmienia w kwestii, o którą mi chodzi. Aha, dodam jeszcze, że podłączanie poszczególnych części systemu w różnych miejscach mieszkania może co najwyżej pogorszyć sprawę.
-
Ja myślę, że aż tak źle nie jest :) Niemniej jednak pozbycie się bzyczenia (bo tak bym raczej określił co, co słyszałem u Tomka) może okazać się trudne. Przedzierając się przez wątek o F5 wielokrotnie natknąłem się na tego typu problem, który nie raz pozostał nierozwiązany. W przypadkach gdy się udało, zazwyczaj chodziło jednak o prowadzenie masy. Tomek, a co się dzieje, gdy połączysz z pre tylko jeden monoblok (w drugim wtyczka wyciągnięta z gniazdka lub odłączony interkonekt do pre, nic nie podłączone do wejść pre)? Ale tak to właśnie w środku wygląda Spójrz na fotki i porównaj do masówki z "taśmy". Nie rozumiem tylko, dlaczego uważasz, że jak coś jest wykonane "chałupniczo", to z automatu jest kiepskie. Jedni cenią hand made inni wolą porządek charakterystyczny dla produkcji masowej, a i tak najbardziej chodzi nam chyba o efekt końcowy
-
Po pierwsze trzeba się zastanowić czego potrzebujemy. Jaki jest cel naszych działań. Po drugie zapoznać z hasłami takimi jak tłumienie drgań, wibroizolacja, izolacja akustyczna. Bez rozdzielenia i zrozumienia tych pojęć ani rusz. Szczerze mówiąc już mi się nie chce powtarzać tego, o czym wielokrotnie pisałem. A jak ktoś ma ochotę postawić wzmacniacz czy kolumny w kuwecie, choćby nawet z kryształem górskim (gdzieś widziałem takie patenty) - nic mi do tego :) Ja opisałem i uargumentowałem (myślę, że nie najgorzej) jak to wygląda z mojego punktu widzenia. Jako, że nie jest drogo, szczególnie w porównaniu do audiofilskich... (tu się ugryzłem w język ;) ) , każdy może sprawdzić i ocenić. Takie pytanko, jak się izoluje wspomniane kabiny od podłoża? I jeszcze jedno, czy taki wszystko-tłumiący piach, do amortyzatora w samochodzie też można dosypać? ;)
-
Jeżeli po xlr, w którym masa nie bierze udziału w przewodzeniu sygnału nie bzyczało, to szansa na to, że to wpływ pętli masy rośnie.
-
Takie działania nie przerwą pętli masy, jeżeli to rzeczywiście ona jest przyczyną. Należałoby raczej sprawdzić to co proponuje @elektron6, tj rozłączyć PE od pre. PCB?
-
A więc chodzi jednak o izolację. Mam niestety złe wieści. Nie wchodząc do piaskownicy wiem, że będzie to działało mało skutecznie. Czas pozbierać zabawki i przenieść się z piaskownicy do...
-
O, to ciekawe, może rozwiniesz. Jakich drgań? Wszelkich, czy może jakichś konkretnych?🤔 A jak to wpływa na izolację?
-
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał nowy78 na Kraft w Audiofile dyskutują
Tylko pytanie jak długo będzie to miał ? 😂 Nie. To technologia Y. Na szczęście póki co nie grozi nam zagłada, bo technologia Z jest nadal w rękach jednego z "naszych" Mar.... ekhm, yyy, znaczy się ... -
First Watt F5
topic odpisał nowy78 na nowy78 w DIY, czyli Do It Yourself oraz serwis i modyfikacje sprzętu
Mariusz, jakże by mogło być inaczej :) Toż, ja te wszystkie przeróbki głównie czynię po to, aby kreska na wykresie jak najbliżej ideału była ;) A jak przy okazji coś w brzmieniu w sposób słyszalny się jeszcze poprawi, to też nie będę narzekał 😂 Tomek, oczywiście nie omieszkam się pochwalić, gdy wszystko będzie na miejscu, ale uprzedzam, że może to jeszcze trochę potrwać :) Tak więc gdybyś się nudził do tego czasu, zapraszam - wzmacniacz nawet w obecnym stanie jest masakryczny :) . -
First Watt F5
topic odpisał nowy78 na nowy78 w DIY, czyli Do It Yourself oraz serwis i modyfikacje sprzętu
Celowo nie pisałem o efektach zwiększenia pojemności, zaraz po tym, gdy to zrobiłem, bo jak wiadomo różnie to bywa W pierwszej chwili och, ach, a po kilku dniach trzeba pisać sprostowanie Teraz już mogę potwierdzić, że dodatkowe 47mF na każdą szynę zasilającą zrobiło dobrą robotę. Po pierwsze przydźwięk jest ledwie słyszalny z głośników, to akurat było łatwo zauważalne od razu, ale i w odbiorze odtwarzanej muzyki stało się sporo dobrego. Dzisiaj mogłem sobie pozwolić na głośniejsze granie i to co usłyszałem pozbawiło mnie wszelkich wątpliwości, że zasilanie w F5 (i zapewne nie tylko w tym wzmacniaczu) to ważna sprawa A może miałem po prostu dobry humor i dźwięk wydawał się lepszy... 🤣 Mając natomiast chwilkę czasu, postanowiłem wczorajszego wieczora przetestować projektowane zasilanie w praktyce. Powodem były wątpliwości, w jaki sposób na efekt końcowy będą wpływały sprzężenia magnetyczne pomiędzy cewkami, które z braku miejsca muszę umieścić dość blisko siebie na płytce. Chodzi o dwa dławiki dla każdej z szyn. Niestety nie mam odpowiedniej wiedzy, aby móc ocenić takie współzależności, a gdy chciałem podeprzeć się symulacją, no cóż... ilość parametrów, o których musiałbym poczytać sprawiła, że jednak chwyciłem za lutownicę Przyznam, że jestem bardzo zadowolony z rezultatów. Traf chciał, że rozstawienie cewek przewidziane w projekcie i ich wzajemne oddziaływanie na siebie, przyczyniło się do dodatkowego obniżenia tętnienia na wyjściu zasilacza. Nie jest to wprawdzie ustawienie optymalne, ale niewiele brakuje. I tak oto przedstawiam jak to wyglądało: , oraz zbliżenie, co z tego wyszło: Jeszcze dodam, że pomiar dokonany był dla napięcia wyjściowego 22,3V i obciążenia 7,85Ω, co daje prąd przez nie przepływający, ponad 2,8A. Jak dla mnie - rewelacja !!! Tętnienia w okolicach 2mV (p-p). Zapewne znajdzie się "kilka" wzmacniaczy mających podobny przebieg na... wyjściu -
Tym też bym się aż tak nie stresował. Jeżeli weźmiemy pod uwagę tolerancje elementów, powiedzmy 5% (a to już całkiem dobrze jeżeli chodzi o kondensatory), to w tym konkretnym przypadku, tj dla 8uF, skrajnie możemy mieć w jednej kolumnie 7,6uF a w drugiej 8,4uF (chyba, że użyli selekcjonowanych ). Ja w każdym razie u siebie wymieniłem 8uF na 8,2uF i nie mam w związku z tym dyskomfortu psychicznego. Tak dodałem, gdybyś Tomek jednak zdecydował się na wymianę
-
First Watt F5
topic odpisał nowy78 na nowy78 w DIY, czyli Do It Yourself oraz serwis i modyfikacje sprzętu
Komponenty przybywają z różnych stron, projekt zasilacza gotowy - czas brać się do pracy Pragnę zwrócić uwagę na opis na kondensatorach. Będzie monstrum 😈 Dodam, że czterech brakuje na powyższej fotce, bo... ... nie mogłem się oprzeć i prowizorycznie podłączyłem już teraz. Słucham w tej chwili muzyki i już się cieszę na myśl jak będzie, gdy wstawię kompletny zasilacz -
No nie do końca. Zmniejszenie dobroci osłabia amplitudę dla częstotliwości strojenia, ale za to mocniej podbite są częstotliwości "w pobliżu" częstotliwości rezonansowej. To coś jakbyś przydepnął górkę z piachu
-
Nice :) A prosiłem - Tomek, daj znać, jak już wszystko będziesz miał poustawiane :| Cieszę się, że znalazłeś przyczynę. Nic tylko słuchać, skoro tak dobre wrażenie robią na Tobie rzeczone Altec'i 👍 Kolumna tego typu to rezonator Helmholtza. Materiał wytłumiający wnętrze zmienia jego dobroć. To dość poważna zmiana i osobiście nic bym w tej kwestii nie kombinował. Ktoś, kto projektował kolumnę zapewne zadbał, aby wytłumienia było tyle ile potrzeba
-
A czy Panowie to w ogóle wiedzą czemu służy wytłumienie w konstrukcjach bas refleks? :|
-
First Watt F5
topic odpisał nowy78 na nowy78 w DIY, czyli Do It Yourself oraz serwis i modyfikacje sprzętu
Małe sprostowanko do postu #112: chodziło oczywiście o charakterystykę Id w funkcji Ugs -
Typ rdzenia chyba nie ma tu za bardzo znaczenia. Kiedyś trafiłem na mocno naukowy artykuł, traktujący o wpływie składowej stałej na transformatory. Większość treści była trudna do ogarnięcia , ale z końcowych wniosków zapamiętałem, że składowa stała wpływa na pogorszenie właściwości akustycznych transformatorów, jak to ładnie ujął autor. I rzeczywiście, pomimo, że mam dwa bardzo ciche transformatory (300VA każdy) w swoim wzmacniaczu, zdarza się im od czasu do czasu o sobie dobitnie przypomnieć :) Na szczęście, zwykle nie trwa to długo.
-
First Watt F5
topic odpisał nowy78 na nowy78 w DIY, czyli Do It Yourself oraz serwis i modyfikacje sprzętu
Zanim dostanę w łapki nowe Exicony, postanowiłem jeszcze raz wrócić do jfetów z Idss=10,5mA. Cóż, zniekształcenia także powróciły do stanu sprzed podmiany, czyli się zmniejszyły. Wydaje mi się, że mimo niskiego poziomu, na którym zachodzą zmiany w zniekształceniach, różnica w dźwięku także jest słyszalna, tym bardziej, że słyszałem ją w ten sam sposób po zmianie zarówno w jedną, jak i w drugą stronę. W tej sytuacji zostają obecnie wmontowane. Nie zawadziło jednak sprawdzić