
elektron6
Uczestnik-
Zawartość
1 585 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez elektron6
-
Nie bój żaby. Elektryka. Max obciążalność żyły 0,75mm przy pracy ciągłej to 9A co daje moc ok 2kW.
-
NASZE GRAMOFONY (gramofon-policzmy się)
topic odpisał elektron6 na Belfer54 w Technika lampowa i analogowa
Fakt. że w podane szczegóły bawili się producenci kiedyś , kiedyś w latach 70 - tych. Operation manual to była niezła książka i skarbnica wiedzy. Teraz raczej nikt nie zawraca sobie głowy takimi szczegółami (ważnymi szczegółami). Ma być szybko i po kosztach,... -
To dziwne ...bo ogólna tendencja jest taka, iż im więcej, drożej i dłużej tym lepiej a tu taki zonk - dłużej i jest gorzej:)
-
Nie chcę wróżyć ...ale praktyka pokazuje częste problemy z końcówkami mocy ( w tym modelu są zintegrowane jako IC a to trochę komplikuje naprawę). Do sprawdzenia zasilacz ; napięcia na przedwzmacniacz, stopień sterujący i końcowy końcówki mocy.
-
Nic nie robimy na łapu capu:) Kawałek schematu + mierniczek, 10 minut na pomiary i wszystko będzie wiadomo. Jeśli czujesz się na siłach to próbuj a jak nie to serwis i te kilka stówek trzeba szykować.
-
A no tak to się dzieje w przypadku wzmacniacza lampowego z transformatorem wyjściowym, iż trafo jest obliczane jak i sprzężenie zwrotne jest obliczane pod konkretną impedancję obciążenia. Niedopasowanie impedancji będzie miało wpływ na pasmo przenoszenia wzmacniacza (osłabianie pewnego pasma). Na necie jest sporo artykułów w tym temacie. W praktyce często kolumny 8ohm wpina się w wyjścia 4ohm i odwrotnie i doskonale słychać zmianę w brzmieniu.
-
Kolumny 4-8 ohm są kolumnami 4 ohm. Dla wzmacniacza liczy się obciążenie na niskich częstotliwościach. To w tym paśmie jest największa obciążalność mocowa i najniższe wartości impedancji. W przypadku wzmacniaczy tranzystorowych można być niedopasowanie imp. Pomijam wzmacniacze germanowy. W lampie bywa różnie. Na pewno niedopasowanie impedancji zmieni charakter brzmienia, czasami może być szybsze zużycie lamp końcowych choć to trochę jest mit. Aha i niekoniecznie jest tak, iż niższa impedancja od nominalnej jest lepsza dla lampy. Dużo zależy od konstrukcji konkretnego modelu.
-
Do sprawdzenia selektor wejść (zimne luty, skorodowane styki) i okolice. Mniej prawdopodobne ale i tu może być usterka; potencjometr; volume, balance oraz przekaźnik załączania głośników
-
Jeśli po wygrzaniu kolumn zmienia się dźwięk to ciekawe czemu zawsze na lepiej a nie na gorzej? Zatem X producent aby mieć produkt lepszy od producenta Y , powinien wdrożyć dodatkowy, ważny etap produkcji - wygrzewanie. To może przeważyć, iż dana osoba wybierze produkt x a nie y. Prosty sposób na konkurencję:)
-
Impedancja kolumny nie dogadała się z wzmakiem i wyszło jak wyszło. Cóż pozostało; zmiana kolumn, kombinacje z kablami - czy to pomoże w takim stopniu? wątpię, zło konieczne - jakiś korektorek w obwód i podciąganie średnicy. Jednak czasami dobrze mieć w wzmacniaczu regulacje niskich, średnich , wysokich. Teraz by się to przydało.
-
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał elektron6 na Kraft w Audiofile dyskutują
A no po co się oddziela tor cyfrowy od analogowego? Proste. Tor analogowy pracuje w zasadzie w zakresie wzmacniania sygnałów podanych na jego wejścia. Tor cyfrowy to układy taktowania rzędu Mhz i jego harmoniczne, układy przełączające mogące generować jakieś piki, stany nieustalone. Zatem wysokiej klasy konstrukcja uwzględnia ekranowanie części cyfrowej, rozdzielnie mas etc. bardziej w celu ochrony części analogowej. -
A czym ma być wygrzewanie? Czy po opuszczeniu z fabryki głośnik ma źle wycentrowaną cewkę? czy cewka jest źle wycentrowana? i musi się ułożyć ? bzdura -jak jest źle to tylko kosz lub naprawa i granie niczego tu nie poprawi. Czy cewka zmieni swoje parametry ? indukcyjność? NIE. Czy zmieni się podatność zawieszenia? może i tak ale to chyba w kierunku nie usztywnienia a zmniejszenia podatności. Zresztą po każdej godzinie grania (w teorii) podatność zawieszenia zmieni się o promil %. Po 5 latach grania na kolumnie też się wszystko zmieni; ot kondensator nie będzie miał 10uF a 9,7uf. I co z tego...a nam się przez te 5 lat zmieni słuch, na gorsze... Bullshit wynaleźli aby część osób, która w to wierzy buliła za to kasę:)
-
Sztywność zawieszenia głośnika? ale to się chyba zadziej bardziej w funkcji czasu a nie wygrzewania. Nie od dziś wiadomo, iż guma z czasem parcieje...
-
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał elektron6 na Kraft w Audiofile dyskutują
To nie burza a biznes lub przez długie zimowe wieczory nuda. Szukanie dziury w całym, zamiast siąść na czterech literach włączyć muzę i się nią cieszyć. Dzielnie włosa na czworo inaczej byłoby nudno. Audiofile nie znoszą nudy, stagnacji, stabilizacji, złapania króliczka - ciągle coś musi się dziać. Też niby miałem już wszystko w audio a podkusiło mniej tydzień temu na fajny zakup - czekam podjarany co to przyjdzie i tak w kółko.. -
NASZE GRAMOFONY (gramofon-policzmy się)
topic odpisał elektron6 na Belfer54 w Technika lampowa i analogowa
Wydaje się, iż ludzie nie wiedzą co dobre:) czy też nie mieli styczności z dobrej klasy sprzętem z poprzedniej epoki. Prosty test dla gramofonu; trzeba położyć współczesny i vintage gramofon na wagę i mamy gotowy wynik co lepsze:) -
NASZE GRAMOFONY (gramofon-policzmy się)
topic odpisał elektron6 na Belfer54 w Technika lampowa i analogowa
Marantz 6300 z końca lat 70 -tych z wkładką Pickering xv-15. Generalnie na dźwięk jak i wygląd nie narzekam. -
Do 1200 zł to szalu nie ma. Kupić jakieś kolumny Grundig z przełomu lat 70/80 tych i cieszyć się że gra. Jakby nie patrzeć w cenie samochodu Dacia nie kupi się Mercedesa.
-
Jak ma być głośno i bucząco to wybór jest jeden Tonsil/Altus a wmak Unitra. I wszystkie panny w okolicy Twoje:)
-
To nie jest trudne:) Punktem odniesienia są lampy, ich wyprowadzenia a potem to już idzie po kolei.
-
A tak to było z montażem te 60 lat temu. Pioneer SM-Q300. Mimo ogólnego "bałaganu" gra bardzo przyjemnie jak przystało na starą, dobrą szkołę PP EL84.
-
Sprzęt jak sprzęt:) jest to budżetowa linia sprzętu Saba, raczej powstałą przy współpracy z Japończykami. Wartości kolekcjonerskiej nie ma to żadnej ale do codziennego słuchania muzy to czemu nie.
-
Ano ma proszę Państwa - fizyki nie da się oszukać. A jak do tego chcemy jeszcze dodać dobrą odpowiedz impulsową + niskie zniekształcenia to bez 12" cali się nie obędzie. Duża średnica + sztywne zawieszenie, tego nic nie pobije (nawet super nowe wynalazki z przetwornikiem 8" i miękkim zawieszeniu...to taki głośnik nisko tonowy na sterydach). No ale to trzeba posłuchać takich konstrukcji.