TomekN

No jasne, że da. Nożykiem lub czymś ostrym podważ i wyskoczy.

Dużego wyboru nie masz... - albo konwerter HDMI na 2x RCA, np. coś w tym stylu: https://allegro.pl/oferta/adapter-konwerter-sygnalu-hdmi-do-av-audio-rca-8745862485 - albo konwerter Toslink na 2x RCA, np. coś w tym stylu: https://allegro.pl/oferta/konwerter-toslink-optyczny-coaxial-2x-rca-cinch-hq-7316500400

Przejdź na banany.

Ja używam PureLink PS3000, co prawda nie takie długie ale nie ma żadnych problemów z eARC. Myślę, że wystarczy jak kupisz kabel w standardzie HDMI 2.0a, 4K 18Gbps. Może coś takiego: https://ans.sklep.pl/kable-hdmi-hdmi/purelink-pureinstall-pi1000-075-instalacyjny-kabel-hdmi-20-18gb-4k-dlugosc-75-metra Czytałem kiedyś też dobre opinie o tym kablu: https://www.amazon.de/RUIPRO-4K60HZ-HDMI2-0b-Supports-HDCP2-2/dp/B0719GCYFB

Nie przejmowałbym się tym za bardzo. Ciesz się tym fajnym sprzętem i muzyką

Przepraszam, byłem z żoną na spacerze i nie mogłem od razu odpisać. Ustosunkuję się tylko do wpisów dwóch osób. Odezwał się "świętoszek", który nigdy w życiu nie pozwolił sobie na żadną kąśliwą uwagę czy komentarz... A nie, czekaj... nawet ostatnio - o manewrach wojska polskiego :>> A może Ciebie samego te reguły nie obowiązują, hm? Rozumiem, że audiofile mogą bez endu drwić z kogoś, że słucha muzyki przez DAC z amplitunera KD. Ale gdy tylko ktoś spoza grupy wzajemnej adoracji odważy się wyrazić zdumienie wydatkiem X tysięcy zł na kabel zasilający, to od razu wyciągamy działa o poszanowaniu uczuć religijnych...? O, znowu. Ale nie czuję urazy, spoko! Oraz nie chodziło o koszt solidnego stereo. Solidne stereo to ten wzmacniacz i te kolumny, na tym koniec. Dalej były jednak dwa kable zasilające i listwa, za solidnie niedorzeczne pieniądze. Zamówione, bo koledze - cytuję "polecano ta listwę ze względu na filtrowanie - może dostarczy trochę lepszy jakościowo prąd do wzmaka" Mi to wygląda, jakby kolejna osoba została naciągnięta na kasę i w dodatku planuje dać się naciągać dalej - szuka kabli bi-wire, które jak wiadomo również kompletnie nic nie poprawią. Jeśli dzięki mojemu wpisowi bliżej przyjrzy się tym kwestiom i uświadomi sobie, że to snake oil, to może zaoszczędzi tak z 15-20 tys. zł (łącznie na kablach zasilających i głośnikowych). Oczywiście można inaczej. Można poklepać kolegę po plecach i powiedzieć, że kupił super zestaw z super kabelkami. Tylko jeszcze zaproponujcie koledze proszę jakieś odpowiednie do tego zestawu kabelki bi-wire, bo o to prosił. Tomek, możesz rozwinąć w jaki sposób krzywdzę kogoś? Chodzi o to, że ktoś przez XY lat wierzył w coś... (you name it) a teraz pojawiają się tu osoby, które mają odwagę tę wiarę podważyć? A to, że listwa i kable zasilające za prawie 10k zapewnią lepszy jakościowo prąd do wzmaka klasy D, to nie jest bzdura? Oba twierdzenia opierają się na tym samym. Jeśli kolega uwierzył w jedno, to jest bardzo duża szansa, że uwierzy też w to drugie. A jak uwierzy, to i usłyszy, gwarantuję 😁

Ta, widziałem, bajerancki wzmacniacz za 18k. A zanim kolumny za 16k. Czy to uzasadnia wydanie prawie 10k na kabelki zasilające? Uważasz że to właściwe audiofilskie proporcje?

Dobrze rozumiem, że chcesz mnie podkablować do właścicielki forum, aby mnie tutaj zbanowała, bo nie opieram swojego stosunku do audio o mity, stereotypy i bełkot marketingowy producentów? 😉

No tak, to był skrót myślowy. Nie chodziło mi o doskonały w sensie nieskazitelny / bez zniekształceń i szumu, bo takie coś oczywiście nie istnieje. Chodziło o "obiektywne bardzo, bardzo dobry", a przynajmniej plasujący się w ścisłej czołówce wzmacniaczy w tej kategorii 🙂

Wyluzuj Boguś, zwracaj uwagę na emotikony

O sporcie motorowym wiem więcej niż o audio, więc... pakuj się 😁😉😉

@sergiusz007 wydał sporo więcej, niż 6k. Szkoda że nie chciał się pochwalić publicznie.

Jak każdy audiofil, słyszysz rzeczy niemożliwe do usłyszenia 😁 To jest z pewnością niemożliwe, bo nikt mi tego NADa nie sprzedał - sam wybrałem i sam kupiłem (on-line). Zupełnie na marginesie dodam, że dałem za ten obiektywnie doskonały wzmacniacz wydałem mniej, niż @sergiusz007 za listwę prądową i dwa kabelki zasilające 😎😁

W temacie wątku - wideo o słyszeniu różnic i testowaniu A/B. Dość długie, ale warto posłuchać.

O, dopiero teraz odkryłem ten wątek! Dołączę chyba, bo jestem fanem F1 od dziecka

@sergiusz007 poświęciłeś tyle miesięcy na odsłuch i wybór głośników i wzmacniacza, masz doskonale kable zasilające... Nie warto teraz popsuć tego wszystkiego tanimi kablami głośnikowymi. To po prostu nie zagra. Koniecznie bi-wiring i koniecznie kable z półki cenowej 9.000-10.000 zł. Takie są polecane do tego zestawu.

Gdyby porównać ten wydatek do motoryzacji, to kupiłeś magnetyzer paliwa za prawie 10 tys. zł, bo ktoś Ci w sklepie powiedział, że dodaje mocy. Czy taki zakup może sprawić frajdę? - Jasne, że tak. Przede wszystkim sprzedawcy 😂 Tylko że na rynku nie istnieją magnetyzery za 10 tys. bo nie ma frajerów którzy byliby skłonni widać tyle kasy na kotylionerstwo. Co innego z audio, tutaj to zupełnie inna bajka 😉 Mam nadzieję! Mam nadzieję, że codziennie będziesz oglądał te kabelki, myśląc ile siana na nie wydałeś. A najłatwiej oglądać, gdy powiesisz sobie je na ścianie. Tak pewnie zrobisz, gdy uświadomisz sobie że nic nie robią lub są kompletnie zbędne w Twoim przypadku. 3, 2, 1, start.... 🤣😂🤣😂🤣

Proponuję np. Cardas Clear Cygnus Speaker (Bi-Wire) Cable. Nie są tanie, ale jak kupisz coś gorszego, to ten zestaw straci dużo na muzykalności

No właśnie przecieram oczy ze zdumienia ile kasy można wydać na audiofilską homeopatię. Nieźle Cię w tych salonach "przerobili" przez te kilka miesięcy 😅 Teraz już nie pozostaje Ci nic innego, niż kupno drogich kabli bi-wire. Wszystkie one są w systemie PCB, więc chociaż staraj się nie przekroczyć średniej krajowej..

Możesz napisać ile wydałeś razem na tę listwę i dwa kable do niej?

Często polecają to co prostsze i tańsze bo to zwiększa szansę na sprzedaż. Przyzwoite stereo taniej i prościej uzyskać na integrze. Jeden klocek, jeden pilot, podłączasz głośniki i bach - masz muzykę w dobrej jakości. Uzyskanie podobnie dobrej jakości z amplitunera KD jest już bardziej skomplikowane i znacznie bardziej kosztowne. Weźmy na przykład mój tor audio dla stereo: x3700 - 5k, c298 - 9k, razem 14k. Prawdopodobnie analogiczną jakość da się uzyskać z jakiejś integry za 3...5k, czyli 3x taniej. No tylko że bez możliwości obsługi wielu kanałów kina domowego, bez korekcji subwooferów i być może bez korekcji w ogóle. I być może bez streamingu. Za to ze sporymi komplikacjami w podłączeniach i korekcjach, w przypadku gdyby ktoś na tych samych głośnikach i tych samych subwooferach chciał grać zarówno stereo jak i KD. Wówczas musi dokupić co najmniej amplituner i kombinować z jakimś sterowanym zdalnie przełącznikiem głośników. Niektórzy kupują nawet drugi zestaw głośników do KD. Ja po prostu wolałem jedną centralną jednostkę, który obsługuje mi dobrze zarówno KD jak i stereo, na tym samym zestawie głośników (2 fronty, 2 subwoofery). Jednostkę, którą łatwo ewentualnie później wymienić na coś nowocześniejszego, z doskonalszymi systemami korekcji, z obsługą HDMI 3.0, 4.0 i czegokolwiek, co wyjdzie w ciągu kolejnych lat. Żałuję, że procesory dźwięku nie są tańsze i lepsze, ale jak się takie na rynku pojawią, to prawdopodobnie zamienię Denona na takiż. PS. Ja się wcale nie dziwie, że do stereo sprzedawcy polecają integry. Dziwię się jednak opiniom, że do stereo nadaje się wyłącznie integra. Przy czym bardziej niż u sprzedawców, dostrzegam tę opinię u zagorzałych audiofilów 😉

To są dwie różne rzeczy. Poczytaj w Wikipedii.

Tomek, Projekcja oceny jakichś czterech amplitunerów, zarówno Twoja jak i "12 osób", na wszystkie amplitunery nie ma logicznego uzasadnienia. Nie posiadam Yamahy, ani Onkyo, ani Pioniera. Mówmy więc tylko o Denonie x3700 (ewentualnie x4700) i tylko w trybie pre-amp mode, tj. z wyłączonymi wzmacniaczami. A przedstawiciele branży audio (producenci, sprzedawcy), to akurat są ostatnią grupą której zdaniem bym się sugerował. Większość mitów w audio pochodzi właśnie od nich i w 2021r. nadal sprzedają kabelki za grube tysiące zł.

W jakim celu miałbym to robić? DAC w moim amplitunerze - tak jak z niego korzystam (w pre-amp mode) - wykazuje SINAD na poziomie ~98dB. Jest to sporo powyżej granicy słyszalności i jednocześnie na poziomie DACów typu Cambride Audio DacMagic 100, DacMagic Plus, czy Mark Levinson 360S DAC (7000$ 😁). A za amplitunerem mam "audiofilski" wzmacniacz, kultowej audiofilskiej firmy NAD, który prawdopodobnie zjada większość klasycznych piecyków na śniadanie. Na podstawie dostępnej wiedzy mam prawo wierzyć, że gra to wystarczająco transparentnie, przynajmniej dla mnie .Jednocześnie nie mam podstaw aby wierzyć, że typowa integra zagrałaby u mnie lepiej i w to nie wierzę. Być może jakaś bardzo dobra, np. NAD M33, no ale to już kosztuje 25.000 zł. Tak jak już gdzieś pisałem - ślepe testy są dla tych, co wierzą w słyszenie różnic, a nie dla tych co nie wierzą. Jeśli Ty wierzysz w różnice, to wypożycz taki sprzęt i sprawdź sam.

Jakiś czas temu przesiadałem się ze staruszka RX-V661 na RX-V685 i nie miałem wrażenia, że różnica jest wbijająca w ziemię. Jasne, że są różnice w sprzęcie i to prawie każdym - w DACach, we wzmacniaczach, nawet w głośnikach. No może poza kablami 😁 Chociaż 20-letnie kable też bym wymienił, bo może końcówki się utleniły. Na pewno duże różnice są we wzmacniaczach - nowoczesne konstrukcje w klasie D mają bardzo dużą sprawność - są mocne, a jednocześnie pobierają mało prądu i się nie grzeją za nadto. Duży podstęp dokonał się też w DACach - sprzęt Chi-Fi, czyli produkty chińskiej myśli technicznej w cenie 150-500 USD, są obecnie tak transparentne, jak kiedyś tylko bardzo drogie high-endowe komponenty. A zatem na pewno możesz obecnie kupić dużo taniej całkiem dobry sprzęt. Ale czy grający istotnie lepiej od Twojego obecnego? Ciężko to ocenić i skwantyfikować.