Skocz do zawartości

sonique

Uczestnik
  • Zawartość

    1 140
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez sonique

  1. Napisz jaki dźwięk Cię interesuje. Ciepły, masywny, otulający? Czy szybki, szczuplejszy, jaśniejszy? Lub inny… Otwarte czy zamknięte? No i jaki budżet. Słuchawki to obszerny temat. Nawet jeżeli, tak jak w Twoim przypadku, sprawdzą się głównie nisko-ohmowe, tak do 40 Ohm.
  2. Pierwsze refleksje odważnych niepokornych? Deputowany Partii Komunistycznej w rosyjskiej Dumie, Michaił Matwiejew, w sobotę napisał na Twitterze: "Uważam, że wojna powinna zostać natychmiast przerwana". — "Głosując za uznaniem [tzw. republik ługańskiej i donieckiej], głosowałem za pokojem, a nie za wojną. Za tym, żeby Rosja stała się tarczą, żeby Donbas nie był bombardowany, a nie za tym, żeby bombardowany był Kijów". https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/putin-oczekiwal-w-ukrainie-powtorki-z-afganistanu-z-2021-r-ale-dostal-afganistan-z/7vt0dfx,79cfc278
  3. Mi też. Muszą działać. Nie ma wyjścia. Albo rozwój i gładkie lico, albo brody i zaścianek. Plus międzynarodowy ostracyzm.
  4. Podziękować za atak Rosji na Ukrainę można też Demokratom. Jakże bardzo brakuje teraz republikańskiej brawury i stanowczości! Często myślę jakie to szczęście, że w odpowiednim momencie mieliśmy Reagan’a. Gdyby wtedy rządził Szybki Bill aka „Rozporek”, Ola Bama, czy obecny Bye Then to Polski mogłoby dzisiaj nie być.
  5. Też o tym pomyślałem. Myślę, że jeżeli dojdzie do przewrotu, to nadejdzie on z samej frakcji Putina, która znając ludzką naturę monolitem nie jest. Pucio jest frontmanem, twarzą tego przedsięwzięcia, biorącym na siebie odpowiedzialność za skutki. To może być jego koniec i tak. Może ten koniec zaczął się wcześniej. Dlatego uderzył. Bo nie ma już nic do stracenia. Jestem pewien, że jest wielu ludzi ze ścisłego kierownictwa szczerze zmęczonych polityką Rosji w ostatnich latach. Piotr I zaczął Rosję zbliżać do Zachodu, nawet poprzez zakazywanie noszenia brody. Mam wrażenie, że za Putina Rosja brodami coraz bardziej obrasta. Mam nadzieję, że nie wszystkim możnym Rosjanom jest z tym po drodze.
  6. Co by nie pisać o morale, czy innych zmiennych, z tego co do tej pory widzę, to te ponad 100tys. żołnierzy rosyjskich dysponujących rzekomo jedną z najbardziej nowoczesnych technologii na tle innych armii świata (o wywiadzie nie wspominając), radzi sobie na dość łatwym terenie (np. w porównaniu z górzystym Afganistanem) nad wyraz słabiutko. I to atakując z trzech stron na raz. Czyżby Pucio miał jakieś inne cele i nie chce za szybko kończyć? Może jest to wciąż tylko element brutalnej gry. Jeżeli nie, to albo armia ukraińska to najwyższej próby specjaliści, albo rosyjska to niedojdy. Albo jedno i drugie. Przebieg tej wojny daleki od np. „Wojny Sześciodniowej” gdzie rozkład sił był jednak bardziej wyrównany a co za tym idzie wynik mniej niż teraz oczywisty. Przynajmniej patrząc na liczby.
  7. Utrzymana w stylistyce. Też niezła:
  8. Dzięki @Adi777, świetne to. Budd’a znałem wcześniej jedynie z jego kolaboracji z Eno.
  9. Kto w piątkowy wieczór, z muzyką w tle, nie nadużywa aby choć na chwilę zapomnieć o mijającym tygodniu - ten w moich oczach jest bardzo dziwny…;)
  10. Spokojnie, to tylko marna polityka 😉 Na forum jest mnóstwo ciekawszych i bardziej pożytecznych zaułków… szkoda z nich rezygnować. A propos, o polityce, my Polacy, też powinniśmy nauczyć się rozmawiać bez zbędnych emocji. W żadnym innym kraju nie widziałem aby te tematy podnosiły komuś ciśnienie tak bardzo jak u nas. Potraktujmy ten wątek jak psychoterapię 😉
  11. Nie mogę się z Tobą nie zgodzić co do jednego: im więcej sojuszy i unii, tym szanse na przetrwanie większe. Polski nie stać na stanie samotnie z boku.
  12. Na papierze tak. Ale czy sytuacja byłaby inna od tej w 1939r to trudno powiedzieć. Nie daje mi jednak spokoju myśl, że każdy wziąłby nogi za pas lub schował głowę w piasek a w Polsce mielibyśmy powtórkę z tego co teraz dzieje się u sąsiadów. Nigdy nie byłem na Ukrainie. Ale na początku millennium odwiedziłem Sankt Petersburg. Spotkałem tam zwykłych ludzi, jak ja. I od tamtych spotkań, chociaż minęło prawie 20 lat, jedna myśl wciąż kołacze mi w głowie: dlaczego ludzie tak mądrzy, naturalnie nam bliscy, o identycznej niemal mentalności są nam tak dalecy. Dlaczego znamy się z Niemcami, Anglikami, Norwegami - ludźmi w większości będącymi mentalne lata świetlne od słowiańskiej wrażliwości, a nie możemy trzymać z przedstawicielami naszego „plemienia”. Nie mogę się z tym pogodzić. I mam nadzieję, że nadejdzie dzień, w którym współpraca Słowian będzie możliwa. Ale najpierw trzeba się pozbyć mafii politycznej…
  13. Jak pies gryzie i jest agresywny to się go nie spuszcza ze smyczy bo i tak wiadomo, że ugryzie. Ten typ tak ma. Merkel, jej kuple po fachu (Schröder) i inni główni politycy UE mają dzisiaj krew Ukraińców na rękach. A teraz: „jesteśmy z wami”, zbiórki pieniędzy, puste deklaracje… Wczorajszy dzień pokazał, że UE jest w zasadzie zbędna. Papierowe zrzeszenie ludzi, którzy za plecami innych członków ubijają interesy energetyczne z Putinem, wzmacniając go. Danke Angela! Ordnung muß sein! Problem w tym, że ten porządek nie jest po naszej myśli… Śmieszny ten płacz teraz. Skrajna hipokryzja. Ukrainą się nikt nie interesował. I nie interesuje. Za Polską też nikt nie zapłacze. Z pewnością nie Niemcy. I pomyśleć, że i w polskim rządzie są osoby, które poklepywały się z Merkel… Już nawet germański onet nie może przejść obojętnie wobec tej oczywistej oczywistości, że udział Niemiec w tym bałaganie jest ogromny: https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/wojna-w-ukrainie-niemcy-utorowaly-putinowi-droge-do-kijowa/3x1ke31,79cfc278 Teraz Niemcy powinni płacić Polsce i innym krajom za utrzymanie fali uchodźców. Powinni… bla, bla, bla…
  14. I hope the Russians love their children too
  15. Jakby co to szukajcie mnie w sektorze pod samą sceną…;)
  16. Ze współczesnych „jazzów” wpadł mi w ucho trzy płytowy album tego oryginała:
  17. No… stary… wyczerpałeś temat… 😎 Nic dodać nic ująć…
  18. Davis, Corea, Holland, Zawinul, DeJohnette… z tego w najgorszym wypadku mogła wyjść płyta dekady. Ale poszło im nawet jeszcze lepiej. Gadamy o niej ponad pół wieku później…;)
  19. Herbie, kopsnij jeszcze jednego…
  20. Ja dzisiaj odrabiam zaległości z szuflady, którą kiedyś niesłusznie potraktowałem po macoszemu - (pewnie @Adi777 mnie wkrótce odpyta;) ) W muzyce podoba mi się to, że którychkolwiek drzwi byś nie otworzył, to zawsze coś ciekawego się za nimi kryje. Tytuł „Crossing” nabiera tu dodatkowego znaczenia. No i muszę przyznać, że dobry towar tam mieli w Kalifornii na początku lat 70-tych… dawno nie byłem na takim muzycznym tripie… ale zabawa przednia.
  21. @Rafał S Mało optymistyczne to porównanie starych muzyków do nowych, ale niestety w punkt.
  22. Coś takiego:
  23. Człowiek zapadł mi w pamięć. Geniusza radia dość łatwo poznać. Dodatkowo prowadzi(ł?) wydawnictwo o takim samym tytule. Jako jedni z pierwszych wydawali teksty znanych płyt z tłumaczeniem na polski. Pamiętasz może te małe srebrne książeczki? Powinieneś
×
×
  • Utwórz nowe...