-
Zawartość
3 018 -
Dołączył
Wszystko napisane przez Rafał S
-
Mój Gustard A18 na tej samej kości AKM, co pierwszy Topping D90 (obecne Toppingi są już na ESS Sabre) jest dość jasny i ponoć jaśniejszy od D90. Niestety nie słyszałem tego D90 na AKM (chciałem pożyczyć, ale już ich nie ma w sprzedaży). Ciekawe, jak miałby się mój Gustard do standardowego brzmienia RME (bez korekcji). Może kiedyś będzie okazja porównać.
- 1 211 odpowiedzi
-
- dac
- przetwornik
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Przyłączam się do prośby.
-
Zakładam, że jesteś znacząco młodszy od swojego teścia - tak na ogół w życiu bywa. Jeśli masz budżet 4 tys., to wykorzystaj go. Sprawdź, czy z AXR100d dostaniesz lepszy dźwięk na tych dwu ostatnich modelach sugerowanych przez Piotra (Elac Carina BS 243.4 i Focal Aria 906). Po rabacie zmieścisz się w budżecie i będzie to rozwiązanie perspektywiczne. Jeśli za parę lat przyjdzie Ci apetyt na więcej, to wystarczy wtedy wymienić wzmacniacz i kolumny pokażą, co potrafią.
-
Tak się zastanawiam: Menuety są uwielbiane na forum, ale dlaczego nie mówi się więcej o Rubicon 2? Teoretycznie powinien być postęp wraz z ceną, a cena wciąż nie jest jakaś zaporowa. Szczególnie dla tych, których stać na kilka par kolumn i mają w razie czego co sprzedać, żeby dołożyć do droższego modelu. Nie kusiły Was Rubicony? Słuchaliście?
-
Może używam złych słów. Dla mnie jasne kolumny to właśnie takie, które mają wycofany środek. Albo inaczej: bogatszą górę od środka. Tak odbierałem podstawkowe Cariny z CXA81. Zagrały u mnie jaśniej niż MA Silver 100. Mało kto mi w to wierzy, ale tak było. Słuchaliśmy z żoną i mieliśmy dość po dwu godzinach. Z kolei AP C3 zagrały ciemniej, ale bardzo niemrawo (obwiniam wzmacniacz). W każdym razie - ani jedno ani drugie połączenie nie wypadło dobrze.
-
CXA81 ostatnio ciągle obrywa na forum. Dobrze, że już udało mi się go sprzedać, bo po tych wpisach byłoby trudniej. A serio, zastanawiałem się jakiś czas temu, na czym polega problem. Piecyk gra V-ką, ale przecież nie on jeden. Teoretycznie wystarczy go podpiąć do ciemno brzmiących kolumn, prawda? Otóż niezupełnie. CXA81 ma dość specyficzny bas. Niby spory, ale trochę oszukany - jakby rozmyty albo pustawy w środku. W każdym razie stawia to dodatkowe wymagania kolumnom. Ich bas powinien być dla odmiany skupiony, dobrze wypełniony i precyzyjny. Czyli np. Diamondy Pylona się tu nie sprawdzą (próbowałem). W ogóle nie tak łatwo o tego typu bas w kolumnach z tej półki. A jak już się trafi, to albo kolumny za jasne (Elac Carina) albo trochę trudniejsze do wysterowania (AP Classic 3). Podsumowując - wzmacniacz chyba niezły w swojej cenie (przestrzenny i precyzyjny), ale mało uniwersalny - strasznie wybredny, jeśli chodzi o kolumny.
-
Ciekawy skład. Feldera znam głownie z Crusaders, Arthura Adamsa z jego solowych soul-bluesowych płyt z przełomu wieków. Nawet nie wiedziałem, że grali z Jimmy'm. Smitha jednak wolę albo we wcześniejszym wydaniu, albo te późne płyty. Środkowy okres jakby mniej. Ale to wciąż mistrz.
-
Jeszcze w październiku słuchałem CXA81 z MA Silver (tyle, że 100) jako swego domowego systemu. Po tej zlotowej relacji wygląda na to, że to znienawidzone połączenie forum. A jednak wspominam je z pewnym sentymentem. Po ogarnięciu kwestii kabli całkiem fajnie mi to grało. Wyłącznie chciwość wrażeń popchnęła mnie dalej.
-
Dzięki za relację - wreszcie się czegoś dowiedziałem. Ale z tego, co przeczytałem wyżej, to były raczej MA Silver 300, a nie Bronze.
-
Sonny z Tommy'm i Maxem na bębnach. Sam bym posłuchał. Zwłaszcza na lampie.
-
Pewnie, że szkoda. Ale chyba najbardziej lubiłem go jednak w Rainbow.
-
Dzięki. Co do 2. - oczywiście mogę dać panel częściowo za telewizorem, tylko to chyba bez sensu? Przecież telewizor odbija, prawda?
-
Przymierzam się do jakiejś symbolicznej adaptacji akustycznej. Dotychczas nie miałem nic. Nie wiem, czy to co rozważam da jakiś postęp. W tej chwili nic nie dudni (nawet przy większej głośności), nic nie razi, ale mam wrażenie, że stereofonia powinna być trochę lepsza. Pokój z grubsza kwadratowy, ustawienie w trójkąt równoramienny bliski równobocznego, monitory - po 45 cm. od ścian bocznych i 40 od tylnej (licząc najmniejszą odległość), głowa jakieś 30-50 cm od ściany za kanapą (zależnie, jak wygodnie się oprę). Skorzystałem z kalkulatora Bartka Chojnackiego, wiem mniej więcej, gdzie wieszać i planuję: 1) Panele na ścianie za kanapą odsłuchową (niestety maks. 6 cm. grubości) 2) Panele na ścianie za kolumnami (może być 10 cm.) 3) Pułapki basowe (ćwierć-walce lub słupki o podstawie trójkątnej) w kątach koło kolumn Pytania: 1) Czy pułapki basowe są rzeczywiście zawsze potrzebne i poprawiają sytuację? Mogę kupić je w ciemno? 2) Jest problem z panelami na ścianie za kolumnami. Problem nazywa się telewizor. Nachodzi on częściowo na obszar, gdzie powinien być lewy panel. Niestety nie mogę telewizora przesunąć w górę ani w prawo (półki z płytami). O pozbyciu się go też nie ma mowy (żona). Co w tej sytuacji zrobić: powiesić po obu stronach mini panele, żeby zachować symetrię, czy też z lewej mniejszy panel, a z prawej normalny? Z góry dzięki za pomoc. Uprzedzając niektóre uwagi: nie planowałem w ogóle systemu audio urządzając rok temu mieszkanie, a teraz nie przearanżuję z tego powodu wnętrza. Pokój jest wielofunkcyjny i nie zmieni się to, dopóki starsza córka nie zwolni swojego (za 10 lat?)
-
Czyli producenci kolumn na całym świecie biorą udział w spisku nakręcającym sprzedaż drogich wzmacniaczy, na których zarabia najczęściej kto inny, tak? Dobrze zrozumiałem? Zapytaj YB Audio nieoficjalnie i obiecaj, że zachowasz odpowiedź dla siebie.
-
Zgadzamy się chyba, że finalna jakość dźwięku jest funkcją wielu zmiennych. Za część tych zmiennych odpowiada wzmacniacz. Problem w tym, że nie wszystkie z nich są mierzalne i ujęte w specyfikacji. Nie chodzi o to, żeby ignorować te mierzalne parametry, tylko żeby mieć świadomość, że poza nimi są jeszcze inne. Jarek, już dawno chciałem to napisać i może teraz jest dobra okazja. Wierzysz, że grają kolumny i tylko kolumny. Wiesz też, że niektóre z nich są dobre. Może spróbuj porozmawiać z ludźmi, którzy je zrobili. Np. z YB Audio. Jeśli Twoje teorie są słuszne, to powinni Ci przyklasnąć: "Tak, tylko kolumny się liczą, wydajcie 90% budżetu na jak najlepsze modele, mniejsza o elektronikę". Takie rozumowanie powinno im lepiej napędzać biznes, prawda? Ale ja myślę, że oni jednak tak nie powiedzą. Bo wiedzą, że z byle czym ich produktynie pokażą na co je stać.
-
Ale z Marantzem, więc się nie liczy.
-
Opinia Rafała, bo miał ten wzmacniacz w domu.
-
Jakiś czas temu, kiedy wypożyczałem MA Gold 100, Rafał był bodaj jedyną osobą, która zwróciła mi uwagę, że mój wzmacniacz może mieć problem z wysterowaniem tych kolumn. i faktem jest, że zagrały one u mnie poniżej oczekiwań. Wyraźnie odczułem, że mój piec lepiej radził sobie z Silverami (monitorami o większej impedancji i skuteczności). Nie sądzę, żeby Rafał wprowadzał teraz kolegę w błąd.
-
Przy większej głośności usłyszysz relatywnie więcej góry i basu , co może dać wrażenie lepszego dźwięku. Szczególnie jeśli system jest "muzykalny" (tzn. gra obfitą średnicą i umiarkowaną górą i basem). W Twoim przypadku to raczej kwestia dopasowania charakterystyki brzmieniowej kolumn i wzmacniacza (lub akustyki), a nie problemu impedancji i skuteczności.
-
Kolega Khedron żartuje, ale ma rację. Większa impedancja i skuteczność = lepiej. Wzmacniacz o takiej mocy, jak Twój, przy Twoich wymaganiach da radę napędzić większość kolumn. Jeśli szukasz zmian, to wybierz w ramach budżetu takie kolumny, które najlepiej zabrzmią. Absolutnie nie szukaj na siłę małej impedancji i skuteczności, żeby robić wzmacniaczowi pod górkę!
-
Tak właśnie myślałem do niedawna: "przecież zawsze słucham cicho, rzadko przekraczam 8-kę, więc w razie czego zrobię głośniej i tyle". Ale to się ostatnio nie sprawdziło.
-
Brawo! Podziwiam, tym bardziej, że sam nie byłem tak stały. 4 wzmacniacze i 3 pary kolumn kupione w niewiele ponad pól roku. (Dwa pierwsze piece - zwroty w ciągu 2 tygodni i wymiana na wyższy model.) A wszystko to po 25 latach ze starym zestawem Denona. Oglądałem tego QR3 w zaprzyjaźnionym salonie. Wersja "ciemny orzech". Bardzo mi się podobał, ale nawet nie słuchałem, bo nie mam miejsca na podłogówki. Wstęgę na górze mają różne modele, również Elac Carina FS247.4 w podobnej cenie. Ciut wyższa impedancja, ale skuteczność niestety jeszcze mniejsza niż ma QR3.
-
A jakieś kolumny w ogóle były? Czy cały zlot na słuchawkach? Bo to jednak trochę aspołecznie i smutno - tak myślę. Napisalibyście, ludzie, czego słuchaliście i jak wrażenia. Szczególnie dotyczy to tych trafionych połączeń kolumn i wzmacniaczy.
-
Ta fioletowa seria Melodiki chyba w ogóle jest słaba. Dużo narzekań. A głośnikowe to dopiero zmulają brzmienie.
-
Myślę, że powinni powiedzieć prawdę. Może mało słyszałem, ale dwukrotnie zdarzyło się, że kolumny zagrały z moimi wzmacniaczami wyraźnie gorzej niż teoretycznie powinny. A były to kolumny chwalone na forum i takie których charakterystyka powinna do moich wzmacniaczy idealnie pasować. Dziwnym trafem, za każdym razem te kolumny miały impedancję 4 omy. Mogę obwiniać ich producentów, ale obstawiam, że to jednak wzmacniacz nie dał rady, bo był za słaby.