-
Zawartość
5 011 -
Dołączył
Wszystko napisane przez Rafał S
-
O ile ktoś jest brzuchonogiem i szuka nowego domku.
-
-
Ja słuchałem tylko w wejherowskim Nautilusie i tylko z Dynaudio. Powiem tak: rozumiem, że dla niektórych to już może być dźwięk zbyt gęsty czy wręcz duszny. Ale to już kwestia doboru kolumn. Mnie i tak się podobało.
-
Tomek, chodzi Ci o to, że wzmacniacz nie zapewnił adaptacji akustycznej? Ale wiesz, że one nie do tego służą? Można mieć do e-800 zastrzeżenia eksploatacyjne: prądożerna grzałka o zbyt małej mocy do nagłośnienia hali garażowej. Ale poza tym? Dla mnie - dźwięk marzeń. Gęsto, barwnie, 3D, niezła dynamika. Jeśli tylko zgra się z kolumnami, to czego chcieć więcej?
-
Poza tym warto zwrócić uwagę, gdzie wzmacniacz stoi (czy ma dość wolnej przestrzeni dookoła siebie). Spróbowałbym też tak pokierować rozmową, żeby dowiedzieć się, czy sprzedający nie jest maniakiem trzymającym piec włączony 24/7 (zdarzają się tacy audiofile).
-
Jak również "Urgent" i "Waiting for a Girl Like You".
-
Koledzy i Koleżanki - mam pomysł jak rozwiązać problem odstraszającej ceny Unitry WSH 805. Zauważcie, że to konstrukcja DUAL MONO. W tej sytuacji zasadnym jest by salony - podobnie jak w przypadku kolumn - podawały na stronach kwotę, którą należy zapłacić za 1/2 wzmacniacza. Co Wy na to?
-
Pełna zgoda. CXA 81 nie jest zły, bo gra trochę ciemniej i obfitszą średnicą niż 61. Ale osobiście wolałbym do Goldów wzmacniacz, który "rysuje" jeszcze trochę grubszą kreską i jest lepszy w budowaniu sceny na głębokość. Tak jak napisali przedmówcy - to naprawdę świetne paczki i pokażą jeszcze więcej z piecem z półki wyższej niż CXA.
-
Zastanawiam się czasem, jaka byłaby 13-tka, gdyby zamiast zachowawczego Brada Wilka na garach zagrał tu Appice. I nie upieram się, że musiałby to być Vinny - chyba nawet wolałbym jego starszego brata.
-
A to nie jest tak, że testerem jest ten, kto wpłaci kaucję? Nie rozumiem - chcesz wypożyczyć wzmacniacz i wysłać go jakiejś innej osobie?
-
Niestety, nie znam gościa. Też gra na Tele? Dobry jest?
-
Oczywiście porównanie bezpośrednie. Specjalnie na potrzeby tego wątku zdublowałem cały swój tor poza Pathosem i wypożyczyłem SOL-a II. A wszystko to dziś rano. Trochę środków na to poszło, ale czego się nie robi dla kolegi i dobra sprawy.
-
Zawsze ucho. U mnie piece Haiku (szczególnie SOL II) wykładały się na rzeczach, które Pathos gra bez problemu. A przecież nie brakuje mu ciepła i jest podpięty do spokojnych Dynek, a nie sportowych B&W.
-
Słusznie, ale - powtórzę - w ramach każdego z tych charakterów brzmienia można pójść wyżej z jakością. Różnicę będzie chyba najbardziej słychać przy piecykach grających ciepło i miękko. Niektóre z nich wyłożą się na gęstych nagraniach - zaczną zlepiać dźwięki i wciskać instrumenty na siebie (oczywiście wiele zależy tu od kolumn, ale wiesz o czym mówię). A te lepsze konstrukcje pogodzą przymilny dźwięk ze swobodą, zachowają pewien poziom kontroli i porozkładają źródła pozorne po pokoju. Podobnie z neutralnym graniem. W niektórych wydaniach będzie ono sterylne i bezduszne, a w innych - czyste i jednocześnie szlachetne. O ile oczywiście jakiś inne element toru (zwłaszcza paczki, ale nie tylko) nie okaże się znacząco słabszy.
-
Spokojnie, to był tylko żart. Chodzi o to, że (jak słusznie zauważył @pairtick) spora część tej dyskusji jest bez sensu ponieważ sypią się propozycje sprzętu do 50m2, a tymczasem kolumny będą pracować w znacznie bardziej ograniczonym metrażu (właśnie z powodu ww. ściany). Odległości kolumn od ściany tylnej i ścian bocznych też będą pewnie u Ciebie na poziomie 0.5m (tak wynika z rysunku) - czyli bardziej typowe dla zwykłego salonu w bloku. Pozytywne jest natomiast to, że miejsce odsłuchu będzie mocno oddalone od ściany za nim (zgaduję, bo nie jest zaznaczone na obrazku). Niemniej, nie można myśleć o tym jak o pomieszczeniu 50m2 (nawet jeśli fizycznie nim jest), tylko znacznie mniejszym.
-
Marudzisz. W kuchni zawsze najlepiej się gada, więc i posłuchać tam można. Wystarczy wyburzyć tę bieda-ściankę i przesunąć lewą kolumnę.
-
@pairtick Ja mam tylko taki 2-płytowy zestaw. Też się słucha. Roy Buchanan - Sweet Dreams: The Anthology (1992 r.)
-
Rozumiem, że już kręciłeś kolumnami i nie pomogło?
-
Mamy na forum testera piecyków. Może już czas, by znów zapracował na swoją reputację? A gdyby zamiast wypożyczenia zachciało Ci się odwiedzić Premium Sound, to deklaruję, że mogę się przyłączyć.
-
Chętnie bym kiedyś wpadł - to tylko 30-35 minut szybkiego marszu. Niestety, brak mi dobrego pretekstu. P. Arek wie, że już i tak raczej niczego tam nie kupię. A głupio zawracać im głowę bez sensu.
-
Też chciałem coś podobnego napisać. Unitra nie musi być przecież następnym LG. Wystarczy, żeby radziła sobie jak Haiku czy Circle Labs.
-
Jeśli chcesz jednoznacznie przebić CXA 60, to raczej sprzęt używany. Natomiast moim zdaniem Twój wzmacniacz jest już szczegółowy i lekko po jasnej stronie. Być może połączenie z Twoimi kolumnami gra "analogowo", ale sam CXA 60 moim zdaniem takiej barwy nie ma. Więcej dociążenia i jednocześnie wyraźną, ale nieagresywną górę dałby np. Atoll (już model IN100). Ale nie mam pojęcia, czy zgra się z Twoimi kolumnami. A skoro są mocno zmodyfikowane, to chyba nikt nie będzie w stanie tego przewidzieć.
-
Autor tematu testował Epikony 2 i uznał, że Callas grają lepiej (pisał o tym wcześniej w innym wątku). Więc Menuety raczej bez szans. Chociaż oczywiście średnicę mają ładną.