Skocz do zawartości

Rafał S

Uczestnik
  • Zawartość

    5 025
  • Dołączył

Wszystko napisane przez Rafał S

  1. Pytanie z gatunku filozoficznych. Sądzę że Dynaudio bardzo się starało, żeby (pomijając kwestię metrażu) właśnie te Confidence 20A były brzmieniowo dla każdego (choć oczywiście nie na każdą kieszeń). Bazuję tu na recenzjach, notkach promocyjnych, opiniach z sieci i niezłej znajomości wersji pasywnej. Swoich pasywnych CF20 słuchałem w sumie w 3 pomieszczeniach i z kilkoma różnymi wzmacniaczami i myślę, że nie są dalekie od tego celu. Tzn. moim zdaniem zestrojono je tak, żeby jak największej liczbie słuchaczy w średniej wielkości salonie i ze średnią akustyką podobały się przynajmniej na "czwórkę". Tzn, żeby: różnicowały jakość nagrań, ale nie były zbyt surowe dla tych gorszych, były tonalnie bezpieczne, jednak nie nudne (szczegółowość bez kłucia w uszy, średnica lekko po ciepłej stronie neutralności, bas w miarę mocny i sprężysty, ale nie dominujący ani utwardzony), nie były zbyt wymagające od elektroniki, a jednocześnie zyskiwały z tą lepszą. Uważam to za niezłe osiągnięcie. Dyskusyjna pozostaje niestety cena, szczególnie przy naszych zarobkach.
  2. Podobno potrzebują ok. 100 godz. grania, żeby się ułożyły, szczególnie w zakresie basu i sopranów. P. Roman wspomina kiedyś nawet o 300 godz. Też jestem ciekaw ich brzmienia docelowego. Według recenzji to wzmocnienie w pakiecie jest idealne, ale myślę, że pod względem barwy ciężko będzie przebić niektóre z zabawek, które grały z pasywnymi CF20 w Wejherowie. Na AVS zostały dobrze odebrane i ponoć całkiem nieźle radziły sobie w pomieszczeniu, gdzie pasowałyby raczej spore kolumny podłogowe. Niemniej, ktoś napisał, że brakowało mu soczystości. Widać ta pokładowa amplifikacja w klasie D nie jest jednak dla każdego.
  3. Po pierwsze: żartowałem. Po drugie: nie widzę wielkiego związku brzmieniowego między fortepianowym nokturnem Chopina, a aranżacyjnym szaleństwem wcześniej wymienionych kompozytorów. (Mam nadzieję, ze nie wrzucasz całej muzyki poważnej do jednego worka. Jeśli to jednak robisz - nie przyznawaj się! .) Swoją drogą, ciekawe, czym Stryjecki napędzał te paczki, skoro podkreślał, że nieźle radzą sobie z dużymi składami orkiestrowymi (mógł ich łatwo bronić w inny sposób, co zresztą byłoby bardziej zrozumiałe w przypadku tak małych monitorów). Czyżby podpiął jakąś absurdalnie drogą, tysiącwatową dzielonkę do budżetowych mikrusów? Recenzja dość stara, wtedy chyba jeszcze nie mieli w redakcji tak kosztownych zabawek...
  4. No i wszystko jasne. Trzeba było słuchać na nich Szostakowicza i Wagnera, a Wojtek o tym zapomniał.
  5. Test ogniowy powie wszystko. Fornir się najpierw nadpali, a potem spopieli, a folia - zacznie skwierczeć i topić, a po zapaleniu poczujesz charakterystyczny swąd. Spróbuj... I jak - miałem rację? 😎 Proponuję drobną edycję: "Dzień dobry, dałem Waszym kolumienkom na forum 2 na 5 gwiazdek, bo na tyle moim zdaniem zasługiwały. Jest mi przykro, że przesłaliście mi takiego gniota. Nie chcielibyście się, Państwo, zrehabilitować? Dam Wam kolejną szansę, tylko żeby tym razem to naprawdę grało!" Gwarantuję, że wyślą lepsze paczki, a do tego bombonierkę i liścik z przeprosinami.
  6. Szkoda, bo paczki ładne. Masz możliwość posłuchania jeszcze z jakimś innym piecykiem? Jak oceniasz - miałyby szansę wypaść z czymś innym choć trochę lepiej?
  7. @Saimons69 Temat ciekawy, ale apeluję o poprawienie w tytule wątku "co" na "czego". Słuchamy TEJ MUZYKI a nie "tę muzykę", ani tym bardziej "tą muzykę" (to moja uwaga do około połowy forumowiczów). Podobnie jak używamy tej / tych rzeczy. Pozdrawiam.
  8. Roman, zauważ, że jedno z drugim nie musi się wykluczać. Trójkątne graniastosłupy wypełnione wełną mineralną zadziałają w rogach jak pułapki basowe i absorbery równocześnie. U siebie bardziej słyszałem ich wpływ jako absorberów, ale to pewnie kwestia rozmiaru. @rajdek ma za głową całą ścianę drewnianych dyfuzorów. I to chyba zrobionych samodzielnie, więc powinno Ci się takie podejście podobać.
  9. Dokładnie tak. @lpomis Wojtek - czekamy.
  10. @rajdek Przyznaj się: kupiłeś specjalnie mebelki pod kolor do Rubiconów? Kapitalnie to razem wygląda. Pies ma jakieś ulubione gatunki muzyczne i płyty? Może coś z odgłosami lasu?
  11. Adam, gdybyś posłuchał w odpowiednio dużym pomieszczeniu (20-30m2) piątek i trzydziestek, zrozumiałbyś o czym mówię. Piątki to większa dynamika, swoboda, skala, rozmach. Nie tylko więcej, ale też lepiej. Niestety - wymagają odpowiedniej powierzchni i przestrzeni wokół siebie - u mnie tego brakowało. Cieszę się, że trafiłem z metodą motywacji. 30-tki: KOMPRESJA! (A teraz wpłacaj kaucję za BE 😎)
  12. A brałeś pod uwagę SHL5+? Z kontrolą i precyzją Levinsona mogłyby naprawdę ciekawie zabrzmieć. No i to już inna liga grania niż 30-tki z przetwornikiem duszącym się w skompresowanej obudowie. W grę wchodziłyby zarówno używane, jak i nowe z edycji XD, którą teraz można dostać w niezłej cenie w związku z wypuszczeniem na rynek XD2. Sam nie jestem wielkim fanem Harbetha, ale dla takiej kombinacji metrażu, modelu, ceny i wzmacniacza zrobiłbym wyjątek i na serio to rozważył.
  13. @Nowy75 Mariusz, w przypadku scm19 dolny przetwornik ma tylko 15cm, ale pracuje on w skrzynce o sporej kubaturze. Masa paczek (17 kilo każda) też robi wrażenie - ufam tu, że bierze się ona z konkretnego wkładu.
  14. Jasna sprawa. U mnie tylko 18m2, ale odsłuch w trójkącie równobocznym o boku 2.5m. A jak się mocniej oprę, to jestem jeszcze kolejne 10-20cm dalej. Więc mimo mniejszego pomieszczenia wolę trochę masywniejsze paczki. (Ale nawet przy odległości 1.7m ja bym jednak posłuchał tych scm19. )
  15. 19-tki faktycznie dość szerokie i wysokie, ale na głębokość są już "bezpieczne". O jakim metrażu mówisz?
  16. Z tego, co ja zrozumiałem, to ma być chyba albo-albo. No i Spendor 3/1 nie miałby pewnie szans z S25, a i 2/3 nie wiadomo, bo S25 to przecież kawał monitora i do tego z Esotarem (bodaj "dwójką") na górze. Więc raczej Spendory od 1/2 wzwyż. Trzydrożna konstrukcja to już konkretny rywal, ale i konkretna sumka do wydania, co przy polityce redukcji potencjalnych strat wskazuje na rynek używany. Ale... jak czytam ekscytację Michała tymi PMC, to jest dla mnie jasne, że chodzi nie tylko o inne paczki w ogóle, ale konkretnie o kierunek na bardziej "słoneczne" granie. Na Spendora trzeba mieć ochotę, a ja tutaj widzę innego rodzaj apetyt.
  17. Same dobre realizacje. Obstawiałbym, że przy gorzej nagranych płytach Dynki zyskają kilka punktów przewagi and PMC.
  18. Cena 2.5 razy wyższa, a pieniądz trzeba liczyć, bo Michał ma na wydaniu 2 córki, z których każda dostanie w posagu po Redze i parze Dynek (a może Sonusów - już się pogubiłem). Swoją drogą, gdzie byli tacy teściowie, kiedy to ja się żeniłem?
  19. @MMarek Marku, emerytura jest stanem umysłu. Jedni się z tym rodzą, a inni - jak Ty - są wiecznymi nastolatkami objeżdżającymi na rowerze nasz piękny kraj. Przy okazji, jeszcze taka refleksja. Pewnie pamiętacie, jak 3 lata temu zmarł najstarszy wówczas Polak - Stanisław Kowalski. Miał 111 lat. W wieku lat 104 pobił rekord Europy w biegu na 100 metrów w kategorii wiekowej 100+. Zrobił dystans w czasie 32.79 sekundy. Wiem, czołówka światowa potrafi kilkakrotnie szybciej. Ale to wciąż około 11km/godz. To już nie jest trucht, tylko bieg. Wolny bieg, ale jednak bieg. I to mnie niesamowicie krzepi - że zostało nam jeszcze parę dekad na budowanie formy w lekkoatletyce i kolejnych systemów w audio. Więc nie przejmowałbym się zbytnio tą emeryturą na papierze. https://pl.wikipedia.org/wiki/Stanisław_Kowalski_(1910–2022) Klubowiczów B&W przepraszam za offtop - nie mogłem się powstrzymać.
  20. Wierzę, że gra soczyście, ale nigdy nie słyszałem, więc nie chciałem rzucać tej nazwy. A Bright grał u mnie w domu przez chwilę i b. mile go wspominam. Regę Elex-R też słyszałem i z całą pewnością nie była sucha. @il Dottore Skoro piszesz, że Fosi brzmi tak fajnie, to przyjmuję to do wiadomości - w końcu masz punkt odniesienia. Ale rodzi się we mnie następującą wątpliwość. Słuchałeś Fosi z pełną świadomością, że to rozwiązanie tymczasowe, a Twoim głównym piecem jest Sugden. To się tak łatwo mówi: mógłbym zostać z takim graniem. Ale mówią tak zwykle ci, którzy zostać z nim wcale nie muszą. A gdyby musieli, to pewnie mocno tęskniliby do lepszego. I nie chodzi mi tu tylko o Fosi i Sugdena, tylko ogólnie.
  21. A nie jest przypadkiem tak, że to dla niego łatwizna i Twój Levinson się nudzi? Że czuje się jak rozleniwiony drapieżnik w zoo, który wolałby zapolować i wbić zęby w coś, co naprawdę stawia opór i ocieka świeżą krwią? Może w skrytości swego elektronicznego łebka marzy o niskoskutecznych paczkach schodzących do 2 omów przy 20Hz.
  22. Wszystko w klasie AB do 8.5k PLN będzie grało jazgotliwie i sucho w porównaniu z Fosi? Jakoś trudno mi w to uwierzyć. Bardzo uogólniasz. Pierwszy piec, jaki przychodzi mi do głowy: Haiku Bright mk5. Nie twierdzę, że zgra się z B&W, natomiast z całą pewnością nie pasuje do Twojego opisu.
  23. Wiadoma sprawa - każde kolumny idą kiedyś na emeryturę. Gratuluję.
  24. @majkel74 i @KrólKiczu Michał, Seba: wiem już, że PMC to świetna rozdzielcza góra i szybki zróżnicowany bas z linii transmisyjnej. A jak ze średnicą? Rozumiem, że trochę cofnięta, ale co z jej barwą? Nasycona, ma trochę słodyczy (jak np. ProAc) czy też neutralna i nastawiona na maksymalną przejrzystość i wgląd w nagranie (czasem kosztem przyjemności)?
  25. Ale rozumiem, że ten kocyk na wierzchu to z Denonem, a nie z UR? (Lepiej nie odpowiadaj w przestrzeni publicznej, jeśli Denon ma iść na sprzedaż ).
×
×
  • Utwórz nowe...