Skocz do zawartości

Rafał S

Uczestnik
  • Zawartość

    4 412
  • Dołączył

Wszystko napisane przez Rafał S

  1. @kaczadupa Adam, może i tak, ale to nie ja mam 3 czyste trany w klasie AB. Ta "Twoja" reguła dotyczy również brytyjskich wzmacniaczy, czy dla nich jednak robisz wyjątek? 😎
  2. Mówię o sytuacji, gdy mamy tylko jedną zmienną: wzmacniacz. (Dziwię się, że nie jest to dla Ciebie oczywiste.)
  3. Dzięki, tak zapamiętałem Twoje wcześniejsze wrażenia. Rozumiem, że Unico Primo gra jeszcze szerzej, czy tak? Jasne, w tym sensie, że w jednym pokoju / torze ten sam piec zagra szerzej / głębiej niż w innym. Natomiast jeśli chodzi o relację zachodzącą pomiędzy charakterami brzmienia dwu dowolnych wzmacniaczy, to moim zdaniem pozostanie ona bez zmian niezależnie od pomieszczenia. Miło byłoby dowiedzieć się z czego ta wielkość / masa dźwięku wynika. Z mocy oddawanej w klasie A? Aktywnego / pasywnego pre? Zniekształceń harmonicznych?
  4. @lpomis i @Grzesiek202 Wojtek i Grzesiek: a jak z wielkością sceny i źródeł pozornych Maganata w porównaniu z Unisonem i Regą? Grzesiek - wspominałeś kiedyś, że Magnat gra dużym dźwiękiem i tak go sobie od tej pory wyobrażałem. Ale z tego, co napisaliście ostatnio, już mi to nie wynika.
  5. Kupujemy tyle, ile damy radę zjeść. Lodówka pozostaje w znacznej części pusta, a produkty ułożone są na każdej półce według terminów przydatności do spożycia. Dokupujemy na bieżąco i nowsze stawiamy z tyłu. Nakładamy sobie tylko tyle, ile chcemy (zawsze można dołożyć). Nic trudnego - praktykuję to od lat i innych też zachęcam.
  6. Wracając do tematu dyfuzorów sufitowych, mam następujące pytanie. Kalkulatory akustyczne pokazują, że wystarczy dość wąski pas ustrojów mniej więcej w połowie odległości pomiędzy kolumnami i miejscem odsłuchu. A co z obszarem bliżej miejsca odsłuchowego i bezpośrednio nad nim? Np. u mnie, gdyby fala odbiła się w tym miejscu od sufitu, to trafiłaby na gołą ścianę za miejscem odsłuchu (nieco powyżej wiszących tam ustrojów) i po odbiciu od tej ściany - prosto w moją głowę. Więc, o ile ktoś nie pokrył ściany za sobą na prawie całej wysokości, to może warto rozszerzyć wyspę na suficie w stronę słuchacza, żeby zabezpieczyć się też przed tym rykoszetem? (Oczywiście u każdego te odbicia wypadną gdzie indziej, ale rozumiecie o czym mówię.)
  7. Z AP też może być ciekawie. Słuchałem kiedyś swojego Pathosa z podłogowymi Tempo - znacznie bardziej polubiły się z tą hybrydą niż z topową integrą Luxmana. Abstrahując od pomiarów - zdarzyło Ci się kiedyś gościć w gdańskim salonie Anthrax? (Jeśli tak, to wiesz dlaczego o to pytam ).
  8. Jasne, rozumiem. Miałem na myśli same pojedyncze wartości S/N i THD lub THD+N podawane zwykle przez producentów (nie każdy piec został pomierzony przez nasze Audio czy Stereophile). Wtedy S/N jest dla mnie ważniejszy.
  9. Rzeczywiście wygląda to strasznie. Może to specyfika małego miasta w mniej uprzemysłowionej okolicy - cena, jaką płacicie za czystsze powietrze, lepszy stan środowiska naturalnego i te piękne trasy rowerowe?
  10. Mnie chodzi bardziej o S/N. Harmoniczne nie są złe. Jak napisałem wyżej: chodzi mi raczej o szum. Poniżej progu słyszalności w tym sensie, że nie wyłapiemy go jako oddzielnego dźwięku. Ale degraduje całość - tracimy audiofilskie czarne tło. Wykresy? W konkretnych warunkach (zakłócenia z sieci elektrycznej) wyniki pomiarów mogłyby już być inne. Szczególnie, jeśli mamy jakieś lampki w torze (u mnie są w daku i pre). Oczywiście miało być: wyższy. Może wyglądasz na takiego, co chciałby nagłaśniać nimi jakąś halę albo budzić sąsiadów na sąsiedniej posesji. Drugą stroną takich wzmacniaczy bywają małe źródła pozorne i scena. Wtedy przy cichym odsłuchu dostajemy dźwięk czysty, ale płynący wąskim strumyczkiem.
  11. Tak, czytałem już kilka dni temu, a o samej marce też już słyszałem. Za drogie te ZenSati Zorro. Nawet gdybym znalazł używane. Zresztą, w ciemno, to z z używanych hi-endowych drutów kusiłyby mnie inne modele. Ale to temat na dużo później i tylko pod warunkiem, że jakoś wyprostuję kwestię akustyki (dziś dostawa kolejnych ustrojów) i zasilania. Większość mocnych piecyków (a mój Pathos Kratos szczególności) gra dużo lepiej na większym wzmocnieniu, bo mają wtedy znacznie niższy odstęp sygnału od szumu. Zyskuje na tym mikrodynamika, dźwięk się otwiera, nabiera wyrazistości itd. No a niskoskuteczne kolumny pozwalają właśnie mocniej przekręcić gałkę wzmacniacza bez ryzyka ogłuchnięcia.
  12. Adam, ja zupełnie serio piszę o urokach niskiej skuteczności. Mam wrażenie, że zbyt mało się na ten temat mówi, a przecież to super sprawa w połączeniu z mocnym piecem. Tyle się słyszy o tym, co wzmacniacz ma wycisnąć z kolumn. A przecież to działa też w drugą stronę.
  13. Wracając do tych monitorów i wklejonych pomiarów Audio. Mnie się tam bardzo podoba pewna wartość i strasznie chciałbym, żeby moje kolumny choć trochę się do tego zbliżyły. Ale to nierealne przy tych gabarytach. Mam oczywiście na myśli tak niską skuteczność - 79 dB. Dla mnie - marzenie.
  14. A mnie podczas wywiadów przypomina on czasem Dyzmę w wykonaniu Wilhelmiego. Jakby nie mógł się doczekać końca, żeby Krzepicki (Bończak) wytłumaczył mu o co pytali.
  15. To oczywiście istotne kryterium, może najważniejsze. Ale reprezentacja Polski na arenie międzynarodowej też ma znaczenie. Pamiętam, że za Kwaśniewskiego zdarzyło mi się słyszeć opinie cudzoziemców, że mamy fajnego prezydenta i oni by też takiego chcieli. Nie powiem, było to miłe.
  16. Ja sugerowałem tę opcję na początku wątku.
  17. Znam ten tekst na pamięć. Niziurski był wielki. Jak się o tych książkach pomyśli po latach, to widać, że połowa z nich była o zimnej wojnie.
  18. @MarcKrawczyk Dzięki, przed chwilą kupiłem jeden album z listy (znam i lubię lidera zespołu, ale jakoś przegapiłem wcześniej tę płytę). W sumie będę miał sześć z trzydziestu, a jeszcze siódmy mnie kusi, tylko nie znalazłem nigdzie w dobrej cenie...
  19. Ładniutki z zewnątrz, a i w środeczku porządunio jest. Trafcio też takie mileńkie i jak na preampik wsamraśne.
  20. I to jest dojrzałe podejście. Nie miałbym nic przeciwko, żeby cała Polonia tak myślała.
  21. Jest szansa, że Unison szybko pójdzie, a nowy nabywca będzie zachwycony. Tego życzę Wam obu. A swoją drogą, ciekawe, jak zagrałyby Twoje B&W z jakimś bardziej zaawansowanym piecem o podobnym charakterze. (Nie namawiam do brania kredytu - tylko głośno myślę. ). Czymś w stylu właśnie tego Circle Labsa A200. Na pewnym poziomie ciemniejsze i trochę cieplejsze granie nie musi już wykluczać szczegółowości, wyrazistości, szybkości i powietrza.
  22. Świetnie. Trzeba było go namówić, żeby kandydował. Może mielibyśmy lepszego prezydenta. A tymczasem Nawrocki, abstrahując od strony moralnej (machlojek i powiązań ze światem przestępczym) był i pozostał prymitywem. Odrzuca mnie on nie tylko na gruncie politycznym i obyczajowym, ale też, powiedzmy, "estetycznym". Tu już nie chodzi tylko o to, że może wygrać kandydat PiS-u. Mój opór budzi fakt, że miałby to być akurat on.
  23. Dojeżdżał przez pół miasta do jednej z najsłabszych szkół średnich, mimo, że po drodze miał kilka naprawdę dobrych. Widocznie nigdzie indziej się nie dostał, albo bał się, że będzie za ciężko. (Nie mam nic do Nowego Portu jako takiego - sam wychowałem się na blokowisku w dzielnicy o podobnej reputacji.)
  24. Ja niestety też nie. Niemniej, cała moja rodzina oczywiście na niego zagłosuje. Mnie Nawrocki zaboli emocjonalnie pewnie bardziej niż Ciebie, bo jestem z Trójmiasta. Ten chłopaczek chodził do liceum w Nowym Porcie, mimo, że mieszkał na Siedlcach. Więc o czym my mówimy. @pairtick Zainspirowany zdaniem w Twojej stopce ułożyłem taki oto czterowiersz (żeby Ci pokazać, że jednak można). Idąc na spacer padało dziecko na ziemię co krok. Na próżno pod nogi patrzało, wszak gęsty był nocy tej mrok.
  25. Nie wystarczy, że na nich głosujemy? Musimy ich jeszcze lubić?
×
×
  • Utwórz nowe...