Skocz do zawartości

Rafał S

Uczestnik
  • Zawartość

    4 337
  • Dołączył

Wszystko napisane przez Rafał S

  1. Rafał S

    KEF R3

    Sprawa nie jest binarna: są dźwięki, lub nie. W przypadku niskich częstotliwości mogą one być generowane przez kolumny, ale z głośnością znacznie poniżej średniej reszty pasma. I wtedy nawet po podbiciu przez mody nie stanowi to znaczącego problemu.
  2. Mam tę płytę i lubię. Kiedyś sporo słuchałem. Pamiętam mgliście, że były tam jeszcze jakieś znane nazwiska, chyba Mike Stern na gitarze? Bębnił chyba też ktoś zacny. Sprawdziłem. Nie, nie o niego chodziło. Za to jest Romero Lubambo na akustyku, Richard Bona i popularny klawiszowiec - George Whitty.
  3. W poniedziałek skończyliśmy oglądać drugi sezon "The Gilded Age". Pomijając wątek afroamerykański (edukacyjny, ale fabularnie - drętwy) - duża satysfakcja. Wiele pokrewieństw stylistycznych do Downtown Abbey (autorem obydwu scenariuszy jest Julian Fellowes), przy czym tutaj zdecydowana większość akcji toczy się "na górze" (no i oczywiście w innych czasach i miejscu). Dobrze dobrani aktorzy, od tych bardziej znanych (Christine Baranski i Cynthia Nixon jako kontrastujące ze sobą siostry), przez mniej opatrzonych (Carrie Coon i Morgan Spector jako małżeństwo wzorowane na Vanderbiltach). aż po debiutantów ekranowych (naturalna i przesympatyczna Louisa Jacobson - córka Meryl Streep). Nie wiadomo, czy powstanie sezon trzeci. Sami twórcy zasygnalizowali nam w ostatnim odcinku dalsze losy postaci, na wypadek, gdyby HBO nie zdecydowało się sfinansować kolejnej części. Osobiście liczę na kontynuację.
  4. @MarcKrawczyk może napisze więcej, jako szczęśliwy posiadacz FM-15.
  5. Rafał S

    KEF R3

    Karol, dyskusja, dyskusją, ale zauważ, że to wątek dot. sprzedaży Kefów i taki wpis może być źle zinterpretowany. R3 mogą się komuś nie podobać, niemniej ogólnie uchodzą za dobry wybór pod względem stosunku jakości do ceny. Zebrały też entuzjastyczne recenzje - również w magazynie patronującym temu forum. Zawsze można lepiej za więcej, natomiast warto zauważyć, że Łukasz słuchał ich blisko 3 lata - znacznie dłużej niż niektórzy z nas wytrzymali z droższymi modelami. Taka stałość o czymś świadczy i osobiście patrzę na nią z szacunkiem, bo mnie samemu jej brakuje.
  6. Jarek, już któryś raz piszesz coś takiego i dziwię się, ze popełniasz tak elementarny błąd. Przykład ekstremalny: weź małe monitory i duże podłogówki o skuteczności większej o 2dB od tych monitorów. Które są realnie "skuteczniejsze"? Oczywiście monitory. Dlaczego? Bo statystyczny meloman (Ty się nie łapiesz) będzie ich słuchał w mniejszej odległości i w mniejszym pokoju niż podłogówek. Owszem, większe kolumny często mają na papierze większą skuteczność. Ale mierzoną w tych samych warunkach, co dla mniejszych paczek. A wcale nie zostały przeznaczone do tych samych warunków lokalowych i nie w nich będą zwykle użytkowane.
  7. Rafał S

    KEF R3

    Pełna zgoda, że zwykłe pułapki basowe nie poradzą sobie z modem na 35Hz (chyba, że są wielkie na pół pokoju ). Prędzej zabiorą trochę wyższego i średniego basu, gdzie już i tak możemy mieć dołek przez SBIR. Za to całkiem nieźle sprawdzają się te basstrapy jako absorbery szerokopasmowe (u mnie znacząco zmniejszają pogłos). Więc jeśli ktoś dobrał kolumny o charakterystyce niepobudzającej modów, to pułapki i absorbery mogą sporo poprawić. Z kolei RP / DSP zniweluje pewne skutki pogłosu, ale tylko na poziomie charakterystyki częstotliwościowej, tzn. wyrówna pasmo / podciągnie charakterystykę w stronę zadanej. Natomiast nie zmieni tego, że spora część dźwięku tego wyrównanego pasma będzie pochodziła z odbić i tym samym będzie rozsunięta w czasie z dźwiękiem prosto z kolumn.
  8. Rafał S

    KEF R3

    Łukasz, wierzę, że tak było. Budżetowy, dobrze zestrojony system potrafi zagrać zjawiskowo i pokonać droższe zestawy, szczególnie dobrane przypadkowo. Klasyka.
  9. Świetnie, że zrobiłeś taki test. Oczywiście, że wzmacniacze (również te budżetowe) mogą znacznie różnić się od siebie wpływem na wykreowaną scenę. Kiedyś próbowałem dociekać, które parametry wzmacniacza odpowiadają za głębię. Niestety wciąż tego nie wiem. Z mojego doświadczenia - lampy (i ogólnie nasycone piece) zwykle grają lepiej na głębokość, więc pewnie nie bez znaczenia są harmoniczne. @MariuszZ być może powie nam więcej.
  10. Skoro jesteśmy przy poruszających numerach. @tomek4446 , @maxredaktor, @Grzesiek202 - gdy widzę w mediach Konfederację i zastanawiam się, gdzie jestem, włączam sobie czasem ten kawałek. Tekst trochę afektowany, ale bardzo go lubię. Eric Andersen - "Rain falls down in Amsterdam" (płyta "Memory of the Future, 1999 r.) Napisany przez Erika po tym, jak był on świadkiem neonazistowskiego marszu. Niezależnie od tematyki, fanom np. Cohena powinno to przypaść do gustu. Muzyka: Słowa: https://genius.com/Eric-andersen-rain-falls-down-in-amsterdam-lyrics
  11. Moim zdaniem jest to możliwe tylko w klubie z dobrą akustyką (niewielkim pogłosem) i przy siedzeniu w sweet spocie, gdzie nasza odległość od sceny jest porównywalna z odległościami instrumentów od siebie. W przypadku gdy odległość od sceny jest wielokrotnie większa od jej fizycznych wymiarów, nie ma szans na precyzyjną lokalizację instrumentów na głębokość (nawet lokalizacja na szerokość może być problemem). Tym bardziej na koncercie elektrycznym, gdy decydujące jest to, kto jak sobie podkręcił wzmacniacz (muzyk z tyłu może dzięki temu łatwo wyjść na pierwszy plan i zdominować resztę).
  12. Rafał S

    KEF R3

    @lukluk71 Łukasz, ale dlaczego właściwie wzbraniasz się przed używaniem terminu DSP (Digital Signal Processing)? Ja w tym opisie widzę wiele podobieństw do swojego DDRC 22D z Dirac Live: generujemy wejściowy cyfrowy sygnał testowy, mierzymy odpowiedź kolumn i pomieszczenia, a następnie prosimy system o przygotowanie korekty, tak by zbliżyć się do zadanej charakterystyki. Co dokładnie robi RP, czego nie ma w funkcjonalności DSP z Dirakiem?
  13. Tak, uwielbiałem tę czołówkę z muzyką i włączałem początek programu tylko po to, żeby ją zobaczyć i posłuchać tego kawałka.
  14. @tomek4446 Pozwoliłem sobie "polubić" Twój wpis, ale dla ścisłości dodam, że nie obejmuje to fragmentu o "suce" (nie podoba mi się, że zostałeś spałowany).
  15. Wyrafinowania im z wiekiem nie przybyło, pośladki już pewnie nie te, co kiedyś, ale przynajmniej serca po właściwej stronie.
  16. Jeśli to Logos MkII, to słuchałem go w Topie. Piękny piec o szlachetnym, ciepłym brzmieniu. Gratuluję. Ilekroć odwiedzam sopocki salon, zawsze z przyjemnością mu się przyglądam. Od siebie dodam, że przy trudnych kolumnach równie ważny bywa stosunek watów przy schodzeniu z 4 do 2 omów. Tu już mało który piec potrafi podwoić, a wielu producentów w ogóle nie podaje mocy. Słuchałem kiedyś Accuphase'a e600 w klasie A, który konsekwentnie podwajał (30/60/120) i wciąż nie potrafię się wyleczyć z tego dźwięku. Gdzie Kraft nie może, tam Marka pośle. Przekonałeś mnie. Jednak wolę Dead Can Dance z KD.
  17. Moim zdaniem to uproszczenie. Weź monitory i duże podłogówki z tej samej serii. Przetworniki i jakość wykonania - często te same. Podłogówki zagrają z większym rozmachem, niższym zejściem itd., ale co do stereofonii, wglądu w nagrania itp. może być porównywalnie. Czy do podłogówek kupisz kilkakrotnie droższy piec niż do monitorów, tylko dlatego, że między pierwszymi i drugimi jest taka relacja w cenie (w dużej mierze wynikająca z ilości użytych materiałów)? Zdarzają się mniejsze i tańsze kolumny będące dla wzmacniaczy większym wyzwaniem niż większe i droższe modele (przebieg impedancji).
  18. Jasne, po prostu myślałem, że może za granicą są lepsze okazje. Na zasadzie: skoro u nas 20k, to może tam do upolowania za 15, albo i 10 z outletu. Ale chyba niekoniecznie... A swoją drogą - obecne ceny Veli 407 faktycznie są już b. kuszące. Klasowe podłogówki po 11400 za parę w cenie wyjściowej.
  19. Tomek, a nie kusiły Cię nigdy 3-drożne Concentro? W Topie ostatnio za 20k, nie wiem za ile w Niemczech. Bardzo jestem ciekaw, jak brzmią monitory Elaka z wyższej półki i co wnoszą w stosunku do Vel...
  20. A które to dokładnie urządzenie było? Ten IsoPlug podlinkowany wyżej?
  21. Rozumiem, że odsłuch Pylonów doszedł do skutku? Opisałeś gdzieś swoje wrażenia? Ciekawe, że Jaspery wypadły o tyle lepiej od Diamondów. Za średnicę odpowiada tam chyba Revelator, ale wysokotonówka ta sama, co w Diamondach, dobrze pamiętam?
  22. Ray Brown z J. Claytonem Ch. McBride wydał płyty SuperBass (Recorded Live at Scullers) - Telarc, 1997 oraz SuperBass 2 - Telarc, 2001. Tam jest sporo takiego grania. Ale ja akurat ich nie mam i słucham bonusów z rzadkiej, dwupłytowej edycji innego albumu: Ray Brown – Walk On - The Final Ray Brown Trio Recording - Telarc, 2003. https://www.discogs.com/release/7224205-Ray-Brown-Walk-On-The-Final-Ray-Brown-Trio-Recording Np.: 2-3 Evidence, 2-9 Three By Four, 2.10 Down By The Riverside. Nie wiem, czy są dostępne na platformach streamingowych (nie korzystam). W razie czego odsyłam do dwu pierwszych tytułów, szczególnie SuperBass 2.
  23. Nie znam Zenka, ale chyba nie może być aż tak zły, żebym wybrał kino domowe. W życiu trzeba jednak mieć jakieś zasady.
  24. Co do głębokości, to ja odebrałem ją jako jeden z atutów Elexa, szczególnie w tej cenie. Na jakimś anglojęzycznym forum znalazłem wpisy człowieka, który kupił Heritage Special do Normy 140 i jemu to pięknie grało. Rzecz gustu. W pierwszej chwili, jak w Nautilusie podpięliśmy Normę do tych paczek też było przyjemnie. Soprany i średnica bez zastrzeżeń, a bas nie zwracał na siebie uwagi. Dopiero jak włączyłem płytę z 3 kontrabasami grającymi równocześnie (Ray Brown, Christian McBride i John Clayton), to prawda wyszła na jaw. Przy każdym niższym zejściu Raya słychać było ten moment gorszej kontroli. A po podłączeniu monobloków Accu było już ok. P. Roman z Nautilusa pocieszał mnie, że z większością integr, również potężniejszych od mojej Normy, działo się coś podobnego. No cóż - przez kilka godzin było mi przykro, a potem z ciekawości zerknąłem na ceny używanych Confidence 20 i okazało się, że jest para w moim mieście. Więc źle na tej porażce z HS nie wyszedłem. Mam nadzieję, że Tomek nie obrazi się o ten ooftop w jego wątku - przynajmniej odświeżam temat. Poza tym, jako były właściciel Dynaudio, może okaże wyrozumiałość.
  25. @lukluk71 Łukasz, przede wszystkim - nie spiesz się i wypożycz jeszcze jakieś kable. Przecież masz jakieś salony na miejscu - podejdź, powiedz to co nam napisałeś - może coś sensownego doradzą. Ze sklepów wysyłkowych - powinieneś się bez problemu dogadać np. z Q21 czy Nautilusem 2. Najlepiej żebyś miał w domu ze 3 pary innych niż Clearway i posłuchał na spokojnie w okresie, kiedy będziesz miał więcej czasu. Może jakiś Van den Hul lub ewentualnie ten Ricable, chociaż osobiście nie jestem fanem tej drugiej marki. Na pewno nie warto iść w nic powyżej 1000 zł za komplet, bo to przesada w stosunku do ceny zestawu. Ale trochę będziesz musiał wyłożyć, żeby przebić Clearwaya, który jest b. solidny w swojej cenie. Sam lubię Audioquesta, ale nie słuchałem tańszych modeli (np. Rocket 22), więc nie wiem, co oferują. Droższe modele są dość wyrównane tonalnie. Prawie każdy sklep (w tym TopHiFi) ma jakieś promocje, egz. outletowe itp. - może udałoby się wyrwać coś ciekawego w cenie jeszcze do przeżycia. Może będzie jakieś wietrzenie magazynów w styczniu czy lutym? Z popularnych marek: zdecydowanie odradzam Tellurium Black II, bo będą jeszcze ciemniejsze od Clearwaya. Tym bardziej Cardas 101 - to już prawdziwe zaćmienie. Equlibrium Aurora ma moim zdaniem więcej basu i trochę łagodniejszą górę niż Cello (choć wciąż wyraźniejszą od Clearwaya). No ale to już większa kwota, więc chyba tylko używki. Oprócz kwestii jaśniej / ciemniej i ilości i kontroli dołu, posłuchaj też, jak kable wpływają na wybrzmienia i barwę instrumentów - szczególnie akustycznych, bo z tego dowiesz się najwięcej. No i wokale, gdzie Twoja żona jest ekspertką. Nie znam Lyngdorfa, ale być może faktycznie warto spróbować przy każdym z tych kabli coś dostroić w ustawieniach, żeby się nie okazało, że Clearway wygrywa ze wszystkimi tylko dlatego, że gra na swoim boisku. Na koniec - Adam ( @AudioTube ) ma dużo racji. Teraz jesteś nakręcony, ale pamiętaj, że kable w najlepszym razie pomogą Ci wydobyć z systemu (szczególnie z kolumn) to, co już tam jest. Można też dokonać za ich pomocą drobnej korekty, ale ostrożnie z tym. Wpinanie kabli o silnym własnym charakterze przynosi zwykle więcej złego niż dobrego, nawet jeśli w pierwszej chwili nowy dźwięk brzmi atrakcyjniej. Dokonując dużej korekty kablami na ogół coś tracimy, choć nie zawsze od razu to słychać. Pozdrawiam - powodzenia. @lukluk71 Coś mi się przypomniało. Kiedyś próbowałem kablami zmusić kolumny do grania mocniejszym basem. Udało się, ale przy okazji stracił na tym środek pasma. Poprawiłem środek - znów gorszy bas. Przykrótka kołdra. Aż dotarło do mnie, że przecież za obie części pasma odpowiada u mnie midwoofer. I jeśli zmuszam go do pompowania basu na potęgę, to biedak ledwo wyrabia się z robotą i dlatego średnica leci na twarz.
×
×
  • Utwórz nowe...