-
Zawartość
3 831 -
Dołączył
Wszystko napisane przez Rafał S
-
Mocno podrożało. Wcześniejszy model oferowali za 7500 euro.
-
Czy na pewno liczą 1m od tylnej ścianki kolumny, a nie od przedniej (od przetworników)?
-
Kablami głośnikowymi naprawdę dużo więcej już nie ugrasz. Możesz ewentualnie spróbować wymienić kabel zasilający (do wzmacniacza lub listwy, jeśli takowej używasz). Dość ciemno i z mocnym basem "gra" np. Vermouth Rhapsody. Ale wchodzi w grę tylko używany w sensownej cenie (nówka raczej za droga). No i będzie to maskowanie problemu. Bo wygląda na to, że nie lubisz swoich kolumn. Więc skończy się na tym, że wydasz pieniądze na kable, które przestaną Ci pasować... kiedy wymienisz kolumny (tak: "kiedy", a nie "jeśli").
-
Cardas 101 jest już właśnie po ciepłej i łagodnej stronie. Próby dalszego wygładzania sopranów kablami głośnikowymi mogą się skończyć degradacją brzmienia / zamuleniem. Odradzam. Jeśli ten Cardas nie pomaga w wystarczającym stopniu, to szukałbym rozwiązania gdzie indziej: akustyka, kolumny i ich ustawienie, elektronika. Jeśli chodzi o akustykę, to wszystkie cienkie ustroje (również części wystroju wnętrza, jak dywan i zasłony) zdejmą więcej pogłosu z wysokich niż ze średnicy i tym samym zredukują energię sopranów.
-
Grzesiek - coś za coś. Z tego, co piszesz, to 706 grają bardziej V-ką, co się sprawdza przy małej głośności, przecież nie bez powodu właśnie tak działa tryb "loudness". A równiej grające 705 zyskują za to przy podkręceniu gałki. Normalne - wielu z nas staje przed tym dylematem. Sam też wybrałem równiejszy dźwięk. Miałem kiedyś kolumny z przełącznikiem na zwrotnicy, próbowałem również korekcji po stronie elektroniki (DSP lub wzmacniacz z pokrętłami), ale jakoś mnie to nie przekonało. Wolę już okazjonalny lekki dyskomfort niż ciągłe dłubanie przy ustawieniach i zastanawianie się, co mi się chwilowo bardziej podoba.
-
To tzw. akordeon.
-
Tym lepiej. Większość wzmacniaczy się wtedy rozkręca i zyskuje na brzmieniu. Przy większej mocy wyjściowej mają wyższy odstęp od szumu. Jak ja bym chciał, żeby moje Dynki miały mniej niż te 87dB...
-
@RLC2 Przepraszam za literówkę - oczywiście powinno być "Twojego".
-
Nie znam twojego sprzętu, ale podzielę się pokrewnym doświadczeniem. Zdarzyło mi się kiedyś, że w okresie serwisowania transportu CD korzystałem z taniego odtwarzacza DVD jako zastępczego transportu. Grało to naprawdę dużo gorzej. Więc obstawiam, że u Ciebie też jest to wąskie gardło, pytanie tylko: na ile wąskie. Jeśli myślisz o rozwijaniu swojego stereo, to docelowo na pewno nie stracisz na inwestycji w odtwarzacz CD. Dobre źródło lepiej pokaże różnice pomiędzy różnymi kolumnami czy wzmacniaczami. Ale z drugiej strony - potencjał tego dobrego źródła nie będzie w pełni wykorzystany przy słabszej reszcie toru. Dlatego ja bym uzależnił decyzję co do odtwarzacza od planów na dłuższą metę. Jeśli dopuszczasz myśl o kolejnych zmianach w przyszłości (np. kolumn), to bez odtwarzacza one nie będą miały sensu. Ale jeżeli masz inne pilne wydatki i odtwarzacz miałby być ostatnim krokiem w audio, to może się on nie zwrócić w sensie przyrostu jakości. Tzn. jakiś przyrost będzie, ale nie na miarę inwestycji. Pozdrawiam.
-
Tak, tyle to już zrozumiałem po wpisie Tomka. Niestety, nie wiem, o kogo chodzi. Zaglądam tam zbyt rzadko - tylko w poszukiwaniu informacji o konkretnych produktach. Kiedyś nawet założyłem konto, ale jakoś nie przemogłem się, żeby wykonać następny krok. Po napisie z tyłu widzę, że to A-klasowy Sugden, czy nie ten sam, którego ma @marcinmarcin?
-
Jak mają się do 706 S2 w ramach klasyfikacji firmowej? Czy to model większy / nowszy / wyżej pozycjonowany itp.? I jak się to przekłąda na różnice w dźwięku? Nie dręcz nas, napisz coś więcej.
-
@Grzesiek202 Grzesiek, co się stało, że sprzedajesz swoje 706 S2? Kupiłeś jakiś inny model B&W i pozostajesz w klubie, czy też zmieniasz barwy? Napisz coś, proszę, tu lub w wątku "Wasze systemy". Bardzo mnie zaintrygowałeś...
-
To wspólny rys różnych modeli AQ. Nie przymilają się do słuchacza, tylko stawiają na realizm. Niestety, jeśli muzyka jest słabo zrealizowana, to pokazują to dość wiernie.
-
Ja kiedyś kombinowałem, żeby nałożyć ten dołek na częstotliwość rezonansową (ok. 43Hz). Ale kolumny musiałyby wyjechać na środek pokoju.
-
None taken. OK, a swoją drogą, to dość dziwne, że oba plusy są na zewnątrz, a oba minusy - w środku. Intuicyjnie jest podłączać naprzemiennie.
-
Wyjaśnij, proszę, o co chodzi, bom już w latach posunięty i niedowidzę.
-
Koniecznie daj znać, jak już do Ciebie trafi i trochę posłuchasz.
-
Problem w tym, że autor wątku chce chyba w tej kwocie zmieścić wzmacniacz i odtwarzacz CD. I pewnie jeszcze 2 kable zasilające, interkonekt i kable głośnikowe.
-
Nawet wśród używanego sprzętu to może być za mało na sensowny wzmacniacz + odtwarzacz CD. MA Gold 100 to świetne monitory i są warte tego, żebyś dozbierał na przyzwoitą elektronikę do nich.
-
A szkoda, bo to interesujący obszar badań w ramach antropologii kulturowej. Wracając do pytania dot. kolumn Klipsch R-800F: zauważ, że ich skuteczność to według producenta 98 dB. Więc te 160 watów byłoby konieczne tylko do nagłaśniania hali garażowej. Ten Denon ma dość mocy, osobna kwestia to jego jakość, na ten temat się nie wypowiem (zawsze można lepiej).