Skocz do zawartości

Rafał S

Uczestnik
  • Zawartość

    5 042
  • Dołączył

Wszystko napisane przez Rafał S

  1. Moim zdaniem "Sukcesji" nie da się oglądać. Nie to, że złe. Na swój sposób jest to nawet wiarygodne, momentami przewrotne, trafiają się zabawne momenty. Tyle, że od strony moralnej i obyczajowej - absolutna ohyda. Prawie wszyscy bohaterowie są obrzydliwi: albo pod względem "manier" albo - etycznym. Żeby chociaż mieli trochę wdzięku, inteligencji, czegokolwiek, co wzbudziłoby jeśli nie sympatię, to chociaż zainteresowanie. Niestety, serial zaludniają typki tak obleśne, wulgarne, prostackie i zidiociałe, że mimo sporej determinacji odpadliśmy po kilku odcinkach. Teraz, żeby nie być tylko malkontentem: tym , którzy jeszcze nie widzieli polecam brytyjski "The Tower" ("Portland Tower"). Dwa krótkie sezoniki (3 i 4 odcinki), kryminalno-obyczajowe, zwięzłe, dobrze zagrane, nas wciągnęło tak, że w obejrzeliśmy całość w ciągu 4 wieczorów. Bez epatowania efektami specjalnymi, bez zwrotów akcji na siłę i przeciągania oczywistych wątków. Wartko i z dobrze wyważonymi bohaterami. Czekamy na trzeci sezon.
  2. Niech AI napisze dobrą powieść: konwencjonalną w formie, ale z niesztampową (a przy tym wiarygodną fabułą), zgrabnie prowadzoną narracją, wartkimi dialogami i trafnymi obserwacjami ludzkich zachowań. I żeby to nie był zlepek książek znalezionych w sieci. Wtedy uwierzę w jej możliwości twórcze. Komponowanie i aranżacja to przy tym pikuś.
  3. Mam wrażenie (może oparte na zbyt małej próbce), że te wolniejsze w reakcjach działają ogólnie lepiej i solidniej. Ciekawostka: mój poprzedni transport (Cyrus CD XT) po naprawie pobierał i zwracał płyty około 1.5 raza dłużej (4 sekundy zamiast 2.5), a jednocześnie przestał kaprysić z odczytem...
  4. @lukluk71 Masz dobre ucho, więc pewnie usłyszysz różnice w brzmieniu różnych transportów CD. Niemniej są one dość małe w porównaniu ze zmianami wprowadzanymi przez pozostałe elementy toru. Dlatego skupiłbym się raczej na solidności, niskiej cenie i wygodzie użytkowania. Niestety z tą solidnością, to na ogół nie jest zbyt dobrze. Np. napędy szczelinowe w Cyrusach są awaryjne, a w szufladowym CXC po jakimś czasie pojawiają się problemy ze sterowaniem. U mnie czasem CXC (v2) mylił komendy "play" i "eject", a u innego użytkownika nie chciał automatycznie wsuwać szuflady. No i CXC nie ma numerycznego wyboru utworów z pilota. Chcesz np. kawałek nr 12 - musisz przewijać numery od pierwszego lub od ostatniego. Nie ma też korekcji błędów, choć nie zauważyłem żeby specjalnie kaprysił.
  5. Tak, Bogusławowi do tego stopnia nie podobał się rozjaśniony dźwięk szczelinowego DD15, że zraził się i nie chciał nawet sprawdzić wyższego modelu szufladowego - DD35. A szkoda, bo to akurat dość precyzyjne brzmienie, ale jednoznacznie po ciemnej stronie. DD35 gra najciemniej ze znanych mi transportów CD. Wcześniej miałem CXC v2 - lekko jasny i Cyrusa CD XT Signature (gdzieś pomiędzy nimi, czyli pewnie blisko neutralności). Najjaśniej zagrał u mnie Nuprime CDT-8. Jeszcze warto dodać, że CXC v2 jest gapless, ale nie ma korekcji błędów, a np. Audiolab 6000 CDT - odwrotnie. Tyle na temat identycznego grania transportów CD.
  6. To jest sprawdzone, częste połączenie: K3 + Silvery, Caspian M2 + Goldy. Gratulacje z dokonanego wyboru. Sam miałem kiedyś podstawkowe Silvery i mile je wspominam. W tej cenie: imponująca szczegółowość, scena na szerokość, dynamika i bas.
  7. Kawał pieca i do tego ładny w środku. Gratulacje. Pięknie to musi razem grać. Szkoda, że nie mieszkasz w Trójmieście.
  8. Świetne paczki. A czym je napędzasz (jeśli to nie tajemnica )?
  9. Wspaniałe. Tylko raz słyszałem je na żywo, ale było to jedno z moich większych przeżyć koncertowych, jeśli chodzi o muzykę poważną. Wielka Brama Kijowska absolutnie porywająca. U mnie też muzyka poważna, ale... na jazzowo. Szkoda, że nie nagrali tego więcej... The Classical Jazz Quartet czyli Kenny Barron, Stefon Harris, Ron Carter i Lewis Nash grający Bacha, Rachmaninowa i Czajkowskiego na trzech płytach. Jednak Bach najwdzięczniej wypada w tych interpretacjach i zachowuje tożsamość. Czy to w tym wykonaniu, czy we wcześniejszych (Jacques Loussier, MJQ - "Blues on Bach") Bach zawsze pozostaje Bachem. Jest jeszcze nagranie The Classical Jazz Quartet wykonujących "Hallelujah" Handla. Jak słucham go po płycie z Bachem, to od razu przypomina mi się wspaniała sztuka "Kolacja na cztery ręce" z Gajosem, Wilhelmim i Trelą. Pamiętacie ją? Teatr Telewizji miał chwile prawdziwej wielkości.
  10. Regularnie wypożyczam tam (i z innych źródeł) jakieś kable. Temat głośnikowych i interkonektów już zamknąłem. Teraz czas na zasilający do Normy i być może też Gustarda. Słyszę, że można pod tym względem inaczej i w pewnych aspektach lepiej, ale jeszcze nie trafiłem na nic, co by mnie całościowo przekonało do kolejnego zakupu.
  11. Mnie nie musisz przekonywać. Płyty, których słucham, choćby w tej chwili, są często zrealizowane tak sobie, więc nigdy nie szukałem kolumn ani elektroniki, które to bezlitośnie obnażą. Sławek, przypomnisz nam swoje paczki? Pamiętam, że sporo różnych przerobiłeś (i że podzielałem część Twoich wrażeń, np. sympatię do Proaca-a Response D2R). Ale na czym stanęło?
  12. Pewnie stąd, że prawda o wielu nagraniach nie jest warta poznania. Marek w dużym stopniu żywi się dobrymi technicznie realizacjami. Szanuję takie podejście, ale to nie moja droga. Zbyt dużo jest ważnej dla mnie muzyki, która została tak sobie zarejestrowana, zmiksowana czy zmasterowana. Np. znaczna część klasyki rocka, sporo bluesa itp. Poza tym, nie oszukujmy się - żadne kolumny, na które kiedykolwiek będzie stać większość z nas nie będą w stanie oddać prawdziwego dźwięku na żywo. To jest szczyt, na który różne marki wspinają się innymi zboczami. Zaczynają ze skrajnie różnych punktów, bo w pewnym budżecie nie da się pogodzić różnych aspektów brzmienia. Im wyżej, tym są jednak bliżej siebie, bo powoli pewne rzeczy udaje się ze sobą pogodzić: szczególnie przestrzeń i dynamikę z barwą.
  13. No to faktycznie, aż się prosiło, żeby dokupić i mieć komplet.
  14. Jak czytam Twoje wpisy to wyłania mi się "papier, nożyce, kamień". Tzn. mam wrażenie, że R3 są lepsze od FM8, F15 od R3, a F8 od FM15.
  15. Wczoraj byłem w sopockim Topie i rozmawiałem chwilę z p. Adamem (prywatnie właścicielem podłogówek Proac-a) o różnych markach kolumn i podejściu do brzmienia. 805 D4 (i ogólnie wyższe modele Bowersa) podsumował on jako kolumny dla osób szukających jak największego realizmu i nieupiększonej prawdy o nagraniu. Wychodzi więc na to, że większości z nas tylko wydaje się, że wiemy, jak dana płyta brzmi, a Ty wiesz to naprawdę. Gratulacje.
  16. Czego tu nie rozumieć? Do porównań sprzętów z dwu klas cenowych należy wybrać jak najlepszych reprezentantów z każdej z nich. Konfrontując top z niższej klasy z dnem z wyższej (zawsze trafią się urządzenia o mocno przestrzelonej cenie) możemy dojść do niesłusznego wniosku, że tańsze zawsze gra lepiej. O ile dobrze pamiętam, po usunięciu dystrybutora z łańcucha marżowego, ceny Gato spadły z o około 40%. Skoro w poprzednich cenach też się sprzedawały i podobały, to prawdopodobnie te poprzednie kwoty były wyznacznikiem ich poziomu. Czyli, w uproszczeniu, Gato może oferować jakość porównywalną ze sprzętem za jakieś 5/3 ich ceny. Natomiast poniżej 20 tys. można dostać Dynaudio Contour 20i, Proac-a Response D2R, Elac-a Concentro, Xaviana Premio, Operę Callas czy Spendora Classic 2/3 (ze starej dostawy). A jak dobrze się rozejrzymy, to może i Harbetha SHL5 Plus XD. Więc jest w czym wybierać.
  17. Ja gram głównie po koaksjalu, ale wypożyczony CD Jay's podpiąłem do Gustarda przez XLR-a. Niby lepiej (przestrzeń, scena, separacja), ale barwy mniej. Ostatecznie wróciłem do koaksjala, który nie jest tak precyzyjny, ale przyjemniejszy. A teraz mam transport CD wyłącznie z wyjściem koaksjalnym i optycznym, więc oczywiście tym bardziej koaksjal. Potwierdzam - mniej więcej tak odbierałem R26 w porównaniu z Pontusem II. Średnica R26 jest moim zdaniem lekko pogrubiona, i cieplejsza (dla mnie przyjemniejsza). Co do basu, powiedziałbym że Pontus II ma więcej średniego, a R26 - niższego. Wszystko zależy od systemu i preferencji. R26 jest niesamowicie wrażliwy na kable zasilające. Też próbowałem - pre R26 z końcówką mocy w klasie D. Nie było źle, ale mojej ówczesnej integry nie przebiło. Albo słabe pre w Gustardzie, albo się nie spasowało. Na zdrowy rozum - to pre nie może być nadzwyczajne. Już i tak R26 oferuje sporą funkcjonalność i dobrą jakość za te pieniądze.
  18. Skoro wątek wypłynął, to chciałbym oficjalnie zarejestrować się w klubie ze swoimi Confidence 20. Dynaudio. Authentic fidelity.
  19. W przypadku odbioru osobistego niższa cena: 11500 zł (dla forumowiczów). Lub: 12000 zł w komplecie ze standami (VAP ER-107, wys. 70cm): https://www.olx.pl/d/oferta/standy-vap-er-107-stan-idealny-CID99-IDXEhqG.html?bs=siren_ad_posted_successfully&utm_campaign=ad_posted_successfully&utm_content=viewLink&utm_medium=email&utm_source=siren
  20. A my wytrzymaliśmy tylko pierwszą połowę, potem odpuściliśmy, bo nas to męczyło.
  21. Czy CD i streamer są spięte z dakiem identycznymi kablami? Jeśli nie, spróbuj zamienić je miejscami i sprawdź, czy wniesie to jakąś różnicę. To samo z kablami zasilającymi CD i streamer. Oczywiście może być tak, że streamer jest znacznie gorszej jakości niż CD, ale dla pewności wyeliminuj pozostałe zmienne.
  22. Dzięki za takie wpisy. Od razu czuję się lepiej z tym, że nie mam suba. (Na którego zresztą brak mi miejsca w pokoju.) 😁
  23. @Przemek Bajsarowicz Moim zdaniem Roksan K3 DAC to cenowo trochę przesada w stosunku do wzmacniacza. Chyba, że z używanych, lub jeśli trafi się jakaś wyjątkowa okazja. Ale najlepiej sam posłuchaj i wyciągnij wnioski.
  24. Transport CD Cyrus CD XT Signature -> Pontus 2 -> wzmacniacz Haiku Sol Indigo -> monitory Studio 16Hz - Canto Grand New Premium. Na krótko podpięliśmy też Dali Menuet. Obie pary paczek fajnie zagrały, Canto większym dźwiękiem i basem, Menuety ładniejszą barwą. Marek, tak mi przyszło do głowy, że skoro pasuje Ci dźwięk z daka Hegla na AKM, to mógłbyś spróbować upgrade'u w ramach tej samej stylistyki, czyli np. używany Gustard A22, albo A26. Tego A26 nie słuchałem, więc się nie wypowiem. A22 miałem w domu - bardzo fajne muzykalne brzmienie, chociaż wyraźnie po jasnej stronie. Nie miał tej szybkości, uderzenia i przejrzystości, co Pontus 2, ale w delikatniejszej muzyce naprawdę czarował. Przybliżony pierwszy plan, bezpośredniość, namacalne i nasycone wokale, wybrzmienia i bogactwo harmonicznych itd.
×
×
  • Utwórz nowe...