Skocz do zawartości

michaudio

Uczestnik
  • Zawartość

    1 074
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez michaudio

  1. I znowu wracamy do punktu postprodukcji muzyki, każda wytwórnia ma swój pomysł na brzmienie, każdy realizator ma swoją koncepcję. Z polskich wytwórni szanuję jakość dźwięku Jazzboy Records, obojętnie czy studyjne, czy live. Lubię też ogólnie płyty różnych polskich wykonawców w których "maczał palce" Jacek Gawłowski. Zza granicy, moje prawie zawsze pewniaki, to Blue Note, ECM, trochę mniej równy ACT. Ze staroci cenię amerykańskie nagrania nie tylko jazzowe z okolic przełomu lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Jak to jest, że te starocie brzmią tak dobrze? Prymitywna z dzisiejszego punktu widzenia technika nagraniowa i takie perełki jakościowe jak płyty Franka Sinatry, Tony'ego Benneta Johna Coltrane'a, Milesa Davisa, Stana Getza, Dave'a Brubecka, Mc Coy Tynera i wielu innych. Te nagrania dowodzą, że można nagrywać porządnie, niezależnie od okoliczności, trzeba tylko naprawdę chcieć.
  2. Szpitale to inny wyższy stopień wielopoziomowych zabezpieczeń. Tu rozsądny inwestor nie oszczędza, w końcu chodzi o ludzkie życie. Można to sobie skopiować w domu, włącznie z zasilaniem awaryjnym z agregatu prądotwórczego. Pozostaje pytanie, czy tak wysokie nakłady mają sens ekonomiczny? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sam.
  3. Twórcy 357 od początku mówili, że chcą stworzyć nowoczesne radio, a nie Trójkę bis. Efekty niestety słychać, odkąd każdy może cyfrowo nagrywać muzykę, jej jakość artystyczna spada, jest często miałka. W czasach przed cyfrowych nikt by im tego nie nagrał. Dlatego jest, jak jest, ludzie przyzwyczajeni do pewnego poziomu artystycznego, bywają dziś zwyczajnie zniesmaczeni.
  4. Mam podobne odczucia, może to dlatego, że głosują tylko patroni, a to ograniczona ilościowo grupa, szczególnie w porównaniu z liczbą słuchaczy starej Trójki.
  5. Audiotube dzięki tym resetom nie znudzi ci się główny zestaw. Wielu ludzi ma jeden zestaw, po drobnych zmianach ochy i achy, potem przychodzi faza przyzwyczajenia, brzmienie traci atrakcyjność, i zabawa zaczyna się od nowa, dalej gonimy króliczka. Mając możliwość porównań, mam układ odniesienia, wiem do czego doszedłem, dzięki czemu nie nakręcam się do dalszej pogoni za niedościgłym ideałem. Sorry za offtop.😄
  6. Nie, to prawdopodobnie nawiedzony konstruktor, jednak z racji tego że działa w podatkowej szarej strefie, to nie może oficjalnie się reklamować, czy postawić strony internetowej, wszystko jest "poufne", bo skarbówka nie śpi. Stąd nieudolne próby szeptanego marketingu na forach audio.
  7. Dedal widzę że bro wchodzi jak Słowo Boże 😜 też napisuję się 🍻, gdzieś tak 5+. Pozdro😁
  8. Peter daj sobie luzu, multikonto nie pomoże. Peter Wyoming, fatum, tsz, trzy konta które "wypowiadają się" tylko w tym temacie. Sie ma! Multikonciarzu 😜
  9. Wiecie co? Trochę się pobawiliśmy, ale w całym tym wątku martwi mnie jedna rzecz, zdrowie psychiczne "Petera". Tak daleko posunięta konfabulacja, świadczy o kłopotach że zdrowiem, poważnych.
  10. Spójrzcie na foto etykiety z tyłu kolumny, tam takie kwiatki "made for music", "made for... tu nazwa firmy" brak tylko dumnego made on USA... "S-class Hi-end". Czyli stolicą Wyoming jest Wy rocław. Daliśmy się wkręcić z miesięcznym opóźnieniem. Pozdrowienia from okolyc Kejtowic, Silesia State, ArPi dajrekt from Beer Garden.
  11. Moim skromnym zdaniem to jest tak: przed zakupem obiecają ci gruszki na wierzbie. Obwarowanie o wymogach akustycznych jest tylko po to, żeby później zbyć niezadowolonego klienta, bo nie spełnia wymogów producenta dotyczących akustyki. Gdyby te kolumny naprawdę były takie cudowne, to gdzie jak gdzie ale w USA byłoby o nich głośno, poczta pantoflową, fora, zadowoleni klienci, samo by się napędziło. A tak ni z gruchy, ni z pietruchy pojawiają się używki, to co przestały grać wzorcowo? A może akustyka wyzionęła ducha? Szkoda klawiatury na bzdury. Idę na 🍺
  12. Przy takim marketingu, te 69 to zawrotny sukces.
  13. Nie szukaj logiki tam gdzie jej nie ma.
  14. Poziom marketingu równie wysoki co merytoryka. Które płyty CD najlepsze? Te z Mobile Fidelity, z podobno taśm matek? O które kilka lat temu wybuchła afera? Bo okazało się że jednak nie wszystkie? Poza tym skąd ten zamordyzm? Przecież Jułesej to legendarna kolebka wolności słowa.
  15. A do tego legendarnego zestawu dorzucacie też powtarzalną w 100% akustykę? Bo bez idealnie powtarzalnej akustyki cały koncept jedynie słusznego brzmienia bierze w łeb. Wystarczy przysunąć kolumny do ściany, by diametralnie zmienić ich brzmienie. Ci co kiedykolwiek mieli/mają kolumny o tym wiedzą, reszta najwyraźniej teoretyzuje o jakimś wzorcu. Praktyka wskazuje że powtarzalność brzmienia w różnych pokojach to mrzonka.
  16. Ja mam jedną parę, z 1993, eee.... Za cienki jestem, to prawie nówki😉
  17. Tomek4446 Szybkiego powrotu do zdrowia!
  18. Rozumiem że postprodukcja nagrań dla pana nie istnieje. Tymczasem setki tysięcy ludzi na całym świecie postprodukuje nagrania, nawet nagrania live,różnie słyszą, mają różny sprzęt, preferencje, a pan pisze o jednym wzorcu dźwięku? Naprawdę? Nieważne ile lat jest pan w dziale audio, tym hasłem o jednym wzorcu ewidentnie się pan skompromitował.
  19. Rozumiem, wszystko jasne, przepraszam, dopiero teraz dotarła do mnie twoja stopka. I w żadnym wypadku nie chcę ciebie, ani nikogo pouczać. Po prostu dźwięk który opisaleś pasuje do mojego.
  20. ProjectPi zdaję sobie sprawę z tego, że nasz mózg się szybko adaptuje, średnio po 15 sekundach, uznajemy nowy dźwięk za swój. Dlatego teraz porównuję sprzęt wyłącznie przełączając raz po raz. Z racji wrodzonego lenistwa 😜 wolę mieć stale dźwięk wygodny dla moich uszu, by móc rozkoszować się muzyką. O innych możliwościach naszego mózgu nie wspomnę. Jako ofiara ślepych testów, doczytałem się później wielu ciekawych rzeczy.
  21. Mózg jest swoistym dsp, ale jego możliwości są z jednej strony ograniczone, a z drugiej nieuświadomione. Dlatego potrafi robić psikusy. Dedal, przynajmniej spróbuj, posłuchaj choćby w salonie audio, potem będziesz mógł powiedzieć że dokonałeś świadomego wyboru. Miałem lampowy preamp WBA z tranem, i wierz mi że pełna w miarę dobra lampa, to całkiem inny poziom. Majkel74 korekcja nie naprawi kiepskiego sprzętu, natomiast na w miarę przyzwoitym poziomie stanowi tą szczyptę przyprawy, która daje ten jedyny dla nas smak. Nie wyobrażam sobie gotować bez przypraw, tak samo odrobina korekcji jest mi niezbędna, choćby z powodu różnej jakości samych nagrań. A jeśli to nie tajemnica, to z jakich przyczyn lampa odpada?
  22. Dedal jeśli chcesz taką średnicę i górę, to polecam lampę. Mam line magnetica lm-518, A klasowy set na lampie 845. Zaraz ktoś powie, że badziew, że kiepsko się mierzy, i ma kiepski bas. Do tego szybkie kolumny z tweeterem amt. Góra jest perlista i napowietrzona, średnica podgrzana, pięknie podkreśla chrypkę w wokalach, na bas nie narzekam, pomieszczenie mi go nadrabia z nawiązką, opanowany niepraktycznym na codzień rozstawem kolumn, stereofonia jest najlepsza jaką dotąd słyszalem. Ten piec pogonił z mojego seta Yamahę a-s2100 zasilaną również w pełni zbalansowanym preampem Wba Firebird. Yamaha+WBA grała całkiem nieźle, ale wyłącznie dla mnie lampa pozamiatała. Majkel74, jak widać kocham korekcję z powodu kiepskiego sprzętu, ewidentnie.
  23. O tym cały czas piszę, jeśli ktoś spłaszczył sobie dźwięk w pomieszczeniu przy pomocy dsp, to nie dziwię się, że ten dźwięk mu się nie spodobał. Chodzi o to by dźwięk w pomieszczeniu tak wykrzywić, żeby płaski zrobił się dopiero w naszej głowie.
  24. To podziel się swoją wiedzą, i powiedz gdzie się mylę.
  25. Bo użycie dsp powinno się sprowadzać do kontroli basu, do mniej więcej 150Hz. Resztę możemy z powodzeniem opanować zwykłym wystrojem wnętrza. Pokój powinien być trochę żywy akustycznie, przetłumiony jest zwyczajnie niezdrowy.
×
×
  • Utwórz nowe...