Wasze systemy...

[Melepeta]

Z tym wytłumieniem, to trzeba uważać, żeby nie przesadzić.

[Angel]

Myślę, że u Celdura taka możliwość jak na razie (i chyba długo jeszcze) nie wchodzi w grę

[Celdur]

Raczej nie "przetłumię"

[Revo]

Witam. Poniżej mój zestaw.

Kolumny: Pylon Pearl 25.

Piec: Luxman LV113.

CD: Kenwood DP4090.

Gramofon: Nordmende RP1050.

Kable głośnikowe; Melodika Purple Rain (tak, te polskie, zamiennie z QED Silver XT. Na któreś muszę się zdecydować w końcu).

IC: Ixos 1002. Aczkolwiek od jakiegoś czasu kabel optyczny (jakiś TechLink...).

W najbliższych planach nowy dywan i odsunięcie trochę kolumn od ściany.

Pomieszczenie: 24m2.









Pozdrawiam
Revo.

[Angel]

Bardzo ładny zestaw, ciekawie się prezentuje. Pokój to kwestia gustu, ale też akustyki. O gustach się podobno nie dyskutuje. O akustyce już można
Super, że kolumny nie są dosunięte do ścian a planujesz je jeszcze od nich oddalić.
A czemu zmieniasz dywan? Jest dobry. Akustycznie. Ale może o coś innego chodzi?
Telewizor tak jak u mnie wisi powyżej głośnika wysokotonowego. To dobrze. I całkiem dobrze tak się ogląda, prawda?
Ściany niestety trochę "gołe", ale to tylko uwaga. Nie będę Ci urządzał pokoju. Każdy ma swoje priorytety.

Widzę, że kolumny stoją na płytach granitowych (chyba). Porównywałeś jak grają bez płyt oraz z nimi?

Czy lepiej Ci gra z kablem optycznym? Czytałem gdzieś opinię, że na DACu ten wzmacniacz gra ze słabą rozdzielczością, muli.
A kable głośnikowe, no cóż. Może trzeba uskładać na lepsze, łączące zalety a nie eksponujące wad?

Szkoda, że nie zrobiłeś zdjęć, zbliżenia samej elektroniki. A miejsce odsłuchowe? To też część systemu, ważna sprawa. Mogłeś dać jakąś fotkę.

[Revo]

Witam i dziękuję za opinię.

Co do akustyki f1angel, prawdę mówiąc jestem na etapie kompletowania całości. Aranżacja jest po prostu nowa. Co do ścian - zostawiam pole popisu narzeczonej. Jak "ułożę" cały pokój, zrobię zdjęcia. Na dniach mogę podesłać kilka zdjęć co już jest (a jest spora komoda po lewej stronie z przeszkleniem, naprzeciwko systemu oczywiście duża sofa). Niedługo spora ława zaraz przy sofie. Na razie jest jeszcze w sklepie... Jeszcze kilka mniejszych elementów wystroju z czasem. Sami wiecie, jak się chce gustownie pod siebie, trzeba szukać...

Co do dywanu - planuję wymienić na podobny typ, ale inna kolorystyka i odrobinę mniejszy. Akustycznie sądzę, że będzie tak samo.

Kwestia telewizora - dokładnie f1angel, ogląda się bardzo dobrze. Zamysł umieszczenia go był właśnie taki, jak wspomniałeś. Trochę poczytałem na ten temat w sieci, zanim zacząłem wiercić dziury Opłacało się.

Teraz granity. Pod podstawy są podłożone cienkie filcowe podkładki, potem kolce i podkładki pod nie. Miałem ustawione kolumny swego czasu totalnie na zero (brak kolców, podstaw, podkładek) no i nie było najlepiej. Bas pudełkowy. Potem były same kolce, poprawa, jednak zamówiłem granity. Udało się jeszcze bardziej uzyskać konturowość i oczywiście mniejsze przysłowiowe dudnienie.

Co do DACa i kabla optycznego - etap porównywania. Tutaj chciałbym jednak zaznaczyć, że nie słyszę mulenia. Na pewno jest głośniej, nieco ostrzej, ale są to moje spostrzeżenia. Mam zamiar ustawić sobie kilka wieczorów na poważniejsze odsłuchy. Coś skrobnę na ten temat na pewno. Niedługo będę miał okazję testować u siebie IC Black Rhodium Rhythm (używka). Słyszałem ten kabel w innym systemie i jestem ciekaw co pokaże u mnie. Możliwe, że zapomnę o optyku, bo istnieje opcja zakupu ostatniego.

Kable głośnikowe - f1angel - Melodika gra jak gra, na pewno znasz ten kabel. Według mnie domeną tych kabli jest raczej bas, kosztem wyższych rejestrów. QED zaś odwrotnie. Różnica w cenie jest na korzyść tych pierwszych. Uważam, że grają całkiem dobrze, ale można w tej cenie "inaczej". Można lepiej, można też gorzej. Który z tych kabli na chwile obecną mi bardziej podchodzi? Wstępnie kable polskie (i nie dlatego, że są tańsze). Chcę jednak dać sobie szansę na pełniejsze odsłuchy. Każdemu elementowi systemu należy się szansa - według mnie najlepsze posunięcie. W końcu czasami trzeba się przysłowiowo "zaprzyjaźnić" z danym elementem.

Wrzucam jeszcze zdjęcie elektroniki:





Kenwood uważam za bardzo dobre źródło. Bardzo go lubię. Miałem go sprzedawać, ale niefortunnie wysiadł mi inny CD (Sony CDP X22ES po modyfikacji - podstawki precyzyjne, gniazdo z filtrem sieciowym, wymienione kondensatory, mata bitumiczna. Element poprzedniego zestawu). I całe szczęście. Bo okazało się, że ten pierwszy zagrał bardziej szczegółowo.

Luxman.... najlepszy element całego zestawu. Chciałem ten piec od chwili kiedy usłyszałem go po raz pierwszy. To brzmienie i charakter mi odpowiada.

PP25... to już pewna wesoła historia. Poszedłem do salonu po zupełnie inne kolumny (Zensor 5/7), a wyszedłem z niego z Pylonami . Tym bardziej, że swego czasu miałem w mniejszym pokoju system oparty o małe Zensor 1. Dlaczego PP25? Proste - ponieważ odpowiada mi ich brzmienie. Mają swoje zalety i wady (bo mają), jak każde kolumny popularnych marek, zwłaszcza biorąc pod uwagę określony przedział cenowy. Cena jest jaka jest, wszyscy wiemy. Podoba mi się w tych kolumnach neutralność, nie podbarwiają, nie prężą muskułów przed słuchaczem. Chciałem kolumny, których można słuchać długo i nie angażują brzmieniowo słuchacza na miarę startu rakiety w kosmos maltretując go rejestrami jak strzały z kałacha.

Gramofon - początek przygody, ale nie mam w planach wymiany.

Ostatnia sprawa - czy jestem zadowolony z zestawu? Tak i to BARDZO. Jeśli miałbym coś zmieniać to tylko niuanse (możliwe, że kable o którym wspomniałem). W zamiarze jest słuchanie muzyki, nie sprzętu. Myślę, że o to chodzi.

Jak tylko coś poprawię w kwestii akustyki, względnie wspomnianych niuansów, podzielę się zdjęciami czy też opinią.

Pozdrawiam muzycznie.

[Angel]

Dziękuję za dodatkowe zdjęcia i ciekawy, barwny opis.
Cieszę się, że jesteś zadowolony z tego jak się spisuje Twój system. A na pewno będzie grał jeszcze lepiej po aranżacji akustycznej.
Ale te zabiegi mogą np. złagodzić brzmienie górnych rejestrów. Tak, że w tej konfiguracji chyba lepiej dać więcej dyfuzorów niż absorberów (piszę tu także o tych naturalnych dla każdego wnętrza). Sam zresztą posłuchasz, ocenisz czy poszło tylko w dobrą stronę.
Dlatego przed finalnym ustrojeniem pokoju nie wymieniaj okablowania.
Black Rhodium, to ciekawe kable. Miałem kiedyś wpięte do zestawu interkonekty molibdenowe. Fajnie grały, dobrze.
Co do tego jak grają Melodika i QED, to mam taką refleksję, że jednak przydałby Ci się bi-wiring. A wiele osób twierdzi, że to niepotrzebny, nic nie dający gadżet.
Ciekawe, czy firma Pylon Audio nie robi takich upgrade'ów? Mógłbyś zapytać.

Jak już wszystko będziesz miał mniej więcej zrobione, to daj znać i podziel się wrażeniami oraz zdjęciami. Powodzenia.

[Arko55]

Wszystko mam już zakupione od 3 tygodni słucham, bardzo dużo detali w dźwięku Audiotrack gra chłodno ale detalicznie i więcej detali jest względem integry laptopa, jeszcze pobawię się w ustawienie kolumn aby grały bardziej przestrzennie bo nie do końca efekt jest zadowalający
ogólnie zestaw gra neutralnie w muzyce electro house potrafi fajnie uderzyć basem więc jest dobrze
01
02
03

[Celdur]

Jeśli masz Audiotrak'a to wymień w nim wzmacniacz operacyjny OPAMP na Muses.
Ja zmieniłem na Muses 8820D i różnica jest słyszalna na plus.

[MobyDick]

Poprawił Ci sie dźwięk na tym 8820D ? Bo początkowo byłeś niezadowolony.

[Celdur]

Na początku nie byłem pewny co słyszę, ale po dwóch dniach pojawiły się szczegóły.
+ podłączone mam nowe interkonekty od Nameless, które też się dogrzewają.
Przy okazji mam do oddania OPAMP OPA 2134 PA - ktoś chętny?

[Melepeta]

Czeka mnie walka z rezonansem w okolicy 40Hz. Wzbudza się strasznie. Jest też w okolicy 80Hz, ale już mniej. Myślę nad pułapkami basowymi. Może jakieś sugestie z Waszej strony. Najpierw spróbuję przemeblowań. Może to coś poprawi.

[MobyDick]

Nie wiem na jaką częstotliwość masz strojona obudowę, ale jeśli to jest około 40Hz to warto ją nastroić niżej. Tak niskiego rezonansu jeśli jest silny raczej nie stłumisz ustrojami pasywnymi. Inna opcja to poddanie korekcji przez procesor. Jednak najlepiej i najprościej załatwić to dopasowaniem kolumny do pomieszczenia.

[Melepeta]

Nie wiem na ile są strojone kolumny. I tego raczej nie zmienię.
A myślałem o pułapkach z bas-refleksem strojonych właśnie na tę częstotliwość.

[MobyDick]

A jakie masz kolumny ? Obniżenie częstotliwości strojenia tunelu br polega na zwiększeniu jego długości lub zmniejszeniu jego średnicy. Zmniejszyć średnicę możesz umieszczając wewnątrz warstwę gąbki. Zwiększyć długość na próbę możesz wsuwając do niego zwiniętych kilka warstw brystolu. To nie jest nieodwracalne i znacznie łatwiejsze ni bez porównania skuteczniejsze niż budowanie ustrojów które gówno dają. To troszkę tak jak byś miał jakas ogromna brodawkę na nosie i zastanawiał się który puder ją lepiej zatuszuje zamiast chirurgicznie ją usunąć. W tym wypadku nie grozi to niczym i może całkowicie zlikwidować problem zamiast odrobinę go przytuszować. Jeśli tunel jest nisko strojony i dolny skraj pasma gra zbyt głośno to może okazać się najlepszym rozwiązaniem zupełne zamknięcie tunelu. Jeśli górny rezonans jest niewielki to z nim możesz spróbować przytuszowania go ustrojami o których wspomniałeś.
Jeśli dolny znajduje się na samym skraju pasma może to znaczyć że pomieszczenie jest zbyt małe dla tych kolumn i wszedłeś w zakres przenoszenia dźwięku przez sprzężenie akustyczne, czyli sposób w jaki przenosi się większość dźwięków w słuchawkach. W tej sytuacji duże zmiany w strojeniu obudowy z tunelem lub całkowite jego zamkniecie jest najlepszym rozwiązaniem. Obniżając częstotliwość strojenia tunelu możesz uzyskać niżej schodzący bas bez uciążliwego podbarwienia.

[Melepeta]

Niestety tunel BR w kolumnach mam osłonięty siatką. Nie da się dostać do niego, bo wszystko jest szczelnie klejone.

[MobyDick]

Ewentualnie można się do niego dostać od środka. Wokoło są jakieś śruby. Co one trzymają ?

[Melepeta]

Ten panel jest przykręcony, ale i przyklejony. Próbowałem, niestety nie dał się zdjąć. Nie chcę go zniszczyć, to szczotkowane aluminium. A od przodu po odkręceniu wkrętów, głośnik też nie chciał się ruszyć.

[Kostku]

A co to za miecze świetlne za tymi piramidkami? Kolumny chyba trochę blisko tylnej ściany?

[MobyDick]

No bo to takie kolumny do ustawienia blisko tylnej ściany.

[Madas]

bardzo fajny kącik odsłuchowy dywanik na pewno na korzyść a i Helenka na stole bardzo pozytywna sprawa

[Gość]

Witam wszystkich,
pozwalam sobie zaprezentować mój system, jako kontynuację (uzupełnienie) informacji jakie umieściłem w temacie:
"Przygoda z lampą - z Jolidą 102b w tle"-
http://forum.audio.com.pl/index.php?showto...mp;#entry140941

1. Pomieszczenie odsłuchowe o kubaturze- 3.20m*3.80m*2.50m
2. Wzmacniacz- Leben CS300XS ze zmienionym bezpiecznikiem na Verictum X-fuse, lampy- 4*6p14p-EV oraz 2*5751 General Electric
3. Odtwarzacz Pioneer PD-S06 (niemodyfikowany)
4. Głośniki- Chario Delphinus na podstawkach Sphinks (40kg sztuka, wypełniona w 80% miałkim piaskiem)
5. Kable-
głośnikowe- QED Genesis Silver Spiral
interkonekt- Ixos 100.X03 Studio
sieciowe- Van den Hul The Mainstream (z wtykami Furutech FI-35/25) do odtwarzacza, Verictum Demiurg do wzmacniacza (wcześniej Furutech 3TS20 na zdjęciu)
6. Listwa sieciowa- Audio Agile, gniazdo ścienne GigaWatt
7. Kondycjonery masy- 2*Verictum X-Bulk, 1*Verictum X-Block (dla łatwiejszego rozpoznania dodaję dodatkową fotkę z tymi akcesoriami)
8. 3 sztuki paneli rozpraszających i jeden panel rozpraszająco-pochłaniający (przeciwległe ściany wytłumione półkami z księgozbiorem i płytami)

[Angel]

Jak już pisałem w "Jolce", bardzo ładny zestaw i pomieszczenie także mi się podoba. To jeden z tych niewielu pokoi, gdzie jego ascetyczny styl mi odpowiada i nie wynika z mylnego pojęcia o nowoczesnym pomieszczeniu. Gdzie najczęściej wychodzi z tego "prosektorium"
Tu wszystko podporządkowane muzyce i temu by sprzęt dobrze zagrał.

O zestawie nie będę pisał, bo jaki jest każdy widzi. A kto nie słyszał niech żałuje. Włącznie ze mną, bo ja mam trochę inny zestaw.
I pokój tez w innym stylu, choć u mnie również niemal wszystko (a pomieszczenie ogólnoużytkowe) podporządkowane jest muzyce, dobremu brzmieniu.

Zapytam o dyfuzory. Są one kupowane, czy robione? Ciekawie wyglądają, wręcz ozdobnie. Nie tak jak moje panele. Ale na razie ich nie wyrzucę.
Ustawiałeś je pewnie w tych miejscach gdzie są na słuch. Choć ten mały ze skośnych płaszczyzn z boku a właściwie już z tyłu prawej kolumny wydaje się za wysoko powieszony.

Do drzwi przymocowałeś jakieś listwy, dyfuzory, czy coś podobnego? Tak to wygląda.

Szkoda, że nie pokazałeś tylnej ściany i swojego miejsca odsłuchowego. To dopełniłoby całość.

Ładną masz kolekcję książek i płyt. Jest czego słuchać. Mnie zawsze brakuje nowej muzyki. Mógłbym codziennie słuchać czegoś nowego.

I jeszcze odpowiedz jeśli możesz, czy Ty wymieniałeś wtyki w VdH The Mainstream, czy taki kabel już kupiłeś?
Chodzi o to, czy jeśli wymieniałeś, to konkretnie dlaczego?

[Gość]

Cytat

Zapytam o dyfuzory. Są one kupowane, czy robione?.............
Ustawiałeś je pewnie w tych miejscach gdzie są na słuch. Choć ten mały ze skośnych płaszczyzn z boku a właściwie już z tyłu prawej kolumny wydaje się za wysoko powieszony.

Do drzwi przymocowałeś jakieś listwy, dyfuzory, czy coś podobnego? Tak to wygląda.

Szkoda, że nie pokazałeś tylnej ściany i swojego miejsca odsłuchowego.

I jeszcze odpowiedz jeśli możesz, czy Ty wymieniałeś wtyki w VdH The Mainstream, czy taki kabel już kupiłeś?

Chodzi o to, czy jeśli wymieniałeś, to konkretnie dlaczego?

Odpowiem kolejno-
Panele umieszczone na ścianie bocznej są przeze mnie zrobione (zresztą jak i pozostałe) z grubej sklejki (10mm), które mają taką konstrukcję, że można nimi przesuwać, a więc stroić. Panelem rozpraszającym, który jest umieszczony za kolumną prawą można obracać i dodatkowo opuszczać czy podnosić bo zamocowany jest mimośrodowo. F1angel, więc jak się domyślasz, uszy moje były używane gdy je sytuowałem.
Panel na ścianie tylnej spełnia rolę inną- tłumiąco/rozpraszającą. Zrobiony jest z... Niech policzę... Czterech różnych materiałów- grubej i cienszej sklejki, naturalnej wełny akustycznej (takiej jaką stosuje się do wytłumiania obudów głośnikowych i w tym przypadku też spełnia taką rolę) oraz filcu naturalnego grubości około 1cm. Jeśli przygladniesz się to zobaczysz, że nie wszystkie protopadłosciany powleczone są filcem, to wynik strojenia na ucho (przylepiałem filc i odlepiałem gdy dźwięk robił się zbyt tłumiony).
Paski na szybie? To tylko swego rodzaju lakierowany ozdobnik od wewnętrznej strony jednej z dwu szyb. To jedyne miejsce, które powinienem poprawić akustycznie, bo to gołe (podwójne, grube z gumowym upodatnieniem) ale jednak szyby i czasami odzywają się odbijając niektóre wysokie częstotliwosci, ale że nie jakoś upierdliwie to póki co dałem im spokój)

Tył pokoju? Nie jest jakiś inny niż u większości z Was. Po środku trzyosobowa kanapa skórzana, odstawiona od tylnej ściany gdzies na 25cm a po jej bokach analogiczne jak na jednym ze zdjęć półki z książkami i płytami (mam ich naprawdę dużo... Ostatecznie kolekcjonuję od... Ech nie przyznam się!)

Van den Hula kupiłem na metry od pewnego Włocha (nie podróbkę, bo sprawdzałem ze wzorcem ze strony producenta), więc miałem jakby z głowy problem wtyków w tym sensie, że musiałbym z oryginalnych zrezygnować by dać te, które uważałem za lepsze. Poruszyłeś problem wtyków, ale temu warto byłoby poświęcić inny (odrębny) temat.

Mam nadzieję, że niczego w odpowiedziach nie pominąłem. Pozdrawiam Ciebie jako i mnie pozdrawiacie.

[suzana]

Cytat

Telewizor tak jak u mnie wisi powyżej głośnika wysokotonowego. To dobrze. I całkiem dobrze tak się ogląda, prawda?

Że dobrze że powyżej wysokotonowego to fakt, ale nie oszukujmy się że dobrze tak się ogląda. Owszem, można się przyzwyczaić jak do wszystkiego, ale zadzieranie głowy zmniejsza tylko komfort oglądania.
Tak jak wiadomo że wysokotonowe powinny być na wysokości uszów tak samo środek ekranu powinien znajdować się na wysokości oczu.
Ja też kolumny mogę postawić na "głowie" tak że wysokotonowe będą przy samej ziemi i też mogę powiedzieć że : "całkiem dobrze tak się słucha, prawda?"