Asia Napisano 30 lipca 2021 Udostępnij Napisano 30 lipca 2021 Lubią ten styl Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HQ150 Napisano 30 lipca 2021 Udostępnij Napisano 30 lipca 2021 Ale to brzmi. Realizacja palce lizać. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 30 lipca 2021 Udostępnij Napisano 30 lipca 2021 Ciekawy album. Jeśli przyjąć rok powstania The Prodigy na 90r, a pierwszy poważny album na 92 to SUN był dla nich inspiracją. Niektóre że standardow tej płyty można wyczuc również u innych artystów. Polecam, jeśli oczywiście ktoś taką muzykę trawi. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzesiek202 Napisano 30 lipca 2021 Udostępnij Napisano 30 lipca 2021 (edytowany) 45 minut temu, HQ150 napisał: Ale to brzmi. Realizacja palce lizać. Ha! Widzę, Panie Kolego, że nasze muzyczne wybory często się krzyżują😀. Tak, Allan Taylor gra świetną muzykę, która do tego jest genialnie nagrana. A znasz to? Albo to? Edytowano 30 lipca 2021 przez Grzesiek202 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HQ150 Napisano 30 lipca 2021 Udostępnij Napisano 30 lipca 2021 14 minut temu, Grzesiek202 napisał: A znasz to? znam, znam. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zonk31 Napisano 30 lipca 2021 Udostępnij Napisano 30 lipca 2021 (edytowany) 53 minuty temu, audiowit napisał: Ciekawy album. Jeśli przyjąć rok powstania The Prodigy na 90r, a pierwszy poważny album na 92 to SUN był dla nich inspiracją. Niektóre że standardow tej płyty można wyczuc również u innych artystów. Polecam, jeśli oczywiście ktoś taką muzykę trawi. przepraszam ale nie mogłem nie przeczytać i się nie zaśmiać różnica między stylami jak i samym wykonaniem jest milowa i daleko im do flinta a flintowi do hipnotik (konkretnie tego albumu). to trochę jakby porównywać jacksona do beyonce, to są zupełnie dwa odmienne style muzyczne i zastanawiam się w którym tracku wyczuwasz podobieństwo do prodigy, zwłaszcza gdy mówimy o trackach wydanych w tym samym czasie? od siebie polecam sy-kick Edytowano 30 lipca 2021 przez zonk31 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maxredaktor Napisano 30 lipca 2021 Udostępnij Napisano 30 lipca 2021 Kredensy rulez! Bezapelcyjnie! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Amarok Napisano 30 lipca 2021 Udostępnij Napisano 30 lipca 2021 Wieczna Luka z drugiego piętra Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 31 lipca 2021 Udostępnij Napisano 31 lipca 2021 11 godzin temu, zonk31 napisał: przepraszam ale nie mogłem nie przeczytać i się nie zaśmiać Nie gniewam się. Jako pokutę przesłuchaj 3 razy pod rząd płytę Yello Toy. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 31 lipca 2021 Udostępnij Napisano 31 lipca 2021 Wcale nie są to tak różne rodzaje muzyki. Pamiętajcie, że to początki muzyki rave w UK. Końcówka lat 80tych i początek 90. Wszystkie największe hity The Prodigy powstały po 94,6 r. Chyba niezbyt uważnie słuchacie, bo jeśli nie slyszycie tych dźwięków. Może to nie ta skala ale dla mnie trochę to Kind of Blue w jazzie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adi777 Napisano 31 lipca 2021 Udostępnij Napisano 31 lipca 2021 (edytowany) Robin Kenyatta - Girl From Martinique (1971) https://open.spotify.com/album/1gD89Fh8g6h8rXuY41P13w?si=GoXtFIjUTFKn0rCmgKYaqw&dl_branch=1 Avant-Garde Jazz, Spiritual Jazz, Jazz Fusion. W instrumentarium między innymi flet, saksofon altowy, clavinet. Edytowano 31 lipca 2021 przez Adi777 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zonk31 Napisano 31 lipca 2021 Udostępnij Napisano 31 lipca 2021 (edytowany) 1 godzinę temu, audiowit napisał: Nie gniewam się. Jako pokutę przesłuchaj 3 razy pod rząd płytę Yello Toy. to też byłą inspiracja dla prodigy ? bo ja cały czas szukam tego stylu który prodigy zapożyczyli od innych tworząc pierwszy singiel w 1991 roku 'what evil lurke' i przedstawili jeden ze swoich największych hitów "Everybody in the place" (gdzie hypnotic the SUN'ów ukazało sie w 1992!) także ciągle szukam tej inspiracji nie zrozum mnie źle ale pierwszy singiel prodigy ukazał się na koniec 1991 roku i w kilka tygodni szturmem podbił serca słuchaczy muzyki elektorczninej na całym świecie. lecieli dalej na swoim 'fejmie' i stworzyli pełny album "Experience" któy w dosyć szybkim tempie zyskał status platynowej. można o tym dyskutować dosyć długo ale proszę nie porównywać mi tutaj Acid techno do rave :] Miłego dnia Cytat Wcale nie są to tak różne rodzaje muzyki. Pamiętajcie, że to początki muzyki rave w UK. Końcówka lat 80tych i początek 90. Wszystkie największe hity The Prodigy powstały po 94,6 r. Chyba niezbyt uważnie słuchacie, bo jeśli nie slyszycie tych dźwięków. Może to nie ta skala ale dla mnie trochę to Kind of Blue w jazzie. Prodigy swoje największe hity oparł na swoich pierwszych albumach. do 1994 wydali tylko dwa pełniaki, tj. "experience'' oraz ''music for the gilted generation''. ja nie potrzebuję zaciągać tejże wiedzy z wikipedii ale następnym razem jak coś palniesz to proponuję się doinformować w dalszym ciągu - miłego dnia w dodatku sprawdź sobie ile do tego czasu wydali singli - do 1992 roku wydali ich cztery no naprawdę, hipnotiki musieli mieć strasznie duży wkład w ich twórczość Cytat Może to nie ta skala ale dla mnie trochę to Kind of Blue w jazzie. no to 'może to nie ta skala' czy to 'trochę kind of blue?' Edytowano 31 lipca 2021 przez zonk31 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 31 lipca 2021 Udostępnij Napisano 31 lipca 2021 No tak, jak sluchaleś Prodigy to ja na gowno mówiłem papu... ehhh szkoda czasu. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zonk31 Napisano 31 lipca 2021 Udostępnij Napisano 31 lipca 2021 6 minut temu, audiowit napisał: No tak, jak sluchaleś Prodigy to ja na gowno mówiłem papu... ehhh szkoda czasu. no powinno być Ci szkoda czasu zwłaszcza że mylisz się w tym co piszesz, mieszasz style ale próbujesz je do siebie porównywać i nie potrafisz się odnieść do niczego co wyżej zostało Ci przedstawione czarno na białym więc jakbym wiedział że taki z Ciebie dyskutant to też bym nie marnował na Ciebie czasu. i nie chodzi o to ile kto ma lat czy kto na gówno mówił papu (serio? mówiłeś tak?!) tylko o znajomość tematu. jeśli mam wystarczającą wiedzę żeby móc Cię poprawić to natychmiast to zrobiłem przedstawiajać wiarygodne źródła oraz rzetelnie przedstawiając moje fakty przeciwko Twoim. porównałeś hipnitiki do prodigy, potem szukałeś tam jazzu (łolaboga...) i na koniec nie potrafiłeś jeszcze przedstawić niczego co mogłoby chociaż odrobinę przechylić szalę na Twoją korzyść. Nieładnie, tak się nie dyskutuję i czuję się zawiedziony poziomem tej rozmowy bo myślałem że trafiłem na kogoś kto ma jakiekolwiek pojęcie o tym co piszę. czuję niedosyt Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adi777 Napisano 31 lipca 2021 Udostępnij Napisano 31 lipca 2021 (edytowany) 6 minut temu, zonk31 napisał: mylisz się w tym co piszesz, Dlaczego odmawiasz koledze prawo do własnego zdania??? 😉 Edward Vesala - Nan Madol (1974) https://open.spotify.com/album/0N7Ru7YZ5wyfGfwEWT7KHX?si=hTXhc6IPSuqS0PH8iIQrDQ&dl_branch=1 Edytowano 31 lipca 2021 przez Adi777 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 31 lipca 2021 Udostępnij Napisano 31 lipca 2021 Właśnie o to chodzi, że czujesz niedosyt i wyczuwam atmosferę ( za chwilę będzie aferka). Akurat cokolwiek wiem o Prodigy i nadal twierdzę, że lata początek 90 to raczkowanie i wszystkie grupy tego klubowego angielskiego undergroundu brzmiały podobnie. Więc nasladowanie zawsze jest wpisane w ewolucję. No jak mam nie porównywać acid techno do rave. To pochodne. A te chyba już tylko do Kraftwerk. Bo gdybym porównał Kraftwerk do Prodigy to też miałbym rację. Akurat The Prodigy odniosły komercyjny sukces ale to nie uprawnia ich czy Ciebie do przypisywania im wyjątkowego stylu. Nie porównywałem techno do jazzu. Podałem analogię. Każdy artysta słucha i naśladuje. Począwszy od Mozarta. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adi777 Napisano 31 lipca 2021 Udostępnij Napisano 31 lipca 2021 2 godziny temu, audiowit napisał: Każdy artysta słucha i naśladuje. Z tym, że niektórzy są pionierami, a niektórzy kopistami, powielaczami cudzych pomysłów. Śmieszne jest czasami to, że ci drudzy są często określani mianem oryginalnych, progresywnych. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 31 lipca 2021 Udostępnij Napisano 31 lipca 2021 Nie oceniam. W dzisiejszej muzyce ciężko coś nowego wymysleć. Wszystko już było. Teraz tylko nawiązujemy... Trochę współczuję dzisiejszym muzykom. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bogusław 66 Napisano 31 lipca 2021 Udostępnij Napisano 31 lipca 2021 (edytowany) Słuchając (piątkowych) nowości "pionierskich" to nie ma żadnej której jutro bym nucił przy goleniu, ba .... 95% pionierów po skończonym przesłuchaniu płyty (i nie zawsze w całości bo nie których absolutnie się nie da...) nie zostawi nawet nuty w mojej głowie, więc w takim przypadku, wole "kopistów" "naśladowców" zwał jak zwał. zawsze się też zastanawiam słuchając co piątek nowości na Qobuz, ile tacy nowatorscy artyści sprzedadzą swoich płyt? 500szt? 1tys? więcej??? Jest ostatnio tendencja do świętowania działalności artystów, Madonna też dołącza do grona. I na prawdę, wole posłuchać jej płyty, niż to całe "pionierstwo". Edytowano 31 lipca 2021 przez Bogusław Kożyczkowski Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gienas Napisano 31 lipca 2021 Udostępnij Napisano 31 lipca 2021 Dziś miałem Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Asia Napisano 31 lipca 2021 Udostępnij Napisano 31 lipca 2021 (edytowany) Kocham disco z lat 70. 👍 Mam nawet czteropłytowe wydanie The Best Disco... Ever! Lubiłam słuchać i śpiewać w samochodzie (nadal bym lubiła, ale teraz mam tak kiepskie nagłośnienie, że mimo odtwarzacza CD praktycznie nie włączam). Edytowano 31 lipca 2021 przez Asia Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maxredaktor Napisano 31 lipca 2021 Udostępnij Napisano 31 lipca 2021 Tak mi się skojarzyło z latami 70, choć muza współczesna Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Asia Napisano 31 lipca 2021 Udostępnij Napisano 31 lipca 2021 Ja jednak jestem discomułem (jak to niedawno określił Kraft) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Asia Napisano 31 lipca 2021 Udostępnij Napisano 31 lipca 2021 Mózg mi wchodzi w rezonans przy tej obróbce skrawaniem 😜. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adi777 Napisano 31 lipca 2021 Udostępnij Napisano 31 lipca 2021 5 godzin temu, Bogusław Kożyczkowski napisał: to nie ma żadnej której jutro bym nucił przy goleniu, Aha. Fajnie. 5 godzin temu, Bogusław Kożyczkowski napisał: ile tacy nowatorscy artyści sprzedadzą swoich płyt? 500szt? 1tys? więcej??? Myślisz, że każdy artysta myślał/myśli o kasie, sprzedaży płyt? Nie sądzę. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.