Ciężkie brzmienie - naprawdę dobrze zrealizowane płyty Cd

[nowy78]

Ostrego łojenia ciąg dalszy:

Perkusistę mają niemożliwego. Ciekawa ksywka  

 

 

[Gość]

1 godzinę temu, nowy78 napisał:

Ostrego łojenia ciąg dalszy:

Dzięki! Bębniarz rzeczywiście niemożliwy. Szybszy niż moje oczy. 

Aha, bo jest już prawie północ, jak by moja sąsiadka pytała na forum o pomoc w celu uciszenia mnie, to nie znamy się 😉

 

Oczywiście żartuję, nie gram po nocach głośno. Ale mam wielką pokusę żeby jutro w dzień przetestować moje zabytkowe paczki na poziomie jakiego im jeszcze nie dałem. A to gatunek który lubią najbardziej. Przy okazji ja sam naładuję swoje witalne bateryjki 🙂

Infant Annihilator będzie od rana 😁 

 

36 minut temu, JaZz napisał:

Propozycje z poprzedniego postu jakoś nie podeszły niestety.

Archspire uwielbiam. Nie trzeba się zniechęcać, warto posłuchać bo to jest fajne brzmienie i energia 🙂

[nowy78]

I jak tam panowie, już po?  

Wrzuciłem Infant Annihilator ze względu na perkusistę, ale przyznam, że nie bardzo mi pasuje realizacja powyższego albumu. Nie jest zbyt relaksująca (jeżeli w ogóle można mówić o relaksie przy takim graniu 😂 ). Jazgotliwie i ogólnie wdziera się chaos.

W związku z tym, jeszcze raz First Fragment z poprzedniego linku, ale tym razem można sobie popatrzeć, ile chłopaki włożyli pracy w okiełznanie instrumentów : 

I może jeszcze sam Dominic, bo fajnie gra  . Charakterystyczne brzmienie jego bezprogowego basu można także usłyszeć w Beyond Creation.

No i może jeszcze to:

 

[Amarok]

5 minut temu, JaZz napisał:

No ja wrzuciłem sobie jakiś album i trochę kłuło po uszach to zmieniłem na jakiegoś bluesa chyba. Kurcze... co raz mniej słucham metalu, może się starzeję, 

...młodość nie wieczność 😉.

[nowy78]

11 minut temu, JaZz napisał:

co raz mniej słucham metalu

A ja nie tylko metalu i cały czas podtrzymuje zdanie, które wielokrotnie już wyrażałem. Metal jest jednym z najbardziej wymagających dla sprzętu audio gatunków muzycznych. Zagęszczenie dźwięków, duża ilość wysokich harmonicznych, ale także sporo dołu, to wszystko sprawia, że o ile przy cichym słuchaniu jeszcze nie jest nieznośnie (co nie znaczy, że perfekcyjnie, lub nawet dobrze  ) na całkiem sporej ilości grajków, tak gdy dodajemy watów, zaczynają się schody - szelest, jazgot, ściana dźwięku. Wiem już jednak, że wcale nie musi tak być. Death metal także może brzmieć dobrze przy pełnym wysterowaniu końcówki mocy  

[marcinmarcin]

7 godzin temu, nowy78 napisał:

ja nie tylko metalu i cały czas podtrzymuje zdanie, które wielokrotnie już wyrażałem. Metal jest jednym z najbardziej wymagających dla sprzętu audio gatunków muzycznych.

Zgadza się. Podobnie jak klasyka. Śmieszne, ale smooth jazzy itp klasyczne audiofilskie brzmią dobrze na 90% sprzętu, może dlatego są tak chętnie słuchane 😉

[nowy78]

Skoro taka zgoda w temacie, coś dla rozluźnienia (polecam w całości)  :

 

... a dla skompensowania mroku:

 

 

[Gość]

Dziś dostałem od kumpla. Lorna Shore Immortal (Instrumental)

 

[nowy78]

Myślę, że jednak tu będzie dobrze pasowało. Całkiem fajne, niefatygujące tło do wieczornego pisania na forum  

 

[nowy78]

@JohnDoe (choć przypuszczam, że już słyszałeś  )

 

[nowy78]

A tu pragnę zwrócić uwagę na brzmienie gitar.  Ręka sama wciska plusik na pilocie

 

 

 

[marcinmarcin]

Dnia 31.08.2021 o 20:38, JohnDoe napisał:

Dziś dostałem od kumpla. Lorna Shore Immortal (Instrumental)

 

Puscilem pierwsze wersję z wokalem 😁

Dziękuje im za wycięcie go 🤭

[Asia]

8 godzin temu, nowy78 napisał:

brzmienie gitar

Wytrwałam całość z pasją badacza żeby przekonać się jak bardzo głucha jestem. Gitarę usłyszałam dopiero od 2:13. Wcześniej wokal i perkusja zagłuszają.  Ale pewnie nie to miałeś na myśli?

Przyszedł syn i pyta: fajne? To pytam przebiegle: a co ty myślisz? Fajne! na to syn.

[Adi777]

Trochę mnie dziwią takie tematy.

Wygląda to tak, jakby nie polecało się samej muzyki, tylko tę najlepiej brzmiącą, i tak jest, bo przecież taka jest nazwa tego tematu, ale mimo wszystko dziwne to trochę dla mnie. Gdyby ktoś pytał o konkretnego wykonawcę czy płytę, to normalka.

Z drugiej strony, jeśli ktoś znajdzie przez to podobające się kapele czy płyty, to fajnie.

Dobra, już nie marudzę 🤗

[Asia]

A ja myślę, że przy takim nasileniu basu i średnicy dobra realizacja jest podstawą żeby naprawdę cieszyć się muzyką.

[nowy78]

8 godzin temu, Asia napisał:

Gitarę usłyszałam dopiero od 2:13. Wcześniej wokal i perkusja zagłuszają.  Ale pewnie nie to miałeś na myśli?

No nie   Bardziej choćby pierwszy riff i gruz sypiący się z głośników. Przy czym chodzi mi głównie o gałkologię na piecu gitarzysty (uogólniając).

Szczerze mówiąc, nie przepadam za solówkami w tego typu oldschoolowym death metalu. Takie zbędne piłowanie  . W odmianie bardziej współczesnej, technicznej, której kilka przykładów mamy wyżej to już zupełnie co innego.

8 godzin temu, Asia napisał:

Przyszedł syn i pyta: fajne? To pytam przebiegle: a co ty myślisz? Fajne! na to syn.

Mój czterolatek też niekiedy przybiega z hasłem: Tato, daj czadu! Na co ja: synu, lepiej nie, bo zaraz wkroczy mama i w ogóle nie będziemy słuchać 🤣 Ale gdy siedzimy sami...

3 godziny temu, Adi777 napisał:

Trochę mnie dziwią takie tematy.

Wygląda to tak, jakby nie polecało się samej muzyki, tylko tę najlepiej brzmiącą, i tak jest, bo przecież taka jest nazwa tego tematu, ale mimo wszystko dziwne to trochę dla mnie.

Myślę, że pomimo takiego tytułu, wrzucana jest tu muzyka, która się podoba, a nie tylko ta dobrze zrealizowana. Nie ukrywam jednak, że zwracam dużą uwagę na brzmienie i jeżeli nie bardzo mi podchodzi, zwykle nie wracam do takich płyt. Po prostu lubię nie tylko muzykę, ale także dźwięk sam w sobie. Przy czym nie chodzi, aby było po audiofilsku, wszystko wyczyszczone, klarowne, przejrzyste i w pełnym paśmie. Równie chętnie lubię sobie rozkręcić choćby Hendrixa. "Klasycznie" przesterowany stratocaster w jego rękach (bo brzmienie to także sposób gry) jest dla mnie mega emocjonujący. 

4 godziny temu, Asia napisał:

A ja myślę, że przy takim nasileniu basu i średnicy dobra realizacja jest podstawą żeby naprawdę cieszyć się muzyką.

W tego typu muzyce bardzo ważne jest również, jak podaje ją nasze audio. 

[Asia]

Dziękuję Piotrze za cierpliwe tłumaczenie, teraz mam pewność, że to poza moim zasięgiem umysłowym i słuchowym.

[nowy78]

Oooo, chyba zniechęciłem  No cóż, mam pełną świadomość, że taka muzyka nie każdemu się spodoba 🤣

Mogę jeszcze zaproponować coś bardziej melodyjnego i rozdzielczego. A nuż....  

 

[nowy78]

 

[nowy78]

 

[nowy78]

Też jestem w fazie zapoznawania się z ich twórczością i... jestem pod coraz większym wrażeniem. Zaj..te  Wydali cztery albumy. Na ostatnim już delikatniej na wokalu, ale nadal to świetne gitarowe granie.

 

 

[g88]

Mam do was pytanie, bo walczę trochę z basem w pokoju  

Czy waszym zdaniem niektóre utwory metalowe / rockowe mają skopane niskie tony? Zakupiłem nowe glosniki i w niektórych utworach dźwięki perkusji jest mocny, wypełniony np. Audioslave - set it off. W niektórych jak np. Judas Priest - Private property, tutaj brakuje ewidentnie dołu pasma, większego kopa w niskich tonach 😉

[g88]

16 godzin temu, JaZz napisał:

To nie czasy gdy  słuchałem na włączonym loudness, bass treble max

Nawet nie mam takich funkcji we wzmacniaczu

 

16 godzin temu, JaZz napisał:

odpaliłem sobie ten kawałek judas priest (remaster) i dla mnie brzmi ok. 

Z Tidala ? 
Bo ja mam na dysku jakąś inną, wersje, chyba nieremasterowaną. 

[KrólKiczu]

Dnia 8.10.2021 o 09:01, nowy78 napisał:

Też jestem w fazie zapoznawania się z ich twórczością i... jestem pod coraz większym wrażeniem. Zaj..te  Wydali cztery albumy. Na ostatnim już delikatniej na wokalu, ale nadal to świetne gitarowe granie.

 

 

Czyli takiej bardziej melodyjnej muzyki Piotrek też słucha 😝. 

[maxredaktor]

Dnia 25.10.2021 o 18:48, g88 napisał:

W niektórych jak np. Judas Priest - Private property, tutaj brakuje ewidentnie dołu pasma, większego kopa w niskich tonach 😉

U mnie w tym utworze bas jest - powiedziałbym - umiarkowany. Ale w sumie mi to nie przeszkadza,