The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio

[Jack Frost]

37 minut temu, MariuszZ napisał:

 

 

Ale tu jest mowa konkretnie o kablach FireWire od Audioquest i LaCie.

Jak wide Audioquest to automatycznie wzrok przeskakuje dalej aby szybko zignorować chociaż pozostaje uczucie pojawiających się ciarek na wspomnienie.

 

Ale żeby nie było to przyznaje Ci rację, że tak - ktoś i coś rozpruwał w dyskusji dotyczącej testu i nie chciałem nikogo wprowadzić w błąd 🙂

Edytowano 3 lutego 2021 przez Jack Frost

[MariuszZ]

Jako ciekawostka i przerywnik tej kocopołatowej dyskusji odcinek mojego ulubionego "szydercy"  (o USB od ok. 18 minuty)

 

[Gość]

2 godziny temu, Chyba Miro 84 napisał:

Lepiej nie drąż tematu chyba ze na wlasna odpowiedzialność. Mi świadomość istnienia ivh  sprawila ze inaczej patrze teraz na świat i to nie tylko audio. 

Jesli jednak chcesz....

http://www.marzeniawcele.pl/filtry-percepcyjne/

Z tym, że nie rozumiem dlaczego bełkoty i bzdury audiofilskie podważasz bełkotami i bzdurami... no nawet nie wiem jak to nazwać. To taki audiowit tylko bredzi w innej dziedzinie.
Jakbyś chciał coś poczytać z zakresu neurobiologii to jest cała fura publikacji. Po co sięgać do ścieku?

[audiowit]

Bredzi nie bredzi ale jak ktoś odwiedzi audiowita, to okazuje się, że jakoś te brednie grają. A jak audiowit kogoś odwiedzi, to i też doradzić potrafi :).

Natomiast Ci co najlepiej się znają teoretycznie, najgorzej wypadaja praktycznie. Bo nie mają tak naprawdę pojęcia o czym piszą.

 

[Jack Frost]

2 minuty temu, audiowit napisał:

Bredzi nie bredzi ale jak ktoś odwiedzi audiowita, to okazuje się, że jakoś te brednie grają. A jak audiowit kogoś odwiedzi, to i też doradzić potrafi :).

Natomiast Ci co najlepiej się znają teoretycznie, najgorzej wypadaja praktycznie. Bo nie mają tak naprawdę pojęcia o czym piszą.

 

A odwiedził już ktoś ze sprzętem pomiarowym lub sam byłeś chętny aby taki test przeprowadzić czy niekoniecznie i za każdym razem tylko na ludzkie i niedoskonałe ucho?

Czy odwiedzali Cię tylko znajomi z paczki czy też audiosceptycy? Jaka była skuteczność nawracania sceptyków?

 

[Kraft]

10 minut temu, audiowit napisał:

Bredzi nie bredzi ale jak ktoś odwiedzi audiowita, to okazuje się, że jakoś te brednie grają. A jak audiowit kogoś odwiedzi, to i też doradzić potrafi :).

Witek, jak masz bardzo dobre kolumny i dobrze zaaranżowane akustycznie pomieszczenie, to byłoby dziwne, jakby Ci nie grało. Niepotrzebnie wmieszałeś w to kabel USB.

[audiowit]

Tomek jest myślę audiosceptykiem.

Michał nie jest audiosceptykiem.

Marcin jest raczej audiosceptykiem.

To ludzie z tego forum. 

Reszty nie znasz. 

 

Ooo Misiek. Ty miałeś okazję i nie odwiedziłeś. Ale się nie liczysz bo wierzysz w kable

I wcale nikogo nie nawracalem na siłę.

Kraft, akustykę i kolumny i wiele innych fajnych rzeczy. Łącznie:) z kablem usb, bo wszystko ma znaczenie.

[Chyba Miro 84]

53 minuty temu, Junoxe napisał:

Z tym, że nie rozumiem dlaczego bełkoty i bzdury audiofilskie podważasz bełkotami i bzdurami...

Oooo! Pieknie. czy mógłbyś mnie wyprowadzic z błędu skoro tak uważasz jak powyżej w cytacie

[Jack Frost]

11 minut temu, audiowit napisał:

Tomek jest myślę audiosceptykiem.

Michał nie jest audiosceptykiem.

Marcin jest raczej audiosceptykiem.

To ludzie z tego forum. 

Reszty nie znasz. 

 

Ooo Misiek. Ty miałeś okazję i nie odwiedziłeś. Ale się nie liczysz bo wierzysz w kable

I wcale nikogo nie nawracalem na siłę.

Kraft, akustykę i kolumny i wiele innych fajnych rzeczy. Łącznie:) z kablem usb, bo wszystko ma znaczenie.

I ten Tomek, Michał i Marcin porównywali odsłuch tylko kabli usb aby wychwycić różnice? Czy jeśli tak to czy był to powtarzalny blind test?

Czy może oceniali jak przyjemnie brzmi cały Twój system ze wszystkimi jego elementami?

[Gość]

5 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Oooo! Pieknie. czy mógłbyś mnie wyprowadzic z błędu skoro tak uważasz jak powyżej w cytacie

Nie mam najmniejszego zamiaru. Po prostu weź jakąś książkę z przedmiotu nauk i poczytaj. Szkoda czasu na przekonywanie, jeśli pomyliła Ci się kolejność pozyskiwania wiedzy.
 

Edytowano 3 lutego 2021 przez Gość

[Chyba Miro 84]

10 minut temu, Junoxe napisał:

Nie mam najmniejszego zamiaru. Po prostu weź jakąś książkę z przedmiotu nauk i poczytaj. Szkoda czasu na przekonywanie, jeśli pomyliła Ci się kolejność pozyskiwania wiedzy.
 

A możesz podać "jakaś książkę"? Najlepiej tytuł i autor.!

Chetnie przyswoje nieco informacji z dziedziny w/w.

Dodam iz w sprawach akustyki kolega na forum polecił mi ksiazke o modach w małym pomieszczeniu i juz przeczytana wiec nie rzucaj słów na wiatr!

Edytowano 3 lutego 2021 przez Chyba Miro 84

[audiowit]

Jack, myślisz, że jak mam gości to ich zmuszam do porównania kabli?

Dajże spokój, tak prywatnie to jestem wyluzowany. Czasem coś mi się wymknie, po czym gość może wywnioskować, że jestem lekko walnięty. Ale tak niegroźnie

Jeszcze jedna rzecz. Myślisz, że taki gość, który od godziny słucha nowego, nieznanego sobie systemu jest w stanie wychwycić wszystkie niuanse jakie wprowadza okablowaniem?

[Jack Frost]

@audiowit

W żadnym wypadku nie twierdzę, że kogoś zmuszasz. Dopytuje bo jestem ciekawy i szukam punktu odniesienia do aktualnej dyskusji.

Można po prostu zaprosić znajomych na wspólny odsłuch, gdzie wrażenie zrobi cały system. I ja pewnie też bym był pod ogromnym wrażeniem gdybym mógł go odsłuchać. I pewnie gdybym mógł to bym chętnie sam kilka takich blind testów zorganizował dla samej frajdy i sprawdzenia jak sam sobie jestem w stanie coś wmówić, zniekształcić etc.

Chętnie też bym chciał się przekonać czy Ty i twoi znajomi odróżniliby kabel od drukarki od innego "hi endowego". Czy gdyby okazało się, że ten drukarkowy gra tak samo to należy nagle zmienić swoje kable? Oczywiście, że nie. Jeżeli ktoś chce mieć kable za 50k USD to ma do tego święte prawo. Czym innym jest zaprosić przyjaciół, kolegów i znajomych do siebie, gdzie jednak naturą ludzką jest w większości wypadków docenienie gospodarza i jego życzliwości a czym innym jest przeprowadzenie testu, badania aby ewentualnie przekonać się osobiście (lub innych), że coś ma miejsce, nie ma miejsca lub bez specjalistycznego sprzętu nie jest w stanie być potwierdzone zwykłym blind testem.

 

 

[Gość]

1 godzinę temu, Chyba Miro 84 napisał:

A możesz podać "jakaś książkę"? Najlepiej tytuł i autor.!

Jeśli chodzi o neurobiologię to polecam oczywiście im aktualniejsze tym lepiej. Ważne jest też oczywiście czy posiadasz jakikolwiek background biologiczny i lub naukowy. To znaczy, że dobrze znać pojęcie paradygmatu naukowego i coś poczytać w ramach filozofii nauki. Nie jest to konieczne, ale mocno ułatwi. W kwestii backgroundu biologicznego to istotne jest czy posiadasz jakąkolwiek wiedzę, bo od tego zależy dobór literatury. I pozwolę sobie wylistować pozycje od najpopularniejszych (czyli nie musisz właściwie nic wiedzieć) po bardziej już naukowe.

Najłatwiej zacząć od Olivera Sacksa.
Mężczyzna, który pomylił swoją żonę z kapeluszem, Zysk i S-ka.
W Zysku jest cała lista jego pozycji.
https://sklep.zysk.com.pl/product/search?query=oliver+sacks

Trochę więcej wymaga Vilayanur Ramachandran i jego:
Neuronauka o podstawach człowieczeństwa, WUW:
https://www.wuw.pl/search.php?text=ramachandran
Ramachandran zajmuje się synestezją, ale jest tam ładny rys historyczny i ciekawie tłumaczone zagadnienia ogólne.

Potem jest cała seria w Rebisie - Antonio Damasio:
Tajemnica świadomości, 2000
Błąd Kartezjusza, 2002
W poszukiwaniu Spinozy, 2005
Jak umysł uzyskał jaźń, 2011
https://lubimyczytac.pl/szukaj/ksiazki?phrase=antonio%20damasio
Damasio zajmuje się teorią świadomości, oczywiście z punktu widzenia neurobiologii. To chyba najszersze objaśnienie,

Wcześniejsza, dosyć podobna jest teoria Edelmana. Niby rok 1999, ale wciąż ciekawa, choć już ciężko dostać.
Przenikliwe powietrze, jasny ogień, PIW
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/202472/przenikliwe-powietrze-jasny-ogien-o-materii-umyslu

Chyba najciekawsza jest książka Christofa Kocha.
Neurobiologia na tropie świadomości, WUW
https://www.wuw.pl/search.php?text=christof+koch
Koch (pracował z nieżyjącym już Crickiem, tym Crickiem) pracuje nad znalezieniem, jak to nazywa, neuronalnych korelatów świadomości. Czyli najmniejszych elementów układu nerwowego, będącymi niezbędnymi elementami przy tworzeniu świadomości. Wymaga czasu, cierpliwości. Książka jest dość szczegółowa i trochę wymaga wiedzy. Ale po przebrnięciu przez Damasio, spokojnie dasz sobie radę.

Oczywiście warto czytać Daniela Dennetta.
Ale to są duże pozycje, CCP.
https://www.ccpress.pl/search?term=dennett

Warto też poczytać na koniec Rogera Penrose'a:|
Nowy umysł cesarza, PWN:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/57710/nowy-umysl-cesarza-o-komputerach-umysle-i-prawach-fizyki
Ale trzeba wiedzieć, że to bardzo stara pozycja, ale ciekawa z punktu widzenia filozoficznego (w rozumieniu nauki) podejścia. Penrose obecnie tworzy hipotezę świadomości opartą na mikrotubullach i jakichś kwantowych procesach. Ciekawe, ale to obrzeża neurobiologii.

To oczywiście podejście fizykalne/materialistyczne/redukcjonistyczne.

Są jeszcze podejścia dualistyczne, np. David Chalmers:
Świadomy umysł, PWN
https://ksiegarnia.pwn.pl/Swiadomy-umysl,68484937,p.html
ale mistycyzmu na tym forum aż nadto, więc nie polecam. Filozoficzne podejście, mocno techniczna (rozdział 2.).

Mam nadzieję, że pomogłem.

Edytowano 3 lutego 2021 przez Gość

[audiowit]

Nie wiem czy wymyślono jakieś narzędzia pomiarowe potrafiące zmierzyć głębokość sceny...

Wiesz o co mi chodzi.

Oczywiście, że wiem, że nasz umysł płata nam figle. Ale powtarzam po raz n- Ty. Czym jest system audio i dźwięk z niego płynący? Iluzją. Na tym wszystko to polega.

Dlatego też śmieję się z wszystkich tych pomiarow. Oczywiście, że kolumny i elektronika są projektowane w/g prawideł. Ale trzeba też pamiętać, że każda szanującą się firma robi poprawki na słuch. Bo sprzęt audio nie jest dla maszyn tylko dla ludzi.

[Chyba Miro 84]

8 minut temu, Junoxe napisał:

Ważne jest też oczywiście czy posiadasz jakikolwiek background biologiczny i lub naukowy. To znaczy, że dobrze znać pojęcie paradygmatu naukowego i coś poczytać w ramach filozofii nauki. Nie jest to konieczne, ale mocno ułatwi. W kwestii backgroundu biologicznego to istotne jest czy posiadasz jakąkolwiek wiedzę, bo od tego zależy dobór literatury. I pozwolę sobie wylistować pozycje od najpopularniejszych (czyli nie musisz właściwie nic wiedzieć) po bardziej już naukowe

Tym sie nie przejmuj

Pytanie czy to co zaproponowales to takie "pierwsze lepsze" z wojka googol nie majace nic wspolnego z tematem? Czy raczej w temacie to jest, Bo rozumiem ze jestes z dziedziny w/w i prawdopodobnie nieraz wywołam przez moja skromna osobę do dyskusji Ciebie po zapoznaniu sie z materiałem. 

Licze rowniez na to iz sa tam informacje podważające moje dotychczasowe wiadomosci na temat percepcji  w przeciwnym wypadku całe to zamieszanie z Twojej strony jest "niepotrzebne".

Edytowano 3 lutego 2021 przez Chyba Miro 84

[audiowit]

Junox, równie imponujące jak niepotrzebne. Oczywiscie w audio, bo jeśli chodzi o warstwę poznawcza, to jak najbardziej.

 

[Gość]

5 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Pytanie czy to co zaproponowales to takie "pierwsze lepsze" z wojka googol nie majace nic wspolnego z tematem? Czy raczej w temacie to jest

Niespecjalnie rozumiem. Do każdej pozycji dałem Ci krótki opis poglądowy z zaznaczeniem kontekstu. Temat to neurobiologia w kierunku badań nad świadomością. Aby to badać, trzeba zając się percepcją (bez niej układ nerwowy byłby raczej zbędny). Nie bardzo wiem co mam Ci odpowiedzieć.

Edytowano 3 lutego 2021 przez Gość

[TomekN]

Dzień dobry, jestem nowy na tym podforum i chciałbym się przywitać
Czy są jeszcze zapisy do sekcji audiosceptyków? Jeśli tak, to zgłaszam akces

Edytowano 3 lutego 2021 przez TomekN

[audiowit]

No co Ty z kefami do klubu?

Musisz mieć co najmniej Magico. Żegnamy.

[Chyba Miro 84]

1 godzinę temu, Junoxe napisał:

Niespecjalnie rozumiem. Do każdej pozycji dałem Ci krótki opis poglądowy z zaznaczeniem kontekstu. Temat to neurobiologia w kierunku badań nad świadomością. Aby to badać, trzeba zając się percepcją (bez niej układ nerwowy byłby raczej zbędny). Nie bardzo wiem co mam Ci odpowiedzieć.

To chyba za głęboko wchodzimy w te rozwazania. Moze prosciej.... moglbys mi w łopatologiczny sposób wyjasnic roznice pomiędzy ślepym testem a takim w ktorym widze dane akcesorium i jestem po np. Przeczytaniu pochlebnej opinii? Dlaczego w slepym trudniej rozróżnić i co na to wplywa?

Ps: dobrze ze jest na forum osobsa o takiej wiedzy jak Ty.👍

Edytowano 3 lutego 2021 przez Chyba Miro 84

[Gość]

7 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Moze prosciej.... moglbys mi w łopatologicznie sposób wyjasnic roznice pomiędzy ślepym testem a takim w ktorym widze dane akcesorium i jestem po np. Przeczytaniu pochlebnej opinii?

Ej, bitch please... Nie jestem Twoim sekretariatem. Weź włóż trochę wysiłku w zdobywanie wiedzy. Takie rzeczy sobie spokojnie znajdziesz w necie. Są ładnie opisane. Mam Ci podpowiedzieć keyword? Wpisz: ślepy test/ślepa próba.

Edytowano 3 lutego 2021 przez Gość

[audiowit]

Coool men.

[Chyba Miro 84]

14 minut temu, Junoxe napisał:

Ej, bitch please... Nie jestem Twoim sekretariatem. Weź włóż trochę wysiłku w zdobywanie wiedzy. Takie rzeczy sobie spokojnie znajdziesz w necie. Są ładnie opisane. Mam Ci podpowiedzieć keyword? Wpisz: ślepy test/ślepa próba.

Nie musze. Pytałem Ciebie bo bylem ciekaw co odpiszesz. No i odpisałeś....  niekulturalnie. Ok. Ja dodam tylko ze mi to wyglada na działania filtru percepcji. Dostaje dokladnie to czego oczekuję. Szkoda ze obrażasz mnie zamiast odpowiedzieć. 

Edytowano 3 lutego 2021 przez Chyba Miro 84

[MariuszZ]

Ślepy test kojarzy mi się z zabawą oczepinową na weselu. Ciekawe ilu "młodych" bez podglądania poznaje kolanko żonki. I dlaczego trzeba oszukiwać żeby poznać.  Bo wszystkie są takie same?