Skocz do zawartości

Tania listwa zasilająca


Recommended Posts

1 minutę temu, Marek Jankowski napisał:

Nie obraźcie się ale dla mnie była to kasa wyrzucona w błoto.

W pełni kolegę rozumiem , jak pisałem różnicy między kablami nie słyszę. Za to filtr na zwykłym przedłużaczu tak :) Jak poskładam listwę to zrobię eksperyment wpinając Furutecha, Suprę , dwa modele Siltecha i mój ulubiony z Komputronika :) Zobaczymy co się wydarzy ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę że to fajna zabawa, zawsze można skończyć. Ale jak się coś słyszy - nie trzeba dużo, i ma jakoś dopasowany zestaw, to trudno powiedzieć koniec.

Tomek u Ciebie przy Cd poprawił jakość prezentacji, bo tak należy ocenić pogłębienie sceny. Moje wrażenia są podobne, usłyszałem wyrazistości dźwięków - chyba przez poprawę czystość tła. To wpływa na obraz muzyczny. 

Czy zmiana tonów we wzmacniaczu wywołana filtrami jest korzystna, co zmienia się w ich brzmieniu? Ja miałem wrażenie że dźwięk stawał się może trochę cieplejszy, nie wiem czy w dobrym kierunku, ale bardziej niż to, tracił na werwie.

 

 

Marek a na czym słuchasz? Może sprzęt jest przyczyną.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Pboczek napisał:

usłyszałem wyrazistości dźwięków - chyba przez poprawę czystość tła. To wpływa na obraz muzyczny. 

Doskonale ująłeś to czego ja nie potrafiłem wyrazić. 

6 minut temu, Pboczek napisał:

Czy zmiana tonów we wzmacniaczu wywołana filtrami jest korzystna, co zmienia się w ich brzmieniu? Ja miałem wrażenie że dźwięk stawał się może trochę cieplejszy, nie wiem czy w dobrym kierunku, ale bardziej niż to, tracił na werwie.

Za mało słuchałem by się jednoznacznie wypowiedź ale 

- na pewno wyrazistość dźwięków , raczej nie detaliczność ,bo ta jest taka sama.

- odczułem jakby przypływ energii w utworach , dźwięk swobodniej odrywał się od głośników.

- nie odczułem ocieplenia , może dlatego , że Yamaha gra dynamicznie i nie usłyszałem tego efektu.

- to co mi się w pierwszej chwili nasunęło to nastąpił taki efekt jak bym zmienił źródło na jakieś zupełnie inne , nowe / tak miałem jak zmieniłem CD-S700 na CDX -1060 lub przy wymianie wzmacniacza/

- efekt " wow" miałem gdy wczoraj podpiąłem pod filtr Sony V5 z Denonem DCD -1500 II , Malinę z Volumio a do tego ProAci , myślę , że to zasługa prezentacji dźwięku przez te kolumny / są niesamowite :) /, pokazują błyskawicznie każdą zmianę. 

Ale czy to właśnie TO , nie wiem ? , muszę mieć więcej czasu , wiem za to , że to ustrojstwo naprawdę coś zmienia , nie jest " no name" zrobionym w garażu , ma certyfikat i jak zostało dopuszczone do montażu w aparaturze medycznej to jest bezpieczne i nie zjara mi się chata :) 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy mógłbyś spróbować przybliżyć zmiany tonalne wzmacniacza? Jeżeli możesz napisz słowo więcej. Jaki kierunek, inna barwa?

Myślę że końcówka mocy to trochę inna bajka. A czy sprawdzałeś Sony V5 z Denonem DCD -1500 II w wariancie kiedy oba urządzenia są podpięte do filtra, i kiedy wyłącznie Denon i następnie wyłącznie Sony? Jestem ciekawy czy atak tego receivera pozostał taki sam, co przy wpięciu bezpośrednio do ściany. Mnie wydawało się że dźwięk przy listwie jakby się wygładził, wyrównał brzmieniowo ale to raczej coś się schowało, niż nowego pokazało.

Wsłuchiwaniem można się zmęczyć. Ja nie potrafię tak na zawołanie odsłuchać i powiedzieć, potrzebuje dłuższego czasu. Ale czasami zmiany słychać od razu, później tylko chodzi o ustalenie czy rzeczywiście to, czy może nie, ewentualne zweryfikowanie u kogoś.

 

 

Edytowano przez Pboczek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Pboczek napisał:

A czy mógłbyś spróbować przybliżyć zmiany tonalne wzmacniacza? Jeżeli możesz napisz słowo więcej. Jaki kierunek, inna barwa

Postaram się jutro , choć jak już słusznie zauważyłeś zmiana dźwięku nie musi być tą odpowiednią dla danej osoby. Daleki jestem od określeń w stylu " jest lepiej" nie dodając wcześniej " dla mnie" . Mnie na razie ucieszył fakt , że w ogóle coś się pod wpływem filtra zmieniło. Myślę , że to jest doskonały patent dla osób chcących kupić jakąś drogą listwę zasilającą lub kabel zasilający, można najpierw nabyć filtr tego typu / zawsze można oddać w ciągu 14 dni/ wpiąć do zwykłego przedłużacza , wypożyczyć kabel czy listwę i po prostu porównać ,co daje lepszy dla nas efekt. Zawsze ten filtr może okazać się fajną alternatywą, a i trochę grosza się zaoszczędzi. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, wpszoniak napisał:

Co prawda ja już wyrażałem opinię na temat listew (i kondycjonerów) posiadających filtry LC, ale wobec słów wytłuszczonych w cytacie przypomnę, że Twoje zdanie to tylko Twoje zdanie i zapewne paru jeszcze. Napiszę i to, że zapewne w sensie technicznym nie "mogą negatywnie wpływać na wzmacniacze" bądź inne sprzęty. Jednak  jakoś tak jest, że najdroższe listwy nie posiadają filtrów ani aktywnych, ani pasywnych "wpiętych" w układ elektryczny. Miałem możliwość wielokrotnie porównania listew bądź z filtracją podobnego typu (LC), bądź bez filtracji i zawsze (powtarzam- zawsze) te bez filtrów "brzmiały lepiej. Wobec tego co napisałem zapytam: z jaką konkretnie listwą porównywałeś te, które posiadają filtry LC?

Ale Wojtku, przecież właśnie aby nie prowokować, zdania mojego nie wyraziłem. W odniesieniu do wytłuszczenia: porównywałem zwykły przedłużacz do listew z filtrami o coraz mocniejszym tłumieniu. Zmiany w dźwięku jakie następowały jasno wykazywały kierunek postępowania - przy czym uzasadniony zarówno pod względem jakości dźwięku, jak również technicznym. Przyznam jednak, że czuję się nieco zbity z tropu dalszymi wypowiedziami. No bo mamy z jednej strony przyznanie przez @Pboczek, oraz @tomek4446, że poprawiła się wyrazistość dźwięku, wyczyściło tło ale bez wpływu na barwę, czy ogólnie charakter dźwięku. Z drugiej zaś strony widzę rozważania, czy zmiany takie są dobre ?. Czyż wymienione cechy nie są pozytywne z natury? Jeżeli chodzi o moje spostrzeżenia, są podobne. Z tym, że nie widzę różnicy czy wpinam odtwarzacz, czy wzmacniacz. Dźwięk staje się bardziej przejrzysty, gładki, tło "bardziej czarne". Rzeczywiście efekty te mogą powodować złudzenie, że coś z dźwięku ubyło, stał się mniej dynamiczny. Skrócenie basu natomiast daje wrażenie, że jest go ogólnie mniej. Tylko że, skoro jest to efektem pozbycia się (czy raczej zmniejszenia) zakłóceń z zasilania, które są zjawiskiem nieporządanym, to efekt ten siłą rzeczy musi być pozytywny. I wg mnie jest. Nie pozbywamy się wszak niczego ważnego z dźwięku co powinno tam być, a tych niechcianych rzeczy, które powodują, że te ważne są przez zakłócenia "przykrywane", a przez to nam umykają. Podobny efekt wywołują zresztą także inne zabiegi, które stosowałem. Weźmy np usunięcie ze wzmacniacza pojemności sprzęgających pomiędzy stopniami. Sztuka wymaga by były tam zastosowane, jednak w wielu przypadkach, nie wnikając w szczegóły, tak naprawdę nie są konieczne. Jeżeli chodzi o zmiany w dźwięku, to założę się, że część osób stwierdziłaby, że lepiej było z kondensatorami. Tylko zastanówmy się czy lepiej znaczy poprawniej, czy może bo mi się bardziej podoba. Jeżeli poprawniej, to znowu na logikę, usunięcie z toru sygnału elementów w postaci kondensatorów i zastąpienie ich miedzianym drutem nie może nic pogorszyć, a co najwyżej przyczynić się do poprawy.

Proszę też mieć na uwadze, że filtry w gotowych listwach zasilających mają zazwyczaj zdecydowanie mniejsze tłumienie od użytego przeze mnie i Tomka. Z tego co zaobserwowałem to także ma znaczenie. Pozostaje jeszcze sprawa przewodu ochronnego, który nie podlega filtracji, a który jak się okazało we wcześniejszych "badaniach" także może wprowadzać sporo zakłóceń - szczególnie, jeżeli ktoś mieszka w zabudowie wielorodzinnej na większym osiedlu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę by moja wypowiedź była odbierana jako krytyka Waszych prób z konstrukcjami zawierającymi filtry, zwłaszcza wyższego rzędu. Tu nawet nie odważę się wypowiadać, który z filtrów lepiej wpływa na dźwięk systemu (o co nam tak naprawdę przecież chodzi). Zapewne jest tak, bi też już chyba ze dwadzieścia lat upłynęło, że miałem do czynienia u siebie, bądź znajomych listwy (nazwijmy je) komputerowe. A więc gdy porównujecie z takimi listwami i podobnej konstrukcji- z filtrami, to się nie wtrącam, a nawet wspierać będę. Jednak jeśli ktokolwiek tu na forum próbuje uniwersalizować w sposób nieuprawniony, bo nie porównywał z tymi uznanymi za wyrafinowane to ja się będę buntował i zawsze zapytam- z jaką listwą porównywałeś (ktoś porównywał)? Nie chcę by się utrwalał pogląd, że listwy z filtrami LC (w tym przypadku) takiego czy wyższego rzędu są lepsze niż w ten sposób niefiltrowane (jak wiesz Verictum, Furutech czy Acoustic Revive posiadają również filtry, ale innego rodzaju). Nie wiem jaka jest wartość Twojej listwy, może nawet brzmi lepiej niż  te bardzo drogie dystrybutory, jednak dopóki konfrontacja podobna nie nastąpi tego uogólniać nie można, bowiem póki co moje próby porównawcze wskazują, że kompletnie inne wnioski należałoby wysnuć i to wyrażam.
 

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, te próby są dobrym przykładem tego by porównać przede wszystkim wrażenia, a wcześniej spróbować je opisać. Traktuję to jako zabawę raczej niż eksperyment, więc Wojtek nie martw się, niczego nie uogólniamy. Tomek, Nowy78 fajny sposób na sprawdzenie co wpływa na dźwięk i jak to odbieramy, bez ataku na towar w sklepie, tylko własną drogą.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, tomek4446 napisał:

Ja też nie testowałem , więc postanowiłem przetestować sam na własne uszy. Pod auspicjami kolegi Nowego 78 rozpocząłem budowę listwy w oparciu o filtr  Schaffner FN2090-10-06. Ponieważ czekam jeszcze na ostatnie podzespoły, postanowiłem za radą kolegi Nowego na razie podłączyć sam filtr do przedłużacza i sprawdzić jak się sprawy mają. A od razu powiem , że nie jest to byle jaki przedłużacz , kabel wielokrotnie przypalony przez żonę żelazkiem, a więc wygrzany jak się patrzy. Podłączyłem przedwzmacniacz , końcówkę i Malinę z Allo Digi One. Nie będę pisał o różnicach dźwiękowych, bo to wg. mnie nie ma sensu , każdy będzie miał inne. Ale są, i to słyszalne.

W kable zasilające nadal nie wierzę ,lub jak kto woli nie słyszę, co akurat sprawdzałem przepinając Furutecha, fabryczny i mój ulubiony z Komputronika. Teraz dojdzie mi jeszcze Supra , jeszcze nie składam, bo czekam na oplot i chyba wmontuje sobie na wierzch drewnianą skrzynkę, bo to zaraz minimum czterokrotnie podniesie wartość kabla, a  kolega mi wygraweruje chwytliwe logo ,to już będzie hi-end pełną gębą :) 

A poważniej, to eksperyment filtr-przedłużacz polecam.

Oficjalnie dziękuję za inspirację i pomoc koledze Nowy 78.

IMG_2326.JPG

IMG_2330.JPG

Cześć tomek4446 znalazłem, coś takiego Schaffner Fn 332Z-06-05 koszt. 100 zł.  Co o tym myślisz??

Przechwytywanie111111.PNG

Edytowano przez Gołąb
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Gołąb napisał:

Co o tym myślisz??

Ja to jedynie mogę Ci powiedzieć , że jest ładny :) 

Nie chcę robić za specjalistę od filtrów, bo nim nie jestem. Autorytetem jest kolega Nowy 78 , gdyby nie On, to co najwyżej przedłużacz mógłbym zrobić :) 

Ten filtr na zdjęciu który znalazłeś działa pod obciążeniem 7,3 A , nie wiem co do tego podłączysz , ja z racji końcówki mocy / 1300 VA/ musiałem mieć filtr / z lekkim zapasem/ 10A. Warto się skonsultować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już zagłębiacie się w meandry filtrowania i zasilania to polecam również sprawdzić sobie z ciekawości jaki jest faktyczny pobór prądu Waszych systemów. Obserwuję od dawna, że faktyczny pobór mocy jest strasznie demonizowany przez sugerowanie się np. mocą wzmacniaczy itp. Przykładem jest stosowanie do osobnej linii dla sprzętu audio przekrojów przewodów nawet 6mm2.

Urządzenie bezinwazyjne/proste i jest tanie. Łatwo można zweryfikować swoje wyobrażenia oraz przekonać się, że sprzęt audio to jednak nie jest spawarka, a faktyczny pobór bardzo często jest dużo mniejszy niż się wydaje.

https://neoled.com.pl/Watomierz_Energy_Meter_FHT_9999_zakres_pomiarowy_5W-3680W_EMOS.html

Bezproblemowo można sprawdzić całego systemu, jak również poszczególnych sprzętów oraz wyliczyć sobie ile nas kosztuje np. godzina słuchania ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, MobyDick napisał:

Jeśli ten filtr to nie jest jakaś tandeta, to nie powinno być żadnego problemu. W końcu po coś podają ten parametr maksymalnego natężenia prądu. To powinno wytrzymać ~1700 W obciążenia w sposób ciągły.

Może być tak jak ze zużyciem paliwa w autach.

Owszem, jest spalanie na poziomie 5l/100 ale bez kierowcy i z huraganem Katrina "od tylu" ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...