Skocz do zawartości

Tania listwa zasilająca


Recommended Posts

3 minuty temu, Kraft napisał:

Zapomnij o artefaktach. Wiesz o co chodzi. O nagranie w którym z dopieszczonym torem zasilającym słyszałeś coś takiego, czego nie słyszałeś podczas testów, gdy tor był niższej klasy. Przecież takie testy robiłeś milion razy, np. kupując nową listwę. Po podłączeniu nowej listwy usłyszałeś coś, czego wcześniej nie słyszałeś. Jest takie nagranie?

Krafcie drogi... Tłumaczyłem tu na forum wielokrotnie na co należy zwracać uwagę podczas testowania, a i w artykule: http://wpszoniak.pl/portfolio/sluchanie-a-slyszenie/  dokładnie (jak mi się wydaje) przedstawiam tę procedurę. Jako, że testy przeprowadzam w systemach (nie tylko moim) dopracowanych to jeśli pojawiają się jakieś różnice to nie na zasadzie "tu są efekty, a tu ich nie ma", lecz tylko zwiększenia jakichś efektów bądź pomniejszenia, lub zmiany tychże (np barwowe).
Nie wiem czy dostatecznie jasno wytłumaczyłem, w dwu zdaniach, jeśli nie to bardzo Ciebie proszę poczytaj artykuł z linku (ale nie zmuszam).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pboczek, tyle czasu, dlatego wiem, że ludzie na forum takie rzeczy relacjonują. Zmienili jakiś element toru i podczas odsłuchu dotarły do nich dźwięki, których istnienia wcześniej sobie nie uświadamiali. Myślałem, że Wojtek też miał takie doświadczenia, ale skoro się myliłem, to nie ma tematu.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo bym zapomniał. @Gołąb, filtr FN2090-16-06 jest niby ok, ale po co taki duży (16A). 10A wystarczy w zupełności - jest tańszy i mniejszy, łatwiej znaleźć obudowę. I tak będzie z duuużym zapasem, na wypadek gdybyś w przyszłości zmieniał sprzęt na powiedzmy monobloki 500W każdy ;)  

Edytowano przez nowy78
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Kraft napisał:

Zmienili jakiś element i podczas odsłuchu usłyszeli dźwięki, których istnienia wcześniej sobie nie uświadamiali. Myślałem, że Wojtek też miał takie doświadczenia

Możliwe, że miałem ale na bardzo wczesnym etapie doświadczeń audiofilskich, choć nie pamiętam, żeby to były tego typu- "coś nagle się pojawia czego nie słyszałem". Jednak czytanie relacji z różnych testów w wielu wątkach forumowych gdzie pojawiają się przesadyzmy w rodzaju "zbierania szczęki z podłogi" są tylko emanacją emocji, po jakimś czasie przychodzi chłodna refleksja i na powrót wkładanie "szczęki w gębę". Często w takich relacjach pojawiają się ubarwione relacje... To tez dla mnie jest zrozumiale, choć najczęściej dość odlegle od rzeczywistości, jednak chcę się zastrzec- dla jednych słyszenie wyrazistsze drżenia struny kontrabasu będzie bardzo znaczące a dla innych tylko jednym z wielu mniej znaczących efektów.

Te efekty wyżej opisywane mógłbym porównać do przecierania dość brudnawych okularów... Wcześniej też było widać szczegół, ale mniej wyraźnie niż po wyczyszczeniu szkieł.

 

32 minuty temu, nowy78 napisał:

Znowu pewne niezrozumienie. Nie chciałem, aby mnie namawiano na zakup lub nie czegokolwiek, a o wyjaśnienie pewnego zjawiska.

Ciebie miałbym namawiać na zakup listwy? Przecież masz dwie (jeśli dobrze policzyłem). A więc moja wypowiedź nie może być interpretowana jako "nieporozumienie".

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reasumując. Kto z czytelników chciałby aby z jego głośników wydobywał się dźwięk bardziej czysty (wyraźny), z lepszą stereofonią, głębią, lepiej poukładany zastosuje filtry. Jeżeli ktoś jednak przedkłada na pierwsze miejsce barwę, dłuższe wybrzmiewanie instrumentów, lepszą muzykalność, dźwięczność i ma drogi sprzęt (niestety nie wiem, gdzie leży granica) - filtra nie zastosuje, a co najwyżej listwę wyrzeźbioną z drewna, ale koniecznie bez filtrów, które "ingerują w tor przepływu prądu" i mogą usunąć HARMONICZNE ? Dobrze jest także gdzieś w pobliżu wpiąć szlifierkę kontową lub spawarkę - im więcej zakłóceń tym lepiej ;) 

Edytowano przez nowy78
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, nowy78 napisał:

Bo bym zapomniał. @Gołąb, filtr FN2090-16-06 jest niby ok, ale po co taki duży (16A). 10A wystarczy w zupełności - jest tańszy i mniejszy, łatwiej znaleźć obudowę. I tak będzie z duuużym zapasem, na wypadek gdybyś w przyszłości zmieniał sprzęt na powiedzmy monobloki 500W każdy ;)  

no spoko.. po świętach robię ową listwę i zobaczymy, co z tego mi wyjdzie.. dam znać.. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, nowy78 napisał:

....Jeżeli ktoś jednak przedkłada na pierwsze miejsce barwę, dłuższe wybrzmiewanie instrumentów, lepszą muzykalność, dźwięczność i ma drogi sprzęt (niestety nie wiem, gdzie leży granica) - filtra nie zastosuje, a co najwyżej listwę wyrzeźbioną z drewna, ale koniecznie bez filtrów, które "ingerują w tor przepływu prądu" i mogą usunąć HARMONICZNE

Dobrze jest także gdzieś w pobliżu wpiąć szlifierkę kontową lub spawarkę - im więcej zakłóceń tym lepiej

I komu taki kit wciskasz? Skoro w taki ton uderzasz to ja również mogę-:
JEŚLI NAJPOWAŻNIEJSZE FIRMY, O ŚWIATOWEJ RENOMIE, NIE STOSUJĄ FILTRÓW RC, LC I INNYCH (CHOĆBY NAJWYŻSZEFO RZĘDU) TO OZNACZA, ŻE KOLEGA @nowy78 SIĘ MYLI I NAMAWIA TU NA FORUM INNYCH DO ZGUBY (DO DŹWIĘKU. KTÓRY Z DUŻĄ KLASĄ NIE MA NIC WSPÓLNEGO).

P.S. Bardzo proszę kolegę @nowy78 aby jeszcze raz obejrzał film o właściwościach drewna, zwłaszcza fragment na temat mówiący o izolacyjnych możliwościach w stosunku do fal radiowych, które są jednymi z najbardziej szkodliwych dla efektów dźwiękowych jakie na koniec dane nam jest usłyszeć. Mam nadzieję, że refleksje po obejrzeniu filmu nie pozwolą na pisanie nieuprawnionych opinii (może sarkazmem podszyte, ale akurat w tym przypadku chybionym) jakie tu wyżej przeczytałem. Oto ten film, żeby kolega @nowy78 nie musiał długo szukać:

 

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, wpszoniak napisał:

dla jednych słyszenie wyrazistsze drżenia struny kontrabasu będzie bardzo znaczące

Tak z ciekawości się pytam czy jest wstanie jakiś sprzęt odtworzyć naturalny dźwięk instrumentu? Mam pewne wątpliwości bo po prezentacji na AS głośników za 18.000 zł i wzmaka za 40.000 zł sprzęt zbliżył się do skrzypiec, ale brakowało. Był moment kiedy zbliżył się do oryginału ale później miało się wrażenie jakby zamknął skrzypaczkę w pudle zwanym głośnikiem. Winą mogły być mikrofony którymi wcześniej przygotowano materiał, nie mam pojęcia 

 

10 godzin temu, Pboczek napisał:

Audiofil dobiera sobie tak sprzęt, by grał mu jak najbliżej naturalnych, znanych mu instrumentów

Dokładnie, zgadzam się z tym jak najbardziej, dla mnie podstawą są instrumenty strunowe i na ich podstawie oceniam system.

Jeszcze raz pragnę podziękować wszystkim którzy udzielają się  bo w końcu nie zapłacę kolejnego frycowego?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko chciałem podsumować kilka ostatnich stron, aby ułatwić zadanie nowym czytelnikom. Nic nowego ponad to co było napisane przecież nie dodałem ;) 

Film oglądałem. Jak dla mnie pachnie trochę "strefą 11". Nie oznacza to jednak, że nie uważam drewna za świetny materiał konstrukcyjny..., ale do budowy np. domów lub mebli. Do prądu pasuje jak przysłowiowa pięść do nosa. Nawet na obudowy kolumn w stanie nieprzetworzonym niezbyt się nadaje. Jeżeli natomiast ma jakieś właściwości ekranujące, to dalece mniejsze niż metal, który za to mniej sprawdzi się jako ściana domu (mogłoby być chłodno w zimę). Oczywiście można jeść drewnianą łyżką i jeździć na kołach rodem z flinstonów, jeżeli ktoś uważa, że drewno załatwia wszystkie problemy świata, ale korzystniejsze wydaje się dobieranie materiałów do potrzeb w sposób bardziej przemyślany jeżeli chodzi o ich właściwości.
Kolejna sprawa, poprzez filtrację staramy się zmniejszyć ilość zakłóceń docierających do urządzenia z sieci energetycznej, nie zaś drogą radiową. Oczywiście dodawane są do sieci także w ten sposób. Czy za pomocą drewnianej listwy można tego dokonać? Nie wydaje mi się. Nie, jestem tego pewny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy Nowy78 i Tomek446 wnieśli dużo do tematu. Moje doświadczenia dotyczą filtra pierwszego rzędu jaki wstawia Tomanek i DC blokerów w jego listwie (które także traktuję jako jakiś filtr). Wzmacniacz wg mnie gra lepiej wpięty do ściany niż listwy, ewentualnie już do gniazda listwy ale bez DCblokera. Bloker dla mnie powoduje np. osłabienie ataku instrumentów, czego nie lubię. Oczywiście to moje ulotne wrażenie, bo dotyczy niuansu, cechy mało uchwytnej. Ktoś kto nas czyta może wyobrażać sobie że piszę o poważnych zmianach. Nie, ja piszę o czymś czego praktycznie nie słychać.

Oczywiście filtr drugiego rzędu jaki proponują Koledzy pewnie wnosi coś bardziej namacalnego, ale przez to mam co do niego większe obawy. Bo choć prąd i kable nie grają, to tak dużej zmiany jak przy wymianie kabla zasilającego źródło, ja nigdy się nie spodziewałem. Efekty listwy i filtrów chowają się głęboko. I z tej perspektyw dotarło do mnie, że zasilanie takie obojętne nie jest i wraz z nim to, co stoi po drodze prądu płynącego do urządzeń.

Daleki byłbym od przesądzania czegokolwiek, także tego, że drewno nie ma właściwości filtracyjnych.

Kiedyś Nowy78 wspomniałeś o widmowym obrazie dźwięku, może to byłby sposób by ocenić czy występują zmiany które jedni negują, a drudzy potwierdzają. A może także ocenić jak takie zmiany wyglądają?

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, nowy78 napisał:

Ja tylko chciałem podsumować kilka ostatnich stron, aby ułatwić zadanie nowym czytelnikom. Nic nowego ponad to co było napisane przecież nie dodałem ;) 

Film oglądałem. Jak dla mnie pachnie trochę "strefą 11". Nie oznacza to jednak, że nie uważam drewna za świetny materiał konstrukcyjny..., ale do budowy np. domów lub mebli. Do prądu pasuje jak przysłowiowa pięść do nosa.

Ułatwiasz zadanie innym? To może wpisze się w Twoją narrację i podsumuję:

Moi drodzy nowi czytelnicy- wszystko co do tej pory było tu powiedziane to bzdury nie warte złamanego grosza, bo tania listwa nie jest żadnym dobrym rozwiązaniem. Lepiej wyłóżcie pieniądze na porządne gniazda ścienne (jeśli zepsują to w bardzo nieznacznie, bo każde łącze psuje jak wiemy), bo one nie zepsują aż tyle ile tania listwa. Te gniazda i tak Wam się przydadzą, gdy osiągniecie spore doświadczenie. Wykładając pieniądze na kiepską listwę (bo nie da się zrobić taniej a dobrej) wyrzucacie je w błoto.

Strefa 11? Drewno nie pasuje do urządzeń elektrycznych? Pozostawię te pytania bez odpowiedzi z mojej strony, bo szkoda na nie czasu.

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Koledzy oraz Koleżanki jeśli takowe Nas czytają:)

Jestem nowy na tym forum i szczerze powiedziawszy wypowiedzi w tym wątku nie pomagają mi wcale w odpowiedzi na moje pytanie:) Chyba sam autor rozpoczynając temat nie sądził, że będzie to aż tak skomplikowana sprawa:) Proszę wszystkich by jeszcze raz przeczytali pierwszy post, by wzięli głęboki oddech i skupili się na tym o co prosił  autor:) o to proszę również ja i wiele osób - amatorów, którzy nie mieli do czynienia ze sprzętem, z którym Wy mieliście, a którzy chcieliby chociaż ciut polepszyć swoje doznania odsłuchowe wybierając niedrogie a dobre listwy zasilające:) w nikogo swoją wypowiedzią nie chce bić, lecz kiedyś, ktoś zada kolejny raz to samo pytanie o listwę, ktoś odeśle go do tego wątku, w którym ten człowiek zginie i się podda. Proszę zacznijcie pisać o konkretnych modelach listew, które pomogą Nam - amatorom oszczędzić pieniędzy wydanych na buble albo pozwolą nie przepłacać za równie dobre rozwiązania. Może warto byłoby zrobić kategorie do 500zł, do 1000zł do 2000zł , by każdy wybrał coś dla siebie. Wiadomo, że dyskusje i spory nie znikną, lecz przynajmniej będzie o konkretach a nie teorii:) Z góry serdecznie dziękuję za wysłuchanie i za ewentualną pomoc:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wpszoniak napisał:

Strefa 11? Drewno nie pasuje do urządzeń elektrycznych?

Jasne że pasuje , sam dorabiam boczki do Sonki.

Kurde , normalnie jaja :) Nie było mnie chwilę, a tu Ci co jeszcze niedawno byli za eksperymentami już nie są. Słyszę narrację , że lepiej kupować kable zasilające na podstawie opowieści, bo te działają / a i jeszcze koniecznie te najdroższe, bo do tanich to nikomu się nawet nie chce dobudować ideologii/ niż jakichkolwiek pomiarów. To co wg. wykresów, pomiarów nic nie zmienia jest lepsze ,od tego co zmienia. Czytam o skrzypiącym stołku ,czy słychać czy nie/ ludzie czego Wy słuchacie :) /

Kolega Wpszoniak nawołuje do bojkotu filtrów Schaffnera za 200zł / jakaś uraza do Schafnera czy co ?/ i inwestowania w listwy za 30k. . Mało tego , czytam , że jak już gniazdka mieć to tylko w drewnianej obudowie, bo jak w metalowej to już nie działa , no i nie może to być jakiś świerk czy sosna, tylko takie wycinane nocą egzotyczne  /gdzie się podział patriotyzm?  A swoją droga to ciekawe ,czy te deski podłogowe lub blaty kuchenne z drewna Merbau ,które są w sprzedaży, to oni cieli przy pełni księżyca ,czy też jak przyszli do roboty na 7-mą ?/.

Dlaczego ja nie mam takich klientów jak niektórzy z Państwa ? :) Tak na poczekaniu , klient chce kupić np. drzwi drewniane zewnętrzne , normalnie powiedzmy , że kosztują 7k. mają wszystkie atesty na powłoki lakiernicze , certyfikaty na zamki, zawiasy , okucia, świadectwo badań Uw,  potwierdzone pochodzenie drewna itd., ale przecież mógłbym powiedzieć , że mam jeszcze takie za 25k. bez papierów, ale za to solennie zapewniam , że gdy byłem na działce to przyszło do mnie dwóch rusznikarzy , którzy opowiedzieli mi , że tam w głębi lasu rośnie specjalne drzewo z drewna którego dawniej wyrabiano kolby karabinów i miało takie właściwości , że nie dość ,iż strzelec lepiej widział cel, to jeszcze ani on ,ani nikt kto się z tym drewnem zetknął nie chorował, a w ogóle to świetnie poprawia wszystkie niuanse brzmieniowe i usłyszysz Pan jakiej firmy kalafonie używa skrzypek. I właśnie z tego drzewa masz Pan te drzwi , jedyne 25k. , poparte wieloletnimi MOIMI badaniami.

Jak dotąd rozmawialiśmy sobie kulturalnie o projekcie budowy listwy, Nowy78 przedstawił propozycję takowej całkiem bezinteresownie, dzieląc się Swoją wiedzą , nie namawiając nikogo do niczego , parę osób to zainspirowało i realizują projekt , świadomie za własną kasę . Czy komuś to przeszkadza? A jeżeli to dlaczego ? :) 

Wg. mnie taka wspólna realizacja , dzielenie się pomysłami jest godne pochwały ,choćby ze względu na fakt , że tak mało jest takich wspólnych poczynań / mowa o tych istniejących poprzez forum/ , a one ludzi łączą. 

 Musimy się sami przekonać, nie ma innej drogi.

1 godzinę temu, wpszoniak napisał:

Moi drodzy nowi czytelnicy- wszystko co do tej pory było tu powiedziane to bzdury nie warte złamanego grosza, bo tania listwa nie jest żadnym dobrym rozwiązaniem.

kolega Wpszoniak np. ma zapewne parę takich listew opartych na filtrach Schaffnera , posłuchał, porównał, i u Niego akurat to nie poszło w dobrym kierunku, więc zdecydował się na inne rozwiązania , co oczywiście pochwalam.

Dzisiaj dostałem ostatnie komponenty do listwy więc mam wszystko / po za czasem/ i zaczynam składać. 

4 godziny temu, Pboczek napisał:

Oczywiście filtr drugiego rzędu jaki proponują Koledzy pewnie wnosi coś bardziej namacalnego, ale przez to mam co do niego większe obawy.

Masz prawo je mieć , zawsze jest ryzyko że to nie będzie Twój dźwięk. Naprawdę starałem się opisać jak to u mnie wygląda ,ale kluczowe jest słowo u " u mnie".  

Nie mogę z pełną odpowiedzialnością napisać , że będziesz zadowolony. Możesz zamówić filtr , wpiąć w jakikolwiek przedłużacz i będziesz wiedział , zawsze można odesłać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, tomek4446 napisał:

Jak dotąd rozmawialiśmy sobie kulturalnie o projekcie budowy listwy, Nowy78 przedstawił propozycję takowej całkiem bezinteresownie, dzieląc się Swoją wiedzą , nie namawiając nikogo do niczego , parę osób to zainspirowało i realizują projekt , świadomie za własną kasę . Czy komuś to przeszkadza? A jeżeli to dlaczego ? :)

Nikt nikogo nie zniechęca, ja pochwalam zdobywanie własnych doświadczeń i sam piszę o swoich.

(Kabel zasilający o którym wspomniałem nie był z najdroższych, jeden z podstawowych fabrycznych modeli Furutecha, w cenie ok. 1 kzł - zastrzegam efekt też praktycznie mało słyszalny)

Edytowano przez Pboczek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Pboczek napisał:

(Kabel zasilający o którym wspomniałem nie był z najdroższych, jeden z podstawowych fabrycznych modeli Furutecha, w cenie ok. 1 kzł - zastrzegam efekt też praktycznie mało słyszalny)

Bo tak naprawdę krążymy wokół niuansów.

6 minut temu, Pboczek napisał:

Nikt nikogo nie zniechęca, ja pochwalam zdobywanie własnych doświadczeń i sam piszę o swoich.

To co napisałem absolutnie nie odnosiło się do Ciebie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, tomek4446 napisał:

....nawołuje do bojkotu filtrów Schaffnera za 200zł / jakaś uraza do Schafnera czy co ?/ i inwestowania w listwy za 30k.

Czemu insynuujesz? Proszę, wskaż miejsce na tym forum (i zresztą gdziekolwiek), w którym nawołuję do inwestowania w listwy za 30 tys?

31 minut temu, tomek4446 napisał:

Mało tego , czytam , że jak już gniazdka mieć to tylko w drewnianej obudowie, bo jak w metalowej to już nie działa ,

Następnego fałszu się dopuszczasz, albo nie potrafisz zrozumieć prostego przekazu...  Gdzie wyczytałeś, że tylko gniazdka (rozumiem, że 250V) drewnianej obudowie  są lepsze niż w metalowej? Proszę pisać  bardziej precyzyjnie.

31 minut temu, tomek4446 napisał:

no i nie może to być jakiś świerk czy sosna, tylko takie wycinane nocą egzotyczne  /gdzie się podział patriotyzm?

Ta wypowiedź świadczy o niezrozumieniu tematu, ale na to, bo zrozumienie było lepsze w Twoim przypadku to ja nie mam recepty.

31 minut temu, tomek4446 napisał:

Jak dotąd rozmawialiśmy sobie kulturalnie o projekcie budowy listwy, Nowy78 przedstawił propozycję takowej całkiem bezinteresownie, dzieląc się Swoją wiedzą , nie namawiając nikogo do niczego ,

w pewnym momencie przeszarżował, stąd moja reakcja, ale Ty oczywiście tego nie zauważyłeś...

 

31 minut temu, tomek4446 napisał:

kolega Wpszoniak np. ma zapewne parę takich listew opartych na filtrach Schaffnera , posłuchał, porównał, i u Niego akurat to nie poszło w dobrym kierunku, więc zdecydował się na inne rozwiązania , co oczywiście pochwalam.

 miałem możliwość testowania (za dużo powiedziane, bo szkoda na to było czasu), natomiast nigdy nie starałem się zdobywać do swojego systemu audio listew , które były wyposażone w filtry typu LC bądź RC, a więc Twoje przypuszczenia (jak w przypadku poważnej ilości przypuszczeń)  są jak strzał poza tarczę.

 

31 minut temu, tomek4446 napisał:

Dzisiaj dostałem ostatnie komponenty do listwy więc mam wszystko / po za czasem/ i zaczynam składać.

Życzę powodzenia, proszę uwierz, że życzę szczerze, choć.... Ale tu zaprzestanę dyskutowania,

 

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, wpszoniak napisał:

Ułatwiasz zadanie innym? To może wpisze się w Twoją narrację i podsumuję:

Moi drodzy nowi czytelnicy- wszystko co do tej pory było tu powiedziane to bzdury nie warte złamanego grosza, bo tania listwa nie jest żadnym dobrym rozwiązaniem. Lepiej wyłóżcie pieniądze na porządne gniazda ścienne (jeśli zepsują to w bardzo nieznacznie, bo każde łącze psuje jak wiemy), bo one nie zepsują aż tyle ile tania listwa. Te gniazda i tak Wam się przydadzą, gdy osiągniecie spore doświadczenie. Wykładając pieniądze na kiepską listwę (bo nie da się zrobić taniej a dobrej) wyrzucacie je w błoto.

Strefa 11? Drewno nie pasuje do urządzeń elektrycznych? Pozostawię te pytania bez odpowiedzi z mojej strony, bo szkoda na nie czasu.

Przede wszystkim, co chodzi o drewno istnieje niebezpieczeństwo, że może się zająć.. Wystarczy, że jakiś zestyk będzie miał wadę i zacznie się grzać.. niby małe prądy, ale różnie bywa.. 

19 godzin temu, nowy78 napisał:

Bo bym zapomniał. @Gołąb, filtr FN2090-16-06 jest niby ok, ale po co taki duży (16A). 10A wystarczy w zupełności - jest tańszy i mniejszy, łatwiej znaleźć obudowę. I tak będzie z duuużym zapasem, na wypadek gdybyś w przyszłości zmieniał sprzęt na powiedzmy monobloki 500W każdy ;)  

czyli musi być FN 2090-10-06

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Gołąb napisał:

czyli musi być FN 2090-10-06

Nie tam zaraz, że musi, ale wydaje się najkorzystniejszy do tego zastosowania. Z zapasem, czyli rozwojowy - ale nieprzesadzony :)

W sąsiednim wątku poczytałem trochę o fenomenalnym wpływie na dźwięk, zaślepek gniazd RCA, chroniących sprzęt przed zakłóceniami RFI czy nawet szerzej EMI. Hmm... Być może rozważanie znowu zostanie uznane za szarżę, ale wydaje się to nieco dziwne, dlatego mimo wszystko się wypowiem, mając nadzieję na wyjaśnienie. A sytuacja wygląda następująco: oto nie lubimy wymienionych przed chwilą zakłóceń, gdy oddziałują na gniazda w sprzęcie (jakkolwiek to robią), ale za to zapraszamy przez kabel zasilający, wtykając go bezpośrednio do ściany, bez zastosowania filtrów. Fakt ze ściany dostajemy z bonusem w postaci dodatkowych zakłóceń powstających w urządzeniach sąsiadów, a ilość zakłóceń pochodzenia EMI jest także o wiele większa (ze względu na wielkość sieci energetycznej - to jak wielka antena). A więc zapytuję jak to w końcu jest, lubimy te zakłócenia, czy jednak nie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, nowy78 napisał:

A więc zapytuję jak to w końcu jest, lubimy te zakłócenia, czy jednak nie?

A to zależy przez co zasuwają , te co wpełzną przez audiofilski kabel , szlachetne lubimy i nie filtrujemy , pozostałe co wkroczą do systemu przez ten fabryczny kabel nie lubimy, ale też nie filtrujemy, tylko załatwiamy je zaślepką RCA. 

To przecież podstawy audiofila , nie wiesz takich podstawowych rzeczy :)  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, zaślepki są dużo mniej inwazyjne niż urządzenie w torze zasilania. Rzecz nie w tym czy eliminować zakłócenia, tylko jakim kosztem. Gdzie kończy się poprawa, a zaczyna degradacja dźwięku? Filtry mogą czyścić pewne częstotliwości zakłóceń ale chyba te styki, kabelki też coś syfu łapią. Zgadzamy się że jakość prądu ma wpływ, różnimy się co do tego, jak go czyścić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem tej inwazyjności. Poza tym z obserwacji "nausznych", nawet przez myśl mi nie przeszło, że dźwięk w jakiś sposób uległ degradacji po zastosowaniu filtra. Myślę, że różnica pomiędzy mną, a osobami opierającymi ocenę wyłącznie o doświadczenia słuchowe jest taka, że ja wiedząc jak to działa, nie mam wątpliwości, który dźwięk jest poprawny. Jeżeli jednak bierzemy pod uwagę jedynie to co słyszymy, a więc powiedzmy "więcej" dźwięku (i to nawet prawda, ze względu na dodatki zakłóceniowe ;) ), a do tego gdzieś po głowie chodzi słowo "filtr", który coś musi zabierać, tłumić - taka jego natura, to głowa podświadomie podpowiada, że bez filtra jednak powinno być lepiej. Taki w każdym razie mi się nasunął wniosek.

W odniesieniu do jakości prądu. Najkorzystniej byłoby stosować akumulatory. Niska impedancja wewnętrzna, małe szumy, brak zakłóceń, czego chcieć więcej. A przy tym o wiele tańsze od tych wszystkich gadżetów audio w postaci kabli, listew i czego tam jeszcze. Przyznam, że zdarzyło mi się widzieć takie rozwiązanie, ale był to dość odosobniony przypadek jakiegoś audiofila. Pytanie do bardziej zamożnej i bezkompromisowej części forum: Dlaczego nie zasilacie swojego sprzętu z akumulatorów, tylko wydajecie grubą kasę na kable zasilające?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...