Skocz do zawartości

Ciekawe/dobre płyty z fortepianem lub pianinem


Recommended Posts

A wiesz... Ja wolę dobre realizacje mono niż stereo sztucznie tworzone. Zwykle brzmią naturalnie i z dobrym wypełnieniem w alikwoty.

3 godziny temu, Pboczek napisał:

A u mnie gały wczoraj wszystkie pokazane wyżej płyty. Erroll fajny, ale. Nie zauważyłem że kupuję wersję mono, tzn. zauważyłem po czasie, a wkładeczka u mnie tylko stereo, więc nie jest tak jak być powinno.

Zgadzam się, że wkładka mono byłaby pożądana.

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 6.11.2018 o 21:10, Fafniak napisał:

Tam gdzie sobie nuci i podśpiewuje :D

Wiecie, wczoraj wrzuciłem sobie swój ulubiony 5 koncert, słucham, słucham i co? Glen sobie nuci tego J.S. Bacha rzeczywiście, subtelnie, chwiluniami. Oj świetna jest to muzyka.

Które koncerty fortepianowe są waszymi ulubionymi z tego dwupaka?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie potrafię tego określić, bo im dłużej Goulda słucham tym bardziej mi się podoba, a przecież podobał mi się już wcześniej bardzo. Dziś słucham kolejno wszystkich solowych "Bachów" myślisz, że potrafię powiedzieć co mi najbardziej się dziś podobało? Nie, nie potrafię! 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm.... Może, może. Tylko to jest tak, że wyciągam płyty z półek w zależności od... No właśnie nie bardzo wiem- czasami zależy do nastroju, czasami dla wzbudzenia nastroju, albo zależnie od pory dnia i.... Od wielu wielu różnych czynników.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.12.2018 o 09:05, Pboczek napisał:

Wiecie, wczoraj wrzuciłem sobie swój ulubiony 5 koncert, słucham, słucham i co? Glen sobie nuci tego J.S. Bacha rzeczywiście, subtelnie, chwiluniami. Oj świetna jest to muzyka.

Które koncerty fortepianowe są waszymi ulubionymi z tego dwupaka?

?

A nie wierzyłeś :D

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie kwestia wiary tylko wsłuchania się.
Jak ktoś mówi że jest taki szczegół to warto go poszukać dla samego sprawdzenia.

Tak zrobiłem i pierwszy utwór z (o zgrozo) Spotify i słychać jak sobie mruczy.
A sprzęt mam niekoszerny a wręcz obraźliwy dla audiofila. Ale tak, słyszałem że nuci i zrobiło to wrażenie na mnie.
Tylko od razu przyszła mi do głowy myśl czy słuchamy muzyki dla szukania takich szczegółów, które nie są w zamyśle autora czy wykonawcy częścią utworu a znajdują się tam przypadkiem czy spontanicznie? Ja w momencie zacząłem szukać tego nicienia i pogubiłem się w melodii utworu i jego przebiegu. Musiałem posłuchać jeszcze raz dla samej przyjemności.
Słuchanie powinno się skupiać na temacie czy emocjach utworu a nie na szukaniu takich szczegółów bo to już nie jest ocena wartością utworu ale ocena nagrania - taka bardziej techniczna. Moim zdaniem oczywiście.

Ale wrażenie ciekawe.





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 3 months later...
1 godzinę temu, Fafniak napisał:

Interesujące :)

fortepianowy czilałt

Dzięki @Bogusław Kożyczkowski

Ja słucham spotyfaja. Mam wrażenie że fortepian jest lekko "zgaszony" taki "matowy" - to (złe określenie wiem) - może bardziej łagodny....

chociaż w 6 utworze zaczyna być inaczej...

To nie jest moja muzyka, tylko tradycyjnie przesłuchuje premiery w Tidalu i tak się trafiło coś pod Twój gust, wiec melduje. Troszkę nie dobrze, że takiej muzyki nie słuchasz na Tidalu, po DAC widzę że idzie 24/96 (o różnicy w przesyłaniu/s doskonale wiesz) później porównam piano pomiędzy 5-ym, a 6-ym utworem, czy wystąpi zmiana?

Przesłuchałem koleino 2-6-3-6-5 i to nie tylko wrażenie, słychać to dobrze, w 6-ym, wchodzi pogłos i większy szum, to jest inny zapis, no jak wyłapałeś to na 320 to nie jest tak źle, :D

Edytowano przez Bogusław Kożyczkowski
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego na razie nie przeskoczę :)

Mam pakiet rodzinny (żona i syn ) a w TIdalu chciałem sobie go podpiąć pod Audirvanę ale system płatności wieszał się permanentnie i zrezygnowałem w końcu.

A jakby ktoś nagrał mnie jak próbuję zapłacić to myśle że byłby to pokazowy filmik dla informatyków którzy projektują system płatności.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posłuchałem jeszcze trochę, jest słuchać że to inne pomieszczenie i kontrabas inaczej ustawiony (bliżej) i słychać jak w 2-ce na początku przewraca kartkę z nutami, tylko poszło chyba za daleko i przez parę taktów gra to samo i cofa 2 kartki i zaczyna grać, hehe

Tak wiem, są w tym temacie nieprzewidywalne trudności, ja wracam wtedy do pisania numerów z karty, to działa dobrze.

Audirvana działa tylko na W10, mam w lapku 10-ke i coś mi nie pasuje, ale 3/4 czasu to deskop z win7 i jest JRiver Media Center 25

Filmiki zawsze mile widziane, może staniesz się sławny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nudne to jak flaki z olejem. Dajcie spokój z takim fortepianem 🙂

Żeby nie wyjść na malkontenta polecę McCoy Tyner'a np. Echoes Of A Friend.  Pianista amerykański, rocznik 1938. Inspirował wielu muzyków, słychać go np. u Zbigniewa Seiferta. Ciekawe granie, porównywane do tego co robił John Coltrane na saksofonie, z którym pozostawał w zespole.

Przechwytywanie.PNG

 

 

A z bardziej uspokojonych Leszek Możdżer, dobrze się nagrywa i pojawia w ciekawych składach. Mnie podoba się szczególnie z Zoharem Fresco.

Nie lubię polecać z utube ale tak jest szybciutko, a np. na Tidal nie uświadczysz.

 

Edytowano przez Pboczek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months later...

Moje ostatnie odkrycie to Hania Rani, i jej najnowsza płyta Esja

To co wyróżnia te płytę na tle innych to to jak została nagrana i zmasterowana. Podczas jej słuchania możecie usłyszeć nie tylko dźwięk pianina ale także mechanizm pracującego instrumentu, skrzypienie krzesła, podłogi, a w utworze "Luka" nawet ptaki za oknem i oddech artystki. To wszystko sprawa ze cały album staje się niesamowicie intymny w odbiorze.

Polecam przesłuchać go w skupieniu i najlepiej w słuchawkach (słuchając go na kolumnach wiele z tych smaczków mi umknęło).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...
  • 2 weeks later...
  • 4 months later...

Jeden z moich ulubionych pianistów jazzowych, jedna z moich ulubionych płyt. Mistrz dobrego smaku, swingującego i blues-ującego bebopu. Tym razem w hołdzie Elli, z którą grał przez wiele lat. Panie i Panowie - wielki Tommy Flanagan + Peter Washington i Lewis Nash. Płyta z lat 90-tych. Przy takiej muzyce nie myślę o jakości dźwięku...

 

Edytowano przez Rafał S
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...