Gość Napisano 25 sierpnia 2019 Napisano 25 sierpnia 2019 Dzięki za typy Bogusław. Tellurium czarnego też wybrałem na test, ten drugi Nordost może wejdzie dodatkowo. Jak by nie było to kasa zamrożona na miesiąc albo dłużej. Wysłałem im maila żeby się upewnić że mogę rozpakować pudełka i potem zwrócić kabel w takim stanie. Jeszcze tak nie robiłem i przyznam że nie podobają mi się takie gry. Ale jeśli jest taki serwis, to czemu nie poszaleć kabelkowo i się przekonać co mi głowa powie 😉 Odpisz, cytując
Pboczek Napisano 25 sierpnia 2019 Napisano 25 sierpnia 2019 W takie klocki tylko tak. Inaczej się nie da. Odpisz, cytując
Bogusław 66 Napisano 25 sierpnia 2019 Napisano 25 sierpnia 2019 (edytowany) 2 godziny temu, JohnDoe napisał: Dzięki za typy Bogusław. Tellurium czarnego też wybrałem na test, ten drugi Nordost może wejdzie dodatkowo. Jak by nie było to kasa zamrożona na miesiąc albo dłużej. Wysłałem im maila żeby się upewnić że mogę rozpakować pudełka i potem zwrócić kabel w takim stanie. Jeszcze tak nie robiłem i przyznam że nie podobają mi się takie gry. Ale jeśli jest taki serwis, to czemu nie poszaleć kabelkowo i się przekonać co mi głowa powie 😉 Żaden miesiąc. 48h non stop, dzień przerwy i test. Już usłyszysz co się zmieniło, Jak będziesz zwlekał, zaczniesz się przyzwyczajać to grania i już nic nie będzie oczywiste. Późniejsze granie tylko pogłębia się bas, środek się wypełnia,a z początkowych dużych plam instrumentów (w muzie akustycznej) nabiera się precyzja w przestrzeni, wysokie tony zaczną grać z kulturą, bywa że zaczynają wchodzić na jeszcze wyższe rejestry. To taki ogólny obraz grania po tygodniu czy dwóch. Kable z dodatkiem srebra? tu bywa różnie, Sygnał śmiga po powierzchni przewodu (są takie z wielu drucików z posrebrzeniem, są o grubszym przekroju) i z reguły te słabe to tylko do zamulonych systemów, dobra kontrola basu i nadgorliwa góra. Im lepsze srebro tym lepszy dźwięk (wypełnia się, acz do miedzi mu brakuje, dlatego miesza się srebro-miedz, srebro-złoto-miedz). Ale zawary zrobione z czystego srebra na zamówienie do NADa 375 nie przyniosły zysku żadnego, wiec ze srebrem jest różnie, Te kable potrzebują więcej rozbiegu do właściwego (lub nie) grania. Specjalnie podpowiadam te własnie kable, bo nie mają ze sobą wiele wspólnego. Edytowano 25 sierpnia 2019 przez Bogusław Kożyczkowski Odpisz, cytując
Fafniak Napisano 26 sierpnia 2019 Napisano 26 sierpnia 2019 8 godzin temu, Bogusław Kożyczkowski napisał: Sygnał śmiga po powierzchni przewodu (są takie z wielu drucików z posrebrzeniem, są o grubszym przekroju) i z reguły te słabe to tylko do zamulonych systemów, dobra kontrola basu i nadgorliwa góra. Zbliżamy się niebezpiecznie do terenów związanych z naskórkowością i odwiecznym problemem od jakich częstotliwości jest on obserwowany w fizyce a od jakich "w audio" Odpisz, cytując
Gość Napisano 26 sierpnia 2019 Napisano 26 sierpnia 2019 (edytowany) 9 godzin temu, Bogusław Kożyczkowski napisał: Żaden miesiąc. 48h non stop, dzień przerwy i test. W tym sklepie jest jeszcze opcja "burn in cable" na pozłacanej cudnej maszynie Nordost - coś tam... 😈 Więc teraz nie wiem, dać kabelki na wygrzanie na maszynie, czy brać nówka funkiel z pudełeczka i grzać na swoim sprzęcie? Nie chcę zepsuć eksperymentu. @Fafniak naskórkowość mi nie straszna, chociaż może skórka mi się porusza tu i tam na myśl, że te dwa kabelki kosztują prawie 600 funtów 🤣 ale nie odpuszczę i chcę je mieć na chwilę w domu żeby się przekonać. Dla siebie samego i dla potomnych to robię. To wielka chwila dla mnie 😉 Edytowano 26 sierpnia 2019 przez Gość Odpisz, cytując
Bogusław 66 Napisano 26 sierpnia 2019 Napisano 26 sierpnia 2019 2 godziny temu, JohnDoe napisał: W tym sklepie jest jeszcze opcja "burn in cable" na pozłacanej cudnej maszynie Nordost - coś tam... 😈 Więc teraz nie wiem, dać kabelki na wygrzanie na maszynie, czy brać nówka funkiel z pudełeczka i grzać na swoim sprzęcie? Nie chcę zepsuć eksperymentu. Jeśli piszą że sami "wypalają" kabel i da rade go oddać, to skorzystać, pewnie. Tylko podpiąć (zamknąć drzwi do pokoju, albo sygnał na słuchawki), dać mu godzinkę, iii...test. Odpisz, cytując
Gość Napisano 26 sierpnia 2019 Napisano 26 sierpnia 2019 Łorajt Bogusław, tak zrobię. Tylko jeszcze czekam na odpowiedz na maila czy użyte kabelki będę mógł zwrócić. Chcę być pewny żeby nie popłynąć z hajsem niepotrzebnie. Z drugiej strony, jeśli kabelek wygrzewają na tej ich maszynce to przecież opakowanie musi być naruszone. Na ich stronie piszą w niezrozumiały dla mnie sposób te 60 day money back. Dziś w UK dzień wolny od pracy więc mogą odpisać jutro. A jak nie to zadzwonię tam w tygodniu. Będą niezłe jaja jak mi się któryś spodoba i zostanę kablarzem hehe 😉 Nastawiam się sceptycznie ale i ciekawy jestem... Odpisz, cytując
Kubakk Napisano 26 sierpnia 2019 Napisano 26 sierpnia 2019 44 minuty temu, JohnDoe napisał: Z drugiej strony, jeśli kabelek wygrzewają na tej ich maszynce to przecież opakowanie musi być naruszone. Piecyk indukcyjny i wygrzewają bez wyciągania Odpisz, cytując
Inferno Napisano 26 sierpnia 2019 Napisano 26 sierpnia 2019 5 godzin temu, Kubakk napisał: Piecyk indukcyjny i wygrzewają bez wyciągania Kurde aż poszukam u mnie w kuchni wejścia na wtyki bananowe, daj mi chwilkę 🤣 Odpisz, cytując
S4Home Napisano 26 sierpnia 2019 Napisano 26 sierpnia 2019 Ja tam do prywatnego testu domowego sprawdziłem kilka kabelków. I słychać różnice między nimi. Czemu w Chordzie vs QED nie było? Bo albo mają podobną charakterystykę albo nie jesteś uwydatniony na zmiany kabli. To drugie jest lepsze Z ciekawości Wam powiem że wygrały u mnie kable nie koniecznie najdroższe. Odpisz, cytując
Kubakk Napisano 26 sierpnia 2019 Napisano 26 sierpnia 2019 1 godzinę temu, Inferno napisał: Kurde aż poszukam u mnie w kuchni wejścia na wtyki bananowe, daj mi chwilkę 🤣 taki piec sobie można kupić i wygrzewać na Agh w podziemiach budynku B4 jest taki większy , do tego walcarki i robisz samojezdny przewód ze sztaby srebra Odpisz, cytując
Inferno Napisano 26 sierpnia 2019 Napisano 26 sierpnia 2019 Pamiętam na zajęciach z analizy też mieliśmy sporo większy 😁 ale nigdy tam kabli nie znalazłem. Odpisz, cytując
Fortepiano Napisano 27 sierpnia 2019 Napisano 27 sierpnia 2019 (edytowany) Samokrytycyzm daltonistów nie pozwala im na to by przekonywać pozostałych, że różnic w kolorach nie ma tak dużych jak się reszcie tylko wydaje, przynajmniej jeszcze takich nie spotkałem. Natomiast na forach ze sprzętem audio osób słabiej słyszących różnice brzmieniowe z problemem z samokrytycyzmem jest jakoś zadziwiająco dużo. Edytowano 27 sierpnia 2019 przez Fortepiano Odpisz, cytując
Kraft Napisano 27 sierpnia 2019 Napisano 27 sierpnia 2019 (edytowany) Przykład zupełnie nietrafiony. W przypadku sporu daltonisty i osoby prawidłowo rozróżniającej kolory wystarczy posłużyć się densytometrem lub innym spektrometrem i bez problemu wskazać, kto ma rację. Nie przypuszczam, żeby w tym przypadku któraś z osób poddawała w wątpliwość wyniki pomiaru. W audio jest odwrotnie. Tutaj osoba, za którą stoją pomiary stoi na z góry przegranej pozycji. Skoro nie słyszy różnić (a pomiary zdają się potwierdzać, że różnic nie da się usłyszeć), to znaczy, że nie powinna zajmować się audio;). Środowisko zawsze przyzna rację osobie, która "słyszy", a jeśli pomiary temu przeczą, to tym lepiej dla "słyszącego" - znaczy, że ma słuch wyjątkowo wysublimowany i zadatki na audio-guru. Edytowano 27 sierpnia 2019 przez Kraft Odpisz, cytując
Gość Napisano 27 sierpnia 2019 Napisano 27 sierpnia 2019 37 minut temu, Fortepiano napisał: Samokrytycyzm daltonistów nie pozwala im na to by przekonywać pozostałych, że różnic w kolorach nie ma tak dużych jak się reszcie tylko wydaje, przynajmniej jeszcze takich nie spotkałem. Natomiast na forach ze sprzętem audio osób słabiej słyszących różnice brzmieniowe z problemem z samokrytycyzmem jest jakoś zadziwiająco dużo. Jestem bardzo ciekaw kiedy ostatnio badałeś swój słuch i jakie wyszły ubytki Odpisz, cytując
Gość Napisano 27 sierpnia 2019 Napisano 27 sierpnia 2019 Panowie, takie dyskusje jak wiadomo nic nie dadzą. Ja chcę przekonać się wyłącznie dla siebie i tyle. Nic mnie to nie kosztuje, do póki mi się nie spodoba 😈 Oby nie! Dziś dostałem odpowiedz, że kabelki mogą być testowane i zwrócone, no więc właśnie zapłaciłem i w czwartek będę je mieć. 1. Nordost Blue Heaven LS Interconnect 2. Tellurium Q Black RCA Interconnect Swoją drogą, to chyba na łeb upadłem 🤣 bo zapłaciłem 650 funtów - za co można kupić może jakiś słabszy wzmak czy coś innego fajnego. No ale takie to hobby, jak się sam nie przekonam to nikomu nie uwierzę. Ps. w domu nikomu nie mówię bo bym dopiero miał jazdę 😆 Odpisz, cytując
Fafniak Napisano 27 sierpnia 2019 Napisano 27 sierpnia 2019 Cóż.. jak chcesz naprawdę sprawdzić to i tak będziesz musiał komuś powiedzieć - ślepego testu sam nie wykonasz Odpisz, cytując
Gość Napisano 27 sierpnia 2019 Napisano 27 sierpnia 2019 (edytowany) Zgadza się, będę musiał poprosić kogoś o pomoc. Ale nie powiem ile te kabelki kosztują 😎 Bez względu na wynik mojego eksperymentu oba kabelki wracają do sklepu. Teraz przyszło mi coś do głowy. Czy człowiek jest w stanie zapamiętać (ewentualne, minimalne) różnice dzwięku przez kilka minut w trakcie zmiany kabli? To będzie chyba trudne. Jak będę robić test zwrócę się do Bogusława z prośbą o radę jak on to robi. Edytowano 27 sierpnia 2019 przez Gość Odpisz, cytując
Pboczek Napisano 27 sierpnia 2019 Napisano 27 sierpnia 2019 1 godzinę temu, JohnDoe napisał: Czy człowiek jest w stanie zapamiętać (ewentualne, minimalne) różnice dzwięku przez kilka minut w trakcie zmiany kabli? Jest ale zdecydowana większość tego nie potrafi. To wymaga wyrobienia pamięci słuchowej, predyspozycji, nie tylko słuchu muzycznego. Słuchając trochę pracujemy nad tą częścią świadomości, z różnymi efektami. Ja słuchając drugiego kabla, szybko zatracam wyrazistość brzmienia detalu z obrazu muzycznego poprzedniego. Ale zostaje mi wrażenie, które staram się pomału skonfrontować. Najlepiej odsłuchiwać co najmniej po utworze, stronie płyty, nie śpiesząc się i nie machając zbyt często kabelkami. Odpisz, cytując
Gość Napisano 27 sierpnia 2019 Napisano 27 sierpnia 2019 (edytowany) Nie wiem czy to dobre porównanie/przykład. Kiedy przełączam pilotem rodzaj filtra w DAC słyszę wyrazną różnicę i mogę powiedzieć który filtr w danej chwili jest w użyciu (rozpoznaję dwa różne). Jednak gdybym wyszedł z pokoju i powrócił (w tym czasie ktoś by zmienił, lub nie) - wątpię abym nazwał filtr. Czasem jest tak, że zapominam który filtr w DAC jest ustawiony i nie robi mi to wielkiej różnicy gdyż słuch się przyzwyczaja. Taką różnicę dzwięku ja słyszę najlepiej przełączając pilotem co chwilę. Ale zapewne tu (w kablach) chodzi o inne różnice. Muzykalność, scena i inne których jeszcze nie znam Edytowano 27 sierpnia 2019 przez Gość Odpisz, cytując
Fafniak Napisano 27 sierpnia 2019 Napisano 27 sierpnia 2019 Ehhh bo to jest właśnie ta strefa "audiomroku" Z jednej strony masz mózg który jest w stanie wykreować właściwie każdą ułudę na podstawie impulsów/doświadczeń (w tym audioświerszczyków i makaronu nawijanego przez "doświadczonych") oraz potrzebę zmiany. Z drugiej masz coś co związane jest ze zmianami twojego stanu psychofizycznego. To kotłuje się pod czachą każdego audiofila tylko że ni cholery nie chcą sie do tego przyznać Weryfikacja może nastąpić tylko na życzenie zainteresowanego a z tym jest ciężko Cóż z mojej strony (jako sceptyka ) mogę polecic fragmenty z fortepianem , fletem i skrzypcami Chyba że wierzysz w bujdy ze kabel reguluje przesunięcia fazowe i poszerza scenę - tutaj wysiadam i musisz podpytać fachowców. A na koniec zafunduj sobie ślepaka Odpisz, cytując
Pboczek Napisano 27 sierpnia 2019 Napisano 27 sierpnia 2019 52 minuty temu, JohnDoe napisał: Taką różnicę dzwięku ja słyszę najlepiej przełączając pilotem co chwilę. Pewnie każdy stara się dla siebie najlepiej ugryźć niezbadane rewiry audiomroku.🙂 Zmysły potrafią nas zbajerować albo dajemy się im oszukać, bądźmy więc ostrożni. 😁 Fortepian, skrzypce, kontrabas, dobrym kierunkiem są żywe instrumenty, wokale, bardzo dobrze znane utwory. Odpisz, cytując
Bogusław 66 Napisano 27 sierpnia 2019 Napisano 27 sierpnia 2019 Przyznam, że przy tych kablach miałem kłopot. Słucham nagrań z którymi jestem obyty ponad 20 lat i więcej, od zwykłych piratów cd po wydania Japan, czy Audio Fidelity dziś. Im lepsze graty (kable też) tym więcej słychać, kiedyś wszystko grało na linii kolumn, bez możliwości rozróżnienia werbla od toma czy większego toma pod prawicą, gdzie wokal (końcówki) zlewał się z resztą. Dzisiejszy sprzęt ogólnie, potrafi o wiele więcej niż mój kaseciak (różne), czy pierwszy cd player (discman Crown) oraz WS 503 i Altus 120 kiedyś. Dzisiaj słychać, jak solówka gitary potrafi pościć pogłos tylko na jedną stronę (realizator dźwięku). wszystkie szybkie przejścia lewa-prawa efektów (dobra separacja kanałów) kiedyś nie do pomyślenia. Specjalnie opisałem co usłyszysz po wpięciu rca Tellurium. I dlatego pisałem byś nie zwlekał z testem bo się osłuchasz i przyzwyczaisz, ale i na to jest sposób... posłuchać dłużnej nowego kabla (tydzień), przyzwyczaić się do nowego ...... i powrócić do starego. Odpisz, cytując
Pboczek Napisano 28 sierpnia 2019 Napisano 28 sierpnia 2019 10 godzin temu, Bogusław Kożyczkowski napisał: ale i na to jest sposób... posłuchać dłużnej nowego kabla (tydzień), przyzwyczaić się do nowego ...... i powrócić do starego. Boguś - Naczelny kablarz forum, dobrze pisze. Odpisz, cytując
Kamill00 Napisano 28 sierpnia 2019 Napisano 28 sierpnia 2019 Troche z innej beczki, ale ws. kabli: Nie wyobrażam sobie kupić tych kabli w pierwotnej cenie (zakładając że mnie na to by było stać), a następnie zobaczyć taką promocję. Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.