Covid-19

[Kubakk]

Dobry jest dokument netflixa o wyborach w USA , tam w senacie czy tym drugim czymś bodajże 60-75% stanowią milionerzy

~500 lat temu w PL także rządziła bogata "szlachta"
ogólnie od 30 lat stare pseudo "walczący" o PL w latach 70-80 "odrabiają" swoje straty , czyli 3-4 lata walki , 30 lat okradania kraju - taka filozofia i jak wcześniej pisałem od sasa do lasa , obie strony tak samo

[Gość]

Audiowit, smutna ale prawda :(. Ja nawet nie napiszę co myślę o Polaku jako zarządcy bo to dziś niebezpieczne, ale mamy masę przykładów z historii co dla Polaka jest najważniejsze z małymi chlubnymi wyjątkami. 

Polityk to powinien być normalny zawód bez żadnych immunitetów, rozliczany pensją, premiami, sądem i więzieniem w razie potrzeby przez niezależne sądy, trybunały wtedy może do władzy szli by ludzie chcący coś zrobić, a nie tylko zarobić. Żadna władza nie była rozliczona tak naprawdę za swoje nieudolne rządy i ta też nie będzie. Może kiedyś jak ludzie wezmą sprawy w swoje ręce, ale oby do tego nie musiało dojść.

Edytowano 16 listopada 2020 przez Gość

[Fafniak]

9 godzin temu, audiowit napisał:

Ten ot jest bardzo dobry. Dzięki niemu można zobaczyć czy tylko ja myślę w ten sposób o tym kraju i coś ze mną nie tak, czy inni myslą podobnie.

ooo tak...

Jak w soczewce mamy przekrój myślenia bogatszej klasy społecznej. Egalite (proszę wybaczyć ale francuski ja nie parlewu) - bardzo proszę ale tylko w zakresie jaki "my" uznajemy. Liberte - dla "nas" pełna, reszta dostanie to co dostanie i nie będziemy się tym przejmować. Fraternite - oh... naprawdę? 

9 godzin temu, audiowit napisał:

Kto wybiera? Profesorowie, których są tysiące czy pijaczki spod budki z piwem, których są setki tysięcy? Na kogo lepiej postawić? System jest niedoskonały. Nie jesteśmy dobrym krajem zeby być demokracją.

Tego typu podejściem poprzedni rząd dał ciała, wiec może jednak trochę więcej pokory i mniej samozadowolenia z przynależności do tych lepiej sytuowanych, wykształconych? Zwolenników obecnej władzy znajdziesz w każdej grupie społecznej a przeciwników poprzedniej znacznie więcej. Jeżeli sprowadzasz ich tylko do "pijaczków spod budki z piwem" to twoje postrzeganie jest bardzo zawężone.

9 godzin temu, audiowit napisał:

Dlatego mówię, że powinni rządzić mężowie stanu dobrze zarabiający i rozliczani za podejmowane decyzję. Państwo to przedsiębiorstwo.

Właściwie jedynie tu mogę się w całości zgodzić. Z jednym zastrzeżeniem. Rząd musi myśleć o całości społeczeństwa a nie prowadzić do coraz większych dysproporcji gdzie jedna grupa zastanawia się nad wyborem wtyczki rodowanej czy złotej a druga rozgląda sie po sklepie czy kupić kaszę za 3,40 czy tą gorszą za 2 zł bo wszystko wciągane jest na zeszyt u pani w sklepie.

Cieszmy się ze trafiło nam się w tej koszmarnej loterii trafienie do grona tych lepiej sytuowanych i nie jesteśmy tymi jedynymi podług których należy układać i oceniać świat. Tym bardziej że 99% społeczeństwa jak usłyszy o doborze kabli, podstawek, wtyczek to postuka sie w głowę 🤣 (tych z politechniki, profesorów inżynierów itp. też) Albo doborze obiektywów ze wzgłedu na bokeh....🤣

Ktoś tu pisał o "konstruktywnym" haśle "wypier..ć" No gratuluję konstruktywności, to rzeczywiście rozwiązuje wszystkie problemy

Niestety wybito nam inteligencję i znalezienie mężów stanu zdolnych do poprowadzenia kraju jest co najmniej ciężkie....

Na koniec. Tego typu wątki wcześniej czy później przerodzą się w jatkę. Dlaczego? Bo pomimo twierdzeń tych co uważają że są tymi lepszymi, co myślą lepiej a ci inni co myślą gorzej to są gdzie indziej, to na forach są różnie myślący i dojdzie do spięcia którego zaczątek mamy już przy wymianie zdań pomiędzy elektronem6 a lysyrafal.

Byłem już nazywany pisiorem, lewakiem, liberałem idiotą, cymbałem - spoko, mam na to wyje..e. Szufladkowanie to podstawa.

Proponuję spojrzenie z wiekszego dystansu i wyjście z "elitarnosci"

ahh dla rozluźnienia

to na pewno był "pisior" 

https://polskiedrogi-tv.pl/wjechal-na-s7-pod-prad-interweniowal-instruktor-jazdy/?fbclid=IwAR3vK3JxnaJe891oOBLZ4NcgG00GCHMR3nVPPaAAUcNkNL5Ir1fkugDaLqo

Edytowano 17 listopada 2020 przez Fafniak

[audiowit]

Tylko, że w Polsce jest bezpłatny dostęp do nauki. Kazdy moze się kształcić. Może być słabo zarabiający wykształconym nauczycielem lub dobrze zarabiający dyrektorem banku. Charaktery są różne i nie każdy dorobi się. Pamiętacie jak za komuny był podział na klasy?

Dopóki nikt nie pozbawi nas tej możliwości, to jest wszystko w pożądku. No i co? Mieliśmy reformę szkolnictwa. Lektury o JP2, minister jaki jest kazdy widzi. Glupszy narod latwiej sterowany. Baby do garów itp. Średniowiecze...

Naturalną koleją rzeczy jest, ze będą bogaci i biedni. Sprowadzanie wszystkich do jednego poziomu to cofanie się.

Żadko kto obecnie jest zamozny, bo jest. Większość dorabia się ciężko pracując. Czy to w korpo czy swojej firmie. A Ty mi tu o wtyczkach... To jest właśnie przywara narodowa.

Cieszę się, ze sąsiad wybudował 400m dom i kupił kolejnego mercedesa GL. Jest bardziej przedsiębiorczy odemnie. A nie odniosę na niego do US bo napewno na niego coś znajdą...

Edytowano 17 listopada 2020 przez audiowit

[audiowit]

A jeśli chodzi już o dobór wtyczek. Dawno już się wyzbylem wyrzutów sumienia. Równać trzeba wyżej a nie niżej. I chodzi tu o wykształcenie, moralność itd. Nie wolno podpierać się retoryką pisu. Bo oni to wcale lepiej nie robili. To argument dla właśnie tych o których wczesniej wspomniałem.

 

Misiek, a ja się nauczyłem w życiu, ze przypadkowi i szczęściu trzeba pomóc.

[Kraft]

3 godziny temu, Fafniak napisał:

Ktoś tu pisał o "konstruktywnym" haśle "wypier..ć" No gratuluję konstruktywności, to rzeczywiście rozwiązuje wszystkie problemy

Pominąłeś drugą część wypowiedzi "i znaleźć lepszych". To już jest konstruktywne. A znaleźć lepszych, to w tym przypadku żadna sztuka. Spójrz na sytuację międzynarodową Polski. Jesteśmy sami, skłócenie praktycznie ze wszystkimi (jeśli z kimś nie jesteśmy skłóceni, to tylko dlatego, że przed nim klęczymy). Do tego społeczeństwo podzielone, jak nigdy. Instytucje państwa w rozsypce (np. jakiś urzędnik decyduje, czy wyrok sądu ma być wykonany, albo czy ustawa uchwalona przez sejm, senat i prezydenta, wejdzie w życie, czy nie!). Wymiar sprawiedliwości i gwarancje wolności obywatelskich coraz bardziej tylko na papierze. Można by wymieniać. Tak źle nigdy nie było, a rządziły już różne talenciaki. Za następnej władzy, ktokolwiek by jej nie objął, to gorzej nie będzie. Może być tylko, mniejsza lub większa, ale poprawa. "Wypierdalać!" w tej sytuacji jest bardzo konstruktywne;).

Edytowano 17 listopada 2020 przez Kraft

[Chyba Miro 84]

Ale psioczymy na Pis jednak czy zrobił cos dobrego? Moze jednak warto cos poszukac na jego obronę. 

Ps: nie jestem ani za pis ani za po! Jestem bezstronny.

Edytowano 17 listopada 2020 przez Chyba Miro 84

[audiowit]

Udało im się oderwać młodzież sprzed komputerów i wyprowadzić ją na ulicę. To bardzo zdrowe.

Edytowano 17 listopada 2020 przez audiowit

[Kraft]

12 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Ale psioczymy na Pis jednak czy zrobił cos dobrego? Moze jednak warto cos poszukac na jego obronę. 

Wysoki sądzie. Mój klient, zanim dźgnął ofiarę, zdezynfekował nóż. Proszę to uwzględnić jako okoliczność łagodzącą. Wnoszę o uniewinnienie.

Niestety Miro, ale liczy się bilans. Lista przewin jest tak długa, że jedna czy dwie okoliczności łagodzące tego nie zmienią. Mamy państwo z paździerza. Fasadową demokrację, w której o najważniejszych sprawach nie decydują instytucje konstytucyjnie do tego powołane, ale szeregowy poseł (właściwie należy napisać, że jakiś gostek, bo to, czy jest posłem, czy nie, i tak nie ma tu znaczenia). Tego się nie da obronić.

Edytowano 17 listopada 2020 przez Kraft

[Kraft]

Kolejny pomysł PIS na walkę z epidemią. Jak wypłaszczyć krzywą zachorowań, by obywatele nie wywieźli nas na taczkach? Ograniczmy ilość testów! 

"W ostatnich dniach spada dobowa liczba wykonywanych testów na obecność koronawirusa. Bilans, który w rekordowym dniu sięgnął niemal 80 tysięcy, w poniedziałek spadł do 35 tysięcy - najmniejszej liczby od ponad miesiąca. Jednocześnie liczba potwierdzonych zakażeń utrzymuje się na poziomie powyżej 20 tysięcy dziennie."

Prezes zarządził, że epidemia ma się znaleźć w odwrocie, to tak musi być.

https://tvn24.pl/polska/koronawirus-w-polsce-spadla-liczba-wykonywanych-testow-doktor-artur-zaczynski-komentuje-4752598

 

Edytowano 17 listopada 2020 przez Kraft

[audiowit]

I w ten sposób nami się rządzi. Za wszelką cenę utrzymać się u władzy/ dostęp do nieograniczonych pieniędzy.

Edytowano 17 listopada 2020 przez audiowit

[Chyba Miro 84]

 

jednak jesli chodzi o Lgbt+ to tutaj popieram rząd. Nie zebym miał cos do odmiennej orietacji, bo w kraju w ktorym przebywam jest to oficjalnie i nie kryja sie z tym. Mało tego sa tu wśród nas i nikt ich nie wytyka. Sa tolerowani przez spoleczenstwo! Problem jest taki że moim zdaniem nie powinno sie zezwalac na adopcje dzieci przez tego typu pary. 

Nie wiem jak Wy ale ja np. Nie wyobrazam sobie bym był adoptowany przez dwóch tatusiów!

.....to tak na obronę PIS.

 

Edytowano 17 listopada 2020 przez Chyba Miro 84

[Gość]

22 minuty temu, Chyba Miro 84 napisał:

Nie wiem jak Wy ale ja np. Nie wyobrazam sobie bym był adoptowany przez dwóch tatusiów!

.....to tak na obronę PIS.

Akurat popieram w 100% twoje zdanie. 

Ciągnąc temat jak patrzę na dzisiejszą młodzież to się boję co będzie w przeszłości, jakich partnerów wybiorą sobie nasze dzieci, oby wszystko odbyło się zgodnie z naturą 😉 

[Kraft]

56 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

jednak jesli chodzi o Lgbt+ to tutaj popieram rząd.

.....to tak na obronę PIS.

Super! Dzięki za podsunięcie pomysłu. Gdy będę umierał, bo zabrakło dla mnie respiratora, to pocieszę się myślą, że wprawdzie konam w męczarniach, ale przynajmniej w kraju ze strefami wolnymi od LGBT.

[Inferno]

1 godzinę temu, Chyba Miro 84 napisał:

Problem jest taki że moim zdaniem nie powinno sie zezwalac na adopcje dzieci przez tego typu pary.

Według mnie wszystko zależy od sytuacji. Swojego czasu miałem bardzo dużo kontaktów z dziećmi z domu dziecka, bidula jak go nazywały.  Pewnie trzeba by ich się zapytać czy wolą zostać tam czy mieszkać z dwoma mamami czy tatusiami. Obstawiam że taki normalny dom z dwoma tatusiami jest o niebo lepszy od bidula. Zakładam że nie stawiasz znaku równości pomiędzy osobą homoseksualną a pedofilem. 

[elektron6]

36 minut temu, misiek x napisał:

Panowie ale powiedzcie jaka jest na to rada ? Wybory ? Społeczeństwo jest podzielone prawie równo , niektórzy głosują bo mają rakie poglądy inni bo zostali kupieni. 

Przykład. Na kogo zagłosuje samotna matka z 2 dzieci,która za PO zarabiała 2tys. a za Pis zarabia też 2tys. ale dostaje jeszxze 2x500zł i ma dla dzieci na buty i kyrtki na zimę. Każda władza przekupuje przed wyborami ,jedna pieniędzi druga obietnicami.Niektórzy zarabiają tak mało że każdy grosz się przyda. Nie wszyscy w społeczeństwie mogą być lekarzami,prawnikami czy inżynierami.Ktoś musi piec chleb,czyć koszule czy sprzedawać w sklepie. Wiem że lepiej dać wedkę niż rybę ale co zrobili poprzednicy w tej materii ? Ci teraz u koryta dali rybę i mają spokuj.

 

 

Tak jak pisałem - wszystkich od prawa do lewa należy nazwać odgrzewanymi kotletami. Wszyscy już byli, rządzili i nam dali...tak nam dali, iż czy teraz czy 10 lat temu czy 15 lat temu to zawsze byliśmy dziadami Europy. Zgadza się, iż obecna władza różni się od poprzedniej, iż dla tych najbiedniejszych wyłożyli jakiś tam pieniądze. Dobrze lub nie to pewnie już każdy ma inne zdanie. Natomiast jestem na 101% przekonany, iż kolejny rząd nic z tym nie zrobi - to znaczy nie wprowadzi reform głównych naszych bolączek; służba zdrowia, podatki, gospodarka, wynagrodzenia, uproszczenie prawa podatkowego etc. Na 101% zajmą się tematami jak dla mnie 2 - giej kategorii -światopogląd. Posłuchajcie obecnej opozycji - czy słyszeliśmy aby ktoś z nich proponował coś konstruktywnego w temacie zmian w wspomnianych tematach?? Oczywiście jest gwar w temacie światopoglądowym - bo to jest najłatwiejsze, zrobić zadymę i udawać jak to my dbamy o obywatela. 

Odgrzewane kotleciarze. End story

Dziękuję za obecne rady takich mędrców stanu jak Bolek, Donald, Sikor, Kołodko, Balcerek, Kwas,....no tak bo za rządów Bolka to byłem bogacz a i operacje w szpitalach były od ręki,...

Mieliście panowie swoje 5 minut, trzeba było zmieniać, wprowadzać reformy - nie udało się zatem jak ktoś tutaj pisał proszę iść na emeryturę.

Oczywiście to samo się tyczy Panów; Kaczor, Moraw etc

[Kraft]

Szwindle PIS z "wypłaszczaniem" krzywej zachorowań i statystykami zgonów na Covid, widać niestety na cmentarzach.

"25 tys. Polaków umarło od początku listopada - wynika z informacji money.pl. Od 2 do 8 dnia tego miesiąca wszystkie Urzędy Stanu Cywilnego wystawiły rekordowe 16 tys. aktów zgonu. To o 113 proc. więcej niż zwykle o tej porze roku. Liczba ukrytych ofiar epidemii rośnie z każdym tygodniem. Według szacunków money.pl wynosi już 28 tys. osób."

"Cmentarz Rakowicki w Krakowie pogrzeby organizuje co 40 minut. Od rana do późnego popołudnia, tuż przed zachodem słońca. W niektórych godzinach udaje pochować się dwóch zmarłych. Tylko wtedy, gdy są w różnych miejscach nekropolii. We Wrocławiu, Poznaniu i Zielonej Górze na pogrzeb czeka się już blisko tydzień."

https://www.money.pl/gospodarka/to-dopiero-pierwsza-fala-epidemii-w-nas-uderza-liczba-zgonow-wciaz-rosnie-6576328487066240a.html 

 

Halo... Rządzie... Jest tam kto? Gdzie nasze respiratory? Akurat są nam potrzebne.

 

 

 

[elektron6]

Definicja "Odgrzewanego kotleta"

"coś, co było znane już w przeszłości i zostało zapomniane, a teraz jest przedstawiane fałszywie jako coś nowego"

I to jest puenta; u nas wszyscy zaczynają mieć pomysły i stają się mega ekspertami (nawet europejskiego kalibru) w momencie utrat władzy, odejścia od polityki. W trakcie jakoś dziwnym trafem te osoby nie mogą udowodnić swoich tez. Jest teoria a z praktyką do bani.

 

 

 

[Chyba Miro 84]

21 minut temu, Inferno napisał:

Według mnie wszystko zależy od sytuacji. Swojego czasu miałem bardzo dużo kontaktów z dziećmi z domu dziecka, bidula jak go nazywały.  Pewnie trzeba by ich się zapytać czy wolą zostać tam czy mieszkać z dwoma mamami czy tatusiami. Obstawiam że taki normalny dom z dwoma tatusiami jest o niebo lepszy od bidula. 

Jesli spojrzec na problem od strony psychologi to wiadome jest ze w pierwszych latach zycia kazdego dziecka to rodzic jest pierwowzorem zachowań. Czego uczy sie w takim razie dziecko ktore "przywłaszczyła" sobie para homoseksualna/transseksualna?

[tomek4446]

20 minut temu, misiek x napisał:

Na kogo zagłosuje samotna matka z 2 dzieci,która za PO zarabiała 2tys. a za Pis zarabia też 2tys. ale dostaje jeszxze 2x500zł i ma dla dzieci na buty i kyrtki na zimę.

Program 500+ , był i jest potrzebny , tylko pytam dlaczego ta wspomniana samotna matka dostaje 2x 500 zł / które przy obecnej inflacji, o której raczej nikt z rządu nie wspomina coraz mniej znaczy/, a nie 2x1000 zł ? Dlaczego musieli spieprzyć nawet wymyślony przez siebie program socjalny ? Wystarczyło kwoty zasiłku powszechnego , bo tak to się powinno nazywać powiązać z ulgą od podatku dochodowego / co wyeliminowało by bezrobotnych z zamiłowania do nic nie robienia/ , wprowadzić kryteria dochodowe / mój kumpel autentycznie za tą forsę, a dostaje 1500 zł, zmienia co rok samochód żonie , bo m-czny budżet rodziny u niego wynosi 38k. i stwierdził , że jak dają to czemu nie, akurat jest na raty/. Kwotę z nadwyżki tak powstałej podzielić między potrzebujących w obecnej formie , a resztę dać do dyspozycji MOPS -om. Ten program spowodował dużo dobrego, ale też usankcjonował nic nie robienie. W dużych ośrodkach miejskich jest to mniej widoczne, ale w małych miejscowościach i wsiach / nie generalizuje , jak kogoś uraziłem to przepraszam/ 500 + i dodatki socjalne stały się sposobem na życie . Co roku jeżdżę na Mazury w to samo miejsce do małej wsi koło Mrągowa , właściciel pensjonatu jest moim dobrym znajomym i co roku jest gorzej ze znalezieniem pracownika . I nie dlatego , że wszyscy okoliczni mieszkańcy są gdzieś zatrudnieni , tylko dlatego , że ludzie przyzwyczaili się do nieróbstwa za pieniądze tych pracujących. Stawki jakie oferuje są wysokie nawet jak na Łódź w której mieszkam , a mimo to chętnych brak, nawet do skoszenia trawy , bo to ponoć nie honorowo , a jeszcze ktoś zobaczy i zabiorą zasiłek. Pani do sprzątania po którą codziennie jeździ i ją odwozi, za nic nie chce całego etatu / legalnie zatrudniona/ , bo boi się , że się MOPS dowie i darmowa kasa się skończy. PIS postawił na patologię , etos pracy stał się wadą i prostą drogą do stania się tępioną elitą. Słowo elita , tak finansowa jak i intelektualna stało się synonimem " wroga ludu ". Sami tego nie wymyślili , ten prymitywny sposób rządzenia znany jest od stuleci , ja tylko głupi przez krótki moment miałem nadzieje , że żyje w społeczeństwie które się na to nie nabierze. Niestety nadal jesteśmy małym , zacofanym kraikiem z demokracją na papieże . A był moment po 89 , kiedy byłem dumny ze jestem Polakiem i częścią polskiego społeczeństwa. 

[MarcKrawczyk]

@Kraft żadne kolejne respiratory nic nie pomogą, bo nie ma medyków do ich obsługi i to wcale nie wina tego rządu,

na problem zgonów też nieco inaczej trzeba spojrzeć, bo na początku epidemii zakłady pogrzebowe miały 50 % mniej pochówków, niż rok wcześniej,

teraz nastąpiła kumulacja przypadków zgonów z powodu chorób nieleczonych od marca, bo wszyscy walczyli z covid i nie było planowych operacji,

statystyka to bardzo przewrotna nauka i bardzo wpuszczająca w maliny, idealna aby zastosowac do własnych korzyści, co zresztą rząd wykorzystuje zmniejszając ilość testów...

[elektron6]

Cóż jest podobnie jak na zachodzie - chcieliśmy do UE to ją mamy:) Przykład mojej znajomej z Dortmundu. Od 3 lat mieszkają w Niemczech. Maż pracuje jako kierowca z zarobkiem 2, 5 tyś euro. Znajoma nie pracuje i nie zamierza pracować i nie zamierza uczyć się niemieckiego. Dlaczego ?? Bo do pensji męża dolicza sobie 2 x kindergeld (dwójka dzieci), dodatek 400 euro do mieszkania i opłat (w Niemczech jak zarabiasz 2,5 tyś euro to jesteś biedak). Dziecko ma zdiagnozowaną astmę i w związku z tym niby na rehabilitację dostaje dodatkowe 300 euro na mieisąc. Razem jakieś; 3, 5 tyś euro. Sama twierdzi, iż teraz to żyje jak pączek w maśle i do pracy jej nie prędko. Socjal i lenistwo jest tylko w PL?

Edytowano 17 listopada 2020 przez elektron6

[Kraft]

21 minut temu, MarcKrawczyk napisał:

na problem zgonów też nieco inaczej trzeba spojrzeć, bo na początku epidemii zakłady pogrzebowe miały 50 % mniej pochówków, niż rok wcześniej,

teraz nastąpiła kumulacja przypadków zgonów z powodu chorób nieleczonych od marca, bo wszyscy walczyli z covid i nie było planowych operacji,

statystyka to bardzo przewrotna nauka i bardzo wpuszczająca w maliny, idealna aby zastosowac do własnych korzyści, co zresztą rząd wykorzystuje zmniejszając ilość testów...

Czyżby? Skąd czerpiesz te informacje? Co to za bzdury? Ludzie przestali umierać, bo lekarze nie mieli dla nich czasu, gdyż walczyli z epidemią??? 

Poniżej zamieszczam rejestr ilość zgonów w poszczególnych tygodniach 2019 i 2020 roku. Gdzie widzisz 50% spadek względem 2019? (na górze 2019, pod spodem 2020)

Zgony według tygodni w Polsce_2019.xlsx Zgony według tygodni w Polsce_2020.xlsx

Edytowano 17 listopada 2020 przez Kraft

[tomek4446]

21 minut temu, elektron6 napisał:

Cóż jest podobnie jak na zachodzie

Sorry , ale kurde ja płacę pensje gościom w TYM kraju. W Państwach afrykańskich czy Ameryki Południowej korupcja jest jeszcze większa , to co , mam się cieszyć , że nasi kradną mniej ? Mam dość odniesień Morawieckiego i reszty ekipy do sytuacji w innych krajach, czy powoływania się na błędy PO. Właśnie dlatego , że poprzednicy popełniali błędy przestali rządzić, popadli w niebyt i to kończy temat.

1 godzinę temu, elektron6 napisał:

Na 101% zajmą się tematami jak dla mnie 2 - giej kategorii -światopogląd.

Masz 100% rację , tak robi obecna władza, a to że My tu dyskutujemy o LGBT , adopcji dzieci przez pary homoseksualne , wcześniej temat uchodźców , Smoleńsk to tylko znak , że to działa  

33 minuty temu, MarcKrawczyk napisał:

przypadków zgonów z powodu chorób nieleczonych od marca, bo wszyscy walczyli z covid i nie było planowych operacji,

Nie masz racji , to jeszcze przed nami. I mówisz o osobach zmarłych . Ja na co dzień mam relację o przypadkach ludzi, którzy w związku z idiotycznym poprzednim wskazaniem, który szpital ma być Covidowy / bez żadnego wstępnego rozpoznania o planach diagnostycznych, czy operacyjnych danej jednostki / w tej chwili Ci ludzie , ich stan jest na tyle zły , że grozi im trwałe kalectwo lub po prostu śmierć , bo na operacje jest za późno. Nie uruchomiono od razu całego potencjału prywatnej służby zdrowia / i do dzisiaj nikt nie wie na jakich zasadach ma to się odbyć , bo żadna księgowa nie wypłaci złotówki na podstawie słów jakiegoś gościa w TVP/ , bo by to źle wyglądało dla elektoratu.

tak , się zastanawiam co musi się stać , by wreszcie polityka zeszła na plan dalszy a wygrała prawdziwa troska o obywateli.   

 

[Inferno]

57 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Jesli spojrzec na problem od strony psychologi to wiadome jest ze w pierwszych latach zycia kazdego dziecka to rodzic jest pierwowzorem zachowań. Czego uczy sie w takim razie dziecko ktore "przywłaszczyła" sobie para homoseksualna/transseksualna?

W uproszczeniu rozumiem że osoba się napatrzyła, małe dziecko na pewien stereotyp i z tego powodu staje się nieheteronormatywna tak? Odwracając sytuację jak ojciec to drwal żyjący z mamą to nie ma szans na syna geja tak? Niestety nie mogę się z tym zgodzić. Ja bym osobiście zostawił decyzje o adopcji odpowiednim organom i psychologom.