Skocz do zawartości

SANSUI - moja ulubiona marka


Recommended Posts

Dnia 8.03.2023 o 10:44, Chyba Miro 84 napisał:

Że też nie wpadli w procesie produkcji by dać jak to nazwano tutaj "przewód z porządnym wtykiem"🤔 że już nie wspomnę, że jak zwykle jako "wytrych" stosowane jest mieszanie różnych środowisk (głośnikowe i zasilajace). Heh.

 

 

Zamykając temat z mojej strony. Cytat który nie był w żadnym wypadku Twoją jedną z odpowiedzi i opinii dla kolegi który pytał o trafo. Szukałeś wrażeń i zabawy przy popcornie. To była prowokacja na moją odpowiedź dla kolegi odnośnie trafa. Nie rozumiem co niektórych po co pisać taką szyderą. Co autor chciał uzyskać pisząc takim tonem. Czy już nie można pisać prosto, normalnie i na temat? Trzeba błysnąć?

Co do kabla do trafa. Trudno coś polecić bo wiele zależy od upodobań właściciela. Do trafa zwróciłbym tylko uwagę na przekrój przewodników żeby nie byłe zbyt małe. Z ostatnich moim doświadczeń do trafa które ma zasilać wzmacniacze poleciłbym miedziany solid core. Jeżeli linka to coś grubszego. Nie wiem jaki kolega ma budżet ale może Furutech FP-3TS762 lub Oyaide TUNAMI V2.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku kabla do trafa i przejściówki chyba najrozsądniej jest unikać tematu przejściówki. Używałem w życiu sporo przejściówek i przy poruszaniu często iskrzyły. Być może są jakieś porządne do audio ale nie nie miałem z nimi do czynienia i nie zamierzam.

Przerobiłem kilka traf: 3 różne Airlinki, Kashimura, jakieś jeszcze inne (to było dawno temu). Toroidy też znam. Ostatecznie zostałem z Airlink wersja do audio 2kW. 

Airlinki mogą pracować pod prądem non stop (tak słyszałem, ponoć nie zawsze jest to takie oczywiste). W Airlinki mam gram lepsze wtyczki niż seryjne (można zamówić podczas składania zamówienia).
 

Zamiast standardowego kabla jaki daje Airlink do trafa używam od lat kabla YARBO i jestem zadowolony.

633054AA-BCE9-4536-91C0-DE096C7429F6.jpeg.2cb1d3bda96506f4132463fcbc9e2a30.jpeg

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Baron napisał:

Szukałeś wrażeń i zabawy przy popcornie. 

Użytkownik próbując mnie ośmieszyć publicznie napisał ze "zapodaje" bzdury. Poprosiłem grzeczne o cytat dodajac że wstawiam popcorn (bo zapewne bede musiał dlugo czekać a popcorn umila czas). Do tej pory nie podał gdzie niby pisze bzdury!

Dodam " screnn-a" potwierdzajacego powyzsze.

 

Screenshot_20230311-105859_Chrome.jpg

1 godzinę temu, Baron napisał:

Szukałeś wrażeń

Najbardziej zastanawiajace jest to że z taką łatwością przychodzi Ci wróżenie co mysli uzytkownik ok 2000mil od Ciebie!

Dnia 8.03.2023 o 20:14, DiBatonio napisał:

Owszem, czekasz, by móc zaraz w taki temat wejść ze swoimi „ślepakami” jedynie słusznymi zresztą w przypadku kabli.

Kolejny wróży co kto myśli, chociaz z tekstu nic takiego nie wynika (rowniez poprosilem o cytat - do teraz sie nie doczekałem)!

Ale wiecie co... to czytaja ludzie ktorzy sami wyciagaja wnioski (niekoniecznoe zarejestrowani na forum).

Smutne ze tak mnie potraktowano. Obiecuje ze juz sie nie wypowiem tutaj w kwestii przejściówki a autora przepraszam ze zabrałem "tlen na forum" :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba Miro 84

Popkorn sobie daruj, lepiej weź okulary, przeczytaj co napisano, pomyśl i dalej rób co chcesz. Odnośnie Ciebie, temat już wyczerpany. Dyskusja nie ma sensu, podobnie do poprzednika czytasz ,,ze zrozumieniem,, i podobnie dyskutujesz. Temat uważam za zamknięty.

Odnośnie kabli róbta co chceta, jakość kabla dobranego prądowo na tyle mało wpłynie na zestaw, że przy początkach zabawy w audio nie zrobi różnicy.  Te zdanie nie dotyczy się Miro, to tylko moje zdanie. Każdy jakieś tam ma i takie moje jest. Trafo redukujące zasilam poprzez przewód 10AWG Suhiata Venon i jako pierwszy dał się zauważyć na plus. Nie czyniłem dalszych eksperymentów, jest dobrze to OK. Wpierw był jakiś Oyaide ale o mniejszej średnicy przewodów.  Mogę sobie pozwolić na to bo w domu przeprowadzam remont i zasilanie audio ma oddzielny obwód .4,5mm2 , wystarczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Chyba Miro 84 napisał:

Najbardziej zastanawiajace jest to że z taką łatwością przychodzi Ci wróżenie co mysli uzytkownik ok 2000mil od Ciebie!

Umiem wyciągać wnioski z Twojego tonu i sposobu wypowiedzi (wcześniej cytowany twój tekst), to nie wróżenie to logika.

Post który zacytowałem był wcześniej od tego który przywołałeś zrzutami ekranu. Wniosek prosty, zacząłeś szyderę wcześniej. Tylko ty wiesz w jakim celu. Dla mnie była to tak bezsensowna wypowiedź i miałem prawo uznać ją jako zaczepkę z czystej złośliwości lub dla zabawy. Uważałeś że wiesz wszystko lepiej o przejściówkach czy tam kablach do trafa? Stosowałeś kiedyś jakąkolwiek przejściówkę do wzmacniacza który lubi pochłonąć kilka watów? Zapytaj na forum jakiegoś właściciela szczytowych pieców Marka Lewinsona, McIntosha czy Accu czy stosują przejściówki. Zachowując proporcje, sens ich stosowania byłby taki sam. Jeżeli stosowałeś to napisz jaką, ja próbowałem nawet audiofilską, rodowaną, według mnie dźwięk był bardziej skompresowany, uproszczony i totalnie zmieniony w swej charakterystyce w porównaniu do kabla bez przejściówki. Mam w swoim trafie gniazda w tym samym modelu i tego samego producenta w typie japońskim i schuko, mogłem testować przejściówki i ich wpływ. Nie mówiąc o stabilizacji wtyku w przejściówce. Według mnie taka przejściówka może zniweczyć dźwięk najlepszego kabla.

Znowu wdałem się w dyskusję o dyskusji. Zacytowałem post i w odpowiedzi otrzymałem zrzuty ekranu dotyczące totalnie innej części dyskusji. Może to te 2000mil zakłóca przesył wiadomości?

" Że też nie wpadli w procesie produkcji by dać jak to nazwano tutaj "przewód z porządnym wtykiem"🤔 że już nie wspomnę, że jak zwykle jako "wytrych" stosowane jest mieszanie różnych środowisk (głośnikowe i zasilajace). Heh."

Dla mnie to były głupoty nie związane z tematem, prowokujące do dyskusji typu "walenie kotka za pomocą młotka". Jeszcze raz, wielu producentów nie wpada na pomysł w procesie produkcji żeby zastosować dobre okablowanie z wtykami. Nawet wpisy z tego wątku świadczą o tym że wiele osób zmieniało kable w firmowych trafach. Robili to bez sensu???

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Baron napisał:

Że też nie wpadli w procesie produkcji by dać jak to nazwano tutaj "przewód z porządnym wtykiem"🤔 że już nie wspomnę, że jak zwykle jako "wytrych" stosowane jest mieszanie różnych środowisk (głośnikowe i zasilajace). Heh."

Dla mnie to były głupoty nie związane z tematem,

Twoim zdaniem tez piszę głupoty i na dodatek nie zwiazane z tematem? 😳

5 godzin temu, Baron napisał:

ja próbowałem nawet audiofilską, rodowaną, według mnie dźwięk był bardziej skompresowany, uproszczony i totalnie zmieniony w swej charakterystyce w porównaniu do kabla bez przejściówki. Mam w swoim trafie gniazda w tym samym modelu i tego samego producenta w typie japońskim i schuko, mogłem testować przejściówki i ich wpływ. Nie mówiąc o stabilizacji wtyku w przejściówce. Według mnie taka przejściówka może zniweczyć dźwięk najlepszego kabla.

Wiesz... ja nie będę pisał Tobie że pissesz głupoty, bądź nie zwiazane z tematem.

Mogę jedynie napisać iz również mam doswiadczenia w tym zakresie. Mam na myśli wplyw na dzwiek obwodu zasilania (pętli L i N). 

Ps: pewnie tego nie wiesz, ale kiedyś byłem w klubie entuzjastów "grajacych kabli itp." 

 

5 godzin temu, Baron napisał:

Znowu wdałem się w dyskusję o dyskusji.

Proponuje koniec tej dyskusji. Autor niech zrobi co zechce. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, doktormun napisał:

Tak Keplery. Nóżki muszą być 😉

Tomek byłbyś w stanie napisać jakie zmiany w dźwięku wprowadzają te nóżki? Temat wszelkich akcesoriów antywibracyjnych potraktowałem po macoszemu. Może warto? Tylko nie wiem w jakim kierunku to zmierza. Pewnie zależy od materiału, ale pytam konkretnie o Keplery. Kiedyś polowałem na Harmonixy TU-303, ale to drewno, zapewne inaczej wpływa na dźwięk. Może zamiast szaleć z kablami warto coś podłożyć pod klocki żeby lekko zmodyfikować dźwięk? Inna sprawa że pewnie dużo zależy na czym taki wzmacniacz lub źródło stoi aktualnie, czy na pólce z granitu, MDFu czy drewnie.

Miro 84 zieeeew.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Keplery pierwszy raz użyłem jakieś 7 lat temu pod kolumnami (pod kolumnami efekty są najlepsze moim zdaniem). Były kolce na podłodze, następnie podkładki pod kolce od Rogoz i było lepiej, jednak Keplery ostatecznie zrobiły robotę i tak to się zaczęło.

Ogólnie dźwięk staje się taki bardziej precyzyjny, oczyszcza się jakby z „brudu”, bas staje się lepiej kontrolowany, takie są moje odczucia.

Kiedyś robiłem takie testy że postawiłem monitory na taboretach, następnie pod monitory postawiłem Keplery, następnie pod 16 kg standy pod monitory wykręciłem Keplery zamiast oryginalnych kolcy. Dla mnie z Keplerami zawsze było lepiej i tak już zostało. 
Obecnie używam Keplerów pod trafem (waży 14 kg) do wzmacniacza, transportem plików który ma w sobie dysk, a jak wiadomo dyski podczas pracy dyski generują drgania. Pod transportem CD również stoją Keplery. Odtwarzacze CD oczywiście również generują drgania. Pewnie dobrze sprawdza się pod gramofonem ale niestety nie posiadam. Pod wzmacniaczem stoi platforma antywibracyjna.

Pewnie można bez ustrojstw antywibracyjnych życ, ale ja żyję z nimi i na chwilę obecną nie zamierzam z nich rezygnować. Są osoby które twierdzą że antywibracyjne tematy w audio są istotniejsze nawet od kabli. To jednak należały ocenić samemu. Są osoby które twierdzą, że kabel nie ma prawa mieć wpływu na dźwięk i wszystkie są takie same bez względu na materiał z którego są zrobione. 

Najlepiej jak sam sprawdzisz wypożyczając od producenta. Jeżeli ktoś coś kupi i nie spodoba się, można zawsze odesłać, także zero ryzyka. Pod sprzęty kładzie się 3 sztuki, pod kolumny 4.

Zawsze mogę Ciebie odwiedzić i przywieść ze sobą na upartego, abyś mógł sprawdzić, oczywiście jak znajdzie się czas.

 

7FDA2801-F8B4-46D5-B0A3-746E77D85EA1.jpeg.54fdc1f48164c08e173e17464eba58bb.jpeg

 

D204131F-5EAB-4181-A928-41FFEAF947EC.jpeg.44520b27f236fb52abaeee34a249578c.jpeg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w przeszłości jak miałem więcej czasu przytargiwałem różne sprzęty i nawet już nie pamietam co, jak, gdzie i kiedy. To były monitory jakiegoś polskiego producenta ale nie mogę sobie przypomnieć nazwy teraz. Posiadałem je krótko. Jak przypomnę siebie nazwę to napiszę. Chyba były na Seasach ale tego też nie jestem pewien na 100% ( to nie jedyne monitory z jakimi miałem do czynienia w domu).

Ja wtedy i tak słuchałem na głośnikach podłogowych, a to z monitrami to była taka zabawa, eksperyment (podkładałem akurat pod te Keplery na wszystkie możliwe sposoby, z monitorami walczy się łatwiej). Ja niestety nie pamietam nazw wielu rzeczy, nie jest to dla mnie istotne. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wpisu Regi.

Druga propozycja, czyli B/C 2102 , absolutnie odradzam. Szkoda nawet połowy tej kasy. To nie jest nawet to o co toczę między innymi boje z san-sui. Jego to B 2102MV a to mimo wszystko duża różnica. Pozostałe to wzmacniacze sprzed rewwelacyjnego systemu DD, czyli serca wzmacniaczy serii Alpha. Nie mówię, że są złe, sa mam AU 999, jednak do wzmacniaczy serii Alpha duża różnica. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.03.2023 o 08:21, doktormun napisał:

Keplery pierwszy raz użyłem jakieś 7 lat temu pod kolumnami (pod kolumnami efekty są najlepsze moim zdaniem). Były kolce na podłodze, następnie podkładki pod kolce od Rogoz i było lepiej, jednak Keplery ostatecznie zrobiły robotę i tak to się zaczęło.

Ogólnie dźwięk staje się taki bardziej precyzyjny, oczyszcza się jakby z „brudu”, bas staje się lepiej kontrolowany, takie są moje odczucia.

Kiedyś robiłem takie testy że postawiłem monitory na taboretach, następnie pod monitory postawiłem Keplery, następnie pod 16 kg standy pod monitory wykręciłem Keplery zamiast oryginalnych kolcy. Dla mnie z Keplerami zawsze było lepiej i tak już zostało. 
Obecnie używam Keplerów pod trafem (waży 14 kg) do wzmacniacza, transportem plików który ma w sobie dysk, a jak wiadomo dyski podczas pracy dyski generują drgania. Pod transportem CD również stoją Keplery. Odtwarzacze CD oczywiście również generują drgania. Pewnie dobrze sprawdza się pod gramofonem ale niestety nie posiadam. Pod wzmacniaczem stoi platforma antywibracyjna.

Pewnie można bez ustrojstw antywibracyjnych życ, ale ja żyję z nimi i na chwilę obecną nie zamierzam z nich rezygnować. Są osoby które twierdzą że antywibracyjne tematy w audio są istotniejsze nawet od kabli. To jednak należały ocenić samemu. Są osoby które twierdzą, że kabel nie ma prawa mieć wpływu na dźwięk i wszystkie są takie same bez względu na materiał z którego są zrobione. 

Najlepiej jak sam sprawdzisz wypożyczając od producenta. Jeżeli ktoś coś kupi i nie spodoba się, można zawsze odesłać, także zero ryzyka. Pod sprzęty kładzie się 3 sztuki, pod kolumny 4.

Zawsze mogę Ciebie odwiedzić i przywieść ze sobą na upartego, abyś mógł sprawdzić, oczywiście jak znajdzie się czas.

 

7FDA2801-F8B4-46D5-B0A3-746E77D85EA1.jpeg.54fdc1f48164c08e173e17464eba58bb.jpeg

 

D204131F-5EAB-4181-A928-41FFEAF947EC.jpeg.44520b27f236fb52abaeee34a249578c.jpeg

Dzięki Tomek za zdjęcia i wyjaśnienia. Trochę pogrzebałem w necie i te Keplery są dość zaawansowane technicznie. Według mnie to nie jest sztuka dla sztuki. Opinie w necie też zachęcają do wypróbowania. Zapytałem o nie ponieważ niedawno robiłem podstawki z drewna egzotycznego bubinga. Jednak nie dały one oczekiwanego efektu. Straciłem trochę krawędzi w dźwięku, ogólnie wzmak zagrał zbyt łagodnie, może nawet z lekką woalką na górze. Nie wspomnę już o obróbce i lakierowaniu takiego drewna, polecam olejowanie. Może warto zamiast poruszać się po omacku zaufać specjalistom w tej dziedzinie. Dodatkowo Keplery wyglądają świetnie. Jeżeli jest możliwość wypróbowania to zapewne skorzystam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Powrót do Lampowej końcówki SansuiX AU70 - klon Sansui AU- 70.

Kolejny raz znajomy powrócił do mnie z lampową końcówką SansuiX AU70, celem przeprowadzenia porównań i wypróbowania, jak zagra z różnymi pre. 

Poprzednio wiele razy podpinaliśmy różne CD, jako źródła sygnału. Najlepiej zagrała z CD Sony CDP X555ES, oraz porównywalnie z 777ES, w bezpośrednim połączeniu, bez pre. Z innymi, szczególnie jaśniej grającymi CD, wypadała dużo gorzej. 

Końcówka ma za sobą ok 100 godzin grania, co od razu jest zauważalne. Ma wygrzane lampy. Gra mniej ostro. 

Teraz w dobrze dobranym systemie gra niesamowicie!! 

Ponieważ słuchałem jej kilka razy i wiem jak gra, zaproponowałem by od razu połączyć ją z najlepszym pre jakim dysponuję, czyli C-2301. 

Z c-2301 ten wzmacniacz robi się bardziej detaliczny ale zarazem dźwięk jest bardziej delikatny, niż w bezpośrednim połączeniu z CD. Łatwiej odróżnić instrumenty oraz wokale między sobą. Muzyka nie zlewa się nawet przy szybkich nagraniach rockowych lub metalowych. Wydaje się jakby poprawiła się dynamika dźwięku, a bas robi się bardziej kontrolowany.

Od razu zauważalne jest, że zestaw lampowy wzmacniacz AU70 + C 2301 sposobem grania bardzo przypomina wzmacniacz zintegrowany Sansui AU-Alpha 907XR. 

Przypomina ale nie gra identycznie, gdyż para pre + AU70 gra dużo lepiej, bardziej detalicznie. Dźwięk jest bardziej konturowy. Gra nad wyraz czysto. Gra szczegółowo, bez zlewania się poszczególnych dźwięków, w czym porównywalnie integra wypada słabiej. 

W bezpośrednim, szybkom porównaniu obydwu zestawów stwierdziliśmy, że C-2301 + lampa AU70 buduje bardzo rozbudowaną przestrzeń sceny. Gra równo, w całej linii, bez wysuwania do tyłu poszczególnych pasm dźwięku. Scena lekko wychodzi z linii do przodu ale zauważa się to dopiero w porównaniu do AU-A907XR. Przy niej AU-A907XR buduje scenę trochę w głąb i gra mniej rozdzielczo i jakby lekko hałaśliwiej od C-2301 + AU70. 907XR wyraźnie, w bezpośrednim porównaniu,  gra mniej konturowo, mniej szczegółowo. 

Zastanawiam się czy jej nie przygarnąć do swojego stada wzmacniaczy. 

 

 

 

 

Uwaga! 

Do  końcówki B-2102MV trzeba odpowiednio, tzn. umiejętnie dobrać resztę toru, by dać jej szansę zagrać z klasą, jaką ona ma!

Zagra lepiej niż B-2103MV w słabo zmontowanym, czy źle dobranym zestawie. 

 

 

 

Nie odpowiadam na nie merytoryczne ataki trolli! 

 

 

Edytowano przez san-sui
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie ostatniego wpisu san-sui. Proszę o dokładne opisywanie czy jest to klon czy Sansui AU-70. Ma to sporą różnicę. W opisie są nieścisłości, które uniemożliwiają identyfikację co jest co .

Na początku jest SansuiX AU-70 dalej już Sansui AU-70. Więc czy odnosisz się do klona czy do prawdziwego Snsui AU-70. W twoim przypadku wiem, że nie ma to zanczenia, bo niestety mało cię interesuje sam Sansui, chodzi o bicie piany i nic więcej, widać na końcu wpisu.  Bez komentaża. Jak zwykle dużo ale bez sensu i dbania o merytoryczność . Jak mniemam, chodziło o ten koniec twoich wywodów a reszta małe miała znaczenie. Ciekawe ile trwało to porównanie? Godzinkę, no może dwie, nie więcej bo to i tak nie twój sprzęt.

 

UWAGA .

Sansui B 2102 MV a Sansui B 2103 , jeden B 2102 MV to protoplasta drugiego. B 2103 MV jest wykonany na lepszych elementach i przez to o większej detaliczności i lepszej kontroli basu. Nie ciągnie dołu basu jak B 2102MV. Sam bajkopisarz san-sui nadmienił, że trzeba się mocno postarać, by zagrał poprawnie.  Co do dalszego opisu, jak widać, san-sui stara się pogłębić ocenę kontrując ze źle dobranym zestawem B 2103MV. Jak coś jest źle dobrane nie zagra i tyle. Takie są właśnie te porównania. Co do opisu Sansui Alpha 907 XR też proszę się nie sugerować, nie wszystko dokładnie jest tak, jak opisano, jednak to norma, tak było potrzeba .

ZWRACAM więc uwagę, by nie traktować tych porównań poważnie, bo efekt ma być zawsze jeden B 2102MV najlepszy a reszta ciągnie się w tyle bo tak miszcz określił. Słuchać się mają wszyscy a jak nie to trole. 

Kurde, a tak było miło przez chwil kilka.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TESTY.

Chcę się odnieść do tego, co jest testem porównawczym danego sprzętu. NIE jest to przesłuchanie podczas wizyty kolegi jednego czy dwu sprzętów. Bo to jest PRZESŁUCHANIE sprzętu. Test to porównanie po uwczesnym wygrzaniu się każdego ze wzmacniaczy przez dłuższy czas, minimum dwa , trzy dni. W teście biorą udział dwa lub więcej sprzętów , źródłem jest ten sam CD czy gramofon lub źródło plików. Zawsze jeden i ten sam. Te same kable i kolumny głośnikowe. Te same interkonekty. Słuchamy krótkich kilkunasto sekundowych kawałków jakiegoś utworu. Najlepiej o jakiejś trudnej pasmem czy dynamiką sygnaturze.  Jeden, drugi naprzemiennie. Wnioski warto zapisać. Póżniej inny kawałek, inne pasmo itd. Póżniej całe utwory, Sprzęt cały czas pod napięciem. Wielokrotne przepinanie np. różnych źródeł czyni test fałszywym, bo nie porównujemy tego samego . Zalecam pamiętanie o bezpieczeństwie sprzętu. Odłączanie wpierw kolumn przyciskiem do tego służącym, później dopiero źródła.

Każdy wzmacniacz, szczególnie tranzystorowy , musi pograć dłuższy czas z kolumnami, by po wielu godzinach zaczął grać tak jak na codzień jest w ,,domowym  zestawieniu,, . Takie wejść, podpiąć , posłuchać ma się do rzeczywistości jak pięść do nosa. Każdy kto ma, miał wzmacniacz i podpiął nowe kolumny do niego, wie, że na początku gra tak sobie, później np. tnie górą a na koniec dołem. Dopiero po paru dniach gra poprawnie. KAŻDE na szybko przesłuchy mają mało wiarygodny rezultat.

Wzmacniacz lampowy w tym przypadku radzi sobie inaczej. Ponieważ na wyjściu ma transformator, ten niweluje wszelkie problemy z dopasowaniem się go do kolumn. Takie więc na szybko porównanie lampowego wzmacniacza ze wzmacniaczem tranzystorowym ma się  nijak do prawdy.  

Teraz moje zdanie - tylko i wyłącznie.

Odnośnie promowania Redaktora Szumu ( zamierzonego, czy nie ) nie jest dla mnie mile widziane, to kontrowersyjna osoba. Nie popieram też klonowania wyrobów jakich kolwiek marek, to jest kradzież wartości intelektualnej . Porównywanie zaś klona do innego wyrobu i podpieranie się też opisem do autentycznego wzmacniacza jest manipulacją. Klon SansuiX AU-70 nie jest tym samym co Sansui AU-70. Do oryginału nie można podłączyć oddzielnego pre tak jak do klona. W oryginale Sansui AU-70 zewnętrzne pre jest  podpinane przed pre Snsui AU-70. Porównanie więc klona to oryginału obarczone jest błędem bo zmienia tor testu . W klonie można ominąć stopień pre i wejść bezpośrednio . To zupełnie inna sprawa. Wnioski więc są fałszywe a robienie z tego ,,testu,, i pisanie wniosków jest FAŁSZEM. 

Takie to są metody manipulacji san-sui. Ma jeszcze więcej podobnych manipulacji, ot zwykły oszust i oszołom.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

elektron6

Trudno się z Tobą nie zgodzić. Jednak w pewnym gronie osób powinno się poruszać w granicach prawdy a nie absurdu. Jeżeli coś jest zielone , to pozostaje zielonym. Jednak test lampy to taki śliski temat. Wystarczy zmienić na inne lampki innego producenta i mamy zgoła co innego. Czy wtedy należy pisaać. że coś jest słabe? pewne sprawy są niemierzalne i powinno się do nich podchodzić z dystansem. Rewelacje o graniu jakiegoś klona i prozaiczne podkreślanie tego co w każdej lampie tak a nie inaczej gra. No i na tej podstawie wniosek. 907XR to lipa jest bo to to gra. Sorry. Bełkot, manipulacje i nic więcej. Zwykle przykłady ze strefy kolega przyniósł, wpadł itp. Masz swoje, porównujesz. Możesz mieć jeden wzmacniacz i on zapewni Ci zadowolenie, jak stać Cię na kilka, postaraj się o oryginał i możesz go porównywać w jego klasie . Tak ja myślę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.03.2023 o 00:48, Chyba Miro 84 napisał:

Mozna dyskutować, byle grzecznie bez wjazdów personalnych.

Zadam zatem kluczowe pytanie w Twoim kierunku @RoRo

- czy dpuściłem sie jakiegokolwiek przewinienia próbując doradzić z mojego punktu widzenia?

@RoRo Czy mogę wkońcu uzyskać odpowiedź na w/w pytanie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...