Skocz do zawartości

Absolute beginners stereo w strefie dziennej 32 m2


Recommended Posts

Napisano

Mój mózg broni się przed tą wiedzą. Zupełnie nie wiem jak to ugryźć.

Pomyślę o tym jutro, jutro jest kolejny dzień...

Napisano
13 godzin temu, Asia napisał:

A które Triangle masz na myśli? Nie żebym znalazła w pobliżu, ale oglądam z ciekawości.

 

To były Triangle z wysokotonowym głośnikiem tubowym, wyprowadzonym "nad" kolumnę. Nowe (o ile pamiętam kosztowały chyba z18 tysi. Niestety nie mam dobrej pamięci do nazw/modeli (co dla niektórych jest nie do pomyślenia, bo pamiętają nawet z czego wtyczka jest wykonana ;) 

ALE...

Może warto wypożyczyć i posłuchać z hybrydą lub "pełną lampą" -tak by wiedzieć jak to gra. To nie są popularne kolumny. Mają złą prasę (coś na zasadzie francuskich aut a najlepsze to som japońskie i pasat na gnojówkę)

np. Triangle Esprit Gaia EZ

Napisano
1 godzinę temu, S4Home napisał:

To ja też z siebie dołożę.

Zapraszam do wypożyczenia Sonus Faber Sonetto. :)

 

I trzeba przyznać, że są ładne 🙂

Napisano
1 minutę temu, Asia napisał:

Dudni, nic nie pomaga. Ech.

Dudnienie to z jednej strony problem duży, a z drugiej mały. Można sobie z nim radzić zmieniając pozycję kolumn i miejsca odsłuchowego (to nawet ważniejsze) lub zmieniając kolumny. W ostateczności ten problem powinien rozwiązać Dirac Live. Gorzej z pierwszymi odbiciami i pogłosem. Tutaj system kalibracji ani przestawianie sprzętu nie pomogą. Tylko aranżacja akustyczna (nawet mizerna powinna już sporo zdziałać).

Napisano
6 minut temu, Łukasz Jankowski napisał:

U mnie przez problem z akustyką też czasami kolumny podłogowe potrafią dudnić, dlatego kupiłem kolumny podstawkowe, przy których tego problemu nie ma.

Mam podobne doświadczenia z podlogowkami. Z podstawkowymi dużo łatwiej jest osiągnąć zbalansowany dźwięk i brzmienie. A jak komuś mało basu - zawsze można dodać sub’a i schować go gdzieś poza linia wzroku. Dla optymalnego brzmienia podłogówki wymagają dość sporo przestrzeni, która często trudno wygospodarować. 

Ja używam https://tidal.com/track/44832786 do testowania odpowiedzi niskich częstotliwości. Kawałek dość dobry do wyłapania dudnienia.

Napisano (edytowany)
15 minut temu, Łukasz Jankowski napisał:

U mnie przez problem z akustyką też czasami kolumny podłogowe potrafią dudnić, dlatego kupiłem kolumny podstawkowe, przy których tego problemu nie ma.

To błędny wniosek.

Czy to monitor czy kolumna podłogowa tak samo jest podatna na zły wpływ akustyki pomieszczenia.

No chyba że kolumny podłogowe miały niskie zejście( np. duży przetwornik) a porównywane monitory nie (np. 16 cm. głośnik basowy).

Mały basowiec też najczęściej jest łatwiejszy do prowadzenia przez wzmak ale nie zawsze.

Nie można zrobić takiego uogólnienia o jakim napisałeś.

Edytowano przez HQ150
Napisano
9 minut temu, Asia napisał:

Pomyślałam o podstawkowych, ale zupełnie nie mam pomysłu.

Jesli sie nie mylę to w manualu Focala jest pokazany schemat umieszczenia kolumn względem ścian dla osiągnięcia pożądanych efektów co do niskich częstotliwości. Jak nie możesz znaleźć daj znać odkopię swój manual.

Napisano (edytowany)

W tym momencie czuję się zagubiona, co tu kryć. Nie jestem w stanie sama poprawić akustyki, a bez tego ciężko iść do przodu.

Nie łudzę się, że podstawki zniwelują mankamenty pomieszczenia, raczej jestem ciekawa czy to w ogóle miałoby sens.

@HQ150
pisałeś o jakimś panu (inżynier akustyki) bodaj z Jaworza, myślisz że miałoby sens skontaktowanie się z nim czy szkoda jego czasu?

Edytowano przez Asia
Napisano
10 minut temu, Asia napisał:

pisałeś o jakimś panu (inżynier akustyki) bodaj z Jaworza, myślisz że miałoby sens skontaktowanie się z nim czy szkoda jego czasu?

Ty raczej nie żałuj jego czasu tylko w razie czego swoich pieniędzy:-)

To zależy od Ciebie. Jak ktoś planuje zbudować u siebie stereo i chciałby na ten cel przeznaczyć niedużą kwotę to na pewno nie warto.

Jak jednak ktoś buduje solidny zestaw za 20 tyś zł i więcej to zdecydowanie warto.

Napisano
4 minuty temu, Łukasz Jankowski napisał:

To nie jest uogólnienie, tylko konkretny mój przykład z kolumnami które mam. I problemem jest, że podłogówki schodzą niżej i to te częstotliwości u mnie dudnią. Zdaję sobie z tego sprawę, że nie w każdym przypadku tak będzie.

Dokładnie. Wyjechać z podlogowkami 30 cm w głąb pokoju jeszcze można i można je tam zostawić. Nie wyobrażam sobie podlogowek stojących prawie metr w głąb pokoju, a jeżdżenie z nimi w ta i w tamta tez nie wchodzi w grę. 

Napisano
5 minut temu, Łukasz Jankowski napisał:

To nie jest uogólnienie, tylko konkretny mój przykład z kolumnami które mam. I problemem jest, że podłogówki schodzą niżej i to te częstotliwości u mnie dudnią.

Teraz pełna zgoda. Ja się zrezygnuje z odtrzwarzaniu jakiegoś zakresu pasma to problemy przy jego odtwarzaniu faktycznie znikną.

Napisano
14 minut temu, Asia napisał:

W tym momencie czuję się zagubiona, co tu kryć. Nie jestem w stanie sama poprawić akustyki, a bez tego ciężko iść do przodu.

Nie łudzę się, że podstawki zniwelują mankamenty pomieszczenia, raczej jestem ciekawa czy to w ogóle miałoby sens.

Trudno się dziwić, ale tak jak pisałem wcześniej - za dużo zmiennych w tym równaniu „idealnego brzmienia”.

Napisano
Przed chwilą, Walezy napisał:

Nie wyobrażam sobie podlogowek stojących prawie metr w głąb pokoju,

A tam nie wyobrażam. U mnie stoją jakieś dwa i pół metra od tylnej ściany.

Napisano (edytowany)
3 minuty temu, HQ150 napisał:

A tam nie wyobrażam. U mnie stoją jakieś dwa i pół metra od tylnej ściany.

Gratuluje wielkości pokoju i/lub wyrozumiałej małżonki.

Edytowano przez Walezy
Napisano
9 minut temu, HQ150 napisał:

Ty raczej nie żałuj jego czasu tylko w razie czego swoich pieniędzy:-)

Raczej takie poczucie strzelania do wróbla z armaty.

Napisano
13 minut temu, Łukasz Jankowski napisał:

Podobno niektóre kolumny są mniej podatne na problemy z akustyką.

Zdecydowanie tak. I to nawet nie zależy wprost od tego, czy są podłogówkami, czy podstawkami. Miałem u siebie (w tych samych ustawieniach) dudniące kolumny podstawkowe i niedudniące podłogówki.

Napisano (edytowany)
6 minut temu, Walezy napisał:

Gratuluje wielkości pokoju i/lub wyrozumiałej małżonki.

A wcale nie jest taki duży. 30-35 m2 i na dodatek to sypialnia.

Edytowano przez HQ150
Napisano
3 minuty temu, Asia napisał:

Raczej takie poczucie strzelania do wróbla z armaty.

No właśnie. Trzeba wyważyć czy u nas warto to robić.

Napisano
10 minut temu, HQ150 napisał:

Ja się zrezygnuje z odtrzwarzaniu jakiegoś zakresu pasma to problemy przy jego odtwarzaniu faktycznie znikną.

Nie tyle chodzi o rezygnację z odtwarzania jakiegoś zakresu pasma, ale o przebieg odpowiedzi częstotliwościowej. Wiele kolumn ma pewne zakresy basu podbite. Kolumna, która odtwarza je bardziej liniowo (a nawet je wycofuje) będzie w niesprzyjających warunkach akustycznych odbierana jako grająca poprawniej, niedudniąca. Lepiej mieć mniej basu niż dużo, ale  dudniącego.

Napisano
5 minut temu, Łukasz Jankowski napisał:

Ja mam pokój 20 m2, ale przed stolikiem jest szlak między drzwiami do pokoju i na balkon.

20210331_210553.jpg

Ładnie i z sensem. Gratulacje.

Napisano (edytowany)
15 minut temu, JaZz napisał:

A jakie Wy macie pomieszczenia i jak ustawione mieliście kolumny że macie takie przykre wspomnienia co do podłogówek? Panowie @Łukasz Jankowski i @Walezy

16m2 kwadrat. Nic szczególnego, za wyjątkiem może szybu kominowego pośrodku ściany. Przestrzeń przede wszystkim do życia, dopiero potem do słuchania. Nie odwrotnie.  

Edytowano przez Walezy
Napisano
3 minuty temu, Łukasz Jankowski napisał:

Ale nawet jeśli kolumny są super liniowe, to każde pomieszczenie ma jakieś mody, które zmieniają pasmo. Jeśli nie zastosujemy jakiegoś korektora to nigdy nie będzie liniowo, 

Liniowo oczywiście nie będzie, ale jak będzie bez poważnych przegięć (a przy kolumnie liniowej lub nawet wycofanej na basie o to łatwiej), to powinno dać się słuchać z przyjemnością. Gorzej, jak kolumna eksponuje zakres basu, który nasze pomieszczenie akurat wzmacnia. Wtedy efekt się potęguje i robi się nieprzyjemnie.

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...