kaczadupa Napisano 20 godzin temu Napisano 20 godzin temu (edytowany) Z pewnością nie podchodzić do audio za poważnie ale czy poznawanie fajnego, innego pomysłu na brzmienie to coś złego? Prędzej czy później wszyscy gdzieś przystaniemy na tej audio drodze ale… Edytowano 20 godzin temu przez kaczadupa Odpisz, cytując
Kraft Napisano 20 godzin temu Autor Napisano 20 godzin temu Może być. Jak się człowiekowi zakręci od tego w głowie i już sam potem nie wie czego chce. 2 Odpisz, cytując
michaudio Napisano 20 godzin temu Napisano 20 godzin temu 22 minuty temu, Kraft napisał: To czy warto do tego ideału z taką determinacją dążyć? Dla mnie nie warto, rozwiązaniem jest system wspólne źródła - dwa piece i dwie pary kolumn. Zależnie od nastroju/muzyki korzystam z jednego lub drugiego pieca. Choć na dobrą sprawę, niedawno uświadomiłem sobie, że mógłbym żyć bez bólu słuchając tylko stareńkiego pieca. Dobre realizacje bronią się na każdym systemie. Odpisz, cytując
Nowy75 Napisano 20 godzin temu Napisano 20 godzin temu 5 minut temu, michaudio napisał: Choć na dobrą sprawę, niedawno uświadomiłem sobie, że mógłbym żyć bez bólu słuchając tylko stareńkiego pieca. Właśnie. Moje doświadczenie,jako właściciela jednego grata jest wyłącznie czytelnicze 😁,ale już kilkukrotnie natknąłem się na Forum na historie użytkowników, którzy po latach pogoni za ideałem uprościli swoje systemy , przechodząc nawet na all-in -one i wreszcie - jak twierdzili -słuchają muzyki. Wszystko zależy od miejsca ,w którym się akurat znajdujemy. Żadna z dróg nie jest tą lepszą. Odpisz, cytując
Rega Napisano 20 godzin temu Napisano 20 godzin temu 6 minut temu, Nowy75 napisał: po latach pogoni za ideałem uprościli swoje systemy Pewnie masz rację, tylko w moim przypadku 50 lat to było za mało do uproszczenia. A wręcz mi się pogorszyło:) No, ale bywają przypadki nieuleczalne:) Nawet w audio. 2 Odpisz, cytując
rajdek Napisano 18 godzin temu Napisano 18 godzin temu 3 godziny temu, kaczadupa napisał: Uporządkujmy fakty. To, że każdy wzmacniacz coś dodaje do sygnału, albo coś od niego odejmuje, jest oczywiste. „Problem” w tym, czy to słychać? Wiele wskazuje na to, że jeśli wzmacniacz jest poprawnie zbudowany, to nie. Co to za bzdury? Wierzysz w to co napisałeś? Faktem jest że są różnice, ale nie wiesz czy to słychać. Przerzuciłeś tyle wzmacniaczy i każdy brzmiał inaczej i tylko jeden jest poprawnie skonstruowany... Odpisz, cytując
KrólKiczu Napisano 18 godzin temu Napisano 18 godzin temu 6 minut temu, rajdek napisał: Co to za bzdury? Wierzysz w to co napisałeś? Faktem jest że są różnice, ale nie wiesz czy to słychać. Przerzuciłeś tyle wzmacniaczy i każdy brzmiał inaczej i tylko jeden jest poprawnie skonstruowany... Kolego, tobie kilkanaście drewienek za głową dało radę zlikwidować problem, z którym inni walczą ogromnymi pułapkami basowymi albo specjalnie strojonymi ustrojami. Także w to, że u ciebie dzieje się magią po każdej zmianie klocka, wierzę na słowo 😁. 2 Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 18 godzin temu Napisano 18 godzin temu (edytowany) Rajdek, co Ci przeszkadza to sformułowanie - poprawnie skonstruowany? Nie ma przymusu nazywać tak jak Jarek. Możesz je nazywać inaczej jak On i po sprawie. Kiedyś też mnie to drażniło a teraz zupełnie nie rusza. Niech sobie każdy nazywa jak chce. Edytowano 18 godzin temu przez kaczadupa Odpisz, cytując
rajdek Napisano 18 godzin temu Napisano 18 godzin temu 13 minut temu, kaczadupa napisał: Rajdek, co Ci przeszkadza to sformułowanie - poprawnie skonstruowany? Uważam że wiele wzmacniaczy jest technicznie dobrze skonstruowanych i to nie oznacza że muszą brzmieć tak samo. Można się rozwodzić czy kable mają wpływ na brzmienie, technicznie dobrze zbudowany kabel dla mnie się nie różnią ale elektronika może mieć większy lub mniejszy wpływ na brzmienie. Poza tym nasze Audio uznało Marantz PM7005 za neutralny i liniowy wzmacniacz, seria 8 ma już swój charakter. Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 18 godzin temu Napisano 18 godzin temu Masz swoje zdanie, Jarek swoje i luz, AUDIO też ma swoje 2 Odpisz, cytując
rajdek Napisano 18 godzin temu Napisano 18 godzin temu 25 minut temu, KrólKiczu napisał: Kolego, tobie kilkanaście drewienek za głową dało radę zlikwidować problem, z którym inni walczą ogromnymi pułapkami basowymi albo specjalnie strojonymi ustrojami. Także w to, że u ciebie dzieje się magią po każdej zmianie klocka, wierzę na słowo 😁. Widzisz twój problem polega na tym że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, dyfuzor zredukował mod nie zlikwidował i chyba brakuje ci wrażliwości na odbiór brzmienia, nawet nie ufasz sobie tylko swoim amatorskim pomiarom. Odpisz, cytując
KrólKiczu Napisano 18 godzin temu Napisano 18 godzin temu 2 minuty temu, rajdek napisał: Widzisz twój problem polega na tym że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, dyfuzor zredukował mod nie zlikwidował i chyba brakuje ci wrażliwości na odbiór brzmienia, nawet nie ufasz sobie tylko swoim amatorskim pomiarom. Rozumiem, że wrzucane przez Ciebie co i rusz pomiary są mega profesjonalne 🤪. Zresztą żeby sprawdzić "górki" i "dołki" na basie nie trzeba kończyć pięciu lat kierunkowych studiów. A jak widać na twoim przykładzie, wystarczy dobry słuch 😁. Odpisz, cytując
pairtick Napisano 18 godzin temu Napisano 18 godzin temu 5 minut temu, rajdek napisał: Poza tym nasze Audio uznało Marantz PM7005 za neutralny i liniowy wzmacniacz, seria 8 ma już swój charakter. Tego akurat nie słyszałem, ale przez kilka lat słuchałem PM8003 - z czego ostatnie dwa lata na obecnym DAC i kolumnach. https://audio.com.pl/testy/stereo/wzmacniacze-stereo/824-marantz-pm8003 A od dziesięciu lat, na A-S1100 i to już jest docelowe brzmienie 😇 https://audio.com.pl/testy/stereo/wzmacniacze-stereo/2547-yamaha-a-s1100 Yamaha ma piękne zejście na basie. Generalnie mogę powiedzieć, że wg mnie, nie jest tak 'audiofilska' jak Marantz. Odpisz, cytując
Kraft Napisano 17 godzin temu Autor Napisano 17 godzin temu 15 minut temu, KrólKiczu napisał: wystarczy dobry słuch 😁. Może i dobry, ale jednak też amatorski. 1 Odpisz, cytując
rajdek Napisano 17 godzin temu Napisano 17 godzin temu 6 minut temu, Kraft napisał: Może i dobry, ale jednak też amatorski. Słuch jeszcze w miarę dobry na pewno amatorski, jestem tylko melomanem. Odpisz, cytując
rajdek Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu 16 godzin temu, kaczadupa napisał: Rajdek, co Ci przeszkadza to sformułowanie - poprawnie skonstruowany? Warto zdefiniować to sformułowanie. Poprawnie skonstruowany wzmacniacz to taki który wpasowuje się w pomieszczenie i indywidualny odbiór użytkownika. Odpisz, cytując
kaczadupa Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu (edytowany) Męczy mnie już ta dyskusja o sformułowaniu Jarka ale jak Ty masz ochotę to działaj w temacie. Ja zgadzam się na wszystko. Edytowano 2 godziny temu przez kaczadupa 1 Odpisz, cytując
rajdek Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu 13 minut temu, kaczadupa napisał: masz ochotę to działaj w temacie Jeśli ocznie wzmacniacz się nie spodoba można uznać go za niepoprawnie skonstruowany 16 godzin temu, pairtick napisał: Tego akurat nie słyszałem Cytat z AUDIO: "Po zasadniczej sesji odsłuchowej poświęconej Marantzowi, wracałem do niego jeszcze kilka razy. Nie dlatego, że miał jakąś magnetyczną siłę i brzmiał cudownie, raczej przeciwnie... Dlatego, że wyznacza uniwersalny poziom odniesienia. Jest trochę jak sprzęt ze studyjnym rodowodem, liniowy, neutralny, bez mocnych rysów indywidualnych, bez czarów i bez wyraźnie słabych punktów. Pozornie trochę odessany z barw i emocji, za to bardzo wszechstronny i prawdziwy. Wszystkie pozostałe wzmacniacze w konfrontacji z PM7005 od razu ujawniały jakieś podbarwienia, czasami całkiem miłe, ale obiektywnie niewłaściwe. Nie spierałbym się z nikim, kto wskazałby jakikolwiek inny wzmacniacz jako grający subiektywnie przyjemniej, ale broniłbym PM7005 jako wzorzec liniowości i dokładności." Odpisz, cytując
Adi777 Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu Ciekawostka: https://www.headphonesty.com/2025/11/class-d-crushes-class-a-independent-tests/ Odpisz, cytując
michaudio Napisano 27 minut temu Napisano 27 minut temu Taa, jasne że nowe wypusty klasy D mierzą się genialnie. Tylko że ja słucham muzyki uszami, a nie mikrofonami. Dlatego wolę kiepsko mierzącą się lampę. Jej dźwięk nie jest doskonały, ale ma to coś, czyli odpowiednio dobraną dozę zniekształceń. Dla mnie idea hi-fi, czyli "wysoka wierność" jest poziomem wystarczającym, dającym przyjemność. Jeśli ktoś potrzebuje studyjnie bezwzględnej "absolutnej wierności" to spoko. Dla mnie zbyt dokładny dźwięk, to jak oglądanie ulubionych wokalistek w wersji "saute" bez makijażu. Zdecydowanie wolę je z dodatkiem niedoskonałego hajfajowego makijażu. Dla każdego coś miłego, na szczęście mamy wolność wyboru. Natomiast rankingi sprzętu audio, są równie bezsensowne, jak konkursy piękności. Bo ilu ludzi, tyle preferencji... 1 Odpisz, cytując
Artur Charicki Napisano 25 minut temu Napisano 25 minut temu Ja na ten przykład dodam tylko że „przerobiłem” dziesiątki wzmacniaczy z różnymi kolumnami a i tak zawsze docelowo gra u mnie jakiś SMSL na Infineonie bo jest bezkonkurencyjny w stosunku cena/jakosc. Te inne wzmacniacze pojawiają się z czystej ciekawości i idą dalej prędzej czy później. Klasa D jak dla mnie nie do ruszenia. 1 Odpisz, cytując
AudioTube Napisano 15 minut temu Napisano 15 minut temu Jak mnie głód dopadnie to frytki i nieposolone zjem i uszy aż się trzęsą. Mam d klasę, ale oficjalnie się nie przyznam. Zresztą kolumny mam jakieś takie nijakie i no nawet na „przyprawy” się uodporniły. 1 Odpisz, cytując
tomek4446 Napisano 8 minut temu Napisano 8 minut temu 7 minut temu, AudioTube napisał: Mam d klasę, ale oficjalnie się nie przyznam. Fajny kolega był. 1 Odpisz, cytując
AudioTube Napisano 3 minuty temu Napisano 3 minuty temu Ale 700 złotych zapłaciłem. Za dużo spiny i ciśnienia w tym wątku. Ale kiedyś także z lampami od rana na plecach chodziłem, zrzuciłem ten worek, lżej i słuch mi się poprawił chyba. Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.