Offtopic

[KrólKiczu]

10 godzin temu, Kraft napisał:

Typowy przypadek. Nowicjusz nie jest zadowolony z brzmienia i szuka sposobów na jego poprawę. Coś słyszał, że można podobno kablami, więc dopytuje na forum, co i jak. Moim zdaniem przedstawienie mu sceptycznego w tym względzie punktu widzenia jest zachowaniem wartościowym, a nawet przyzwoitym. Może zaoszczędzić mu straty czasu i pieniędzy. 

Jarek, ale jeśli napiszesz komuś wprost - kable nie grają, wzmacniacze nie grają, DACi nie grają to nie jest to przedstawienie Twojego punktu widzenia. To jest przekazywanie "prawd objawionych". Ja rozumiem, że jeśli ktoś chce system za 5k leczyć kablami za 10k to może być to dość kontrowersyjne, ale jeśli ktoś przeznacza na świecidełka niewielki procent wartości reszty systemu to dlaczego należy od razu mu odradzać taki zakupu? Czy dorzucenie 300 czy 400 zł do kolumn przyniosłoby wg Ciebie od razu jakąś gigantyczną zmianę? 

Przykład z mojego podwórka. Niedawno kupiłem nowy DAC. Całkiem niedrogi. Wg mnie poprawił pewne aspekty brzmienia mojego skromnego systemu. Być może jest to tylko moje subiektywne odczucie, być może zadziałała magia "nowego"  ale generalnie jestem zadowolony. Może ktoś kto kupi nowe kabelki też ulegnie ich czarowi i usłyszy coś czego wg Ciebie nie słychać. Czy jest w tym jakiś problem? 

 

Przed chwilą, Fafniak napisał:

 

Kraft napisze to co powyżej. Dla obydwu zdań powinno być miejsce na forum. 

 

Tyle, że warto by było zaznaczyć, że jest to właśnie zdanie moje, krafta czy kogokolwiek. A nie pisać "prawdy objawione". I piszę to zarówno do jednej jak i drugiej strony. 

[Fafniak]

12 minut temu, Kukawa napisał:

Odezwał się ekspert w dziedzinie doradztwa- więcej pokory

Spojrzyj w lustro

9 minut temu, seba3002 napisał:

Tyle, że warto by było zaznaczyć, że jest to właśnie zdanie moje, krafta czy kogokolwiek. A nie pisać "prawdy objawione". I piszę to zarówno do jednej jak i drugiej strony. 

Tu masz rację. Z wypiekami na twarzy czekam aż "słyszący" zaczną pisać o tym że to tylko ich własne zdanie

[DiBatonio]

8 minut temu, Fafniak napisał:

To możesz napisać ty. Osoba która wierzy w kable.

Kraft napisze to co powyżej. Dla obydwu zdań powinno być miejsce na forum. 

 

Marcin masz rację,  powinno być miejsce dla obu opinii, tylko że w osobnych wątkach najlepiej takich zamkniętych dla poszczególnych grup.

Nie rozumiem tylko, co oznacza "osoba, która wierzy w kable"?

Co to ma wspólnego z wiarą? 

[Fafniak]

4 minuty temu, DiBatonio napisał:

Co to ma wspólnego z wiarą? 

wierzy że kablami można zmienić brzmienie

[Rafał S]

35 minut temu, seba3002 napisał:

jeśli ktoś przeznacza na świecidełka niewielki procent wartości reszty systemu to dlaczego należy od razu mu odradzać taki zakup

O to mi właśnie chodzi, przy czym ja nawet nie namawiam do zakupu i ponoszenia ryzyka. Tylko do próby. Kable można wypożyczyć na miejscu w wielu salonach. Wypożyczenia wysyłkowe też są praktykowane, na ogół w cenie samej wysyłki. Kosz naprawdę niewielki, ryzyko niemal żadne, bo dobrze zapakowane przewody ciężko uszkodzić w transporcie. Wziąć trzy komplety w cenie odpowiedniej dla naszego systemu, sprawdzić i w razie czego zostawić ten, który się wpasuje. Jeśli zadziała, to możemy uniknąć problemów wypożyczania kolumn, czy wzmacniacza. Wiara (o której pisze Fafniak) nie jest tu do niczego potrzebna - każdy może przekonać się sam.

@Kraft - dlaczego sam kiedyś nie spróbujesz? Mógłbyś przynajmniej napisać potem z przekonaniem: "nie słyszę różnicy". No chyba, że okazałoby się, że byś jednak nie mógł.

Pozdrawiam

[DiBatonio]

12 minut temu, Fafniak napisał:

wierzy że kablami można zmienić brzmienie

Czasem można, czasem nie.

Bywa, że jest progres lub to o co nam chodziło, a bywa, że niekoniecznie i brzmienie nam się nie podoba.

Nie zawsze jest tak, że się nastawiasz na to lepsze granie i tak jest,.

 

[Kraft]

40 minut temu, seba3002 napisał:

To jest przekazywanie "prawd objawionych".

Co Wy z tymi objawieniami? Akurat poglądy, które wyrażam są raczej alternatywą dla objawień - są obiektywnie weryfikowalne. Wypracowałem je też sobie po dłuższych studiach, więc nie mają nic wspólnego z olśnieniem, natchnieniem, objawieniem czy innymi tego typu procesami.

44 minuty temu, seba3002 napisał:

Tyle, że warto by było zaznaczyć, że jest to właśnie zdanie moje, krafta...

No nie. Zaznaczyć, że to moje zdanie, to mogę pisząc, iż McCartney lepiej wygląda z wąsami. Ale już użycie "moim zdaniem", gdy piszę, że Ziemia jest okrągła będzie śmieszne. Wiadome poglądy nie są bowiem moimi. One istnieją niezależnie ode mnie. Jeśli jutro pożrą mnie Reptilianie nic się w wiadomej sprawie nie zmieni.

53 minuty temu, seba3002 napisał:

Może ktoś kto kupi nowe kabelki też ulegnie ich czarowi i usłyszy coś czego wg Ciebie nie słychać. Czy jest w tym jakiś problem? 

To żaden problem. Jeśli jednak ktoś mnie pyta, np. o rolę okablowania, to nie możecie ode mnie wymagać żebym kłamał lub przemilczał prawdę. Szacunek dla forumowicza proszącego o pomoc wymaga, żeby udzielić mu odpowiedzi zgodnej z najlepszą posiadaną wiedzą. I jak pisałem, co on z tą wiedzą zrobi, to już jego sprawa. 

Jeszcze raz. To, że ktoś słyszy kable to dla mnie żaden problem. Rozumiem, szanuję, nie przekonuję.

[Rafał S]

@Fafniak Marcin, coś mi przyszło do głowy. Jaki miałeś wzmacniacz / jak brzmiał Twój system, kiedy robiłeś te ślepe testy z synem? Pytam, bo rysuje mi się pewna prawidłowość. Przynajmniej dwaj znani mi kablosceptycy mają wzmacniacze w klasie D. Moja hipoteza jest taka, że wpływu kabli nie słyszą posiadacze systemów grających z małym wypełnieniem / cienką kreską. Wtedy faktycznie jest to trudniejsze do wyłapania.

[DiBatonio]

6 minut temu, Kraft napisał:

Akurat poglądy, które wyrażam są raczej alternatywą dla objawień - są obiektywnie weryfikowalne.

Za pomocą czego? Umika -1?

😁

Te twoją weryfikowalność zjawisk już znamy, na przykładzie badania rezonansów kolumn.

Będę to powtarzać do znudzenia.

 

Edytowano 11 lipca 2022 przez DiBatonio

[Chyba Miro 84]

25 minut temu, Rafał S napisał:

ja nawet nie namawiam do zakupu i ponoszenia ryzyka. Tylko do próby.

Niejednokrotnie padła też propozycja z "drugiej strony" tylko do próby!!! Testu ABX w domowym zaciszu.... 

 

27 minut temu, Rafał S napisał:

każdy może przekonać się sam.

Do powyższego pasuje jak "ulał"

 

27 minut temu, Rafał S napisał:

dlaczego sam kiedyś nie spróbujesz?

To również 😇

[Fafniak]

26 minut temu, Rafał S napisał:

Marcin, coś mi przyszło do głowy. Jaki miałeś wzmacniacz / jak brzmiał Twój system, kiedy robiłeś te ślepe testy z synem? Pytam, bo rysuje mi się pewna prawidłowość.

Audiolab 8200a

Potem audiolab 8200q/chyba atoll pr300 oraz 2x audiolab 8200m.

Czy na innych, wybacz już nie pamiętam

[Rafał S]

58 minut temu, Kraft napisał:

To żaden problem. Jeśli jednak ktoś mnie pyta, np. o rolę okablowania, to nie możecie ode mnie wymagać żebym kłamał lub przemilczał prawdę.

Jarek, ale Ty nie znasz prawdy, bo nigdy się tym nie interesowałeś. Wypożycz kilka kompletów kabli, sprawdź je i wróć do tematu. Wtedy rzeczywiście będziesz dysponował jakąś wiedzą. Na razie, to co piszesz, jest gołosłowne.

[Kraft]

Rafał, ja mam kilka kompletów kabli. Swoich. A i pożyczone się zdarzały. Ale to i tak bez znaczenia. bo fakty są całkowicie niezależne ode mnie. Nawet jakbym jutro usłyszał, to nic się nie zmieni w temacie. 

PS zresztą ja już "słyszałem". Mam ten etap już za sobą, a nie przed. 

Edytowano 11 lipca 2022 przez Kraft

[Rafał S]

47 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Niejednokrotnie padła też propozycja z "drugiej strony" tylko do próby!!! Testu ABX w domowym zaciszu....

Były plany, ale sprawa się odwleka z różnych przyczyn obiektywnych (problemy zdrowotne i sprzętowe). Między innymi, nikt nie chce masakrować wtyków i terminali u siebie przełączaniem po 50 razy kabli.

Poza tym, znacznie lepszy od testu ABX jest test XY - dwa porównywane kable po kolei i zgadujący ma podać ich sekwencję. O jedno przełączenie mniej, a komfort zgadującego większy, czyli wyniki bardziej wiarygodne.

3 minuty temu, Kraft napisał:

PS zresztą ja już "słyszałem". Mam ten etap już za sobą, a nie przed. 

To tak jakbyś napisał, że masz już za sobą rozróżnianie kolorów.

Pytanie: jak dużą różnicę słyszałeś? Nie mówimy o odróżnianiu dwu odcieni pomarańczowego, tylko zupełnie innych barw. Gdybyś zechciał mnie kiedyś odwiedzić, to wypożyczę kable o tak różnych charakterystykach, że po minucie będziesz wiedział, że testy nie mają sensu. Nie pomylisz blondynki z brunetką, ani rudą, nawet jeśli mają ten sam wzrost, budowę i grupę krwi.

[Kraft]

Proponuję wrócić do tej rozmowy, jak już przeprowadzisz planowany ślepy test.

[Fafniak]

24 minuty temu, Kraft napisał:

Rafał, ja mam kilka kompletów kabli. Swoich. A i pożyczone się zdarzały. Ale to i tak bez znaczenia. bo fakty są całkowicie niezależne ode mnie. Nawet jakbym jutro usłyszał, to nic się nie zmieni w temacie. 

PS zresztą ja już "słyszałem". Mam ten etap już za sobą, a nie przed. 

 

7 minut temu, Kraft napisał:

Proponuję wrócić do tej rozmowy, jak już przeprowadzisz planowany ślepy test.

Całkiem niedawno stwierdziłeś że ludzie przechodzili ślepe testy, ale pomimo mojego pytania czy były to kable/podstawki, nie pociągnąłeś tematu.

To jak to jest ?

[Kraft]

4 minuty temu, Fafniak napisał:

Całkiem niedawno stwierdziłeś że ludzie przechodzili ślepe testy, ale pomimo mojego pytania czy były to kable/podstawki, nie pociągnąłeś tematu.

To jak to jest ?

Nic mi nie wiadomo, żeby ktoś przeszedł pozytywnie ślepy test kabli. Z podstawkami chyba nawet nikt nie próbował.

[Chyba Miro 84]

33 minuty temu, Rafał S napisał:

Poza tym, znacznie lepszy od testu ABX jest test XY - dwa porównywane kable po kolei i zgadujący ma podać ich sekwencję. O jedno przełączenie mniej, a komfort zgadującego większy, czyli wyniki bardziej wiarygodne.

Myślę sobie że sa ludzie, którzy zrobią wszystko... byle nie test ABX! Mozna próbować wymyślać jeszcze inne np. ZW lub GR... i wmawiać sobie że są niby lepsze 😉

Pisząc ze są lepsze, odnoszę wrazenie że jest chyba wciąż niezrozumiały sposób tego ślepego testu dla niektórych.

Jak działa i co ma przedstawić

Edytowano 11 lipca 2022 przez Chyba Miro 84

[DiBatonio]

A ja mam wrażenie, że co poniektórzy bez ślepych testów nie potrafią się cieszyć tym co mają. 

Partnerki życiowe sobie też wybieraliście na podstawie ślepych testów? 

 

[Fafniak]

12 minut temu, Kraft napisał:

Nic mi nie wiadomo, żeby ktoś przeszedł pozytywnie ślepy test kabli. Z podstawkami chyba nawet nikt nie próbował.

[Chyba Miro 84]

11 minut temu, DiBatonio napisał:

A ja mam wrażenie, że co poniektórzy bez ślepych testów nie potrafią się cieszyć tym co mają. 

Partnerki życiowe sobie też wybieraliście na podstawie ślepych testów? 

 

Ciekawie czy tu moderator zauważy poniżenie kobiet, przyrownujac Ją do akcesorium audio? Widziałem że w zakladce humor dokonane zostały za podobne akcje - punkty. 

Oczywiście nie bede tego zgłaszał i w sumie jestem za tym by nie karać teraz @DiBatonio ale chce tym wpisem pokazać do czego może dojść gdy bedziemy sobie wzajemnie szukać powodów do przyznania punktów pod "każdym mozliwym pretekstem"!

To forum może sie zmienić w "chore" miejsce @MariuszZ... mam nadzieję ze to widzisz.

Edytowano 11 lipca 2022 przez Chyba Miro 84

[Fafniak]

7 minut temu, DiBatonio napisał:

A ja mam wrażenie, że co poniektórzy bez ślepych testów nie potrafią się cieszyć tym co mają. 

Partnerki życiowe sobie też wybieraliście na podstawie ślepych testów? 

 

i po cholerę to ?

[Kraft]

3 minuty temu, Fafniak napisał:

I co mam dopowiedzieć?

[Rafał S]

20 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Myślę sobie że sa ludzie, którzy zrobią wszystko... byle nie test ABX!

Nie. Zaproponowany przeze mnie ślepy test jest zwyczajnie lepszy. Tzn. jest lepszy dla mnie jako zgadującego, czyli jest lepszy w przypadku eksperymentu z moim udziałem. Jeżeli to, co napisałem nie jest dla Ciebie oczywiste, to pomyśl nad tym tak długo, aż stanie się oczywiste. Bo obiektywnie tak po prostu jest i tyle. Kończę wątek ABX, bo szkoda czasu.

Edytowano 11 lipca 2022 przez Rafał S

[Chyba Miro 84]

1 minutę temu, Rafał S napisał:

Jeżeli to, co napisałem nie jest dla Ciebie oczywiste, to pomyśl nad tym tak długo, aż stanie się oczywiste.

Chciałbyś... heh. Pozdr.