Skocz do zawartości

Jaki kabel coaxial do 350 zł?


logo83

Recommended Posts

4 minuty temu, moss napisał:

Ja osobiście mam to gdzieś, no ale z 20 koła na to poszło. Przynajmniej nikt mi nie zarzuci, że nie próbowałem. Sorry ale nie wyszło.🤣

Hmmm u mnie polski Argentum za 450 kilku miesięczny pozamiatał nowe RCA za ponad 1,5k...

A głośnikowa Audionova za 250 taki za 2k... 🤪

Ale różnice były słyszalne od razu. Co ciekawe jednym z lepiej grających RCA był taki za 150zl.. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie co słyszą kable; @marcinmarcin, @DiBatonio i inni.

Nie ma absolutnie nic złego w tym, że słyszycie inne brzmienie na innych kablach. Macie prawo słyszeć dowolnie duże różnice na dowolnie małych zmianach w Waszych misternie dopieszczonych torach dźwiękowych. Ale nie przekonujcie proszę innych, że to zjawisko bez cienia wątpliwości istnieje, bo Wy je słyszycie.

Dopóki nie wykażecie w podwójnie ślepym teście jak odróżniacie od siebie dwa kable, na boga, uwzględnijcie proszę taką możliwość, że możecie być w psycho-akustycznym błędzie. Bo wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że kable nie grają. Nauka, wiedza, eksperymenty, doświadczenia, pomiary, logika, elektryka (sport, technika, dynamika...)

Ale też mówią to ludzie, dla których audio też jest jakąś tam pasją i którzy na sprzęt, osprzęt i przeróżne eksperymenty nie szczędzili i nie szczędzą grosza (być może większego niż ten, który kiedykolwiek poświecicie sami). I przestańcie szukać wymówek, że skoro inni nie słyszą, to albo u nich słuch nie ten, albo tor ch*jowy, albo głośniki nie tak ustawione, albo subwoofer nie taki, albo akustyka pokoju zła, albo za mało doświadczenia, za mało kabli przesłuchanych, za mało zlotów audio odwiedzonych, itd. Pierdu, pierdu.

Po prostu zróbcie prosty test ABX na powtarzalne odróżnianie na ślepo kabla od kabla i to na wieki wieków zakończy tzw. wojny kablowe. Amen. It's as simple as that.

 

 

 

 

Edytowano przez TomekN
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, TomekN napisał:

Dopóki nie wykażecie w podwójnie ślepym

Podwójne ślepe testy, to wiesz ...

Nikt nie przeszedł. 

43 minuty temu, TomekN napisał:

uwzględnijcie proszę taką możliwość, że możecie być w psycho-akustycznym błędzie.

Ale masz świadomość, że statystycznie na świecie jest wiecej tych, którzy zmiany słyszą niż tych, co nie słyszą? 

43 minuty temu, TomekN napisał:

Nauka, wiedza, eksperymenty, doświadczenia, pomiary, logika, elektryka

A wiesz, że mam kolegę dr fizyki i potrafi to wytłumaczyć? 

A jesli chodzi o elektryczność,  to akurat mam wykształcenie  (elektronik/automatyk) w tym zakresie i na upartego prawo Ohma można by podpiąć pod zagadnienie dotyczące kabli zasilających, chociaż tutaj mają też wpływ inne zjawiska fizyczne o których też pisał  @MariuszZ nie chce w to wchodzić głębiej, bo jestem ponad 30 lat po szkole i tego...

43 minuty temu, TomekN napisał:

Ale nie przekonujcie proszę innych, że to zjawisko bez cienia wątpliwości istnieje, bo Wy je słyszycie.

Opisujemy tylko , że słychać różnice nie chce już pisać jakie różnice ..., bo szkoda czasu.

Ale hola hola...

Kolego, nikt z nas usilnie nikogo nie przekonuje do tego, że jak ja słyszę to Ty też  musisz.

 

Wiesz co?

Mnie nikt nie przekona, abym wybrał takie medium jak płyta winylowa, gramofon i wszystko co z tym związane, akurat tutaj nauka potwierdza, że ustępuje dynamice CD itp.

Ale jest to też takie źródło, że wymaga więcej  nakladu i wysiłku niż player CD, do tego wybór ramienia, wkładki, preampa itd.

Poza tym naprawde dobrze brzmiący gramiak też tani nie jest, stać mnie, ale nie, nie chcę w to wchodzić, zwłaszcza od zera z zerową biblioteką na czarnych krążkach.

Tylko między nami jest taka różnica, że ja usilnie tak jak Ty i Tobie podobni nie wchodzę w tematy gramofonów, plyt winylowych i nie uskuteczniam jakiś krucjat jak Wy, którzy negujecie wpływ przewodów wszelkiej maści. 

Zdarzało mi sie napisać o winylach przy okazji porównań różnych formatów,  nie powiem,  ale nie sledze wątków winylowych i gramofonowych, by wszystkich przekonać, że to przestarzałe medium i kosztowniejsze w utrzyaniu niż CD player.

 

Z tego miejsca chcę wszystkich winylowcow przeprosić, jeśli powyższe godzi w ich przekonania i twierdzą, że winyl jest lepszy od CD, plików hires etc.

Ale też w swoich wątkach  kochani winylowcy nie nachodzę Was natarczywie i nie uskuteczniam swojej wizji i zapatrywania na gramofon i wszystko co z nim związane. Prawda?

 

 

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, TomekN napisał:

Po prostu zróbcie prosty test ABX na powtarzalne odróżnianie na ślepo kabla od kabla i to na wieki wieków zakończy tzw. wojny kablowe. Amen. It's as simple as that.

Do stycznia sam uważałem że kable niewiele wnoszą i używałem RCA Phoenix Gold do każdego mojego systemu...

Uparcie przekonany w misji zabrałem do znajomego który miał RCA PAD (Purist Audio Design) - by udowodnić mu że kable nie grają...

jak przepieliśmy tego PADa na mój Phoenix Gold to prawie spadłem z kanapy - system który grał lepiej od mojego zaczął grać po prostu beznadziejnie... wszystko siadło i zdechło. Barwa, dynamika - no kupa rozlana...

Nie uwierzyłem, jakiś czas później zabrałem do 2 znajomego - zrobił się ten sam badziew.

Kupiłem za przysłowiową czapkę gruszek od @lysyrafal RCA Real Cable - zmiana była drastyczna, ale zbyt daleko idąca (wyostrzenie). Znikło zamulanie PG, ale było jakoś niespokojnie - co ciekawe Rafał miał dokładnie te same wrażenia.

Miałem potem chyba z 10 różnych RCA (osobiście uważam że te wnoszą najwięcej) - głośnikowe ledwie słyszę, sieciowe i USB nie słyszę, ale RCA potrafią odwrócić system o 180 stopni, przynajmnie u mnie... został jak pisałem ten za 450, mimo że założyłem budżet kilka k na kable, widząc ile to wnosi. Łącznie wydałem 700zł..

Nie mam jak zrobić ślepego testu na moim systemie bo nikt inny nie przepuści bez demolki Cyrusa i Adiego kabli za szafkę, ale Żona za każdym razem jak coś zmieniłem słyszała i opisywała dokładnie co się zmieniło (zgodnie z tym co ja wiedziałem i podobnie jak ja to słyszałem :P )

I nie są to różnice subtelne, są mniej więcej takie jak w tym nagraniu na YT:

 

 

Edytowano przez marcinmarcin
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, marcinmarcin napisał:

Hmmm u mnie polski Argentum za 450 kilku miesięczny pozamiatał nowe RCA za ponad 1,5k...

A głośnikowa Audionova za 250 taki za 2k... 🤪

Ale różnice były słyszalne od razu. Co ciekawe jednym z lepiej grających RCA był taki za 150zl.. 

Marcin i tak bywa, wiesz dobrze na jakim okablowaniu IC I SP gram od lat, nie szukam, nie sprawdzam więcej.

To prawda, że nie zawsze droższe jest lepsze w naszym systemie, bywa że tańsze się lepiej wpasuje i nie mówię tylko o okablowaniu.

Pamiętam nasze dyskusje, kiedy nie zgadzaliśmy się  co do wpływu okablowania, ba nawet zasadności robienia akustyki na sluch.

A dziś po kilku latach i doswiadczeniach już Wiesz, że można i że przewody też modyfikują brzmienie.

Przepraszam, że o tym wspomniałem 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, DiBatonio napisał:

Pamiętam nasze dyskusje, kiedy nie zgadzaliśmy się  co do wpływu okablowania, ba nawet zasadności robienia akustyki na sluch.

Przy mało przejrzystym sprzęcie - kable mało wpływają. Czym lepszy sprzęt tym łatwiej wyłapać różnice. Coś było o krowie i poglądach :P 

Co do akustyki - jestem, byłem i będę wrogiem domowej "akustyki" robionej na pałe - w 9/10 przypadkach jest to wycięcię góry i zostawienie całego pogłosu i dudnienia na basie, spotęgowanego brakiem góry.

Lubię duże czasy pogłosu, nie lubię dudnienia. Z moich znajomych tylko jeden ogarnał akustykę na "ucho" i wyszło i zmierzyło sie to dobrze - pisałem nawet na AS - na forum Atolla ;) 

 

U mnie temat rozwiązuje DSP

może kiedyś jak będzie pieczara...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, marcinmarcin napisał:

Co do akustyki - jestem, byłem i będę wrogiem domowej "akustyki" robionej na pałe

Zgadzam się, metoda na pałę to w żadnej dziedzinie się nie sprawdza.

Ja znam zrobione przez branżę i nadal jest tam problem, bywa że  mój kolega fizyk poprawia takie projekty, czasami kompromisy nie pozwalają na więcej.

DSP nie jest złe, ale powinno być uzupełnieniem klasycznej adaptacji akustycznej, takie jest moje zdanie.

Ale jak przyjrzysz się tym tematom, to nawet  a AS co poniektórzy spece od DSP i innych cyfrowych korekt to podkreślają. 

Myślę, że Mega Acoustic i im pod9bne manufaktury też przychylają się do takich stwierdzeń. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marcinmarcin Come on, przestań szukać wymówek i zrób prawilny podwójnie ślepy test ABX i będzie po sprawie. Jeśli odróżnisz w nim dwa kable na odpowiednim poziomie powtarzalności, to wojny kablowe na forum będą już bezprzedmiotowe i przysłużysz się społeczności audiofilskiej na wieki.

@DiBatonio  W wątku o wygrzewaniu głośników trzy razy pisałem Ci, że ślepy test ABX spokojnie można przejść, jeśli różnice istnieją. Można przejść nawet wtedy, gdy różnice są minimalne. Wrzuciłem Ci nawet film do obejrzenia, o tu, który pokazuje, jak ktoś przechodzi test ABX na bardzo trudnym zdaniu odróżnienia hi-res od nie-hi-res. A mimo tego Ty dalej bezmyślnie powtarzasz, że testów ABX nie da się przejść. Nie wiem, chcesz pokazać wszystkim że jesteś mało inteligentny, czy co? W każdym razie dla mnie przestałeś być już partnerem do dyskusji i wybacz, jeśli będziesz w przyszłości czuł się ignorowany / lekceważony. Po prostu mam jakieś "minima" jeśli chodzi o poziom interlokutorów, tak więc sorki.

Edytowano przez TomekN
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, TomekN napisał:

W wątku o wygrzewaniu głośników trzy razy pisałem Ci, że ślepy test ABX spokojnie można przejść

Ależ możesz pisać jeszcze z 10 razy...

Otóż nikt nie przeszedł w 100% rzetelnie przeprowadzonego testu ABX, też pisałem, że w czelusciach internetu można znaleźć naukowe wyjaśnienie tego zjawiska.

Oczywiście nie mówię o Wikipedii, bo to mało pożyteczne źródło.

 

14 minut temu, TomekN napisał:

Wrzuciłem Ci nawet film do obejrzenia, o tu, który pokazuje, jak ktoś przechodzi test ABX na bardzo trudnym zdaniu odróżnienia hi-res od nie-hi-res. A mimo tego Ty dalej bezmyślnie powtarzasz, że testów ABX nie da się przejść. Nie wiem, chcesz pokazać wszystkim że jesteś mało inteligentny, czy co?

Jak dla mnie to mało inteligentny jest ten,co opiera swoją wiedzę na filmikach z YT.

Pisałem już, na YT obejrzałem film o płaskiej Ziemi....

Jest tyle wart, co też testami ABX....

Zatem skończ z ferowaniem wyroków i pisaniu o czyjejś inteligencji ...

 

14 minut temu, TomekN napisał:

W każdym razie dla mnie przestałeś być już partnerem do dyskusji i wybacz, jeśli będziesz w przyszłości czuł się ignorowany / lekceważony. Po prostu mam jakieś "minima" jeśli chodzi o poziom interlokutorów, tak więc sorki.

Piszesz te bzdury już kolejny chyba "n"-Ty raz nie tylko mnie, zatem nudzisz już tym wyświechtanym frazesem.

 

Bądź na tyle inteligentny, by w końcu konsekwentnie zastosować się do twojej "złotej myśli " ze stopki:

"Zrezygnowałem z aktywnego uczestnictwa w tym forum, bo tutejsza administracja stosuje agresję instrumentalną i ordynarną cenzurę, aktywnie wspierając mitologizację audio. Audio to wiedza i technika, a nie magia i religia."

Potrafisz wykazać siei geligencja i konsekwencją tego wpisu?

Nie?

To nie oceniaj inteligencji innych.

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, DiBatonio napisał:

Otóż nikt nie przeszedł w 100% rzetelnie przeprowadzonego testu ABX, też pisałem, że w czelusciach internetu można znaleźć naukowe wyjaśnienie tego zjawiska.

Rzetelność testu ABX polega tylko i wyłącznie na tym by testowany nie miał świadomości ktory z np. Dwóch niewiadomych jest w trakcie testu. Jesli spełniamy powyższe, test jest prawidłowo przeprowadzony.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Rzetelność testu ABX polega tylko i wyłącznie na tym by testowany nie miał świadomości ktory z np. Dwóch niewiadomych jest w trakcie testu. Jesli spełniamy powyższe, test jest prawidłowo przeprowadzony.

Rzetelność w testach ABX, to przede wszystkim nie przełączanie urządzeń w locie za pomocą jakiś fikuśnych hebelków, pokreciolek etc.

Poza tym zgadzam się z tym co napisałeś.

Jednak co do trafności nikt nie przeszedł takiego testu w 100%

 

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, DiBatonio napisał:

Podwójne ślepe testy, to wiesz ...

Nikt nie przeszedł. 

Statystycznie (jeżeli słyszalne przez was zmiany są prawdziwe) ktoś powinien przejść. Po prostu nie ma innej możliwości.

Co do cyfrowego kabla, proponuję zagłębić się w 3 sprawy :

1 - sposób przesyłu danych. To że jest to strumieniowanie NIE OZNACZA że to są luźne dane. Są połączone w pakiety i konia z rzędem dla tego kto wytłumaczy jak kabel w sposób SELEKTYWNY zmienia dane w odpowiednich paczuszkach danych, nie psując ich. (Czyli omijając dane kształtujące/opisujące (ucieka mi właściwe słowo) pakiety)

2 - null testy kabli cyfrowych - sprawa nie jest prosta od strony "nagrywania" ale da się

3 - kabel cyfrowy wpływa na brzmienie? W takim razie macie słabo zbudowane urządzenia po obydwu stronach kabla, lub jedno z nich i coś "poza cyfrowego" sieje po analogowych układach DACa. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem do tej pory styczności z kablami coaxial audio. Zakupiłem DACa i chciałem się poradzić a wywołałam awanturę.
Czytając Wasze niektóre wypowiedzi można dojść do wniosku że kabel coaxial niema wpływu na brzmienie.

W takim razie może wystarczy kabel antenowy ma 75 Ohm i wtyczki f na RCA? Też zagra.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, logo83 napisał:

W takim razie może wystarczy kabel antenowy ma 75 Ohm i wtyczki f na RCA? Też zagra.

Zrób, podłącz, oceń. Koszty prawie zerowe, a wiedza bezcenna. 

Musisz sam zdecydować, iść w to czy nie. Nikt nie ma prawa ci mówić, co jest dla ciebie najlepsze. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, logo83 napisał:

W takim razie może wystarczy kabel antenowy ma 75 Ohm i wtyczki f na RCA? Też zagra.

Zagrać zagra, ale kable antenowe - nawet o impedancji 75 Ohm - zazwyczaj mają dużo większą rezystancję ekranu i dużo niższą pojemność elektryczną, niż interkonnekty audio. Praktycznym problemem jest też ich wysoka sztywność. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, DiBatonio napisał:

Ale też w swoich wątkach  kochani winylowcy nie nachodzę Was natarczywie i nie uskuteczniam swojej wizji i zapatrywania na gramofon i wszystko co z nim związane. Prawda?

Prawda. Potwierdzam. I to nie tak , że twierdzę , iż winyl jest lepszy ...jest inny i tyle. W ogóle ostatnio tak mi się porobiło , że nie oceniam co jest lepsze , co gorsze w audio. Co do słyszenia kabli lub nie , i nabijania się , że system pewnie nie transparentny. Tak , też nerwowo reagowałem na ten argument. Aż , pewnego razu byłem świadkiem odsłuchu cholernie drogich drogich wkładek gramofonowych, na cholernie drogich drapakach z jeszcze droższymi ramionami. Pisałem już o tym w innym wątku, ale powtórzę :) Zabawa była przednia , dało się bez problemu wyłapać różnice zmian brzmienia. Ale nastąpił moment zmiany wzmacniacza oraz pre phono na kombajn z już wbudowanym pre / zresztą też nie najtańszy :) / i kurna przestałem rozróżniać cokolwiek. Ja i ok. 20 osób na sali. Tak że z tą transparentnością, to może nie taka zupełna bzdura ? :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, TomekN napisał:

Zagrać zagra, ale kable antenowe - nawet o impedancji 75 Ohm - zazwyczaj mają dużo większą rezystancję ekranu i dużo niższą pojemność elektryczną, niż interkonnekty audio. Praktycznym problemem jest też ich wysoka sztywność. 

I pisze to osoba, która mówi, że kable nie grają. Takie wywody, po prostu jestem w szoku!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, lysyrafal napisał:

I pisze to osoba, która mówi, że kable nie grają. Takie wywody, po prostu jestem w szoku!

No bo kable nie grają. Ale to nie znaczy, że do wszystkiego można zastosować dowolny kabel. To, że np. kolumnę da się fizycznie podłączyć do wzmacniacza parą ze skrętki, kablem instalacyjnym / alarmowym / domofonowym, to nie znaczy, że tak należy robić i że będzie to grało poprawnie. Ale jeśli zastosujesz kabel głośnikowy OFC o odpowiednim przekroju, to będzie grało poprawnie. I będzie grało tak samo, bez względu na firmę i jej słodkie pierdzenie tj. obietnice, co do charakteru dźwięku. Zbiorowe halucynacje też się nie liczą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...