tomek4446 Napisano 19 stycznia Napisano 19 stycznia 9 minut temu, MMarek napisał: Ja od kilku dni posiadam taki oto przyrząd zwany orbitrekiem. Marek , szczere gratulacje. Świetne na wydolność , ogólnorozwojowe. Każdy trening na tym ustrojstwie odwdzięczy Ci się w życiu codziennym. Odpisz, cytując
MariuszZ Napisano 19 stycznia Napisano 19 stycznia 15 minut temu, MMarek napisał: Ja od kilku dni posiadam taki oto przyrząd zwany orbitrekiem. Jedyne miejsce w którym nie przeszkadza znalazłem w pokoju Hej, Żona z córką postanowiły rozruszać mięśnie. Żeby nie zapomniały po co ten zakup to postawilem w living roomie. Przeniosę w inne miejsce jak złapią formę. Na razie ma straszyć i przypominać 😎 Ja nie mogę się przekonać do pedałowania w domu. Wolę na powietrzu śmigać kołobrzeskimi ścieżkami. Podobnie jak Ty to robisz w okoliach Słupska 😉 Pozdrawiam. M 3 Odpisz, cytując
tomek4446 Napisano 19 stycznia Napisano 19 stycznia 14 minut temu, MMarek napisał: Jedyne miejsce w którym nie przeszkadza znalazłem w pokoju gdzie stoi komputer, Miałem , niedawno taką rozmowę z moją rówieśniczką. Na siłownie nie pójdzie , bo nie. No to mówię , że w domu też można. Zaproponowałem właśnie orbitrek , jakąś matę ,gumy oporowe. No , niestety też , nie , bo nie ma miejsca , bo kupuje nową większą rogówkę. A i ta lampa stojąca i stolik kawowy , no taka nowa aranżacja będzie .... A kurna , kobita ledwie się rusza , o tym by bez podparcia wstała z klęku mowy nie ma, i jeszcze mi mówi , że z trudem wchodzi do autobusu , bo stopień wysoko... Widzicie w tym jakąś logikę ? 9 minut temu, MariuszZ napisał: Na razie ma straszyć i przypominać 😎 elektryczny ? Odpisz, cytując
Rega Napisano 19 stycznia Napisano 19 stycznia 12 minut temu, tomek4446 napisał: Każdy trening na tym ustrojstwie odwdzięczy Ci się w życiu codziennym. Mam od czterech lat. Mnie odwdzięczył się uszkodzeniem kolana. 1 Odpisz, cytując
MariuszZ Napisano 19 stycznia Napisano 19 stycznia 3 minuty temu, tomek4446 napisał: elektryczny ? Ma bateryjkę w takim telewizorku na kierownicy. To chyba elektryczny 😉 Odpisz, cytując
tomek4446 Napisano 19 stycznia Napisano 19 stycznia Przed chwilą, Rega napisał: Mnie odwdzięczył się uszkodzeniem kolana. Roman przykro mi. A wiesz , że na tym się biega , a nie podnosi ? 2 Odpisz, cytując
MMarek Napisano 19 stycznia Napisano 19 stycznia (edytowany) 16 minut temu, tomek4446 napisał: Każdy trening na tym ustrojstwie odwdzięczy Ci się w życiu codziennym. Na takie treningi jak Twoje niestety sił juz brak. Zmówiliście się z Mariuszem, że macie po tyle samo lat? U mnie pyknęło........jednak pominę milczeniem. Dodam jedynie, że od stycznia otrzymuję obligatoryjnie dodatek do emerytury, który mój kolega nazywa pieluchowym Edytowano 19 stycznia przez MMarek Odpisz, cytując
no_i_fajnie Napisano 19 stycznia Napisano 19 stycznia 5 minut temu, tomek4446 napisał: Widzicie w tym jakąś logikę ? Lenistwo, to tez jakas logika Odpisz, cytując
Rega Napisano 19 stycznia Napisano 19 stycznia @tomek4446 - to waży tyle, że nie wiem kto mi to wyniesie z sypialni do piwnicy🙄. Przesunąć ciężo, nie wspominając o podnoszeniu. Z rowerkiem treningowym był problem , a jest kilkakrotnie lżejszy. 1 Odpisz, cytując
MMarek Napisano 19 stycznia Napisano 19 stycznia 16 minut temu, MariuszZ napisał: Ja nie mogę się przekonać do pedałowania w domu. Wolę na powietrzu śmigać kołobrzeskimi ścieżkami. Podobnie jak Ty to robisz w okoliach Słupska 😉 Jasne, że jazda na powietrzu jest dużo przyjemniejsza i atrakcyjniejsza. Natomiast wysiłek na orbitreku w porównaniu z rowerem stacjonarnym jest zdecydowanie większy. Odpisz, cytując
tomek4446 Napisano 19 stycznia Napisano 19 stycznia 3 minuty temu, MMarek napisał: U mnie pyknęło........jednak pominę milczeniem. Czyli trening przyda Ci się bardziej niż 18-latkowi. Sarkopenia dotyka w pewnym wieku nas wszystkich. Nie ma innej możliwości by to przyhamować jak trening i dieta. To że zacząłeś ćwiczyć jest wspaniałe. Jeszcze raz gratulacje. 4 Odpisz, cytując
gienas Napisano 19 stycznia Napisano 19 stycznia 44 minuty temu, AudioTube napisał: Namawiam tylko do max dwóch posiłków dziennie. I - niejedzenie minimum 16 godzin. Dlaczego - wiedza o insulina/leptyna/grelina, co jeść i pić - doczytacie. Macie tą zdolność. Ja się nauczyłem, więc Każdy da radę. Organizm człeka jest tak skonstruowany że to co mu trzeba bierze z tego co jesz. Nie musisz wiedzieć jak to robi organizm bo robi to doskonale. Jeśli zaczynasz ingerować w gospodarkę "paliwową" organizmu - źle się to kończy temu organizmu . Nie mówię żeby jeść nonstop, ale organizm potrzebuje cały czas paliwa. Insulina ma działać cały czas - zakłócenia 16 godzinne powodują skokowe działanie trzustki co w dalszej przyszłości zakóci jej działanie... Obrazowo: silnik cały czas pracuje na wolnych obrotach vs silnik uruchamiany chwilowo na max obrotach... Odpisz, cytując
Artur Brol Napisano 19 stycznia Napisano 19 stycznia (edytowany) I fajnie, już nie muszę 16 godzin pościć. Na czas się zjawiłeś, bo już to rozważałem 🤭 Nie będę się narażał na uszkodzenia😏 Dzięki za informacje🫡 Nie ma to jak konkretny argument by czegoś nie robić 😂 Edytowano 19 stycznia przez Artur Brol 3 Odpisz, cytując
Kraft Napisano 19 stycznia Napisano 19 stycznia (edytowany) To też się pochwalę. Można coś wskórać i bez siłki (choć nie bez wysiłki). Ja postawiłem na spacery (głównie) + slow jogging. Średnio ponad 7,5 km dziennie. Oto rezultat. A za parę dni skończę 54 lata. Edytowano 19 stycznia przez Kraft 10 Odpisz, cytując
AudioTube Napisano 19 stycznia Napisano 19 stycznia 1 godzinę temu, gienas napisał: ale organizm potrzebuje cały czas paliwa Spójrz proszę do lustra, takiego od podłogi. Tłuszcz. Nie zobaczysz, to gratuluję. Jednak tłuszcz jest. To jest energia. Energią nie są mięśnie/aminokwasy, kości, woda itp. 1 godzinę temu, gienas napisał: Insulina ma działać cały czas Tak powstaje insulinooporność. Choroby metaboliczne. Podpowiem, większość chorób. Obecnie około 2 miliardy ludzi. Najkrócej jak można. Najpierw jemy. Organizm zasadniczo zamienia to w energię/tłuszcz. Następnie nie jemy - sen, praca, zajęcia. Wtedy organizm czerpie energię, którą odłużył w stosowne miejsca - patrz lustro. Następnie idziemy na polowanie/sklep, lodówka i powtarzamy w ten sposób cykl. Nikt nie ma ochoty tego/szczegóły czytać. Zatem skończę. 1 godzinę temu, gienas napisał: Obrazowo Na koniec powrócę do początku. Lustro. Odpisz, cytując
Rega Napisano 19 stycznia Napisano 19 stycznia (edytowany) 24 minuty temu, AudioTube napisał: . Lustro. Nie używam od dawna. Chyba że przy goleniu. Przy czesaniu też nie, bo coraz bardziej błyszcząco😋 - zaczynam zazdrościć mojemu psu. Edytowano 19 stycznia przez Rega Odpisz, cytując
audiowit Napisano 19 stycznia Napisano 19 stycznia 2 godziny temu, MariuszZ napisał: Hej, Żona z córką postanowiły rozruszać mięśnie. Żeby nie zapomniały po co ten zakup to postawilem w living roomie. Przeniosę w inne miejsce jak złapią formę. Na razie ma straszyć i przypominać 😎 Ja nie mogę się przekonać do pedałowania w domu. Wolę na powietrzu śmigać kołobrzeskimi ścieżkami. Podobnie jak Ty to robisz w okoliach Słupska 😉 Pozdrawiam. M Mariusz. Widze, ze nie tylko gabki na scianie u Ciebie wiszą. Prawy gorny róg. I wszystko jasne. Odpisz, cytując
AudioTube Napisano 19 stycznia Napisano 19 stycznia Prezenty dla @Artur Brol i wszystkich “Arturów” Takie i inne prezenty dostałem i ja. Jestem wdzięczny i będę wdzięczny do grobowej dechy. Zróbcie z nimi co tam chcecie. https://youtu.be/0GgqQBoe5ts?si=ufWfZoYOWoN31Db4 Odpisz, cytując
DiBatonio Napisano 19 stycznia Napisano 19 stycznia 2 minuty temu, AudioTube napisał: Takie i inne prezenty dostałem i ja. Jestem wdzięczny i będę wdzięczny do grobowej dechy Komu, Markowi Purczyńskiemu ? 🤭 Odpisz, cytując
MariuszZ Napisano 19 stycznia Napisano 19 stycznia 35 minut temu, audiowit napisał: I wszystko jasne. Pamiątki. 30 lat zbierałem Odpisz, cytując
tomek4446 Napisano 19 stycznia Napisano 19 stycznia 37 minut temu, AudioTube napisał: Takie i inne prezenty dostałem i ja. Jestem wdzięczny i będę wdzięczny do grobowej dechy. Fajnie , ze trafiłeś na odpowiedni zestaw. Mnie ból lędźwi męczył przez 20 lat. Wejście na Mont Everest wydawało mi się prostsze , niż założenie skarpetek rano. Mnie pomógł : 2e132d0f-2bd7-4582-af27-6b8aa40b3ce6.MP4 3 Odpisz, cytując
Wing0 Napisano 19 stycznia Napisano 19 stycznia 1 godzinę temu, AudioTube napisał: Prezenty dla @Artur Brol i wszystkich “Arturów” Takie i inne prezenty dostałem i ja. Jestem wdzięczny i będę wdzięczny do grobowej dechy. Zróbcie z nimi co tam chcecie. https://youtu.be/0GgqQBoe5ts?si=ufWfZoYOWoN31Db4 Te dwa łysole to dla mni szarlatany ale popieram kwestie nie żarcia non stop, co proste nie jest. Każdy z nas ma 40-70 lat i każdy pamięta jak było te 20 lat temu odczuwaliśmy głód, dziś to uczucie jest większości ludziom obce i to jest problem, a nie pozytyw. Powinniśmy bywać głodni te 2 razy dziennie wtedy wiadomo że organizm przepala co potrzeba i wszystko działa jak trzeba. Najgorsze że żre się na potęgę z nudów, zima temu to już totalna tragedia.... 4 Odpisz, cytując
DiBatonio Napisano 19 stycznia Napisano 19 stycznia 8 minut temu, Wing0 napisał: Powinniśmy bywać głodni te 2 razy dziennie wtedy wiadomo że organizm przepala co potrzeba i wszystko działa jak trzeba. Najgorsze że żre się na potęgę z nudów, zima temu to już totalna tragedia.... Nie wystarczy byc 2x głodnym, żeby spalić nadmiar tłuszczu, miska jest ważna i ruch. Poza tym powinniśmy nauczyć się jeść po japońsku, czyli na 3/4, a nie po kokardy. 😉 4 1 Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.