Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano
2 godziny temu, MMarek napisał:

Mogę Ci pożyczyć swoje, tylko musiałbym mieć jakieś zastępcze, ponieważ innych nie posiadam.

No to się dobrze składa. Będziesz mógł swoje wysłać a samemu zakupić w pierwszym lepszym elektrycznym sklepie zwykłe miedziane ofc z rolki za śmieszna kwotę za metr bieżący. Upieczone dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolega będzie miał kable do testu, a Ty przekonasz się jaka jest różnica tanich drutów w stosunku do swoich które zapewne już dobrze poznałeś ;)

Pytanie tylko czy chce Ci się to zrobić🤔

Pytanie tylko czy chce Ci się to zrobić🤔

Napisano
23 godziny temu, michaudio napisał:

I jakie wyniki?

Sa zestawy na których absolutnie nie słyszeliśmy żadnych różnic. A są takie na których tak. Także utwory miały tu spore znaczenie. Bowiem niuanse wyciągane z kawałków w niektórych utworach nie pozwalały lub wręcz bardzo uwydatniały różnice. Pisałem o tym kiedys.

Tak czy siak taki test odbyc się powinien u każdego na spokojnie i z głowa.

 

19 godzin temu, audiowit napisał:

I już wogole dalibyscie spokoj z tymi kablami. Kazdy sam niech sobie zdecyduje czy mu graja czy nie.

Kurcze a to bylo ostatnie miejsce gdzie szło o nich pogadać :/

I nawet tu już się nie da?

 

Napisano (edytowany)

Da się, powoli sumujemy wnioski z wątku. W dużym skrócie:

Ktoś z Topów napisał, że to nie przypadek, że im droższy kabel tym grubszy.

@MariuszZ przytoczył listę warunków brzegowych, pozwalających usłyszeć różnice. To między innymi: 

- Wygenerowanie pętli mas na interkonektach.

- niepoprawna konstrukcja układu zasilania wzmacniacza, która pozwala usłyszeć ewentualne różnice w kablach zasilających. 

W przypadku poprawnie skonstruowanych sprzętów w drugiej klasie ochronności usłyszenie różnic w kablach zasilających staje się podobno praktycznie niemożliwe.

Oprócz tego wymieniono że ogólnie utlenianie się końcówek gołych kabli, także wtyków, gniazd z powodu starcia ich warstw powierzchni może wpłynąć na różnicowanie brzmienia.

To tyle szybkiej syntezy, jeśli coś pominąlem, proszę o uzupełnienie.

Edytowano przez michaudio
Literówka
Napisano (edytowany)
33 minuty temu, Piotr Sonido napisał:

Tak czy siak taki test odbyc się powinien u każdego na spokojnie i z głowa.

Wielokrotnie o tym pisałem by wpierw w zaciszu domowym. Ale jeśli ktoś jest na tyle odważny jak @lpomis to też  ok.

 

33 minuty temu, Piotr Sonido napisał:

Kurcze a to bylo ostatnie miejsce gdzie szło o nich pogadać :/

I nawet tu już się nie da?

Wciąż na spokojnie rozmawiamy, jedna znudzona osoba tego nie przesądza.

Edytowano przez Chyba Miro 84
Napisano

@lpomis Wojtek, a nie chcesz zamiast tego sprawdzić RCA?

  1. Słyszący różnice na ogół przypisują im większy wpływ niż kablom głośnikowym.
  2. Mniej wtyków do przepinania, krótsze kable - ogólnie łatwiej.
  3. Niższy koszt modeli uchodzących już za "zaawansowane".

 

Napisano (edytowany)
8 godzin temu, Chyba Miro 84 napisał:

No to się dobrze składa. Będziesz mógł swoje wysłać a samemu zakupić w pierwszym lepszym elektrycznym sklepie zwykłe miedziane ofc z rolki za śmieszna kwotę za metr bieżący. Upieczone dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolega będzie miał kable do testu, a Ty przekonasz się jaka jest różnica tanich drutów w stosunku do swoich które zapewne już dobrze poznałeś ;)

Pytanie tylko czy chce Ci się to zrobić🤔

Pytanie tylko czy chce Ci się to zrobić🤔

Może być mi się i chcialo, ale musiabym mieć zwrotnicę z wajchą i dwie pary przewodow. Raz jedne i następnie drugie. Wtedy być może coś bym usłyszał? Testujac tylko jedne, szansa jest zerowa abym mógł stwierdzić różnice. Nie mam pamieci dźwiękowej.  Poza tym musiałbym mieć przynajmniej sporo lat mniej 😀  Teraz przypomniałem sobie, że mój pierwszy wzmak Nad C368 miał dwie pary wyjść na głośniki i nadawał by się doskonale na tego typu eksperymenty.

Edytowano przez MMarek
Napisano
1 minutę temu, MMarek napisał:

Może być mi się i chcialo, ale musiabym mieć zwrotnicę z wajchą i dwie pary przewodow.

Oj za bardzo wybiegasz w przyszłość. Wysyłając swoje kable do @lpomis będziesz wówczas w posiadaniu tylko jednych kabli (tych ofc z rolki).

Bedziesz mógł wówczas sprawdzić po "audiofilsku" jak to jest z takimi drutami (po audiofilsku czyli patrząc co wpinasz).

A w przyszłości gdy kable wrócą od kolegi, dopiero będziesz mógł, jeśli oczywiście będziesz ciekaw, doprowadzić do konfrontacji dotychczasowe obserwacje (używając testu ABX).

POZDR.

 

🙄 taka tam luźna sugestia.

Napisano

Za dużo młodzieży to na forach audio raczej nie mamy. Chyba, że przyjąć widełki 40-60 lat za drugą młodość. 
Młodzież, ta faktyczna, to DAPy i inne tam słuchawki oraz oczywiście dużo seksu ;) 

Napisano
36 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Bedziesz mógł wówczas sprawdzić po "audiofilsku" jak to jest z takimi drutami (po audiofilsku czyli patrząc co wpinasz)......

🙄 taka tam luźna sugestia.

Ty nie patrzysz co wpinasz? 

Jak robisz siku też wzrok odwracasz?

Czy nie po "audiofilsku" lejesz po ścianach? 

😎 taka tam luźna sugestia.

 

Miro, Twoje zawoalowane prowokacje doczekają się bana jak nie zmienisz podejścia. 

Pozdrawiam. M

Napisano

@MMarek @Amarok - dzięki. Będę miał na uwadze. Nie spieszy mi się :)

1 godzinę temu, Rafał S napisał:

a nie chcesz zamiast tego sprawdzić RCA?

Może być i RCA. Polecisz coś konkretnego? Ma grać inaczej i dać się odróżnić. Może tym razem nagram sample z odsłuchów i złożę je w nagraniu tak, aby łatwo było porównać. Jeśli będzie różnica to powinno dać się to uchwycić. Mam akurat na stanie fajny mikrofon pojemnościowy.

Napisano (edytowany)
43 minuty temu, lpomis napisał:

Może być i RCA. Polecisz coś konkretnego? Ma grać inaczej i dać się odróżnić. Może tym razem nagram sample z odsłuchów i złożę je w nagraniu tak, aby łatwo było porównać. Jeśli będzie różnica to powinno dać się to uchwycić. Mam akurat na stanie fajny mikrofon pojemnościowy.

Z jasnych - np. Albedo Blue (750-900 zł. za nówkę, zależnie od długości). Jak się nie wstrzeli, to raczej to słychać. Dla kontrastu coś ciemnego - np. Cardas Parsec (ok. 1500-2000 zł za nówkę, zależnie od długości) albo Tellurium Black II (ok. 1500 zł za nówkę, 1m)

Z głośnikowych też nie musi być b. drogo. Po ciemnej stronie - Cardas 101 (ok. 1000 zł za 2x2m) lub Tellurium Black II (ok. 1200 zł), po jasnej - np. Equilibrium Cello (też ok. 1000-1100 zł.). Ale Cello jest daleko od ekstremum (i chyba mniej popularne). Przydałoby się coś ostrzejszego, tylko tutaj brak mi doświadczenia. Może jakiś Nordost (np. 2 Flat)?

To na zasadzie jasno / ciemno. Można też skonfrontować miękkiego Cardasa z twardszym Audioquestem.

Edytowano przez Rafał S
Napisano
30 minut temu, Rafał S napisał:

Dla kontrastu coś ciemnego - np. Cardas Parsec (ok. 1500-2000 zł za nówkę, zależnie od długości) albo Tellurium Black II

A masz porównanie Parseca z czymś podobnie ciemnym? Bo właśnie on się mi tak dobrze wpasował... 😃 niesamowite ile basu można dodać i ile góry zdjąć kabelkiem 🤪

Napisano
20 minut temu, marcinmarcin napisał:

A masz porównanie Parseca z czymś podobnie ciemnym? Bo właśnie on się mi tak dobrze wpasował... 😃 niesamowite ile basu można dodać i ile góry zdjąć kabelkiem 🤪

To jest coś, średnica bez zmian a modelujemy skraje pasma pod swój gust. Super sprawa ;)

 

Napisano
23 godziny temu, MariuszZ napisał:

Z kablami jest jak z innymi użytecznymi akcesoriami. Mają czemuś służyć. Żadna magia.

Dobrą odpowiedzią wg mnie byłoby miedziane OFC 😉

Dawno temu byłem na wiejskiej zabawie z kolegą. Zawsze jakieś bójki tam były. Miejscowy karateka wdał się w głupią dyskusję z moim kolegą i dostał z bańki. Wylądował na deskach. Jak doszedł do siebie podszedł do nas i zapytał kolegę jaki ma pas.

Ten podciągnął sweterek i wyeksponował pasek od spodni informując na poważnie: "Skórkowy" 😉

Żadnej magii 😎

Przykro mi, ze nie udzieliłem prawidlowej odpowiedzi. Moje kable są z jakichś dziwnych miedzi i jeszcze mają wtyki z nieprawidlowo konstruowanych konektorow.

Natomiast pozostawiam już innym testy. Ja już swoje dla ludzkosci :) w testowaniu drutow zrobiłem i dobralem takie, ktore mnie odpowiadają. Niestety nie są piękne, wiec nie ma co pokazywać.

Zgadza się. To prad, nie magia, natomiast jak pewnie wiesz i pewnie wielu rzeczy tez nie wiesz, w naszym sprzęcie nastepuje szereg zjawisk fizycznych. Druty podpiete do tego sprzetu mają w tym jakis udział gdyz nie są elektrycznie obojetne. Tzn są przewodnikami o roznych parametrach. 

Idąc dalej tokiem myslenia Twojego i tego testera, ktory miał imponujacy wynik testu 16/16 mozna wykluczyć z tak wysmiewanego audiovoodu kondycjonery masy? Czyli ze musi dzialać?

Napisano
58 minut temu, audiowit napisał:

Idąc dalej tokiem myslenia Twojego i tego testera, ktory miał imponujacy wynik testu 16/16 mozna wykluczyć z tak wysmiewanego audiovoodu kondycjonery masy? Czyli ze musi dzialać?

Nie rozumiem pytania. Może je przeredaguj.

Ten tester 16/16 to Paweł Macura - na ASR ma nick PMA. Jest inżynierem, konstruktorem, audiofilem chyba też 😉

Jego poglądy często nie idą z nurtem prezentowanym na technicznym forum ASR i nawet był tam banowany.

Dla mnie to Guru elektroniki i wiedzy o audio. 

Jeżeli chodzi o kondycjonery prądu to nawet zwykły trafol separujący wnosi poprawę SQ. Mam teorię, że wychwalane Japończyki np. Sansui grają lepiej między innymi przez fakt podawania im do zasilaczy prądu przez transformator obniżający napięcie. To też jest transformator separujący. 

Tu jest ciekawy wątek o separowaniu napięcia, które to obniża podłogę szumu poprawiając zakres dynamiki odseparowanego obwodu.

Oczywiście autorem wątku jest Paweł 😉

Edit.

Ciekawostką w linkowanym wątku jest próbą zdeprecjonowania wiedzy PMA przez Amira (nie pierwsza), który jest założycielem forum i guru wszystkich kablosceptycznych guru. Skończyło się, że dostał pouczenie od PMA i zamilkł 😉

Napisano
Dnia 11.03.2025 o 14:15, MariuszZ napisał:

Po raz kolejny odsyłam do wątku na ASR, gdzie Paweł Macura, elektronik, konstruktor wzmacniaczy utworzył specjalny wątek nt. ślepego testu dotyczącego rozróżniania przewodów IC  RCA - link 

Można pobrać próbki dźwięku i samemu spróbować. 

Test zaliczony 16/16 (link), a Wy dalej mielicie temat jakby nic się nie wydarzyło.

Hello! Test zaliczony. Przewody różnicują brzmienie w przypadku występowania pętli masowych i zakłóceń w obwodzie audio.

Można się rozejść 😉

Pozdrawiam. M

 

Mariusz, chodzi o ten wpis. Oczywiscie przeanalizowalem link i co prawda moja wiedza elektroniczna jest zadna ale powiedzmy, ze cos tam zakumalem.

Moje pytanie brzmi: czy w tym świetle kondycjonery masy np takie jak na zdjeciu mają sens czy mozna uznać je za voodu.

Zdjęcie ze strony Verictum

ffb90c13057f57b7f5c250b520609f4c26e17a56.jpeg

Napisano
53 minuty temu, MariuszZ napisał:

Ciekawostką w linkowanym wątku jest próbą zdeprecjonowania wiedzy PMA przez Amira (nie pierwsza), który jest założycielem forum i guru wszystkich kablosceptycznych guru. Skończyło się, że dostał pouczenie od PMA i zamilkł 😉

I jeszcze nikt tego nie zekranizował ? Materiał na dobry thriller:)

 

Napisano
5 godzin temu, MMarek napisał:

Niech młodzież forumowa tym się bawi w przerwach gdy nie uprawiają seksu 😀 

Drogi Marku@MMarek  życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia. I nie trać zapału, jeszcze wszystko przed Tobą. O czym świadczy każdy turnus w każdym sanatorium, kto był ten wie...  😁

Napisano
25 minut temu, audiowit napisał:

Moje pytanie brzmi: czy w tym świetle kondycjonery masy np takie jak na zdjeciu mają sens czy mozna uznać je za voodu.

Przeanalizuję teorię w wolnej chwili i wyrażę opinię. Nie znam tego akcesorium. Znając podejście firmy wróżę, że jest jakaś podbudowa teoretyczna do projektu, ale jak to często bywa koszt przewyższa efekt o kilka skal możliwości wpłynięcia urządzenia na SQ.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...