Skocz do zawartości

Kierunkowość kabli - hit czy kit vel mit?


TomekN

Recommended Posts

2 minuty temu, TomekN napisał:

Czekam nie(cierpliwie) na Spotify loss-less.

Chyba się nie doczekasz, już tyle razy niby oficjalnie temat był podejmowany w artykułach internetowych i nadal nic od lat. Podobnie jak z Qobuzem dla Polski, ja mam, ale pochodzi z rejestracji spoza Polski.

Polecam za to Deezer (też mam) niedrogo, powiedziałbym, że wypada lepiej niż Tidal.

https://www.deezer.com/pl/

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Panowie,

Tak sobie na szybko przeleciałem ten wątek i mogę powiedzieć tylko, ze wszyscy się daliście wciągnąć w ten wątek 🤣 A ktoś ostatnio pisał, żeby na takie rzeczy reagować jak na „powietrze” i nie wchodzić w dyskusje. Sorki @TomekN ale tak bardzo wyraźnie czuć, ze jest to z Twojej strony prowokacja, ze trudno tu szukać innych intencji… Zdobycia wiedzy Np. Wyraźnie piszesz, ze masz na ten temat swoje zdanie. W każdym chyba możliwym wątku, który dotyka tych drażliwych dla Ciebie tematów kabli poznaliśmy juz Twoje zdanie. Tylko kurczę nikt Cię o to zdanie w tych tematach nigdy nie pyta 😂 Nie interesuje nas Twoja frustracja związana z tym, ze niektórzy słyszą to czego Ty nie słyszysz.

Chłopie, odpuść już bo sprawiasz, ze tworzy się tutaj toksyczna atmosfera. A jeśli chcesz zgłębić świat i wiedzie , związana z tym, dlaczego przewody maja wpływ na dźwięk, na czym polega kierunkowość przewodów, dlaczego 16/44 jest wyższa jakością dźwięku niż 320 kbps ze Spotify to masz o tym nieskończoną ilość prac, watkow, testów w internecie. Wystarczy trochę poczytac, pooglądać i włożyć własnej pracy w ten reaserch jeśli audio jest Twoim hobby, a nie wkurzać chlopaków. Piszesz o tym, ze kierunkowość to kolejny wymysł „marketingowy” czy o co cokolwiek tam Ci chodzi, a potem pytasz o co chodzi z podłączeniem ekranu do masy z jednej strony przewodu i prosisz o rozrysowane 😂😂😂 wystarczy sobie zgooglowac schemat kabla RCA, albo wpisać w YouTube „how to solder RCA cable” i zobaczyłbyś, ze tak jest skonstruowana większosc interkonektow na swiecie. To najbardziej podstawowa wiedza w zakresie DiY kabli jaka może być…. i nie musisz się na tym znać, ale jeśli na tego typu forum, poświęconym audio i zrzeszającym wielu różnych ludzi ze świata audio w tym naprawdę ogarniających chlopakow w zakresie DiY chcesz rozgłaszać „prawdy”, a potem wychodzisz z takim bublem i na swoją obronę piszesz, ze masz lutownicę, wiec ogarniasz to ręce trochę opadają.

Dla mnie to jest wyraźne działanie na rzecz prowokowania tutaj kłótni i tworzenia burzy. Internet jest wielki, a wiedza jaka możesz w nim znaleźć na ten temat jest za darmo. Jeśli Cię to faktycznie interesuje to poczytaj, dowiedz się, potestuj we własnym zakresie. Dowiesz się czemu wszystkie kable zasilające ekranowane (nie tylko do audio) zawsze od strony wtyczki schuko, czyli tej do „gniazdka”  (porównaj sobie to ze źródłem wzmacniacza w przypadku RCA) tez maja np. Ekran podłączony do masy, a od drugiej strony już nie.

Nie lubie publicznie oceniać ludzi. Raczej nigdy tego nie robię, ale wyraźnie czuć, ze to dla Ciebie świeże hobby, albo nigdy go specjalnie nie zgłębiałeś od strony konstrukcyjnej/technicznej i po prostu pare razy nie usłyszałeś tego co inni słyszeli i się wkurzyłeś. Tak zwane wyparcie ;) Ale jesli kiedykolwiek troche ochłoniesz to tez będziesz w stanie znaleźć informacje czemu w Twoim systemie mogłeś czegoś nie zauważyć/ nie usłyszeć. 

A jeśli chodzi o chlopakow. To Panowie… tak jak pisałem na wstępie, niepotrzebnie dajecie się wciągać w takie gry... 🤦 Zaraz się zacznie tłumaczenie i walka o to czemu jakość plików cd jest lepsza od tych plików 320 Spotify 🤣 Szkoda nerwów… serio. Chyba, ze Was to kręci i lubicie się ponawalac - to wtedy Ok. 

Edytowano przez mateolo2
  • Lubię to 2
  • Gratulacje 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, mateolo2 napisał:

Piszesz o tym, ze kierunkowość to kolejny wymysł „marketingowy” czy o co cokolwiek tam Ci chodzi, a potem pytasz o co chodzi z podłączeniem ekranu do masy z jednej strony przewodu i prosisz o rozrysowane 😂😂😂 wystarczy sobie zgooglowac schemat kabla RCA, albo wpisać w YouTube „how to solder RCA cable” i zobaczyłbyś, ze tak jest skonstruowana większosc interkonektow na swiecie. To najbardziej podstawowa wiedza w zakresie DiY kabli jaka może być…. i nie musisz się na tym znać, ale jeśli na tego typu forum, poświęconym audio i zrzeszającym wielu różnych ludzi ze świata audio w tym naprawdę ogarniających chlopakow w zakresie DiY chcesz rozgłaszać „prawdy”, a potem wychodzisz z takim bublem i na swoją obronę piszesz, ze masz lutownicę, wiec ogarniasz to ręce trochę opadają.

Trochę wstyd, jeśli się w ten sposób rozpisujesz a nie wiesz, że ogrom interkonektów RCA na świecie (być może nawet większość, nie znam szczegółowych statystyk) to dwie wtyczki RCA połączone kablem koasjalnym z pojedynczym rdzeniem i ekranem. Rdzeń jest przylutowany do bolca wtyczki, a ekran do korony wtyczki. Jeśli w takim kablu ekran byłby odpięty od korony po jednej stronie, to z oczywistych powodów kabel nie będzie działać. Wydawało mi się, że to dość podstawowa wiedza. Przy okazji podrzucam Ci pierwszy lepszy film z YT znaleziony na hasło "how to solder RCA cable".

Aha, z tym 320kbps też coś Ci się pokręciło. Ja nie pisałem, że stawiam równość pomiędzy 320kbps i 1411kbps (16 bit / 44.1 kHz). Napisałem jedynie, że nie widzę zalet hi-res (czyli np. 24 bit / 96 lub 192 kHz) nad CD quality, bo nie słyszę różnicy. Myślę, że większość ludzi nie słyszy, ale mało osób pofatygowało się zrobić ślepy test, a jeszcze mniej przyzna się po takim teście, że nie słyszy różnicy. Wiem tylko o dwóch osobach, które odróżniły hi-res od 16/44 w próbie ABX. Ale tak jak pisałem na górze tej strony, nie chcę tu dyskusji o rozdzielczości źródeł (!!!).

 

Edytowano przez TomekN
  • Gratulacje 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, MariuszZ napisał:

Podłącz IC z różnie podłączonym ekranem i sprawdź apką Spectroid czy mikrofon telefonu podstawiony bezpośrednio przy głośniku niskotonowym i wysokotonowym przy odtwarzaniu "ciszy" nie pokazuje na spektrogramie zakłóceń.

W domu ????

Chodzi mi o poziom tła, pytam serio

10 godzin temu, MariuszZ napisał:

Nie wiem ale skoro producenci je tak oznaczają to możliwe, że chodzi o różne wtyki i sposób podłączania kabla. Niektórzy stosują na przykład banany z jednej strony i widełki z drugiej. W takim przypadku łatwiej podłączyć po strzałce na kablu, szczególnie jest to użyteczne gdy kabel jest bardzo długi.

Wymyślasz :) Jest masa kabli głośnikowych które mają banany i mają nadrukowany "właściwy kierunek"

 

11 godzin temu, DiBatonio napisał:

Kto spostrzegawczy, ten rozkmini.

W czym rzecz, patrz foto.

IMG_20211115_192142.jpg

IMG_20211115_192154.jpg

 

Oprócz rozp...  materiałowej osłonki to różnic nie widzę.

W czym rzecz? 

 

Bardzo dobry temat ! 

@TomekN działasz na niektórych tak, że obawiam się że gdybyś założył temat "ziemia jest okrągła - hit czy kit" to znajda sie tacy którzy dla dobra lepszej sprawy, czyli wywalenia cię z forum, będą twierdzić że jest płaska i że szerzysz głupoty ;)

 

  • Gratulacje 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Fafniak napisał:

Oprócz rozp...  materiałowej osłonki to różnic nie widzę.

W czym rzecz? 

😁

Marcin przyjmując, że żyły robocze oznaczone kolorami czerwony=L, niebieski=N, a zielony=PE, to wystarczy zestawić z piktogramem oznaczenia wtyczek i masz rozwiązanie z której strony przewodu jaką wtyczkę założyć. 

A w opisywanym przeze mnie przypadku, akurat na tym kablu nie było to zgodne z kierunkiem czytania napisów. 

 

Czekaj dorzucę obrazki 🙂

20220714_074229.jpg

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Fafniak napisał:

Jest masa kabli głośnikowych które mają banany i mają nadrukowany "właściwy kierunek"

A czy może ktoś mi odpowiedzieć w czym to przeszkadza ? Co jest tak wielkim problemem by zaprzątać sobie tym głowę ? Mamy strzałki na IC , głośnikowych , i co z tego ? Jak wepniecie odwrotnie to jest to karalne czy co ?  Czy w kalkulacji kabli jest wyszczególnienie :

- za kabel 500 zł

- za kierunkowość / nadruk , strzałki / - 200 zł

Ludzie , o czym Wy w ogóle gadacie ? Wymyślacie problem tam gdzie go nie ma ?

 

  • Lubię to 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam czekam na dyskusję i rzeczowe argumenty w jakim kierunku ma stać sprzęt. Północ-południe, a może wschód-zachód? Bo jeśli najlepiej spać z głową w kierunku północy, to przecież ustawienie urządzeń, także może mieć znaczenie. Ja mam chyba źle, ponieważ u mnie jest kierunek wschód-zachód. Muszę przestawić i przetestować, aczkolwiek zburzy mi to estetykę salonu. Oczekuję na cenne uwagi bardziej doświadczonych forumowiczów. Sam posiadam kable marki Chord, kierunkowe i ekranowane. Takie je kupiłem, prawidłowo podłączyłem i nigdy nie zastanawiałem się, czy ma to jakieś znaczenie :).

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, MMarek napisał:

Sam posiadam kable marki Chord, kierunkowe i ekranowane. 

Tylko, czy ekranowanie kabla głośnikowego ma sens? Szczególnie, jeśli ekran nie jest do niczego podłączony?

Chord-1.thumb.jpg.415e7e67ec8d2a4bc9a16c1f9c0ad224.jpg

Chord Clearway ma ekran, ale nie ma strzałek.

 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, tomek4446 napisał:

czy może ktoś mi odpowiedzieć w czym to przeszkadza ? Co jest tak wielkim problemem by zaprzątać sobie tym głowę

Nie rozumiem. Nie interesuje cię ten temat to po co się uaktywniasz? Jeżeli ten temat nie  interesuje cię,  to po prostu ignoruj go. Daj pogadać innym. To się tyczy także tych którzy dostają wysypki na temat założone przez Tomka. Nakręcacie spiralę by zrobiła się gównoburza i żeby móc mógł dać mu kolejne punkty bo intencją tematu było bla bla bla( tu wypisać dowolne anty audiofilskie intencje)

Edytowano przez Fafniak
  • Smutny 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Kraft napisał:

Tylko, czy ekranowanie kabla głośnikowego ma sens? Szczególnie, jeśli ekran nie jest do niczego podłączony?

Chord Clearway ma ekran, ale nie ma strzałek.

U mnie miało sens, ponieważ w niewielkiej odległości stoją dwie stacje bazowe GSM, które sieja zakłóceniami na czułego Naima, powodując brumienie z kolumn. Całkowicie nie wyeliminowało, ale częściowo ograniczyło. Zanim zdecydowałem się na kable ekranowane, miałem na próbach trzy inne nieekranowane.

Mój Chord Epic X ma strzałki.

Chord.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja muszę pokajać się trochę, może nawet przeprosić TomkaN. Nie pamiętam już gdzie, ale raczej nazwałem Tomka "niesłyszącym", zresztą często to słowo padło w różnych dyskusjach. 

To nie jest tak, że Tomek, Dzik i ich klakierzy nie słyszą, mają problemy ze słuchem, słaby sprzęt nie wykazujący różnic - panowie po prostu nigdy zmieniali kabli glosnikowych, kabli zasilających, nie włączyli zasilacza liniowego, nie podpięli odwrotnie kabla itd. Niemniej jednak z pełnym uporem piszą setki postów wykłócając się, że mit, kit, hit... 

I tak jak @mateolo2zauważył szkoda zdrowia na dyskusje, bo tu nie chodzi o pogłębienie wiedzy, nauczenie się czegoś tylko o sam fakt dyskusji i zabicia nudy. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, tomek4446 napisał:

Ludzie , o czym Wy w ogóle gadacie ? Wymyślacie problem tam gdzie go nie ma ?

To zdanie mogłoby być hasłem przewodnim tego forum.
No bo właśnie większość "wyzwań" audiofilskich, to są właśnie problemy nieistniejące. 
Wymyślacie więc problemy, a potem szukacie metody na ich rozwiązanie. O, taka "zabawa" 🙂

Przykład. Stworzony problem: zakłócenia, które rzekomo "zanieczyszczają muzykę"
Rozwiązanie: ekranowanie kabli, grube kable, kierunkowość kabli, strzałki, magia kierunku napisu....

Czekajcie, niech policzę. Mam 4 końcówki mocy w klasie D które mają łącznie 7 zasilaczy SMPS. Do tego jeszcze 7-8 innych zasilacze SMPS (2x RPi, extender, switch, zasilacz LED, Harmony Hub i inne akcesoria). Razem 15-16 zasilaczy SMPS skupionych wokół sprzętu audio.
Kable? Chyba 19-ście kabli zasilających. Wszystkie "normalne", 3-żyłowe lub 2-żyłowe - bez jakiekolwiek ekranu. Mariusz w tej chwili pewnie się przeżegnał: "w imię ojca i syna......." 😉
Interkonekty? Też mamy ich dużo, bo ok 13. Wszystkie nieekranowane (Mogami 2534, Mogami 2964, Klotz MY206, itp). Kable głośnikowe - surpise! - też mam zwykłe, nieekranowane.

I mimo tego "audiofilskiego piekła" zakłóceniowego, nic się nie dzieje 🤷‍♂️
Nic się nie sprzęga, nie zakłóca, nie ma żadnych humm, buzz, brumm - nic.
W czasie przerw w muzyce kolumny są absolutnie ciche - dosłownie przykładałem ucho do każdego przetwornika. Nic. Zero.

Gdzie jest więc problem, który powinnienem rozwiązać zmieniając kable na ekranowane i kierunkowe...?

 

Piękny przykład na wymyślanie sobie problemów zaprezentował powyżej DiBatonio:

2 godziny temu, DiBatonio napisał:

Marcin przyjmując, że żyły robocze oznaczone kolorami czerwony=L, niebieski=N, a zielony=PE, to wystarczy zestawić z piktogramem oznaczenia wtyczek i masz rozwiązanie z której strony przewodu jaką wtyczkę założyć. A w opisywanym przeze mnie przypadku, akurat na tym kablu nie było to zgodne z kierunkiem czytania napisów. 

Srsly? Ale wiesz, że jeśli nie chcesz odwrócić lokalizacji żył przez zwykłe skręcenie przewodów, to wystarczy przewód PE przeciągnąć między L i N na drugą stronę i już masz odwrotnie? 😁

Edytowano przez TomekN
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Wito76 napisał:

To nie jest tak, że Tomek, Dzik i ich klakierzy nie słyszą, mają problemy ze słuchem, słaby sprzęt nie wykazujący różnic - panowie po prostu nigdy zmieniali kabli glosnikowych, kabli zasilających, nie włączyli zasilacza liniowego, nie podpięli odwrotnie kabla itd. Niemniej jednak z pełnym uporem piszą setki postów wykłócając się, że mit, kit, hit... 

Bo nauka i eksperymenty empiryczne sa tu dosc jednoznaczne :) 

Niemniej sam będąc kiedyś człowiekiem młodym i ciekawskim, na swoich torach sluchawkowych poprzerabiałem rozne interconnecty, kable cyfrowe, zasilajace, recablingi samych sluchawek etc. Z różnych przedzialow cenowych (naturalnie tych przystepniejszych). W testach slepych na sobie i kims niekoniecznie wkreconym w audio. 

Wyniki były chyba oczywiste :D Później eksperyment powtarzalem z kilkoma osobami z innego forum, ktore slyszaly te roznice i barwnie opisywaly roznice w dzwieku. Niestety slyszaly je tylko kiedy widzialy kable. Najbardziej fascynujące w tym były reakcje - tylko jedna osoba zrewidowala poglad o kablach :) Reszta trwala w swoim - i w sumie mi nic do tego, wiara w rzeczy niemozliwe do udowodnienia jest wkoncu bardzo mocno wpisana w nasz gatunek. 

  • Lubię to 3
  • Gratulacje 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...