Kolumny podłogowe podwieszone do góry nogami.

[Łukasz Pa]

Cześć,

 

Proszę o pomoc 🙂

Pokój: 6x5m

Jest : Genius jakiś 5.1 (ale uszkodzony, już nie gra tylko burczy)

Zaraz będzie (bo już kupione): Denon x2400h + Quintas Quadral 5000F (wszystko używki)

(fotka dla zobrazowania gdzie otwór rezonansowy i gdzie są wysoko tonowe głośniki, wysokość całkowita kolumny to 86cm)

Plan na 5.1 głównie do filmów (60%), konsola (30%), 10% muzyka rock i losowe radio

Na foto tego nie widać ale z grubsza miejsce widza jest w miejscu pufy-piłki (zdjęcie na samym dole), ale jest wyżej w postaci fotela gamingowego lub kanapy w przypadku większej ilości widzów (wysokość ucha jakieś 110cm - 120cm od podłogi zależy od zmienianego siedziska)

Tył:

- Quadrale zastępują głośniczki Geniusa, będą pochylone w stronę widza

* od razu napisze dlaczego tak... bo gdzie indziej średnio da rade, balkon ma się otworzyć, a na krzesło i na człowieka przy nim siadającego musi być miejsce, więc trudno go obniżyć, tu naprawdę nie bardzo jest co wymyślać, bo kable zamurowane i wychodzą zaraz za widocznymi głośniczkami

Przód:

- centralny idzie w półkę, tam też trafi amplituner i ...

a) amplituner na dole, ale wiem że nic nie powinno stać na amplitunerze, a tam będzie głośnik, ale dam dystanse na tyle ile miejsca pozwoli półka, aby była wentylacja

b) głośnik na dół amplituner na górę a na tył wytnę albo wydrukuję stopki długie (bo jednak głośnik centralny płytszy niż amplituner i by zwisał tył)

tak czy owak tyłu półki już nie ma, bo dawno wycięty, więc powinno być dobrze, a jak naprawdę będzie się grzał to w ostateczności dorzucę ciche wentylatory 140mm (ale mało chętnie bo trzeba będzie pokombinować, żeby startowały z ampli)

jak lepiej myślicie ?

- fronty

i tu w sumie całe problem 🙂

kable są jak się można domyślić już zamurowane, a że malowanie nie jest planowane na najbliższy czas więc bruzdowanie żeby zejść z kablem z (prawie) sufitu do podłogi odpada, wiszący kabel też odpada, w podłodze też ciężko coś ciągać bo panele i na amen zaklejona listwa łącznikowa typu T. Więc pomysł:

a) podłogówki stawiam obrócone do góry nogami na stojakach tego typu:

obrócone do góry nogami, żeby głośnik wysoko tonowy był najbliżej wysokości ucha, wyjdzie jakieś 140cm od podłogi, więc o 20-30cm wyżej niż ucho ale skieruje je lekko w dół (w ucho). Nie wiem co będzie z tonami średnimi i niskimi i oraz otworem rezonansowym który wyląduje najbliżej sufitu.

Macie doświadczenia w tym względzie ?

b) jak wyżej, ale dokupuję subwoofer żeby pokryć straty niskich tonów

Prócz w/w stanu to przekonuje mnie do tego rozwiązania, że już takie widziałem w studiach nagrań( podwieszona kolumna skierowana w stronę operatora) , tam się to chyba praktykuje, więc nie mogą się mylić ? 🙂

Tak by to wyglądało

A jak subwoofer to jaki w budżetowej wersji ? Może być używanej. Myślałem o Magnat 302A, ale 680 zł za kilkuletni sub to wydaje się dużo.

Coś innego polecacie ? Chętnie z oferty amazonów bo chyba 11.X Prime Day, a dziesięć dni później wyprzedaż z amazon wearhouse, więc można coś upolować.

Za wszelkie uwagi będę wdzięczny.

Pozdrawiam
Valdgeer

Edytowano 1 października 2022 przez Łukasz Pa

[Artur Charicki]

A ja myślałem że już wszystko w życiu widziałem... Kolumny podlogowe wiszące pod sufitem do góry nogami? Serio? Kolego roz...ałeś mi mózg 🤯

[lpomis]

[MMarek]

Nie wiem jak Wy, ale ja uważam, że tzw. kino domowe jest przereklamowane. Słuchałem u znajomych, zięć ma (nie tanie) i jakoś nie mogłem się przekonać do jego posiadania.

[Dedal]

A ja tak nie uważam 🤭 

Masz może za duże oczekiwania albo to czego słuchałeś było słabe lub źle skonfigurowane . Pzdr

[KrólKiczu]

1 godzinę temu, MMarek napisał:

Nie wiem jak Wy, ale ja uważam, że tzw. kino domowe jest przereklamowane. Słuchałem u znajomych, zięć ma (nie tanie) i jakoś nie mogłem się przekonać do jego posiadania.

Marek, ale słuchałeś muzyki czy oglądałeś film? Bo tak zwane kino domowe powino przede wszystkim służyć do odtwarzania ścieżki dźwiękowej filmów. 

[STELVIO]

2 godziny temu, MMarek napisał:

Nie wiem jak Wy, ale ja uważam, że tzw. kino domowe jest przereklamowane. Słuchałem u znajomych, zięć ma (nie tanie) i jakoś nie mogłem się przekonać do jego posiadania.

A u mnie wręcz odwrotnie. Widziałem i słyszałem za duże pieniądze jakoś grające. I mnie już przekonały. Teraz jak ci sami przychodzą do mnie to nie wierzą że tak kino domowe może grać. A i na muzę nie narzekam. Parę wzmacniaczy i kolumienek przerobiłem kiedyś. I akurat ja z moją muzą i koncertami mogę się obejść. 😉

[Rafał S]

2 godziny temu, MMarek napisał:

Nie wiem jak Wy, ale ja uważam, że tzw. kino domowe jest przereklamowane. Słuchałem u znajomych, zięć ma (nie tanie) i jakoś nie mogłem się przekonać do jego posiadania.

Ja też nie mogę się przekonać, ale nawet nie słuchałem u nikogo prawdziwego KD i jakoś nie chcę. Kiedyś na próbę podłączyliśmy telewizor do naszego zestawu stereo i w ogóle nas to nie brało, tylko przeszkadzało w skupieniu się na prawdziwej treści. Zawsze oglądamy  z dźwiękiem z telewizora i to się dobrze sprawdza. Może dlatego, że mamy oboje z żoną specyficzny gust - filmy i seriale po które sięgamy są mocno teatralne - oparte na scenariuszu, postaciach i dialogach, a nie szybkiej akcji i efektach. Ja to nawet od lat nie byłem w kinie i nie tęsknie za tym. Z ostatniego razu zapamiętałem głównie hałas i smród popcornu. Sama idea odtwarzania tego w domu wydaje mi się koszmarem. Dziwię się, że inni wydają na to pieniądze i to często niemałe...

[Adi777]

2 godziny temu, MMarek napisał:

Nie wiem jak Wy, ale ja uważam, że tzw. kino domowe jest przereklamowane. Słuchałem u znajomych, zięć ma (nie tanie) i jakoś nie mogłem się przekonać do jego posiadania.

Możliwości konfiguracji jest tyle, że głowa boli, no i można to zrobić dobrze, ale też źle.

Mi się od zawsze marzyło kino domowe. Oglądałem u siebie kiedyś Hobbita, na MA Gold 4G jako 5.0, monitorze, zerowa adaptacja akustyczna. Słabo było, nawet nie wiem, czy poprawnie skalibrowałem ampli, więc może słuchałeś/oglądałeś w podobnej jakości.

Co innego też kino domowe, a co innego salka kinowa w domu.

1 godzinę temu, seba3002 napisał:

Marek, ale słuchałeś muzyki czy oglądałeś film? Bo tak zwane kino domowe powino przede wszystkim służyć do odtwarzania ścieżki dźwiękowej filmów. 

Niby tak, ale też koncerty, muzyka wielokanałowa. Zresztą, stereo także.

[1Ender]

Temat typu

pozdrawiam 

 

 

[Kubad]

3 godziny temu, MMarek napisał:

Nie wiem jak Wy, ale ja uważam, że tzw. kino domowe jest przereklamowane. Słuchałem u znajomych, zięć ma (nie tanie) i jakoś nie mogłem się przekonać do jego posiadania.

To że miałeś okazję słuchać u jednej osoby nie jest wyznacznikiem i nie zawsze drogi sprzęt wiąże się ze świetną jakością. Tu wchodzi więcej czynników jak akustyka pomieszczenia, ustawienia kolumn, jak i ustawienia samego amplitunera. 

[Rafał S]

4 godziny temu, Rafał S napisał:

Ja też nie mogę się przekonać, ale nawet nie słuchałem u nikogo prawdziwego KD i jakoś nie chcę.

@Butler Szymon, to oczywiście nie dotyczyło Ciebie. Nie zamierzałem nikogo urazić, ale wypowiedź wyszła na demonstracyjną. A chodziło mi tylko o to, że jakby to wspaniale nie grało, to nie czuję potrzeby posiadania tego w domu. Zdaję sobie sprawę, że jestem w mniejszości. Każdemu wedle potrzeb.

[moss]

6 godzin temu, Adi777 napisał:

koncerty, muzyka wielokanałowa

Kolego, do koncertów to musisz mieć taki centralny, że dupę urywa. Jak będziesz mieć popierdułke, to cały czar pryska.

[Adi777]

16 minut temu, moss napisał:

Kolego, do koncertów to musisz mieć taki centralny, że dupę urywa. Jak będziesz mieć popierdułke, to cały czar pryska.

Ja będę miał taki sam, jak LR. Lipy na pewno nie będzie.

Edytowano 2 października 2022 przez Adi777

[Dedal]

Wow no to nie ma bata , urwie 

[Chyba Miro 84]

22 godziny temu, Łukasz Pa napisał:

kable są jak się można domyślić już zamurowane, a że malowanie nie jest planowane na najbliższy czas więc bruzdowanie żeby zejść z kablem z (prawie) sufitu do podłogi odpada, wiszący kabel też odpada, w podłodze też ciężko coś ciągać bo panele i na amen zaklejona listwa łącznikowa typu T. Więc pomysł:

a) podłogówki stawiam obrócone do góry nogami

Czyli powyższe nie wchodzą w "grę", ale wiercenie na mocowania podwieszania juz tak co w przyszłości wymusi i poza malowaniem inne prace maskujące te obecne. Nie lepiej juz zrobić to naprawde dobrze czyli kable w scianach w dół, a w przyszłości będzie tylko malowanie?

Pozatym "cudowanie" z wieszaniem i obracaniem kolumn nieco śmiesznie może być odebrane przez gości odwiedzajacych.

Edytowano 2 października 2022 przez Chyba Miro 84

[moss]

8 minut temu, Adi777 napisał:

Ja będę miał taki sam, jak LR. Lipy na pewno nie będzie.

Pytanie tylko co będzie tym LR.

[Dedal]

Lucia Reynard 😊

[Rafał S]

Paul Simon śpiewał kiedyś: One Man’s Ceiling Is Another Man’s Floor. Autor wątku potraktował to bardzo dosłownie...

Edytowano 2 października 2022 przez Rafał S

[Adi777]

1 godzinę temu, moss napisał:

Pytanie tylko co będzie tym LR.

JBL M2. 

[terracan1929]

Daj znać,jak w warunkach domowych sprawdzają się takie studyjne monitory.

[Dedal]

Parkiet albo co tam będzie na podłodze , zwinie Panie 👌 . Pzdr 

[terracan1929]

8 godzin temu, 1Ender napisał:

pozdrawiam 

buhahaha

no trochę sobie wypiłem, słuchając muzy i delektując się od kilku godzin dźwiękiem, ale odsyłając do tematu "Jak nie powinno...." odesłałeś tam i mnie...i rozwaliłeś mój system ...buhahah

[Adi777]

19 minut temu, terracan1929 napisał:

Daj znać,jak w warunkach domowych sprawdzają się takie studyjne monitory.

Na pewno dam, ale nie za szybko.

Niby studyjne, ale nie do końca.

Na stronie JBL, w zastosowaniach do M2 napisane jest też Cinema, więc powinny się "nadawać" do wszystkiego. Na pewno nie ma żadnych przeciwwskazań.

Będzie dynamit 💥

[terracan1929]

No jeśli wstawisz je do tego pokuju w którym mieszkasz w Niderlandach,.....to nie ma opcji , zwinie parkiet i wywali ścianę znajdującą się na przeciw