Skocz do zawartości

Kultura Dźwięku Jazz 1 - Kraftest (mini)


Kraft

Recommended Posts

Już Ci pisałem na czym polegało moje zainteresowanie lsami. Podejrzewam, że słyszałem je w większej ilości konfiguracji i otoczeniu. Więc coś tam wiem.

Na czym slucham też wiesz. Znasz przynajmniej kilka moich systemów. Zupełnie niepotrzebnie próbujesz mnie podejść.

Skoro zdecydowałeś się na kefy w pełnym zestawie z subem dedykowanym, to gratuluję bo w Twoim wypadku może to być dobre rozwiązanie. Możliwość postawienia go w dowolnym miejscu i zgranie po dsp czy co tam masz.

Edytowano przez audiowit
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Kraft napisał:

Witek, nazwę suba kef kc62 właśnie wyczytałeś w internecie. A mimo to już wiesz jak zagra (u mnie!) i że "oczywiście...".

Jak masz ambicję zostać Krzysztofem Jackowskim audio, to jesteś na najlepszej drodze:). 

Jaka agresja. Weź wyluzuj.

Tak, przeczytałem jego oznaczenie w necie. Nie pamiętam wszystkich oznaczeń sprzętu, który mnie nie interesuje. Natomiast nie jestem wróżka, tylko w pomieszczeniach ze słaba akustyka takie rozwiązanie może być dobre.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze coś mi się przypomniało. Uwaga estetyczno-wykonawcza. Nie bardzo podoba mi się sposób wykończenia cokołu. Mieszanie dwóch kolorów i struktur forniru nie jest moim zdaniem dobrym pomysłem. Czy nie lepiej by było, gdyby podstawę po prostu pomalować na czarno? Może nawet jakąś farbą nawiązującą strukturą do welurowego wykończenia przedniej ścianki. 

p96okzst_o.png

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Asia napisał:

Wysoki Sądzie, nie mam więcej pytań. 😜

Podkreśliłem, że ostatnie, bo wcześniej @Kraft napisał, że już kolumny są już w drodze do kogo innego i niczego więcej nie sprawdzi. Absolutnie nie próbowałem Jarka przesłuchiwać i mam nadzieję, że nie odniósł takiego wrażenia. ;) Ale przyznaję, że tak, jestem ciekawski, szczególnie jeśli chodzi o pewne odczucia, które trudno oddać w punktach czy ocenach opisowych. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co mnie ominęło , ale horn rządzi ! :)  @Kraft znasz moje kolumny , dźwięk mam " lekko " za linią kolumn mimo , że nie są tak bardzo oddalone od tylnej ściany jak bym chciał. Te Jazzy , mają zbliżoną budowę i dziwi mnie wypchnięcie sceny do przodu. Moje Valencie mają odcięcie na 800 Hz , nigdy się nie zastanawiałem jak to wpływa na realizm brzmienia instrumentów. Przetworniki były projektowane na wzór tych używanych wówczas w kinach / Voice of the theatre /, duży nacisk stawiano na wyrazistość dialogów i wokalu. Tego samego oczekiwałbym od konstrukcji które powstały 57 lat później :)  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magia słów. "Wypchnięcie" brzmi pejoratywnie. Ktoś sobie stał i jakieś łobuzy bidulka popchnęły. Doborem słów można uwalić każdą konstrukcję;).

Mnie wokale w Jazz One absorbowały. Miałem wrażenie lepszego obcowania z wokalistami niż w KEF-ach. Mi się podobało. Koniec. Kropka.

 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Kraft napisał:

Mnie wokale w Jazz One absorbowały. Miałem wrażenie lepszego obcowania z wokalistami niż w KEF-ach. Mi się podobało. Koniec. Kropka.

No przecież mówiłem , że horn rządzi :) 

Jarek pisałeś , że nie było problemów z dudnieniem basu. Jak to się ma do Kef-ów ? Od jakiej częstotliwości grają Jazzy ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...