Skocz do zawartości

Nie sprzęt jest problemem, tylko ludzie


Kraft

Recommended Posts

2 minuty temu, Wing0 napisał:

Ciekawe z czego to wynikło, ktoś pamięta? 

Ty pamiętasz? 

2 minuty temu, Wing0 napisał:

Dawniej tak nie było, jakieś 4-5 lat temu takie bagno się zaczęło na forach... 

Nie wydaje mi się. Żaden przełom nie nastąpił ani 4 ani 10 lat temu. Wiem, że wielu audiofili chciałoby przeczytać, że "kiedyś to były czasy, teraz nie ma czasów". Ale to chyba nieprawda. Znam kilku użytkowników tego forum, którzy są tutaj dłużej niż 10 lat i z ich opowieści wynika, że spory były zawsze. Wystarczy przypomnieć sobie historię z Angelem. Może po prostu obecna sytuacja odzwierciedla zmiany zachodzące w tym środowisku. Może "prawdziwi audiofile" odchodzą powoli do lamusa a ich miejsce zajmują "zerojedynkowcy". Zresztą zauważ Michał, że często spory nie dotyczą tylko kabli i temu podobnych ale zwykle pyskówki mają udowodnić drugiej stronie, że gó... wie, nie zna się i tak dalej. Nie znam drugiego takiego hobby, gdzie na każdym kroku istnieje chęć udowodnienia, że ja mam lepiej. Jest to dla mnie o tyle niezrozumiałe, że ta pasja nie dotyczy czegoś co można opomiarować (a przynajmniej nie wszystko da się zmierzyć) a chodzi w niej o dźwięk, który każdy odbiera inaczej. Osobną kwestią jest fakt, że dość istotną rolę w tym hobby mają pieniądze i trudno, żeby ktoś z systemem za 5k równał się z osobą, która wydała na swoje zabawki 50 razy więcej. Wchodząc na to forum ponad 5 lat temu, myślałem że dowiem się od bardziej doświadczonych kolegów czegoś, co pomoże mi w założonym budżecie złożyć system, który spełni moje oczekiwania. Sprzęt mam, ale raczej nie dzięki forumowym doradcom a chęci posłuchania tego i owego. Na forum wyczytałem tyle sprzecznych a czasem i absurdlnych informacji, że gdybym się nimi kierował, dziś pewnikiem siedziałbym w wariatkowie. 

Wiem że upał wpływa negatywnie na nasze organizmy ale mimo wszystko proponuję wyluzować i podejście do siebie i do naszej pasji z większym dystansem. 

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Tylko 1 Twoj wpis na pierwszej stronie...  no i tu cały ciąg na czwartej. Pozwolisz ze wkleję...

 

 

 

A później jakieś wpisy że bagno! Nie licząc pierwszego postu na pierwszej stronie, to jest wszystko co udało Ci sie "wypocić" w tym temacie (specjalnie sprawdziłem). 

No wiec po co te bagno tworzysz dokładając 3grosze?  Dla mnie bagnem są wjazdy personalne wszelkiej maści. Tyle...

I co? Ja tylko przez lata dostosowałem się do poziomu jaki obecnie pauje. Mam gdzieś doradzanie, dzielenie się wrażeniami z tego co znam, czego słuchałem, bo zaraz zbiega się stadko Dzików i innych jaśnie oświeconych. Ilu gości zostało zgnojonych przez te kilka lat.

Miruś a Twoich postów w tym temacie rzeczowych ile jest? ;)

Czasem lubię się potaplać z wami nawet z Tobą Miro, nie sądzę by Twoich postów opisujących sprzęt, brzmienie itd było więcej niż moich także ten tego 👊

27 minut temu, KrólKiczu napisał:

Ty pamiętasz

Doskonale pamiętam początek bagienka samo dno :). 

Wiele mądrego napisałeś w poście zgadzam się z wieloma rzeczami.

W sumie to tylko w audio zauważyłem że każdy jest najmądrzejszy chce chyba faktycznie błysnąć kasą, a jak się jej nie ma na sprzęt to trzeba udowodnić, że wszystko gra tak samo nie zależnie od kasy. Inni chcą pokazać że jego lampa na którą składał pół życia jest najlepsza mimo że nie gra prawdy itd.

Chyba faktycznie najlepiej zamknąć się w swoich małych grupach na FB czy messengerze i dzielić się z kolegami tym co chcemy. Zbyt duża grupa wszechwiedzących samców w jednym miejscu jest nie do przejścia...

Edytowano przez Wing0
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Wing0 napisał:

Mam gdzieś doradzanie, dzielenie się wrażeniami z tego co znam, czego słuchałem, bo zaraz zbiega się stadko Dzików i innych jaśnie oświeconych. Ilu gości zostało zgnojonych przez te kilka lat.

A szkoda ze masz to gdzieś, bo to akurat najbardziej to lubie tu na forum :(

Czyt. Czyjś punkt widzenia.

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Chyba Miro 84 napisał:

A szkoda ze masz to gdzieś, bo to akurat najbardziej to lubie tu na forum :(

Czyt. Czyjś punkt widzenia.

Ty może tak, ale cała masa czeka tylko na to żeby ktoś opisał jak mu coś gra i dawaj zajechać gamonia.....

Stąd mam to gdzieś. Dziś liczy się pomiar i wiedza z netu nic więcej. 

Zostało tylko taplanko raz na jakiś czas z nudów ;).

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, KrólKiczu napisał:

Ty pamiętasz? 

Nie wydaje mi się. Żaden przełom nie nastąpił ani 4 ani 10 lat temu. Wiem, że wielu audiofili chciałoby przeczytać, że "kiedyś to były czasy, teraz nie ma czasów". Ale to chyba nieprawda. Znam kilku użytkowników tego forum, którzy są tutaj dłużej niż 10 lat i z ich opowieści wynika, że spory były zawsze. Wystarczy przypomnieć sobie historię z Angelem. Może po prostu obecna sytuacja odzwierciedla zmiany zachodzące w tym środowisku. Może "prawdziwi audiofile" odchodzą powoli do lamusa a ich miejsce zajmują "zerojedynkowcy". Zresztą zauważ Michał, że często spory nie dotyczą tylko kabli i temu podobnych ale zwykle pyskówki mają udowodnić drugiej stronie, że gó... wie, nie zna się i tak dalej. Nie znam drugiego takiego hobby, gdzie na każdym kroku istnieje chęć udowodnienia, że ja mam lepiej. Jest to dla mnie o tyle niezrozumiałe, że ta pasja nie dotyczy czegoś co można opomiarować (a przynajmniej nie wszystko da się zmierzyć) a chodzi w niej o dźwięk, który każdy odbiera inaczej. Osobną kwestią jest fakt, że dość istotną rolę w tym hobby mają pieniądze i trudno, żeby ktoś z systemem za 5k równał się z osobą, która wydała na swoje zabawki 50 razy więcej. Wchodząc na to forum ponad 5 lat temu, myślałem że dowiem się od bardziej doświadczonych kolegów czegoś, co pomoże mi w założonym budżecie złożyć system, który spełni moje oczekiwania. Sprzęt mam, ale raczej nie dzięki forumowym doradcom a chęci posłuchania tego i owego. Na forum wyczytałem tyle sprzecznych a czasem i absurdlnych informacji, że gdybym się nimi kierował, dziś pewnikiem siedziałbym w wariatkowie. 

Wiem że upał wpływa negatywnie na nasze organizmy ale mimo wszystko proponuję wyluzować i podejście do siebie i do naszej pasji z większym dystansem. 

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu. 

Trochę to bez sensu, że chcąc wskazać post do którego się odnoszę w całości on się kopiuje 🤔

Dawno nie czytałem na tym forum tak przemyślanej i treściwej wypowiedzi. Pozytywnie zaskoczyłeś mnie. PS chyba, że koledze Sebastianowi zhakowano konto.😁

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redakcja AUDIO changed the title to Nie sprzęt jest problemem, tylko ludzie
  • 3 months later...

Ukrywam soczyste uprzejmości @DiBatonio i @Artur Brol, którzy - mam nadzieję - wypiją melisę i przestaną tracić energię na wirtualne, nic nie wnoszące wymiany zdań. Liczę, że to była ostatnia. @MMarek - zostawiam Twój post jako przesłanie.

Życzę wszystkim miłego i spokojnego dnia.
Ola

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Dzik i Tomek też byli kulturalni i nie obrażali. Wiesz czemu ich z nami nie ma? Byli prowokatorami, trollowali wątki do których nie powinni zaglądać. 

Jeżeli dwóch zagorzałych wyznawców Boga rozmawia o kwestich wiary i podchodzi do nich niewierny kulturalnie wtrącając swoje przemyślenia godzące w ich dogmaty to musi się liczyć, że pochlapią go święconą wodą i postraszą krucyfiksem.

Na co Ty liczysz? Omijaj dyskusję o wpływie zworek na brzmienie muzyki lub podobne nie interesujące Cię kwestie, nie dolewaj oliwy do ognia i nie dopytuj o wygrzewanie przewodów, a będziesz szczęśliwszy. Ja zaś będę miał więcej czasu na słuchanie muzyki i nie będę musiał was upominać. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, MariuszZ napisał:

Omijaj dyskusję o wpływie zworek na brzmienie muzyki lub podobne nie interesujące Cię kwestie, nie dolewaj oliwy do ognia i nie dopytuj o wygrzewanie przewodów, a będziesz szczęśliwszy. Ja zaś będę miał więcej czasu na słuchanie muzyki i nie będę musiał was upominać. 

Podobnie jak Ty badam/badałem wiele rzeczy w audio i dzielę sie tym na forum (myślałem że tez mogę).  Wypowiadam sie bo mam pewne obserwacje i pomysły jak to usprawnić i tym samym sprawić by inni dowiedzieli sie raz na zawsze jak to jest naprawde (a wszystko to w kulturalny sposob), i by wlasnie w przyszłości zapobiec niepotrzebnym, podobnym akcjom.

Ale to nie jest ważne, bo widocznie teatr "ma trwać". 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka dygresja w temacie. Sprzęt na dzisiaj jest już tak dobry, że nawet powiedzmy poziom Yamahy as301, Denon pma700 itp. normalnemu człowiekowi wystarczy od zachwycania się muzyką. Wyżej jest po prostu drożej co wpływa na odbiór sprzetu. A tak poza tym to z audiofilami jest tak: Audiofile to ludzie czują się dobrze tylko tak długo, jak długo mogą czuć się źle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Misio38 napisał:

Sprzęt na dzisiaj jest już tak dobry, że nawet powiedzmy poziom Yamahy as301, Denon pma700 itp. normalnemu człowiekowi wystarczy od zachwycania się muzyką 

Podpisuję się. Yamaha A-S301 + Bowers 607 S2 (dobrze ustawione!) i zachwycenie muzyką w moim przypadku gotowe.

Aha. Kable Melodika, jakby to kogoś interesowało.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Kraft napisał:

 i zachwycenie muzyką w moim przypadku gotowe.

Zachwyt muzyką i satysfakcja z dźwięku nie muszą iść w parze. Tego pierwszego doświadczam już z miniwieżą, a bywa że i głośniczkiem BT. Osiągnąć to drugie jest mi znacznie trudniej. :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Rafał S napisał:

Zachwyt muzyką i satysfakcja z dźwięku nie muszą iść w parze. 

Bywa, że chodzą. Fatalnie nagłośniony koncert i człowiek chce wyjść nawet z występu swojego ulubionego wykonawcy.

Ale ja nie o tym, tylko o tym, że system za około 4500 zł* gra już tak dobrze, że człowiek nie musi tęsknić za tzw. lepszym.

* kwota nie uwzględnia aranżacji akustycznej 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Kraft napisał:

Ale ja nie o tym, tylko o tym, że system za około 4500 zł* gra już tak dobrze, że człowiek nie musi tęsknić za tzw. lepszym.

Jeśli mówimy o używanym sprzęcie, streamingu i niezbyt dużych monitorach, to pewnie tak (choć sam ustawiłbym ten próg na ok. 6k). Przy słuchaniu z CD trzeba jeszcze trochę dołożyć. Ale co do zasady, zgadzam się, że nie trzeba się rujnować. Gdybym musiał zestawić dla siebie system od zera, to - w razie konieczności - zmieściłbym się w 8-10 tys. zł. i podstawowe wymagania byłyby spełnione.

Edytowano przez Rafał S
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Kraft napisał:

Bywa, że chodzą. Fatalnie nagłośniony koncert i człowiek chce wyjść nawet z występu swojego ulubionego wykonawcy.

Ale ja nie o tym, tylko o tym, że system za około 4500 zł* gra już tak dobrze, że człowiek nie musi tęsknić za tzw. lepszym.

* kwota nie uwzględnia aranżacji akustycznej 

Kraft, to tylko Twoje doświadczenia z tą kwotą. Rozumiem że jest umowna 😉. Dlaczego nie np. 3500 albo 5500?  A dla kogoś innego 2000 albo 8000.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...