Skocz do zawartości

Moja przygoda z budową i  akustyką Sali odsłuchowej, kinowej – wełna akustyczna, pianka HDS, projekt akustyczny, Subwoofery


regorx xroger

Recommended Posts

5 godzin temu, tomek4446 napisał:

Albo odwrotnie 😂

Jak ktoś nie ma ogarniętej akustyki, to może i odwrotnie,  nie wiem.

Napisalem to na przykladzie, który sprawdzaliśmy w dobrze zrobionym akustycznie salonie, zresztą to nie był jedyny przyklad, bo u  kogoś innego rownież wyszlo jak wyszło, czyli podobnie.

Piszę jak było, bo byłem przy tym, Ty Tomek z tym "odwrotnie" tylko zgadujesz, a jak nie zgadujesz, to patrz pierwsze zdanie. 😉

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.04.2025 o 14:21, audiowit napisał:

Rafał, wyslij mi rzut z gory z wymiarami pomieszczenia i moze kilka zdjeć z rozstawieniem sprzetu.

Witold, mam jeszcze dwa rozwiązania do sprawdzenia. Jeśli żadne z nich nie przyniesie poprawy, to może rzeczywiście poproszę wybranych forumowiczów o radę. Ogólnie problem polega na tym, że pokój jest dość zagracony, co z jednej strony ogranicza powierzchnię na ustroje akustyczne, a z drugiej - te "normalne" elementy wnętrza działają już częściowo jako absorbery, niestety - wąskopasmowe i trochę nieprzewidywalne. Ciężko pogodzić nowe ustroje, z tym, co już jest w pokoju. Próbuję zredukować pogłos jednocześnie unikając przegłuszenia (szczególnie na wyższych sopranach). Ciężko to idzie, bo odpowiedź pomieszczenia na moje próby regularnie mnie zaskakuje. Ale wydaje mi się, że pomału zaczynam już "czuć" swój pokój, przynajmniej jeśli chodzi o absorpcję.

Pozostaje kwestia rozpraszania. @DiBatonio Jacek - doradzałeś ostrożność z dyfuzorami fraktalnymi. Mogą sprawić jakiś problem? Bartek Chojnacki jednoznacznie mi je polecał z oferty MA. Kusi mnie w nich to, że działają również na wyższe częstotliwości, czyli powinienem odczuć ich skutek nawet jeśli nie zawsze będę siedział w odpowiedniej odległości...

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Rafał S napisał:

Pozostaje kwestia rozpraszania. @DiBatonio Jacek - doradzałeś ostrożność z dyfuzorami fraktalnymi. Mogą sprawić jakiś problem? Bartek Chojnacki jednoznacznie mi je polecał z oferty MA. Kusi mnie w nich to, że działają również na wyższe częstotliwości, czyli powinienem odczuć ich skutek nawet jeśli nie zawsze będę siedział w odpowiedniej odległości...

Nie.

Ja miałem na myśli całokształt, a nie li tylko fractale. Przecież będziesz wstawiać to do umeblowanego pokoju, a nie takiego, gdzie masz tylko ustroje akustyczne na ścianach, sufitach itp.

Chodziło mi o to, że trzeba uwzględniać też wpływ mebli, kanapy, foteli i co tam jeszcze kto ma.

 

 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, DiBatonio napisał:

Chodziło mi o to, że trzeba uwzględniać też wpływ mebli, kanapy, foteli i co tam jeszcze kto ma.

Tak, jestem tego świadom. Pamiętam też naszą rozmowę. Ogólnie miałeś rację. Liczyłem się z tym, że część mebli już u mnie pochłania dźwięk, ale nie sądziłem, że do tego stopnia. Podejrzewam, że najgorsze są pod tym względem półki z płytami, które zajmują sporą część ściany za kolumnami. No, ale gdzieś jest granica - nie pozbędę się płyt w imię słuchania muzyki. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Rafał S napisał:

Liczyłem się z tym, że część mebli już u mnie pochłania dźwięk, ale nie sądziłem, że do tego stopnia.

Dobrze że ludzie zaczynają (co prawda trochę późno, ale jednak) rozumieć takie fakty. Jeszcze troszkę i nikt już nie będzie pyskować, gdy ktoś napisze, że w warunkach zastanych (bez ustroi akustycznych) czyli sofa, dywan, kanapy plus półki ma poprawną Aurę akustyczną.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kraft napisał:

Płyty jako absorber? Nie wydaje mi się.

Podejrzewam, że zarówno pudełka z płytami kompaktowymi, jak i same półki mogą pochłaniać soprany, jednocześnie odbijając resztę. W rezultacie ciężko je zgrać z prawdziwymi absorberami, bo nawet jeśli te drugie na wykresach zjadają mniej góry, to dlatego, że wykresy są niepełne - nie pokazują niczego powyżej 8 kHz. Same półki z płytami: zredukowany pogłos wysokich tonów bez ruszania reszty. Półki plus absorbery: zredukowany pogłos od góry do dolnej średnicy, ale góra już przytłumiona.

Edytowano przez Rafał S
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, soberowy napisał:

Sugerujesz, że system Rafała to ciepłe, zaokrąglone brzmienie?

Słuchałem na zeszłorocznym avs w bardzo dużym pokoju systemu na dynaudio, były też aktywne monitory. Nie brakowało tam wysokich tonów, zarówno w wersji aktywnej i pasywnej.

Napisałem ogólnie. Nie znam Rafała gratów, a co do AVS to podobno tam jedziemy oglądać a nie słuchać. Co do Rafała, patrząc jak precyzyjnie wszystko opisuje to z pewnością coś wymyśli, że będzie w 100% usatysfakcjonowany. Życzę mu tego i mam nadzieję kiedyś posłuchać ciekawie zapowiadającego się systemu/brzmienia. Miłego weekendu. :)

 

Edytowano przez kaczadupa
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pudełka płyt CD są twarde, jeśli ustawisz CD w równych rządkach odbiją większość góry.

W dużych ilościach nierówno ułożone z racji różnych rozmiarów opakowań, w regałach bardziej rozpraszają niż pochłaniają, ale efekt końcowy będzie podobny, spadek ilości góry.

Rozwiązaniem mogłoby być zasłonięcie części płyt na przykład szklanymi drzwiami. To obudziło by górę, ale znając życie zmieniło by znów równowagę tonalną w innym miejscu.

I tak w kółko...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Rafał S napisał:

Półki plus absorbery: zredukowany pogłos od góry do dolnej średnicy, ale góra już przytłumiona.

Czyli co? Gołe ściany lepsze niż ściany z półkami na płyty? Coś mi ta teoria nie stroi.

Może trzeba przyczyn szukać gdzie indziej? 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Kraft napisał:

Czyli co? Gołe ściany lepsze niż ściany z półkami na płyty? Coś mi ta teoria nie stroi. 

Ale przecież nikt nie ma chyba w domu/mieszkaniu samych gołych scian. A jeśli już ktoś takowe posiada, to wieszanie na nich czegokolwiek może przynieść efekt niekoniecznie taki jak sobie założyliśmy. Zresztą lansowany na forum czas pogłosu w granicach 0,3 sekundy też nie każdemu odpowiada, a w domowych warunkach już taki w granicach 0,4 - 0,5 sekundy jest według wielu opinii zupełnie wystarczający. A jeśli do tego ten na basie nie przekracza 0,6 - 0,7 s to już jest w ogóle super.

Kolejna rzecz to sprawa czemu aranżacja akustyczna ma służyć? Uporządkowaniu sceny?Uzyskaniu lepszej stereofoni? Zbiciu czasu pogłosu? Zniwelowaniu pików i dipów występujących  w pomieszczeniu? Uspokojeniu góry pasma?

Może zanim zaczniemy namawiać innych na robienie akustyki, warto zadać takiej osobie pytanie z jakimi problemami boryka się jej pomieszczenie, czego oczekuje od dźwięku i na podstawie tych informacji i na podstawie naszych większych lub mniejszych doświadczeń EWENTUALNIE doradzić co można z tym zrobić.

I nie piszę tego jako osoba, która niczego w życiu nie widziała. Dane mi było słuchać muzyki i w pomieszczeniach przygotowanych przez profesjonalistów, przygotowanych w sposób mniej profesjonalny, jak również i w takich, gdzie aranżacja akustyczna była praktycznie zerowe. I nie zawsze ta aranżacja bądź jej brak determinowała odbiór muzyki przeze mnie.

Edytowano przez KrólKiczu
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...