Cała aktywność

Zawsze można przejść na Windows 10 w wersji LTSC. "Czysty" system, bez śmieci i bloatware. Wsparcie aktualizacjami bezpieczeństwa do 2032 roku.

Witam, wygląda że pada mi amplituner Cambrigde CRX200 i myślę nad czymś nowym. Kolumny Dali Opticon 6. Zależy mi na poprawnym dźwięku muzyki ze streamingu TIDAL , Spotify i przede wszystkim łatwość obsługi z telefonu. Głośniki 5.1 i nie będę rozbudowywał. Będę wysyłał Cambrigde do serwisu, możecie coś polecić. Zawiesza się, nie da się włączyć a jak się włączy to nie widzi sieci. pozdrawiam Przemek

jeszcze jedno pytanko, czy warto dopłacać do LX 505 przy moich kolumnach

Kolejny, bardzo interesujący album japońskiego artysty, tym razem Sabu Toyozumi.

Z okazji 20-lecia wydania. https://tidal.com/browse/album/49793989?u

Jak wspominałem wczesniej ,tylko muzyka.Grafika i inne rzeczy mnie nie interesuja.Jest apka Tidal i to juz mi wystarcza.Co prawda brak w niej opcji connect ale akurat tego nie potrzebuje.Gdyby nie koniec wsparcia windowsa 10 to pewnie bym pozostał przy tym systemie.Ale skoro w pazdzierniku bodajze konczą wsparcie to doszedlem do wniosku ze to czas najwyzszy pozegnać sie z windowsem.Do wersji 11 mój laptop juz nie spełnia wszystkich wymagań a zakup nowego uznałem za zbędny.

Mam taki jeśli jesteś jeszcze zainteresowany. Demon DVD-1500

Masz rację to nie wyścig. a właśnie te słyszalne różnice utwierdzają w przekonaniu , że ten sam utwór może brzmieć inaczej. Inną kwestią jest " o ile inaczej " Co Ty z tymi ślepymi testami ostatnio ? A to co właśnie zrobiłem nie było ślepym testem ? Trzy opcje , nie wiesz co jest co , jest różnica ,ale nie masz pojęcia w jakim formacie są utwory.

Czy Linux jest "lepszy" do muzyki, zależy co masz na myśli i jakich aplikacji używasz/potrzebujesz. Nie zawsze na Linux-a znajdziesz te same aplikacje jakie dostępne są pod Windows, na szczęście już od ładnych paru lat coraz więcej aplikacji (mam na myśli ogólnie) jest dostępnych na różne platformy w tym Linux-a. Ja używam tego systemu od schyłku ubiegłego wieku i ewolucja jest olbrzymia. Pamiętam czasy gdy obsługiwał karty dźwiękowe tylko w "standardzie Soundblaster", a i tak trzeba było niejednokrotnie podać z palca i skompilować ponownie jądro żeby je uruchomić, na szczęście dla użytkowników to dawne i minione perypetie. Mint jest dystrybucją opartą na Ubuntu (a Ubuntu wywodzi się z Debiana), duża dostępność oprogramowania w "paczkach", jednak nie wszystko co dostępne pod Windows znajdziesz pod Linux-em, tak jest np. z Dirac Live którego używam i żeby wszystko skonfigurować musiałem posiłkować się starszym laptopem na którym mam Windows 😏 tylko dla DL. Co do wersji środowiska graficznego (Cinnamon, Xfce, Mate) musisz sobie posprawdzać, które będzie Ci odpowiadało najbardziej wizualnie i funkcjonalnie.

Ja tak naprawde komputera od dawna uzywam tylko do muzyki.Nie jest to główne źródło tylko takie dodatkowe używane dwa czy trzy razy w tygodniu.Oprócz dobrej jakosci dzwięku nie potrzebuje w komputerze nic wiecej.Gdy byłem młody to akurat wtedy duzo siedziałem przy komputerze stacjonarnym.Pamietam premiere systemu windows xp.To bylo wtedy cos extra.Teraz po wielu latach komputer tylko do muzyki.Inne rzeczy w tej kwestii mnie nudzą.

Zrobiłem to samo kilkanaście lat temu. Dobrze znalesc na początek kogoś kto Cie wprowadzi w nowy system i pokarze co i jak, proste komendy do terminala itd. To czy używasz Mint, Ubuntu czy Zorin to kwestia poboczna, ważniejsze jest środowisko graficzne. Natywnie na Mincie masz Cynamon, ale polecam Gnome, Mate albo Plasme. Na lapka lepszy jest XFCE.

Gdzieś u rodziców prwnie jest jeszcze podpisany przez niego plakat. Podpisany zdobyłem po jego występie z Januszem Yaniną Iwańskim w Buffo. Akurat odwiedzała go w garderobie Kora. Niemena słuchałem chyba w podobnym czasie w małym kościele niedaleko Placu Wilsona... A parodia Maćka Stuhra nawiązuje właśnie do tej serii koncertów. Jak dla mnie genialna płyta z Teatru Stu.

https://tidal.com/browse/album/1530232?u

Korzystałem kiedyś z Minta. Fajny system. Zobacz w ustawieniach systemowych czy nie wyjeżdżasz poza skalę 100%. Taka możliwość z tego co pamiętam jest domyślnie włączona.

Nakreśli ktoś walory brzmieniowe Atoll CD 50 Evolution zaintrygował mnie ten odtwarzacz.

Wracam do Japonii i choć nie mam tego wiele na półkach, to jest tam takie cacko! Audio Lab Record 2012, DSD Mastering SACD 2000. Jakość nagrań to oczywiście kryształ, to jest plyta wzorzec właściwie. Stopień szczegółowości informacji powala i jest świadectwem japońskiego podejścia do muzyki i jej nagrywania oraz wydawania. Od ilustracji, gdzie i z jakimi mikrofonami rozstawione były poszczególne duety w studiu, po takie dane jak użyty osprzęt np. System redukcji szumów (dba 187), zasilanie (Sinano HSR Series), kable (Cardas Golden Cross) czy taśma (Scotch 206).... No comments...

Ścianki domku grają jak obudowa Harbeth’ów 😉

Witam poszukuję wzmacniacza dla T+a Tal 130 .Mam do dyspozycji salon połączony z kuchnią łączny wymiar 7.20x4.20x3.20 sam salon to 3.6x4.2 między nimi ścianki z szerokim przejściem o ile pamiętam 180cm dorzucam kilka zdjęć nie są aktualne bo moje dzieci to syfiarze 😅 i powoli wszystko wykańczamy. Do tej pory słuchałem ich z Marantz pm5005 ale coś mi z nim nie pasuje przy cichym słuchaniu powiedzmy do godz9 jest ok od godziny 10 dźwięk robi się męczący i niby czuć te pierwsze uderzenie perkusji ale najniższe rejestry jak by się gubiły szczególnie w nowszych mocno masterowanych utworach elektronicznych Z racji dalszego wykańczania kamienicy i drugiego bardzo drogiego hobby poszukuję na "początek" czegoś do 3000zł oczywiście używanego + parę groszy na ew serwis jestem bardziej melomanem niż audiofilem aczkolwiek nie trawie słuchania z byle czego cenię sobie detale ale sucha analityka mnie męczy Jeśli chodzi o akustykę to będzie lekka adaptacja na suficie i walce w narożnikach ustawienie kolumn jestem skazany na tej ceglanej ścianie do poważniejszego słuchania odsuwam je od ścian na ok 60 cm Jak chodzi o repertuar w zależności od humoru dość mocno zróżnicowany od orkiestrowej po starego rocka country czasem gospel na cięższej elektronice i klasycznym metalu kończąc

Tak, szanuję człowieka. Za najbardziej interesujące uważam jego wpisy rozsiane tu i ówdzie po licznych forach audio i muzycznych, choć warto też czasem zajrzeć na wspomnianego przez Ciebie autorskiego bloga: https://astralnaodysejamuzyczna.blogspot.com/?m=1 Możemy się umówić na wrzesień 2026. 😎 W tym roku już się nie wybiorę. Napisz coś po.

Roona nie uzywałem.Uzywalem Audirvany ale tu widze nie da sie zainstalowac.Korzystam z Tidala i nie slysze różnicy od tego co bylo w windowsie.

@Chilli wiesz , jak trudno upilnować? To takie latawice. A, że mają wzięcie to, jeśli się tylko gdzieś pojawią, adoratorów zaraz pełno dookoła😋 i każdy by chciał po.... słuchać🙂.

Mogę tylko Ci powiedzieć, że serwer Roon Nucleus działa w oparciu o Linux - więc chyba jest co najmniej dobry. Tyle ode mnie.

A ty? Do jakiego grona audiofili się zaliczasz? z humorem, ale nad wyraz celne spostrzeżenia...

I tu sie mylisz. To ze "wydaje sie" ze jest różnica dowodzi tylko tego ze subiektywnie wydaje sie ze jest różnica. Ślepy test po którym wskazanie jest potwierdzone tymże testem daje dopiero obiektywnie rzetelną informację zwrotną, że dana różnica faktycznie występuje.

Pewnie nie, ale kto miał/testował to wszystko?