Skocz do zawartości

Profi

Uczestnik
  • Zawartość

    863
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Profi

  1. Czytając ten wątek przypomniałem sobie o kablach, jakie na początku roku testowałem u siebie. Kumpel przyniósł używane IC-ki Nordost Red Dawn, o długości coś koło metra max. Pierwsze wrażenie pozytywne, uporządkowana scena, niezła głębia, coś jednak było w tym dźwięku dziwnego i nie dawało mi spokoju. Kable "wpadły" bardzo szybko, już przy trzecim utworze, kiedy puściłem Marilyn Mazur i jej dzwonki, dzwoneczki . Posłuchaj ze dwie minuty fragmentu tego koncertu i zwróć uwagę, jak długo wybrzmiewają. Jeśli nie wiesz, co mam na myśli, TU masz wyraźniej. Nordosty skróciły ten czas co najmniej o 30% . Pełen najgorszych przeczuć wrzuciłem jeszcze wibrafon (LINK LINK), który niestety zabrzmiał jakby miał przytkane rurki . Podobnie było z gitarą basową, kontrabasem, harfą i nawet organami, kable okrutnie gasiły tzw. powietrze. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że druty cechuje zbyt duża kontrola dźwięku. Dla mnie nie do przyjęcia, ale być może Tobie dadzą to, czego szukasz, szczególnie w kwestii reprodukcji niskich tonów.
  2. Wypróbuj kable GOERTZ, jeśli zmieszczą się w budżecie, ale miedziane, nie srebrne. Porządnie doświetlają drugi plan. LINK LINK OFERTA
  3. Patrz: stopka w poście #23 Ostatnio jakaś taka plaga z tymi przeprowadzkami...
  4. Panowie, a czy to takie ważne przy przeprowadzkach??
  5. Skoro w grę wchodzi większy budżet, to ja zaproponuję coś z Onkyo, konkretnie model T-4970. Był to jeden z najlepszych tunerów w ofercie, zaraz po serii T-99xx (z tym, że T-99xx chyba nie miały RDS-u). Tunery to mocny atut Onkyo, naprawdę robią dopracowane urządzenia i są chwalone za dźwięk w magazynach audio. W T-4970 jest świetny układ Dynas, pozwalajacy na wyłapanie bardzo słabego sygnału sąsiadującego z silnym (FILM), automatyczne i manualne dopasowanie sygnału, możliwość ręcznego wpisywania nazw stacji bez sygnału RDS, no i pilot. Pojawia się też czasem na allegro. A jak nie potrzebujesz koniecznie RDS-u, rozważ starsze modele (vintage) Sansui bądź Kenwood.
  6. Najlepiej byś zrobił kupując dobry wzmacniacz i osobno jakiś tani tuner. Nie wiem, ile chciałbyś wyłożyć na ten cel pieniędzy, bo bez sprecyzowanego budżetu można by podać nawet kilkaset propozycji , a nowe środki określiłeś tylko na kolumny. Ale z pewnością wart polecenia jest sprzęcik firmy Luxman: LINK LINK LINK Ogólnie bardzo fajne brzmienie, przestrzenne, raczej miękkie. Na uwagę zasługuje znakomicie zaprojektowany przedwzmacniacz gramofonowy. Wśród typowych japońców nie znam firmy, która byłaby pod tym względem lepsza od Luxmana (może Nakamichi - niestety nie miałem okazji sprawdzić), więc Twój Technics miałby godnego partnera.
  7. Od strony czysto technicznej jest odpowiedni - musisz tylko kolumny podłączyć do gniazd FRONT SPEAKERS MAIN. Jak widać na tylnym panelu, sekcja ta przystosowana jest do obciążenia od 6 Ohm wzwyż (a więc również 8 Ohm, 16 itp.). Pozostałe sekcje przewidziane są do współpracy z głośnikami od 8 Ohm. Podłączając kolumny o impedancji niższej, czyli np. 4 Ohm mogą wystąpić objawy wspomniane przez Jacka, a przy kiepskim zabezpieczeniu jest możliwe uszkodzenie tranzystorów mocy. Ponieważ jest to amplituner do kina domowego, w zwykłym stereo nie wykorzystasz jego wszystkich atrybutów, zaś przy bezpośrednim starciu z typowym wzmacniaczem w podobnej czy nawet niższej cenie jego brzmienie będzie gorsze. Ot, ekonomia. Jeśli chcesz czerpać (większą) przyjemność ze słuchania muzyki, sprzedaj go i kup normalny, dwukanałowy wzmacniacz czy amplituner.
  8. I tutaj jest pole do popisu dla bufora lampowego. To niepozorne urządzonko jest w stanie diametralnie odmienić brzmienie odtwarzacza, choć takie rozwiązanie nie wszystkim przypadnie do gustu. Najbardziej zaś krytykują to ci, którzy nigdy z buforem nie mieli do czynienia. Testowałem np. Technicsa SL-PS740 z podpiętym prosiaczkiem vs Audiolab 8000CDQ. Audiolab poległ, a kosztuje 5 tys. zł.
  9. Lampka z WBA będzie znakomitą bazą do rozbudowy porządnego sprzętu, jeśli oczywiście zdecydujesz się na wariant "do 3 tysięcy". To zarówno wzmacniacz słuchawkowy jak i przedwzmacniacz, do którego dołożysz tylko końcówkę mocy, kolumny i jakieś źródło. Ale na razie posłuchaj czegoś w sklepach za radą Arque, by wybrać opcję "jeszcze mało" czy "już starczy"
  10. Problem złego doboru urządzeń to chyba największa bolączka w audio, szczególnie w przypadku zestawiania klocków różnych producentów. Niekoniecznie musi być nieprzyjemnie, ale często jest niezgodnie z oczekiwaniami. Nie ma lekko
  11. To był mój okres przejściowy, przeszedłem świeżo z Technicsa SU-V90D na obecnego Myryada, a CD grał już z prosiaczkiem Musical Fidelity.
  12. Właśnie takie podłogówki jak I.Q. Ted 3 powinny się wstrzelić w Twój gust. Przy raczej drobnej obudowie nie będą się narzucać optycznie. Brzmienie dosyć łagodne, całkiem przyjemne, na pewno pozbawione ostrości. Nie wiem, na ile ta marka jest u nas znana, ale raczej mniej niż bardziej. Myślę, że z tego względu cena nie osiągnie zbyt wysokiego pułapu i mógłbyś o nie powalczyć. Nawiasem mówiąc, czytając wątek nieraz chciałem Ci polecić fenomenalne kolumny Canton-a z najwyższych serii Digital i Ergo. Bardzo neutralne, do klasyki, również tej organowej jak znalazł... Niestety, nie ten budżet. A jeśli chodzi o ich możliwości dynamiczne, mógłbym długo pisać. Z uwagi na to obawiam się, że w ich towarzystwie czułbyś się... osaczony . Więc nie polecam . Wracając do Ted 3, były to moje pierwsze własne kolumny, w pokoju ok. 12 m^2. Do dziś pamiętam moje uniesienia przy tym utworze
  13. To może coś z tej bańki? I.Q. Ted 3
  14. Pomysł z porządnym wzmacniaczem słuchawkowym - droższym niż miniwieża - ma sens w przypadku, gdy dużo słuchasz przez słuchawki. Znacznie więcej niż przez kolumny Jeśli chcesz parę stówek dołożyć i kupić lepszą miniwieżę / miniklocek, wiedz, że szału nie będzie - chyba że planujesz tylko korzystać ze słuchawek. Wtedy pieniądze, które normalnie musiałabyś przeznaczyć na jakieś kolumny, dołożysz do elektroniki. Ma być używka czy nówka? Z nowych polecę Ci firmę White Bird Amplification (WBA), aktualnie jest jeden z modeli na allegro (LINK do aukcja producenta). Zobacz też stronkę www.
  15. To teraz masz unikaty w skali światowej . Świetnie to wygląda! Swego czasu też "chorowałem" na sprzęt z dechami.
  16. Usterki często występują w formie "pojawiam się i znikam" i Tiger mógł faktycznie nie zauważyć. A zazwyczaj przy zakupie występują silne emocje, które zwyczajnie usypiają czujność
  17. Zacznij może od czyszczenia. Na początek wszystkie gniazda i wtyczki kabli. Tutaj wystarczy kawałek szmatki, patyczki do czyszczenia uszu i jakiś czysty alkohol. Gdy nie pomoże, czas na wszystkie potencjometry i wyłączniki / przełączniki. Tutaj polecam rewelacyjny preparat MOTIP, znacznie lepszy niż popularny Kontakt PR czy produkty firmy Kontakt Chemie. Motip dostępny jest w sklepach motoryzacyjnych, na stacjach benzynowych i wysyłkowo. Niezwykle skuteczny, do tego uniwersalny, stosuję go dosłownie wszędzie, gdzie zachodzi potrzeba poprawienia kontaktu. Od paru lat nie używam niczego innego . Jeśli i to nie pomoże, być może trzeba się przyjrzeć stykom przekaźnika (element, który klika kilka sekund po włączeniu wzmacniacza). Niekiedy da się zdjąć od góry plastikową pokrywę i te styki spryskać i wyczyścić mechanicznie (szczegóły w filmiku) - ja osobiście takie coś bym wymienił, nieduży koszt. Brak poprawy oznacza już konieczność interwencji lutownicy, niekiedy wystarczy gdzieś przygrzać, zazwyczaj jednak coś kwalifikuje się do wymiany . Oczywiście, wszystko na wyłączonym wzmacniaczu i odłączonej z sieci wtyczce!! Pod napięciem można naprawiać dysponując odpowiednią wiedzą i doświadczeniem, w przeciwnym razie istnieje zagrożenie dla życia!! Wtedy też lepiej odesłać sprzęt do naprawy...
  18. Żeby mieć 100% pewności co do "winnego", zamień kolumny stronami, prawą na lewo, lewą na prawo. Jeśli problem wystąpi w tej samej kolumnie, znaczy, że towar niepełnowartościowy. Być może sprzedający o tym wiedział i celowo nie podał takiej informacji. Może dałoby się towar zwrócić lub wymóc jakiś zwrot na poczet naprawy?
  19. Dokładnie. A musisz wiedzieć, że tu na forum piszą ludzie będący w posiadaniu sprzętu z lat 80-tych i nawet 70-tych, a nie przypominam sobie skarg, jakoby ich klocki się sypały. Używki w starciu z nówkami mają jedną ogromną przewagę: znakomity stosunek cena/jakość. W tym miejscu pozwolę sobie skopiować swoje słowa z innego tematu, czyli w przypadku sprzętu wyprodukowanego przed wprowadzeniem euro jak coś kosztowało np. 1000 DM, potem kosztowało 1000 euro przy tym samym lub wręcz gorszym poziomie jakościowym. Przynajmniej coś takiego działo się w Niemczech. Biorąc zatem pod uwagę Twój budżet zaproponuję kolumny Canton z serii Ergo 9x(x) DC (przykładowy LINK). Jeszcze lepsze byłyby Ergo SC-S / RC-S, a wyżej to SC-L lub RC-L. Ceny tych ostatnich zazwyczaj przekraczają 2 tys. zł, ale widziałem już ogłoszenie za 1300, więc okazje się zdarzają. Cantony wyższej klasy są raczej trudne do kupienia w Polsce, ale jak masz możliwość sprowadzenia z zagranicy, jak najbardziej polecam. Wspomniane Ergo 91DC jako nowe kosztowały 3 tys. DM, co przy przełożeniu na obecne warunki cenowe dałoby 12 tys. zł. Choćbyś nawet znalazł nówki za 6 tys. o podobnej klasie grania, i tak nie kupisz, bo cena znacznie przekracza Twój budżet. Cantony mają stonowany design, głośniki z bardzo trwałymi gumowymi zawieszeniami. Skuteczność rzędu 89 - 91 db. Doskonale sprawdzą się w Twoim metrażu. Brzmieniowo bardzo żywiołowe, dynamiczne, z mocnym i nisko schodzącym basem i raczej neutralne na średnicy. Góra, zwłaszcza w tańszych modelach, jest rozjaśniona. Myślę jednak, że zestawienie tych kolumn z miękko grającym wzmacniaczem powinno dać brzmienie, jakiego oczekujesz. Widziałbym tu np. Luxmana L-4xx, czy coś z Musical Fidelity. Tu raczej f1angel podrzuci więcej propozycji, bo "siedzi" w miękkim sprzęcie. W nowym sprzęcie przy Twoim budżecie niestety nie poszalejesz, a zakup głośno grających pierdziawek stanowczo odradzam.
  20. Znacznie lepszym i tańszym rozwiązaniem będzie zastosowanie bufora lampowego Musical Fidelity X10-D lub jego klona. Uzyskany przyrost jakości może być większy od 2-3x droższego odtwarzacza z razem z drogimi kablami. W Twoim zestawie musiałbyś tylko dołożyć jeszcze jedna parę IC, bez finansowych szaleństw. Czyli miałbyś układ: CD - bufor - kontroler - wzmacniacz. I kilkaset zł w kieszeni .
  21. W przypadku sprzętu wyprodukowanego przed wprowadzeniem euro jest nawet lepiej ... Otóż jak coś kosztowało np. 1000 DM, potem kosztowało 1000 euro przy tym samym lub wręcz gorszym poziomie jakościowym. Przynajmniej coś takiego działo się w Niemczech. Zatem Majtek2013 ma kolumny z wyższego pułapu cenowego Rzuciłem okiem na ofertę mojej ulubionej firmy CANTON i znalazłem coś dla Ciebie. Normalnie nie mam serca polecać nikomu nowego sprzętu z najniższych serii, ale jeśli już muszą być białe kolumny, zobacz serie CHRONO i GLE (LINK do strony dystrybutora). Może w Krakowie uda Ci się je posłuchać. O brzmieniu nic nie napiszę, bo najniższe modele Cantona są mi ... obce . Natomiast na ebayu pojawiają się wyższe modele, również białe, tu jednak trzeba mieć dużą motywację do zakupu.
  22. A myśmy już prawie rozbebeszyli wzmacniacz
  23. Jest - ciemnoniebieski prostokąt między lewym radiatorem a tylną ścianką. Coś takiego może też być pod płytką zacisków głośnikowych, na zdjęciu z góry niestety nie widać.
  24. Moim zdaniem opisane objawy wskazują na przybrudzone styki przekaźnika i czyszczenie sprzętu zacząłbym od niego (może FILM doda Ci odwagi ). Jeszcze lepiej całego wymienić, kwestia max 20 zł + robocizna, tu masz pierwszy lepszy przykład: LINK. Wcześniej jakoś nie było czasu na bardziej wyczerpującą odpowiedź. Skoro zostałem wywołany 'do tablicy', muszę się wykazać, mimo iż Poetą nie jestem i jakieś kwieciste, wyszukane słownictwo nie jest moją mocną stroną. Otóż pragnę uspokoić ziko 369 czy potencjalnych innych chętnych na Cantony Ergo SC-L / RC-L. Kolumny potrafią zagrać bardzo subtelnie, ale zależy to również od doboru elektroniki i odtwarzanej muzyki. Potrafią też 'uderzyć', są naprawdę szybkie, a jednocześnie niskie tony posiadają właściwe proporcje. Nie są ani zbyt suche, punktowe, ani zbyt rozlazłe i kluchowate. Z całą pewnością basy nie dominują nad resztą pasma. Generują bardzo realistyczną przestrzeń, a ja szczególnie doceniam przepastną głębię sceny. Analityczne, szczegółowe, neutralne - co w moim mniemaniu czyni je kolumnami bardzo uniwersalnymi, do każdej muzy. Wiadomo, że gra cały system, gdzie kolumny wespół ze wzmacniaczem ponoszą tylko największy ciężar finalnego brzmienia. RC-L -ek nie miałem u siebie, słuchałem u przyjaciela w Niemczech, na Accuphase E-405 i Yamaha CX 2 / MX 2, w znacznie większym pokoju 32 m^2, acz z mocno niekorzystną akustyką. Miałem za to ich poprzednika, czyli SC-L. Wcześniej przez wiele lat posiadałem mniejsze Ergo SC-S. Te maleństwa skonfrontowałem ze słynnymi Infinity Kappa 8.2i, które zagrały znacznie lepiej w zakresie średnich i wysokich tonów i z lepszą przestrzenią, lecz ustępowały zejściem i szybkością niskich w Cantonach. Po zmianie na SC-L -ki zostałem całkowicie i nieodwracalnie wyleczony z Kapp . Kolega wtedy też miał Kappy 8.2i. Zaproponowałem mu, żeby tak dla hecy kupił sobie któreś z 'elek', w końcu co to dla niego 400 - 500 Euro, a odsprzedać zawsze można. No więc padło na RC-L. Po tygodniu Kappy zostały zdegradowane do sypialni... a w końcu sprzedane. Kumpel właśnie nie przepada za głośnym słuchaniem, w przeciwieństwie do mnie, więc gdyby Cantony grały tylko koncertowo, raczej by się u niego nie ostały. Obecnie jego RC-L -ki też zostały już zdegradowane do sypialni, bowiem w głównym systemie grają Cantony Digital 1.1. Moja w tym zasługa, gdy sam kupiłem Digital 2 i poleciłem mu co trzeba . To jednak już całkiem inna bajka, Digitalki uchylają porządny kawał audiofilskiego nieba . Reasumując, tu na forum od zawsze polecam najwyższe modele Ergo, a sądząc po wpisach Majtka2013, moje rekomendacje chyba nie są gołosłowne. Nic jednak nie zastąpi ODSŁUCHU i poleganie wyłącznie na przeczytanej opinii może być ryzykowne. Bo ile ludzi, tyle gustów.
  25. maniex91, na pewno chciałeś umiejscowić Twój wpis w tym temacie? Jesli tak, to ja Cię proszę - nie rób wiochy
×
×
  • Utwórz nowe...