-
Zawartość
13 767 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Kraft
-
Jakość niskich tonów w dużej mierze zależy od akustyki pomieszczenia. Nie jest żadną sensacją, że odczucia słuchających tych samych kolumn w różnych pomieszczeniach mogą być odmienne.
-
Wróć. Czyli mój pomysł kupienia listwy z wieloma gniazdami i wpięcia do niej, oprócz sprzętu audio, także TV, konsoli, dekodera itd, jest do bani. Odizoluję się wprawdzie od zakłóceń z sieci, ale ryzykuję, że urządzenia będą się zakłócać nawzajem. To już chyba lepiej kupić listwę z filtrem tylko do podłączenia wzmacniacza i odtwarzacza, a resztę zostawić w starej listwie bez filtrowania. Czy dobrze rozumuję?
-
Dzięki za wyjaśnienia. Wniosek niestety nasuwa się jeden. Skoro konstruktorzy zastosowali filtr w układzie zasilacza impulsowego, a nie zastosowali go przy zasilaczu liniowym, to widocznie w tym drugim przypadku nie ma on sensu. Innego wyjścia nie widzę. Czyli nadzieje na poprawę czegokolwiek po zastosowaniu listwy z filtrem są niewielkie. Można liczyć jedynie na to, że konstruktorzy popełnili błąd projektując układy odtwarzacza:(
-
Dzięki @nowy78. Skoro prawdopodobnie mam już w odtwarzaczu filtr EMI, to raczej zmian brzmienia po zakupie listwy z filtrem "niemocnotłumiącym" nie powinienem się chyba spodziewać. Szkoda. A tam... kupię tak, czy siak. Kto bogatemu zabroni;) Aktualizacja Znalazłem schematy serwisowe moich Marantzów. Płytka z domniemanym filtrem to zasilacz impulsowy SMPS. Jeśli kolega @nowy78 podejmie się zadania określenia, czy NA6005 ma wbudowany filtr EMI/RFI, to służę plikiem serwisowym w PDF (na PW)
-
Nie da się chyba dać prostej odpowiedzi na tak postawione pytanie. Zależy to bowiem m.in. od charakterystyk podłączonych kolumn, wielkości pomieszczenia i preferencji co do głośności odsłuchów. Z dużym przybliżeniem można chyba jednak założyć, i testy to potwierdzają, że w tzw. normalnych warunkach większość wzmacniaczy da radę. Cena chyba nie ma tu większego znaczenia, bo nawet malutkie impulsowe wzmacniaczyki w ślepych testach bywają nierozróżnialne od klasycznych, pełnowymiarowych klocków. Amplitunery też w niczym zasadniczo nie ustępują tzw. klasycznym wzmacniaczom (choć to określenie od pewnego czasu niemal straciło sens, bo większość popularnych wzmacniaczy ma obecnie na pokładzie DAC-i, a sporo także moduły strumieniowe, więc funkcjonalnie i konstrukcyjnie prawie się nie różną od amplitunerów). Nie wiem czy czytałeś mój wątek o teście Yamahy R-N803? W odsłuchach u mnie w domu nie udało mi się jej rozróżnić od klasycznego (tym razem naprawdę) wzmacniacza Marantz PM8005. To, że tanie wzmacniacze potrafią zagrać tak samo, jak te droższe, nie oznacza jednak, że droższych nie warto kupować. Czasem opłaca się zainwestować w solidniejsze wykonanie i niezawodność (o wyglądzie nie wspominając). PS Rozumiem, że większość forumowiczów nie zgodzi się z tym, co wyżej napisałem. Ponieważ jednak wałkowaliśmy ten temat na forum wielokrotnie i chyba wszystkie argumenty za i przeciw już padły, to proponuję w tym wątku polemikę z poglądem, że "wszystkie wzmacniacze grają tak samo" sobie darować.
-
To klasyczny zegarek, tylko z cyfrowym wyświetlaczem. To klasyczny sedan, tylko z nadwoziem kombi i składanym dachem. Litości... Jedyne co ten NAD ma klasycznego, to szerokość obudowy. Ma impulsowy zasilacz, impulsowe końcówki w klasie D, wyświetlacz, DAC-a, moduły komunikacji sieciowej i streamer. To już to Onkyo bardziej zasługuje na miano klasycznego wzmacniacza, bo oprócz standardowej obudowy ma także liniowy zasilacz i tradycyjne tranzystory w końcówce mocy. Skończcie wreszcie z tą nomenklaturową szopką (to uwaga do całej branży). Nie da się zjeść jabłka i mieć jabłko.
-
A czy prędkość maksymalna samochodu powie nam prawdę o czasie, jaki uzyska on na okrążeniu toru wyścigowego? Nie, ale nie można chyba powiedzieć, że prędkość maksymalna nie ma w tym przypadku znaczenia. Oczywiście ma, ale ważne są też przyspieszenie, elastyczność, droga hamowania, balans, aerodynamika, przyczepność itd. Podobnie z dźwiękiem. Wykres odpowiedzi częstotliwościowej nie mówi nam wszystkiego, ale na szczęście w ocenie brzmienia możemy uwzględnić również inne mierzalne parametry kolumn. Choćby odpowiedź impulsową, poziom zniekształceń, rozkład rezonansów, przebieg impedancji itd. Dwie kolumny o identycznym wykresie odpowiedzi częstotliwościowej wcale nie muszą grać tak samo, jeśli inne ich parametry będą się od siebie różniły.
-
Dzięki. Nie pamiętałem, że ją już pokazywałeś (zmyliłeś mnie tym filtrem na platformie dywanowej) Całkiem zgrabna, tylko mało wtyczek. Jak sobie z tym radzisz? Czarna listwa jest wpięta do białej? Mam podobną motywację. I tak muszę kupić nową listę, więc dołożenie 50-100 zł nie wydaje się wysoką ceną za tzw. święty spokój.
-
Jestem tego samego zdania, co kolega @Pboczek. Nawet dałbym mu plusika, ale to aktualnie niemożliwe;).
-
Potrzebuję siedem gniazd. To główny powód zakupu nowej listwy. BRENNENSTUHL mogę kupić w wersji z 8 gniazdami (i filtrem 1. rzędu). Filtercon ma tylko trzy gniazda (ale filtry 2. rzędu). Zakup trzech listew Filtercon to trochę przesada. Zajmą zbyt dużo miejsca. To albo jeden BRENNENSTUHL, albo Filtercon (tylko do audio), a reszta odbiorników pozostanie po staremu wetknięta w listwę "z Castoramy". Czy ten rząd filtra rzeczywiście jest decydujący? Pytanie jeszcze, czy Filtercon jest skłonny sprzedać jeden egzemplarz? @nowy78 pisałeś może do nich z takim zapytaniem?
-
Wygląda na to, że częstotliwości na jakie działa ustrój to jedno, a konkretny mod pomieszczenia to drugie. Ta sama częstotliwość (np. 40 Hz), w zależności od wielkości i proporcji pomieszczenia, raz będzie miała kumulacje na całej ścianie, a innym razem tylko w rogach. W tym drugim przypadku narożne pułapki zadziałają znacznie skuteczniej. Czyli ta sama pułapka, ustawiona w tym samym miejscu, na tę samą częstotliwość może raz zadziałać skutecznie, a innym razem jedynie minimalnie.
-
Sonus faber Pryma - Hi-end dla Kowalskiego
topic odpisał Kraft na Kraft w Słuchawki i wzmacniacze słuchawkowe
@JacSantana„ Equinoxe” była chyba remasterowana. Sprawdź proszę, jaką masz dokładnie wersję. -
Tak patrzę na parametry tej zielonej listwy Filtercon. 4A (920W). Czy to nie trochę mało? BRENNENSTUHL z wcześniejszego linka ma 16A (3680W). Dane techniczne PFpz2-4 Maksymalne napięcie pracy: 250V, 50Hz Prąd znamionowy: 4A (920W) Prąd upływu: < 0,5 mA Absorpcja energii: 145 J Maks. Prąd impulsowy: 6500A (8/20us) Czas zwłoki: < 25 ns System ochrony: system 2P+S Tłumienie: > 70dB 1 do 400 MHz