-
Zawartość
12 824 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Kraft
-
Tak się składa, że Pylon Audio robi własne głośniki, tylko instaluje je w swoich najdroższych modelach. W Pearlach 25 montuje za to głośniki... STX i niemieckiego Monacora (być może robione w Chinach - nie wiem), więc chyba nie ma co panikować z tego powodu.
-
CD można podłączyć do wzmacniacza albo analogowo, albo cyfrowo. W pierwszym przypadku działa DAC w CD, w drugim DAC we wzmacniaczu. Nie ma tu żadnej tajemnicy.
-
Tylko nie obieraj za główne kryterium wyboru umiejscowienia bas-refleksu lub jego braku. To szczegół konstrukcyjny, który wcale nie przesądza o możliwości poprawnego grania kolumny w danym ustawieniu. Moim zdaniem masz dość miejsca na każde "normalne' kolumny.
-
Pragnę polecić koleżeństwu dokonania polskiej supergrupy Morawski Waglewski Nowicki Hołdys. Zespół stworzyli: Wojciech Morawski (wcześniej Klan, Breakout, Perfect i Porter Band), Wojciech Waglewski (Zen, Osjan), Andrzej Nowicki (Irjan, Mech i Perfect) i Zbigniew Hołdys (Perfect) W latach 1982-1985 grupa nagrała dwa ciekawe albumy: "I Ching" i "Świnie". Na pierwszej z wymienionych płyt dominują kompozycje Hołdysa do tekstów Bogdana Olewicza (pisał teksty m.in. dla Perfectu, Lady Pank, Budki Suflera, Anny Jantar i Urszuli - więc też go można brać za pełnoprawnego członka supergrupy;). Na drugiej jako autorzy muzyki i tekstów podani są wszyscy członkowie, ale mam wrażenie, że przeplatają się tam kompozycje Hołdysa i Waglewskiego. Po nieporozumieniach (typowych dla supergrup) formacja przekształciła się (bez Hołdysa) w grupę Voo Voo. Nastrojowa, niepokojąca muzyka z niebanalnymi tekstami. Coś, czego dziś bardzo brakuje na tzw. rynku.
-
Moim zdaniem wydawanie pieniędzy na suba do stereo, jako partnera dla dużych kolumn podłogowych, nie ma żadnego sensu. Lepszy efekt przyniesie dodanie tej sumy do kupna droższych podłogówek. Uwaga techniczna. KEF Q950 nie są konstrukcją zamkniętą, bo mają zamiast bas-refleksu membrany bierne. Obudowa zamknięta, to inna konstrukcja, w której energia wytwarzana przez wewnętrzną stronę membrany nie jest w ogóle wypromieniowywana na zewnątrz.
-
Uważam, że masz wystarczająco dużo miejsca na prawidłowe ustawienie pełnowymiarowych kolumn podłogowych. Jeśli 40 m2 to zbyt mało na podłogówki, to co mają powiedzieć posiadacze 15-20 metrowych pokoi? Przesyłam Ci plan, jak może to wyglądać. Wprowadziłem na niego kolumny o wymiarach podstawy 20x30 cm. W takim ustawieniu uzyskujesz całkiem przyzwoite odstawienie kolumn od ścian (50 cm od bocznych i 60 cm od tylnej liczone do membran głośników). Możesz się w przyszłości zdecydować jeszcze na jakiś estetyczny ustrój akustyczny za kolumnami, to już w ogóle będzie cacy. W tym ustawieniu kominek, też nie powinien stanowić problemu, chyba, że ma otwarte palenisko. Bazę stereo masz około 2,2 m i taką też odległość do idealnego miejsca odsłuchowego. Moim zdaniem akustycznie i wizualnie będzie OK. Proponuję tylko szafkę pod telewizorek zrobić szerszą niż 39 cm (na planie wrysowałem 45 cm), bo może Ci się sprzęt nie zmieścić (szczególnie, jak kupisz sobie w przyszłości coś lepszego niż 8270).
-
Powiedz mi jeszcze, na ile te widoczne na aranżacjach meble masz już kupione/zamówione? Jaki jest pole do zmian?
-
A czym są te dwa duże kwadraty przy schodach?
-
wicked83. Propozycja numer dwa jest do kitu, ale jedynka wygląda obiecująco. Możesz zamieścić jeszcze plan pokoju, bo z wizualizacji nie wszystko da się wyczytać? Barry. Czy kąt pod jakim Twoje kolumny są podniesione do góry nie jest zbyt duży? Jak daleko siedzisz od kolumn? Ze zdjęcia wynika, że są raczej wycelowane w sufit, a nie w miejsce odsłuchowe.
-
Witaj, masz niezwykłe wymagania. Pełnowymiarowe Hi-Fi z możliwością przewożenia go między mieszkaniami? Bardzo niewygodne rozwiązanie. Pełnowymiarowy amplituner (np. R-N602) to 8-10 kg. Kolumny podłogowe - 15-20 kg/szt. Do tego wysokie prawdopodobieństwo uszkodzenia kolumn przy przewozie. Słabo to widzę. Kolumny podstawkowe w tym przypadku będą trochę lepsze, bo poręczniejsze (choć do 25 m2 i tak będą musiały być spore i ciężkie), ale i tak trzeba je jakoś zabezpieczyć do przewozu, więc nadal będzie niewygodnie. Jeśli przewóz jest rzeczywiście ważny, to najważniejszym kryterium wyboru powinna być waga i gabaryty i pod tym kątem musisz dobrać sprzęt.
-
Jeśli testowałeś ten wzmacniacz z Twoimi głośnikami i "ładnie działa", to jedną opcję masz sprawdzoną. Zestaw głośniczków komputerowych kup w sklepie internetowym. Jak przyjdzie dostawa to porównaj ich dźwięk z zestawem: stare kolumny + wzmacniacz znajomego. Kup to, co będzie lepiej grało. Jeśli zdecydujesz się na wzmacniacz, to głośniczki komputerowe odeślij do sklepu.
-
Nie jestem pewien, czy w podanym przez pasiuka przykładzie TV zdegraduje sygnał. Przecież odtwarzaczem odpowiedzialnym za dekodowanie FLAC-a będzie laptop. TV będzie tylko przekazywał sygnał otrzymany przez HDMI do optyka dostarczającego dalej strumień danych do DAC-a. Dopiero tam nastąpi konwersja na postać analogową.
-
Ale korekcja o której piszesz to nie tylko kwestia gustu. Potencjometry do regulacji tonów (najczęściej słabej jakości, bo firmy na nich oszczędzają nawet w drogich modelach) wprowadzają dodatkowe zakłócenia sygnału. Po korekcji otrzymujesz wprawdzie dźwięk dostosowany do Twojego gustu, ale także wzbogacony zniekształceniami.
-
Tylko, czy ten model kolumn nie jest za mały do 35 m2? Jak na podłogówki, to maleństwa. Myślę, że nie musisz czekać z odsłuchami do czasu premiery NP-S303. Po pierwsze, źródło najmniej wnosi do systemu, więc możesz słuchać z innym modelem odtwarzacza (nawet innej firmy), a po drugie sama Yamaha ma w ofercie parę podobnych sprzętów, które można użyć zamiennie.
-
Jeśli CD jest stare, to nie będzie miało wyjścia cyfrowego, więc trzeba je podłączyć analogowo bezpośrednio do wzmacniacza. Nawet jeśli CD ma wyjście cyfrowe, to wcale nie powiedziane, że podłączone do taniego zewnętrznego DAC zagra lepiej niż podłączone analogowo.
-
No to podaję na szybko przykłady zestawów podobnej klasy (a może lepszych, kto wie): Marantz NA8005 + Marantz PM8005 (razem pewnie poniżej 9000 zł); Yamaha A-S1100 lub A-S2100 + Yamaha MusicCast NP-S303 (niedługo w sprzedaży - razem jakieś 8500 - 11000 zł), Atoll IN200SE (przypuszczam, że wzmacniacz znacznie lepszy od tego wbudowanego w SDA200 - podobieństwo numerów nie oddaje konstrukcji wewnętrznej) + Atoll MS100 (razem pewnie z 12000 zł). Albo podobny do SDA Hegel Rost (niedługo ma być też w sprzedaży nowy H90 o podobnej do Rosta funkcjonalności, ale tańszy) Jest co odsłuchiwać!
-
Trzeba się zdecydować na jeden z dwóch wariantów. Albo amplituner sieciowy (i wtedy odtwarzanie z pendrajwów, dysków zewnętrznych, dysków sieciowych, radia internetowego), albo wzmacniacz plus DAC (i wtedy odtwarzanie z laptopa). Oczywiście w obu wariantach dodatkowo istnieje możliwość podłączenia CD, gramofonu i TV. Łączenie odtwarzania sieciowego i z laptopa jest moim zdaniem bez sensu. Albo, albo. Co wybierasz?
-
USB-B we wzmacniaczu to nie jest taka fantastyczna sprawa, bo takie wzmacniacze są drogie. Taniej wyjdzie chyba zwykły wzmacniacz plus tani zewnętrzny DAC.
-
Do tego najlepszy będzie wzmacniacz w wejściem USB-B, które jest dedykowane do takich połączeń i które zapewnia najlepszą jakość dźwięku. Ewentualnie zwykły wzmacniacz i dodatkowy DAC z wejściem USB-B. Na kartach muzycznych do laptopów (wewnętrznych) się nie znam. Tu Ci nic nie podpowiem. Napisz coś o pozostałych komponentach zestawu, bo rozumiem, że CD i gramofon już masz. Tak?
-
Trochę mieszasz pojęcia. Współczesne amplitunery (a nawet wiele wzmacniaczy) ma wejścia cyfrowe, więc i wbudowany DAC. Do nich już nie musisz kupować dodatkowego DAC-a. Przyda się on jedynie w przypadku zakupu klasycznego wzmacniacza bez wejść cyfrowych. Po drugie, nie licz, że DAC "polepszy" jakość dźwięku z YT. Z pustego i Salomon nie naleje. Nie wiem o jakim wejściu USB piszesz. Jeśli A (czyli płaskie, prostokątne), to służy ono do odtwarzania muzyki z dysków. Jeśli B (bardziej kwadratowe) to do niego musisz podłączyć komputer, który będzie w tym przypadku źródłem muzyki.
-
Być może obrałeś dobry kierunek poszukiwań. Mam Pylony Diamond 25. Po ich zakupie mogłem wreszcie bez bólu uszu posłuchać nagrań jazzowych trębaczy i saksofonistów (z wcześniejszymi kolumnami MA dźwięk dęciaków był, jak dla mnie, trochę za ostry). Również wokalistyka jazzowa brzmi na tych kolumnach dobrze. Co do odtwarzania rocka, to w tym gatunku też prezentują zalety, bo "uatrakcyjniają" słabo zrealizowane płyty (a takich w rocku nie brakuje). Wybór Atolla SDA200 też może być strzałem w dziesiątkę, choć ten model jest moim zdaniem trochę za drogo wyceniony. Być może zestaw (wzmacniacz + odtwarzacz sieciowy) podobnej klasy da się kupić taniej. Na papierze wybrany przez Ciebie zestaw wygląda dobrze, ale czy rzeczywiście najlepiej wpasuje się w Twój gust, to może rozstrzygnąć tylko odsłuch i porównanie z innymi propozycjami. Nie zaniechaj tego etapu, bo być może za zakrętem czeka jeszcze coś lepszego. PS czy możesz odtwarzacz podłączyć do sieli LAN, czy musi mieć wbudowany WLAN?
-
W numerze 6/2017 Audio-Video jest recenzja zestawu Pioneer A-30 + PD-30AE. Rzadko się zdarza, żeby w jakimś magazynie audio wprost odradzali zakup jakiegoś sprzętu. Tak jednak jest tym razem. Autor odradza zakup PD-30AE (nie mylić z PD-30) jako partnera dla wspomnianego wzmacniacza i proponuje raczej kupno droższego PD-50. Recenzja to recenzja, więc nie ma co przesądzać sprawy, ale pewna ostrożność co do wyboru w tym przypadku PD-30AE moim zdaniem jest wskazana.
-
Z czego to wynika, że kiedyś Altusy były szczytem marzeń polskich audiofilów, a teraz są najbardziej przez nich pogardzanym modelem? Sam miałem dwie pary wyrobów Tonsilu (jak pewnie wielu na tym forum) i w pamięci zostało mi, że grały bardzo dobrze. Szkoda, że się rozleciały, bo mógłbym odświeżyć sobie ich brzmienie. Strasznie jestem ciekaw, jakie wrażenie zrobiłyby na mnie dzisiaj, gdy jestem bardziej osłuchany. Tym niemniej nie pamiętam, żeby leciała mi wtedy krew z uszu, za to pamiętam, że dobrze się przy nich bawiłem. Dołączam się do głosu Angela, żeby kolega grzegorzdeo spróbował posłuchać jakiś innych kolumn. Może będzie to dla niego początek nowej drogi.
-
Ja nie widzę powodów dla których takie połączenie streamera z CD ma zagrać gorzej niż dwa odrębne urządzenia oparte na tych samych podzespołach. Ale jaka będzie dokładnie baza techniczna tego odtwarzacza i jak będzie grał, to dopiero zobaczymy. Boję się tylko, że przesadzą z ceną i zamiast 2w1 będziemy mieli 1x2.