Skocz do zawartości

MariuszZ

Moderator
  • Zawartość

    5 045
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MariuszZ

  1. Jest nowsza wersja Audio Note L1 ver. 2.2, która ma teoretycznie jeszcze lepiej grać. Nie sprawdzimy to się nie dowiemy. Wątek odpowiedni wydaje się zatem być. Bez techniki nie ma muzyki 😉 Dla mnie spam to spadające koce z kolumn po wymianie gniazd głośnikowych. Na przykład moich hehe. Dźwięk się wreszcie otworzył i jest jak w filharmonii teraz 😉 Gniazda są zrobione z tellurowej miedzi pokrytej rodem. Słabo się to lutuje ale dałem radę i dobrze, że są śruby mocujące przewody. Zawsze to jakieś dodatkowe zabezpieczenie styku. To jedna z ostatnich modyfikacji. Będą jeszcze przewody sygnałowe ze srebra. Czad będzie, że ho ho 😉 Później może upgrade do nowej wersji ANK L1.
  2. To mnie uwzględnij w kosztach. Ile i na jakie konto ci podesłać napisz PM. To trafo będzie pasiło? Jakieś nie takie te napięcia, chyba że trochę zmodyfikujesz schemat. Potrzebne na wtórnym jest 0-6,3V (5A) --- 6,3-0-6,3V(2A) --- 0-230V (300mA) ???
  3. Cześć Trafo to można zamówić u LO chyba ale rozejrzę się za gotowym jeszcze. Zamawiamy płytki?
  4. Nie spotkałem nigdzie takiego schematu więc dałem sygnał i może gdzieś wypłynie. Producenci pilnują rozwiązań by nie kopiowano na dużą skalę narażając ich biznes na straty. Lutuje się na spodniej stronie elementy by można zbudować wzmacniacz z lampami na zewnątrz obudowy. Gdyby elementy były na górze w takim układzie to by przeszkadzały w montażu ale i byłyby gorzej chłodzone. Lampy i tranzystory pełnią podobne funkcje we wzmacniaczu mimo, że zasada działania bazuje na innych zjawiskach fizycznych. Wartości oporu opisywane są również liczbowo np. na Dale`ach. Są dość tanie o dobrej tolerancji. Polecam.
  5. Według mnie nie ma znaczenia kierunek montażu. Rezystory nie mają biegunowości. Ważne by były w kanałach dobrane czyli miały identyczne wartości. Trzeba zadbać o to by miały możliwość oddawać ciepło czyli montaż w pewnej odległości nad PCB w przypadku rezystorów przez które płyną większe prądy. Zwracać uwagę na łagodne gięcie nóżek by ich nie połamać.
  6. Nie mam dylematów. Sorry, że tak piszę ale chyba mam wyobraźnię, która pozwala mi spojrzeć na twoją tabelkę i zobaczyć więcej niż ty widzisz. Tylko tyle. Poza tym nie jestem humanistą co nie znaczy, że nie lubię poczytać hehe. Pozdrawiam.
  7. Upraszczasz. Jest wiele innych kwestii niż tylko rezystywność materiałów z jakich robi się przewody. Nawet miedź i srebro do których się odnosisz można analizować na wiele więcej sposobów niż tylko porównywać ich podobną przewodność. Wiesz, że rezystywność zestykowa srebra jest do dwóch razy mniejsza niż miedzi? Analizowałeś wpływ? A jak się różnią sieci krystalicznie tych dwóch przewodników? Analizowałeś? A jak wpływa temperatura pracy na te sieci na przykład nie 20C dla której pomierzono te twoje parametry ale 70C czyli tyle ile we wzmaku lampowym. Analizowałeś? Jest wiele innych kwestii. Ekran czy bez? Wpływ ekranu na większe pojemności pasożytnicze. Może skrętka jednak bo nie wprowadza takich pojemności pasożytniczych, a i dla prądu przemiennego lepiej jak w dwie strony popłynie takim samym (struktura, opór, ekspozycja na zakłócenia) przewodnikiem. Przekrój? Co z naskórkowością? Od ilu mm nie wpływa przekrój? Solid czy linka? A może litz? Łatwo napisać "tabelka mówi wszystko". A według mnie to nie takie proste i warto się nad tymi przewodami pochylić. Poza tym gdyby nie miało to czy srebro czy miedź znaczenia nie byłoby całego przemysłu, który się tym zajmuje 😉 Myślę, że za jakiś rok pojawią się przewody na bazie grafenu bo lepszą przewodność ma nawet od srebra (elektrony w grafenie są bezmasowymi fermionami Diraca 😉). Ciekawe co wtedy "usłyszymy" z takich grafenowych IC hehe.
  8. Oczywiście, że tak. Są kolumny uniwersalne ale jak ktoś szuka na przykład pod małe składy jazzowe i słodkie wokale z kontrabasem w tle to bardziej mu spasują wysokoskuteczne kolumny z dużymi papierowymi wooferami i jedwabiem na kopułce pod trzywatową lampę 2A3 niż kilowatowe monobloki napędzające prądożerne Kappa 9A. Tak mi się wydaje
  9. Testuj i relacjonuj. O tym, że lampy lubią się ze srebrem i kolumnami wysokoskutecznymi można przeczytać w wielu miejscach. Ja planuję wymienić okablowanie mojego wzmaka na srebrny drut i zrobić z takiego samego IC ale to za jakiś czas, jak się osłucham z tymi solid Neotecha Może bym wcześniej pokombinował ale srebra 24 AWG w izolacji nie mogę na polskich portalach znaleźć. Tu jest w teflonie do wyrwania ale ten wirus zniechęca do zakupów ...
  10. Coś o tym Piotr pisał ale nie pamiętam czy opanował to "granie" czy mikrofonowanie raczej Ja myślę o eksperymentach z kablami jeszcze i przeglądam portale w poszukiwaniu ciekawostek. Ostatnio znalazłem viborgi do wyboru: miedź, srebrzone, rodowane, złocone. Ciekawe czy oryginały? Jak skończy się epidemia to może zamówię takie na próbę.
  11. @tomek4446 Łoł 👍 jestem pod wrażeniem. Nie napisałeś czy te Piotra przewody usłyszałeś jako lepiej "grające" czy wyglądające. Jest przełom? 😉 Chorda mam ale najtańszego czyli Carnival Silverscreen. Nie słyszę żeby lepiej czy chociaż inaczej grał od pozostałych. Głuchy jak pień jestem 😉 Ten Twój Neotech gruby trochę. Ja zrobiłem z 24 AWG bo empirycznie na ucho ktoś z forum AS robił porównania i wyszło, że taki przekrój jest optymalny cokolwiek to znaczy. Ten przewód z taśmy robi wrażenie 👍 Pozdrawiam serdecznie.
  12. Spróbuj na słuch sprawdzić jak lepiej grają. Patrząc na impedancję tych kolumn ciężko dociec czy są cztero czy ośmioomowe. Wzmacniacze lampowe z reguły maja mniejsze zniekształcenia dla ośmiu Om więc ja bym podłączył jako ośmioomowe 😉
  13. @soniqueJest wiele opcji i ścieżek, którymi możesz pójść. Ja ostatnio zastanawiam się nad MiniDSP DSH Studio, który nie ma DACa ale jest streamerem. Nie ma MQA ale ma korekcję pomieszczeń i parametryczną jak potrzeba. To potężne narzędzie do poprawy jakości dźwięku. Całość działa na Volumio, który ma rzeszę użytkowników i raczej będzie się rozwijał. TU krótka recenzja. Pozdrawiam.
  14. Witam. Wracając myślami do poprawionej przez inżynierów wersji ANK (V.2.2) natknąłem się na "wietnamski" wątek, gdzie koledzy z powodzeniem skopiowali PCB i nawet udało im się poskładać w tej wersji grające wzmacniacze (kilka filmików w wątku). Poniżej zrzuty PCB nowszej wersji. Może ktoś operujący programem do projektowania PCB podjął by się zadania? Pozdrawiam RESISTORSEL84.docx
  15. Jeżeli dobrze zrozumiałem to potrzebujesz DACa w wejściem USB i wyjściem RCA. Nie podałeś jakie Dynaudio masz więc trudno dociec czy RCA to RCA czy coax RCA to coax cyfrowy? Jedne i drugie wyjście znajdziesz w Topping D10 za ok. 300 pln.
  16. Rozumie. Myślałem, że kolor srebrny też fajny, a że miedziany ... cóż Moby chyba rozwiał już wszystkie wątpliwości 👍
  17. Niewiele. Między trybem pentody, a triody była różnica. W pierwszym przypadku pojawił się brumik będący wynikiem słabszej filtracji pulsacji napięcia podawanego na siatkę lamp mocy połączoną z anodą. Brzmienie? Cieplej i lepszy basik wg mnie. Holografia bez zmian raczej
  18. @MobyDick Miałeś rację z tymi zniekształceniami fazowymi. O ile zjawisko występuje i na skraju górnej granicy pasma zniekształcenia fazowe będą wynosiły nawet -45 stopni to dla częstotliwości 20kHz będzie to tylko ok. 6 us, a dla 100kHz jeszcze mniej czyli ok. 1 us. W tym artykule, w rozdziale zniekształcenia fazowe Piotr Góreki dokładnie to opisuje. Podsumowując pisze tamże "Sedno omawianych właśnie „problemów fazowych” w kolumnach nie wynika z niejednakowego opóźnienia poszczególnych pasm częstotliwości w torze elektroniki, tylko z różnic odległości i opóźnień w propagacji dźwięku w powietrzu (tzw. opóźnienie transportowe)." Jak się okazuje "problem" ze "sceną stereo" jest bardzo złożony. Cytuję: "Problem też w tym, że w warunkach naturalnych mamy wiele pojedynczych źródeł dźwięku, natomiast w systemach audio, zarówno stereofonicznych, jak i wielokanałowych, wytwarzamy pozorne źródła dźwięku za pomocą co najmniej dwóch głośników. I nic dziwnego, że pojawiają się rozmaite kłopoty z lokalizacją pozornych źródeł dźwięku. Przecież wtedy w grę wchodzą wspomniane interferencje i inne zjawiska, których nie ma w przypadku pojedynczego, rzeczywistego źródła dźwięku. Wytwarzając pozorne źródła dźwięku próbujemy oszukać nasz zmysł słuchu, ale nie udaje się to w pełni. I oto doszliśmy do kolejnego, ważnego problemu, z którym walczą projektanci kolumn: problemu precyzyjnego odtwarzania sceny dźwiękowej i lokalizacji na niej źródeł dźwięku." Zainteresowanym polecam cały artykuł. Autor wyjaśnia wiele kwestii nurtujących nas "problemów" Pozdrawiam.
  19. Gram w totka i ... marzeniem jest taki "blejd" w sypialni hehe
  20. Zaskoczyłeś Jaro! Nie słuchałem ale czytając były i achy i ochy. Napisz jak już mając je ochłoniesz trochę jak "grają" 👍
  21. Bez przesady. To fajna i ciekawa zabawa. Wolałbym zabawę takimi klockami za grube tysiące ale jak to mówią "jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma" czy jakoś tak
  22. Witam. Kilka dni temu w tarkcie dyskusji, w wątku o R3 "rzuciłem" pomysłem by balans tonalny układu CD - Wzmak (bez korekcji tonów) - Kolumny poprawić buforkiem lampowym z regulacją tonów wstawionym między CD, a wzmacniacz. Od razu nasunęło się pytanie o jakość i zniekształcenia dźwięku przy takim rozwiązaniu. Postanowiłem sprawdzić "na słuch" czy taki buforek z podwójnymi triodami 6Ż1P-EW podłączony do taniego chińskiego wzmacniacza w klasie D na układzie TPA3255 może dać namiastkę brzmienia takiego zestawu jaki użytkuję wykorzystując klon wzmacniacza ANK na lampkach 6P14P-EW. Czy brzmienie bardzo będzie się różniło? Czy da się słuchać muzyki? Jak bardzo będzie się prezentacja muzyki różniła od siebie? Skonfigurowałem system w kilku opcjach pozostawiając te same przewody i kolumny (BMN S2II). Do słuchania wybrałem sobie z mojego repertuaru płytę CD Agi Zaryan, tak by była również dostępna na Tidalu. Poziom głośności dostosowywałem "na ucho" posiłkując się aplikacją "Miernik natężenia dźwięku" na Androida. Konfiguracje sprzętu z buforkiem lub bez (od 1 do 4 poniżej) porównałem do mojego systemu pracującego w układzie: Aplikacja Roon (Tidal) + Roon Core (Laptop)--->Chromecast Audio (Toslink)----->DAC Sabaj D5 (RCA)---->Klon PP ANK (6P14P-EW)---->BMN S2II. 1. APK Tidal---- >Chromecast Audio--->Toslink----->DAC Sabaj ----->IC RCA---->Bufor 6Ż1P-EW---->IC RCA---->TPA3255----->BMNy. 2. Marantz CD-67MkII----->IC RCA------>ANK 6P14P-EW----->BMNy. 3. Marantz CD-67MkII----->IC RCA----->Bufor 6Ż1P-EW------>IC RCA------>ANK 6P14P-EW------>BMNy. 4. Marantz CD-67MkII----->COAX------->DAC Sabaj D5 ----->IC RCA------>ANK 6P14P-EW---->BMNy. Wnioski po przesłuchaniu płyty Agi w różnych konfiguracjach. Konfiguracja 1 to mało audiofilskie i bardzo budżetowe rozwiązanie wykorzystujące wzmacniacz kl. D i buforek, którego zadaniem jest tylko regulacja tonów i "dodanie" do sygnału audio zniekształceń harmonicznych wprowadzonych przez nieliniowo pracujące triody 6Ż1P-EW. Nie zdziwiłem się efektem bo wzmacniacz na TPA3255 słuchałem wcześniej i mam dobre zdanie o nim. Okazało się, że w tym układzie bufor nieco odebrał "sterylności" przekazowi muzycznemu i całkiem przyjemnie się tego słuchało pod warunkiem nie przekraczania pokręteł "bas" i "treble" dalej niż o "godzinę" od 12-stej. O ile basem można jeszcze cokolwiek poprawić nie odczuwając zniekształceń i dudnień niskich częstotliwości o tyle przekraczanie pokrętłem "treble" godziny 1-szej prowadziło do pojawiania się szeleszczących i syczących głosek w wokalach. Pojawiało się wszędobylskie "esssss". Takie zniekształcenia powodują u mnie ból uszu i nie da się tego słuchać. Bez buforka ten układ zagrał bardziej dynamicznie i czuć było lepszą jakość dźwięków. Prawdopodobnie ograniczeniem powodującym inny odbiór muzyki jest dość ograniczone pasmo przenoszenia bufora co za jakiś czas sprawdzę. Konfiguracja 2 to klasyczna konfiguracja bez zbędnych dodatków i wodotrysków. Sygnał bez żadnych korekt interkonektami przesyłany jest do wzmacniacza. Dźwięk jest najmniej zniekształcony ale jego barwa zależy od toru analogowego CDka. Mimo, że mam tylko budżetowy wysłużony CD Marantza to podoba mi się takie granie. Określiłbym je jako "analogowe" i nieco "przydymione". W sam raz do słuchania jazzu gdzie pojawia się kontrabas, trąbka i wokale. To rozwiązanie brzmieniowo jest bardzo odmienne od pierwszego. Nie gorsze i nie lepsze ale dla lubiących podkreślone skraje pasma raczej by nie przypasowało. Konfiguracja 3 polegała na dołożeniu bufora lampowego, którym można poprawić balans tonalny ingerując filtrami w sygnał audio. W takiej konfiguracji gdzie we wzmacniaczu nie ma regulatora barwy rozwiązanie to może mieć korzystny wpływ ale nie musi. Minusem takiego rozwiązania jest wg mnie "zwiększenie zawartości cukru w cukrze" gdzie poniekąd zniekształcony przez bufor lampowy sygnał audio przekazywany jest do wzmocnienia i tam dodatkowo nakładają się zniekształcenia "lampowe", które w wyniku intermodulacji powodują efekt, który nie każdemu się spodoba. Ja po kilku utworach zrezygnowałem z takiego rozwiązania co nie znaczy, że ktoś inny nie był by zachwycony Poza konkursem niejako sprawdziłem sobie granie w Konfiguracji 4 tj. klasyczne wykorzystanie CDka jako transportu i tu osobiście byłem zadowolony z efektu ale porównując do odtwarzania tej samej płyty przez Tidala na Roonie i dostarczanie jej Chromecastem po optyku do Sabaja to drugie rozwiązanie u mnie wygrywa. Coś w tym dźwięku Tidalowym na Roonie jest, że przyjemniej się tego słucha. Może przeciętnej jakości transport CD ma jakiś wpływ na to. Nie jestem pewny ale wiem, że to ostatnie rozwiązanie pasuje mi najbardziej i zostaje na stałe. Podsumowując mogę stwierdzić, że żadna z konfiguracji nie zabrzmiała w sposób, który powodowałby ból uszu. Ważną kwestią są upodobania i oczekiwania. Ja wolę słuchać bez bufora i jego wspomagania tonów niskich lub wysokich. Bardziej traktuję to urządzenie jako ciekawostkę do wypróbowania i poeksperymentowania. Fajnie sprawdził się w parze z wzmacniaczem D kl. na TPA3255 ale tylko gdy za mocno nie kręciłem potencjometrami. Gdybym nie miał wzmacniacza lampowego to kto wie? może bym ten gadżet zostawił Pozdrawiam.
×
×
  • Utwórz nowe...