-
Zawartość
5 503 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez MariuszZ
-
Mierzy się jeszcze prościej. Wystarczy suwmiarka. Mierzysz średnicę drutu i ekranu, a znając przenikalność elektryczną dielektryka podstawiasz do wzoru i otrzymujesz impedancję falową. We wzorze na Zo wartość "b" to średnica ekranu, "d" średnica żyły, "Er" to przenikalność dielektryka. Er dla powietrza = 1, dla polietylenu pełnego ok. 2,3, dla spienionego ok. 1,5. Na oko mając dwa przewody koncentryczne ten z grubszą żyłą będzie miał 50 Ohm, z chudszą 75 lub więcej. Jeżeli chodzi o wtyki RCA to ze względu na budowę i łączenie żył trudno żeby uzyskać dopasowanie bo geometria nie jest identyczna. Warto jednak nie mając wyboru dobierać wtyki do wymiaru przewodu by nie odbiegał zbytnio stosunek b/d od tego z kabla. Styk łączenia ekranu przewodu z ekranem wtyku najlepiej podłączać po całym obwodzie (nie punktowo). To nie apteka więc prawdopodobnie będzie dobrze źródło
-
Chętnie poznam opinię na temat tych tellurium czarnych o ile dobrze pamiętam kolor i to nawet w tym wątku. Gdybyś mógł porównać 1:1 z tymi beldenami byłoby interesująco. Moje Beldeny to 2 x 2m więc krótkie i nie wszędzie wystarczą na długość ale dla wyrobienia opinii i porównań mogę je podesłać do Lublina 😉
-
Wątpię czy bym usłyszał. Sprawa ślepych testów jest otwarta. Pozostaje skonstruować urządzenie do przełączania przewodów zasilających. Kwestią dość trudną do ogarnięcia byłoby wyselekcjonowanie dwóch przewodów, "wygrzanego" i "niewygrzanego". Sprawa się komplikuje w pomiarze rezystywności dielektryka takich kabli i zmian tego parametru w czasie, a właściwie wpływu tej zmiany na pojemność i zmianę stałej czasowej jaką tworzy filtr dolnoprzepustowy takiego przewodu co w przypadku przewodów sieciowych (zasilających) może mieć znaczenie. Filtr jaki tworzy trójnik RLC dla zakresu zakłóceń RFI (rząd setek kHz) próbujących wpełzać do systemu audio poprzez kabel może stanowić już realną zaporę mniej lub bardziej efektywnie chroniąc układy audio przed tymi zakłóceniami. W załączonym opracowaniu Lisowski dokładnie opisuje problematykę pomiaru. Ciężko byłoby w laboratorium dokładnie pomierzyć, a co dopiero w naszych domowych warunkach. Wniosek jest taki, że nie da się ślepego testu zrobić nie mając pewności, że przewód jest lub nie jest wygrzany co wynika z problematyki pomiarowej ale również metodyki prowadzenia takiego testu i przełączania pomiędzy A i B w odpowiednio krótkim czasie. Niestety nie da się zrobić tego wystarczająco szybko również z powodu ładowania i rozładowywania rezerwuaru energii zasilacza podłączonego urządzenia. To dodatkowe zmienne utrudniające taki test. Pozostaje wierzyć wrażeniom i zmysłom lub nie wierzyć. Sprawa jest z mojego punktu widzenia nieistotna i nie powinna być kością niezgody. Ja pokazałem, że wygrzewanie istnieje i ma naukowe podstawy, a wnioski dotyczące wygrzewania i słyszalności tego zjawiska niech każdy wyciągnie dla siebie sam.
-
W załączniku "Pomiary rezystywności i przenikalności elektrycznej dielektryków słałych" Michała Lisowskiego (źrodło). Zachęcam do zapoznania się z rozdziałem 5.3 Wpływ naelektryzowania próbki. Rozdział dotyczy pomiaru parametrów dielektryka PTFE (takiego jak w kablach). Opisanym problemem jest fakt, że nie można przez kilka - kilkanaście godzin zrobić pomiaru rezystywności bo parametry "płyną". Wygrzewanie zalecane jest do urealnienia czasu pomiaru. W rozdziale 5.11 można zobaczyć jak rezystywność skrośna (nasza wygrzewana zmienna) powiązana jest z pojemnością próbki (w naszym przypadku [przewodu). Jeszcze coś wyjaśnić? Sprawa słyszalności zjawisk to juz inna para kaloszy ale pisanie, że wygrzewanie dielektryków w przewodach nie istnieje jest przekłamaniem. Jako dowód opracowanie naukowe Lisowskiego w załączniku. Pozdrawiam. lisowski_pomiary_rezystywnosci.pdf
-
Cześć. Zamontowałeś już w obudowie? Pokaż fotkę jak to poukładane jest. Może jakaś pętla się tworzy. Myślę, że to problem ścieżek i łączenia mas jest. Pozdrawiam.
- 1 753 odpowiedzi
-
- wzmacniacz lampowy pp
- diy
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
To i ja dorzucę 2 grosze do pozlotowych wrażeń. Bardzo się cieszę, że mogłem spotkać tak wiele osób z forum, które w większości były dla mnie wirtualnymi postaciami. Budujemy sobie obraz człowieka, jego osobowości patrząc przez pryzmat nicka, awatara czy sposobu wypowiedzi co często jest obrazem niepełnym. Spotkanie takie jak to w którym miałem zaszczyt uczestniczyć jest doskonałą okazją do lepszego poznania się i świetnym sposobem na budowanie koleżeńskich relacji, których to niestety czasami nam tu brakuje. Szkoda, że czas jest nieubłagany. Chętnie spędziłbym kilka dni słuchając, dyskutując i dzieląc się wrażeniami, poświęcając więcej czasu na omówienie tego co usłyszałem lub kwestii, które mnie interesują. Żal nie wykorzystać okazji pobytu wśród doświadczonych audio hobbystów i nie dopytać o to czy tamto. Może za jakiś czas warto rozszerzyć formułę spotkań o jakieś dodatkowe panele ponad słuchanie i "pozasalkowe" pogadanki. Raz jeszcze dziękuję organizatorom, stałym bywalcom i wszystkim uczestnikom za ciepłe przyjęcie i wyrozumiałość. Co zobaczyłem i usłyszałem na zlocie i jakie doświadczenie dla mnie z tego wynika? Bowersy 802. Piękne. Drogie. Potężny dźwięk w połączeniu z Michi. Można rozbierać wrażenia na drobne i zachwycać się na wielu płaszczyznach ale szczerze to mnie z butów taka prezentacja muzyki nie wyrwała. Spodziewałem się więcej i lepiej we wszystkich aspektach. Skąd taki niedosyt zatem? Faktycznie przysłuchując się z boczku, w zatłoczonej salce wypełnionej cichymi szeptami zachwytów traci się kontakt z muzyką i nie potrafiłem skoncentrować się na analizie. Udało mi się nawet na chwilę przysiąść w centrum na kanapie. Niestety chyba źle ją z Tomkiem ustawiliśmy i nawet scena z Bowersow była w tym spocie dziwnie rozjechana. W związku z powyższym wybaczcie ale opisywanie moich sonicznych wrażeń nie ma większego sensu. Mimo tego warto było tam być, bezstresowo posłuchać, obejrzeć, a przede wszystkim doświadczyć zlotu 😉 Pozdrawiam serdecznie.
-
Każdy izolator elektryczny jest dielektrykiem. Można je szeregować ze względu na stałą dielekryczną, rezystywność czy przenikalność elektryczną co nie zmienia samego faktu przynależności do tej grupy. Nikt nie odpowiada bo pewnie nie robił takich "fikołków". Z opisywanych praktyk wygrzewanie polega na podłączeniu przewodów do sprzętu audio i pozostawienie w użyciu jakiś czas. Poza tym trzeba używać przewodów zgodnie z przeznaczeniem. Przewody głośnikowe czy inne interkonekty nie są przeznaczone do zasilania urządzeń 240 VAC. W przypadku awarii, porażenia, pożaru nikt nie uwzględni roszczeń dotyczących odszkodowania 😉 Pozdrawiam.
-
Nie. Każdy zestaw to skomplikowana złożoność pętli mas, ilości przewodów, dopasowania impedancji, kompatybilności elektromagnetycznej, a nawet efektywności zestawów głośnikowych. Przewody to interkonekty, sieciówki i inne cyfrówki. Nie da się tego zamknąć stwierdzeniem, że jak PCV czy inny polichlorek zastąpimy powietrzem (stan idealny) to będzie lepiej. Mimo to, producenci przewodów głośnikowych oraz RCA idą w stronę wymiany izolatorów przewodów na powietrze. Nie mam pojęcia czy to słychać ale robią to 😂
-
Szczerze to nie rozumiem pytania. 1)Jakości dźwięku nie ma w przewodniku. 2)Ja napisałem o wygrzewaniu o które ktoś konkretnie zapytał. Odpowiedź była chyba konkretna. Nie o jakości napisałem. 3)Nawet gdyby nie 1) i 2) to moja jakość SQ jest inna od twojej więc nie mamy płaszczyzny do dyskusji. Musiałbyś zdefiniować twoją SQ, usłyszeć moją, a później zadawać pytania na temat by ze mną dyskutować. Wybacz ale na tym etapie ja nie zamierzam bo to droga donikąd. Nic nie wyjaśnia. Omawia przewody głośnikowe. Słabo. Pomija wiele kwestii. Poza tym temat dotyczy wygrzewania. Przede wszystkim przewodów zasilających gdzie reaktancja pojemnościowa teoretycznie może wpływać na to co wpełźnie do systemu audio patrząc na zakłócenia RFI/EMI. Jeżeli już wyczerpałeś temat wygrzewania to sugeruję nie uogólniać i nie tracić czasu na pisanie o niczym. Pozdrawiam.
-
Źródło Polichlorek winylu PCV, teflon PTFE, polietylen PE, polietylen usieciowiony XLPE i wiele innych izolatorów stosowanych w przewodach to dielektryki. Zastanawiałeś się po co tyle zachodu i wymyślania czym izolować przewody? Zachęcam do zapoznania się z tematem zanim zaczniesz sugerować bzdury. To niegrzeczne jest. Pan Krzysztof z RS żadnej merytorycznej treści nie wniósł do tematu wygrzewania. Spłycił zgadanienie zrzucając "wygrzewanie" na karb ciepłego brzmienia ironizując z audiofilskich zabiegów. Ten materiał nie ma żadnej wartości merytorycznej więc wg mnie jest nietrafiony. Oczywiście podyskutować można, a nawet trzeba. Tylko grzecznie proszę 😉 Pozdrawiam.
-
Przewód to upraszczając trójnik RLC. C zależy od właściwości dielektryka, a ten może być naelektryzowany i mieć wewnętrzny ładunek elektryczny, który bardzo wolno zanika. Zagadnienie w świetle pomiarów patrząc na przewód przez pryzmat pojemności opisuje Norma IEC 93, która zaleca deelektryzcję dielektryka przed pomiarem przez zwarcie elektrod (końcówek przewodu) i pomiar prądu deelektryzacji tak długo, aż osiągnie on wartość całkowicie ustaloną, małą w porównaniu z oczekiwaną ustaloną wartością prądu skrośnego lub w porównaniu z prądem po 100 minutach, podczas przyłożenia napięcia. Może to trwać kilka godzin. Czasami zwarcie elektrod dielektryka na kilka dni nie daje zadowalających efektów. Zdarza się, że po długim zwarciu elektrod i umieszczeniu próbki w układzie pomiarowym prąd skrośny nadal płynie w kierunku przeciwnym, nawet jeśli przyłoży się do dielektryka napięcie 1000 V. Dielektryk taki można jedynie rozładować w realnym czasie, umieszczając go ze zwartymi elektrodami w podwyższonej temperaturze. Stąd powszechnie używane określenie "wygrzewania". Wygrzewanie ma naukowe podstawy. Problem nieporozumień związanych z wygrzewaniem dotyczy tych którzy przypisują proces wygrzewania samym przewodnikom (żyłom przewodu) co jest przekłamaniem. Wygrzewa się dielektryk. Pozdrawiam.
-
Są gotowce do kupienia ale nie mam opinii wyrobionej. Tylko czytałem, że z analogowych regulacji te matryce na przekaźnikach są najmniej zawodne i najbardziej zrównoważone patrząc na różnice w kanałach. Mam takie rozwiązanie w pre Gustarda H16. Działa rewelacyjnie.
- 1 753 odpowiedzi
-
- wzmacniacz lampowy pp
- diy
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Zrobimy tik toka. Trzeba być trendy 😉 Negocjujemy jeszcze długość włosa w dywanie. Wiesz. Żeby mnie było widać jak będę się po nim przemieszczał 😉 Poważnie to nawet nie liczę na miejsce w ostatnim rzędzie. Postoję w kącie jak zwykle licząc na wyrozumiałość zacnego towarzystwa, że za dużo miejsca nie zajmuję tamże.
-
@Rega Nie. Ostatnio jak się widzieliśmy nic mu się nie ulewało 🤣 Mści się bo zażyczyłem sobie czerwony dywan i orkiestrę na przyjazd 😁 @tomek4446 wybacz. Posłucham Altekow i faktycznie na wszelki wypadek przygotuj pampersa. Tak mało słyszałem, że muszę się liczyć z takim scenariuszem 😉
-
Czyżby puszczały Ci już zawory Kolego? Wezmę trochę szpachli i puszkę Patexu to może da się coś naprawić 😂
-
@tomek4446 Będę już w piątek. Pamiętasz mnie jeszcze? 😂
-
Wstawienie rezystora w jeden kanał nie rozwiąże problemu potencjometru. Raz że potek zmienia wartość logarytmicznie, dwa wartość wstawionego rezystora musiałaby się zmieniać proporcjonalnie do zmian wartości dzielnika na potku. To raczej nierealizowalne jest. Ja bym poszukał płytki z matrycą rezystorów na przekaźnikach do regulacji głośności jeżeli chciałbym idealny balans mieć.
- 1 753 odpowiedzi
-
- wzmacniacz lampowy pp
- diy
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Mocny bas, piękna średnica i lekko wycofane soprany. Odsprzedałem ze względu na to nadmierne ocieplenie tych kolumn. Balans tonalny w moich warunkach z modem pomieszczenia na 50Hz był zbyt przekoszony uwydatniając niskie tony. Mimo moich zastrzeżeń warto posłuchać bo może taka prezentacja muzyki się podobać. Pozdrawiam.
-
@lolekdrugi To nie jest temat o audio mitach, voodoo i innych pobocznych tematach. Proszę pisać zgodnie z wolą autora na temat problematyki podpinania okablowania do waszych systemów stereo. Dzielcie się wrażeniami z tym związanymi i nie dotykajcie tematu marketingu i uświadamiania. Posty piszą i czytają ludzie dorośli. Świadomi. Posty nie na temat będą ukrywane.
-
Proszę doprecyzować, zaproponować bardziej szczegółowy temat to posprzątam wpisy nie na temat. Na razie temat "gdzie można sobie wsadzić kable" jest tak szeroki, że można rozważać dylematy gniazd RCA czy XLR, listw zasilających i gniazd w ścianie poprzez problematykę wygrzewarki kablowej na szufladzie kończąc. Nie dziwi zatem offtop bo sam tytuł zachęca. Może coś w stylu "Wpływ interkonektów na brzmienie mojego systemu audio - doświadczenia i przemyślenia". EDIT. Wpisy na temat części zasilającej systemu Butlera przeniosłem do nowego tematu. Resztę off topu ukryłem. Zachęcam do kontynuowania.
-
Nowy wzmacniacz od Toppinga LA90 przekracza kolejne granice transparentności osiągając SINAD 120 dB i detronizując w rankingach Benchmark AHB. Ciekawostką jest, że to wzmacniacz klasy AB zasilany z SMPSa. Taki tandem patrząc na wyniki top listy to chyba nowy trend. (Źródło ASR) Dane techniczne
-
Z ukraińskiej TV taki screen. Myślę, że mogli pominąć imię i nazwisko, a zostawić tytuł. Każdy wie co to jest przed kamerą 😉
-
Ten gość na zdjęciu to chyba zdaje egzamin na kontrolera lotów. Właśnie kończy zadanie "Posadź bezpiecznie na płycie lotniska samolot bez pilota"