-
Zawartość
4 889 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez kaczadupa
-
Nie da, chyba że za rok. Ale zgadłeś, każdy chętny chce urwać z ceny 6400zl a że mi aż tak nie zależy na ich pozbyciu to są dalej ze mną i szykuje się niespodzianka w przyszłym tygodniu, która może wszystko odwrócić do góry nogami. Posłuchamy, zobaczymy. Jeszcze Cyrusy nie powiedziały ostatniego wybrzmienia
-
Kraft, jesteś w 100% pewny tych porównań do paczek, które miałeś wcześniej a nie porównujesz bezpośrednio "łeb w łeb"? Ja mam wrażenie, że nasza “pamięć dźwięku audio“ jest ..., lepiej na niej nie polegać
-
Żartowałem jakbyś nie zauważył na końcu tej minki Chociaż młodzieńcem już nie jestem (45l). Pozdro.
-
I tego się trzymaj! Pozdrawiam
-
I dalej to samo... Za stary już jestem, że po pięć razy tłumaczyć wydawałoby się oczywistą oczywistość. Dla Twojego dobrego samopoczucia Rafale napiszę, że Arcam (każdy) walcuje każdego Cyrusa a ja przepłaciłem i pewnie jeszcze nie raz przepłacę bo z całą pewnością nie kupię Arcama SA30. Ludzie, to tylko martwe przedmioty i nawet jeżeli stoją u Was w domu nie trzeba ich bronić w tak dziecinny sposób jak to robi Rafał. Jeżeli mój Cyrus miałby zwalony soft a producent przez 1,5 roku tego nie potrafił naprawić to dia mnie byłoby to partactwo inżynierów Cyrusa.
-
Ręki opadli... I to jest argument na to, że np. Arcam modelem SA30 nie dymał swoich klientów przez 1,5 roku.... Brawo Rafał! O starszych modelach piecyków Arcama też można sporo "dobrego" napisać tylko po co jak większość ludzi kupuje teraz klamoty audio oczami, recenzjami a nie uszami... W Twoim stylu Rafale wypadałoby teraz zadać pytanie - czemu Arcama SA30 salony audio sprzedają z pocałowaniem w rękę! za 7kzł skoro to taki rodzynek na rynku?
-
To akurat fajne nie jest. W mooooim wieku z rzeczy na "p" zostało już tylko pocenie i pierdzenie aie trzeba dalej pchać ten wózek
-
Ta wyrocznia to opinie użytkowników klamotów Arcama
-
Jeżeli chodzi o Arcama to tak. Partacze to właściwe określenie.
-
Może Arcam nie potrafi wyjść poza poziom budżetowych integr, wszystkiego w jednym itp. A może właśnie "odkryliśmy" , że najlepsi inżynierowie projektujący zabawki audio zwyczajnie się nie znają i popełniają błąd tworząc systemy dzielone. Tylko jak ich przekonać, żeby dalej nie "błądzili" i skoncentrowali swoje wysiłki na projektowaniu sprzętu w stylu Arcam SA30 lub Cyrus One Cast... Ich następcy zapewne będą już mieć zamontowany w sobie cały gramofon.
-
Wojtas rzuć proszę uchem na Dali Epicon 2 jak będą dostępne.
-
Pewnie Gato albo Buchardt? Koledzy też tak jak Ty swego czasu od ww producentów kupowali z takimi rabatami. Nie ma się co czarować, jak dany klamot czy głośniczki kosztują u nas w detalu 20kzł to dystrybutor kupuje je za max. 5kzł a reszta to narzut dystrybutura i dilera. Drogie to nasze audio hobby i tyle. Za to chociaż ciekawe i nieprzewidywalne
-
Zostawiając w spokoju samo brzmienie nowej zabawki Roksana, zastanawia mnie czy jego wygląd chwyci na rynku a w przypadku tego grajka i jemu podobnych gadżetów wygląd będzie decydował o popularności lub nie. Z takim Naim Atom, moim zdaniem, ocznie przegrywa przez nokaut w pierwszej rundzie.
-
-
Mniej więcej jest zupełnie odwrotnie, to producent dostanie więcej za mniej.
-
A mi Branża często mówiła, żeby nie sugerować się ich opiniami a samemu słuchać. I wybierać tylko swoimi uszami. Kraft, dobrze wiesz, że cudów nie ma, wrzucenie wszystkiego w jeden klamot zawsze będzie miało negatywny wpływ na efekt finalny ale teraźniejsi audiofile chyba się tym nie przejmują i producenci to zauważyli. Wystarczy zerknąć na sukces rynkowy "Uniti" od Naima.
-
Ja też, a najlepiej samemu sprawdził. Przeprowadziłem mały wywiad środowiskowy wśród userów AS znających dwudziestki i wszyscy chwalą wysokie tony z ATC scm 20, nawet padło jedno stwierdzenie, że góra ładniejsza jak w Contour 20i. Niestety dla mnie niskie tony podobno potężne na tle ATC 11 a to już byłoby u mnie za dużo. Chociaż patrząc na wykresy jedenastek i dwudziestek to raz, że jedenastki są bardziej wzmocnione na basie a dwa mają mniej wysokich więc całościowo to one powinny być odbierane jako bardziej "basowe". Jak zawsze trzeba samemu sprawdzić a nie czytać itp. bo potem jest jak z super "neutralnym" (wg krajowych recenzji) Naimem SN3. Chociaż nie, jeden recenzent nie okazał się głuchy (recka Naima SN3 z HiFi i Muzyka).
-
Emit 20 więcej wybaczy kiepskiej jakości nagraniom, kiepskiej akustyce i piecom w cenie do ok. 6 kzł za nowy. I lepiej się odnajdzie w metrażu ok. 20m2. Oczywiście tak jak napisał Piotr z S4Home, bardziej otwarte na średni i górze są X14 ale jak pomieszczenie umeblowane nowocześnie i budżetowy tor to może być lekki jazgot z X14 a z Emit 20 zawsze będzie soczyście, z większym dociążeniem i rocka też przyjemniej zagrają. Szybkością, impulsem na basie żadne z nich nie grzeszą, jeden.... Tu i tu spokojnie czyli tak jak chciałeś.
-
Dzięki Stachu za rekomendację. Widziałeś wagę ATC scm 20? Koledzy się śmieją, że one by mi spadły do sąsiada mieszkającego piętro niżej. Solidna budowa, to z pewnością można o nich powiedzieć.
-
No i ciągnie mnie jakaś niewidzialna siła do tego Naima.... XS3 lub SN3. Oba zupełnie inaczej zagrały, chociaż bliżej mi z moimi ATC7 do XS3. W każdym z nich czegoś mi brakowało ale to samo miałem z pozostałymi wzmacniaczami, które tu opisałem. Znajomi doświadczeni audiofile proponują zapomnieć o Naimach, zostawić sobie Cyrusy i zmienić ATC 7 na coś innego w stylu np. ATC 20 ale jak zerknąłem na ich gabaryt i wagę to to one raczej nie do 12m2 (obawa przed zbyt dużą ilością niskich tonów jak to było w przypadku monitorów Elac Solano). Ma ktoś z Was jakieś doświadczenie z monitorami ATC 20?
-
Cena za Dynki DM 2/6 jest delikatnie mówiąc niepoważna. I nie wiem, gdzie one przeleżały oryginalnie zamknięte, nowe przez ostatnie min. 5 lat... I właśnie 5 lat temu nowe były wyprzedawane za 1500zł, nowe a nie leżaki ex demo. Grały u mnie zarówno DM2/6 jak i Emit 20 (nie obecna, wprowadzona do sprzedaży w tym roku - nowa wersja Emit20 tylko ta poprzednia, która zastąpiła serię DM). Tego konkretnego modelu Magnata nie znam. Z dwóch ww Dynek wybór będzie podyktowany głównie wielkością pomieszczenia. Subiektywnie lepiej mi grały DM 2/6, to były ostatnie tanie Dynie, które miały w sobie duszę/magię tzw. starego Dynaudio. Nowsze Emity niby technicznie troszkę, troszeczkę lepsze ale ich brzmienie nie ma niestety tej wyjątkowości serii DM. Wzmacniacz, tu będziesz musiał sam zdecydować w jakim kierunku chcesz iść. Po tym co piszesz rzuciłbym uchem na Regę Brio R lub Heed Obelisk mk2 (używany).