TomekN

🤣

Pisałem "dobre" Tj. transparentne

Źródło: https://www.theverge.com/2021/2/22/22295273/spotify-hifi-announced-lossless-streaming-hd-quality Nie żebym się jakoś podniecał, bo jak wielokrotnie pisałem nie wierzę w słyszalną różnicę. Ale może przynajmniej skończy się era masturbacji nad Tidalem... 😉

Jakiś czas temu miałem Kefy Q350 (nie są to Q750, ale ta sama linia) oraz Yamahę RX-V685 (de facto poprzednik RX-V6A). Napędzała te Kefy słabo. Zmieniłem ją na Denona x3700 i on sobie z nimi radził znacznie lepiej. Poza tym X3700 ma *znacznie* lepszy system korekcji niż urządzenia z półki X2700 czy V6A, więc zdecydowanie polecam dołożyć do tego Denona. Który nota bene bije wszystkie amplitunery na rynku jakością audio.

Współczuję, ale może daj im jeszcze szasnę (wymiana na nowy, bez wad?). Ogólnie ten M10 jest b. fajny.

Ja właśnie z tego powodu nie kupiłem amplitunera NAD T778, choć bardzo chciałem amplituner z Dirac Live i wzmacniaczami w klasie D. Niestety wszystko wskazuje, że ten produkt jest w wersji "beta" testowanej na klientach. I niestety to samo podobno z DACiem C658. O usterkach M10 też czytałem.

No przynajmniej kilka tysięcy, a jeśli z wiszącymi głośnikami, to może kilkanaście. Na tym forum są setki wątków pt. "jakie kino domowe" - na pewno coś dla siebie znajdziesz. A tak na marginesie, lepiej unikać określeń "standardowy sprzęt domowy", bo niby co to znaczy? Standardowy domowy sprzęt audio dla niewymagających z łatwością znajdziesz w Euro-RTV-AGD i MediaMarkt.

Są, ale musiałbyś wydać wielokrotnie więcej niż zamierzasz.

Filip a nie taniej uruchamiać wszystko sygnałem 12V?

Jeszcze z tydzień i koleżanka Paula dojdzie do jedynego słusznego wniosku, że elektroniczna korekcja / equalizacja oraz elektroniczne bajery typu Dynamic EQ czy YPAO Volume są w praktyce ważniejsze, niż zniekształcanie, pardon, kolorowanie dźwięku przez wzmacniacze klasy A/B Trzymam kciuki!

WAF niestety ma znaczenie, zwłaszcza w przypadku dużych elementów wpływających na wygląd pokoju. Kto twierdzi inaczej - nigdy nie miał kobiety, albo wkrótce jej nie będzie mieć Ostatnio zamawiałem panele z Zigzaka to wziąłem takie z wyciętymi nutkami na sklejce. Pokazałem partnerce na zdjęciu i okazało się że mają wysoki WAF!

Taka sama Sprzęt w przyszłości może i będzie lepszy, ale czy upgrade do narządu słuchu też dostaniesz...?

30 metrów + kuchnia może być ciężko wypełnić soundbarem. Ale za te pieniądze i tak możesz kupić tylko kino domowe do domku dla lalek, więc chyba nie ma to znaczenia..

Jeśli chcesz to "ugryźć" w prawilny sposób, to kup sobie jakiś mocny NAS typu Synology i uruchom na nim server Plexa. Nowoczesne smart TV mają apki Plex (program klient do tego). Takiego klienta możesz też zainstalować na obu laptopach i wszystkie trzy urządzenia będą mogły oglądać filmy z centralnego repozytorium.

Hej, jest 2021 rok. DAC'i nie "grają", tylko wiernie przetwarzają sygnał cyfrowy na analogowy. Nawet wzmacniacze (dobre) już nie "grają" - transparentnie wzmacniają to co dostaną na wejściu. Nie grają również kable. Kable też nie mają preferencji co do muzyki - jest im wszystko jedno czy to rock, jazz, pop, metal, czy kino domowe. Moim zdaniem "grają" de facto tylko głośniki i pomieszczenie (akustyka). No i oczywiście gra muzyka, a konkretnie jakość nagrania. A dopasowanie brzmienia do preferencji można zrobić programowo, za pomocą systemów DSP / REQ. Nadal są i będą osoby, które dopasowanie brzmienia wolą robić w "klasycznym" stylu (wymieniając klocki, zwłaszcza wzmacniacze na kolejne). Że niby ten gra bardziej ciepło i "muzykalnie", a ten bardziej zimno i "sterylnie" (tu możesz wstawić dowolne epitety z bogatego audiofilskiego słownika). W klasie A i A/B to nawet całkiem możliwe, że wzmacniacze grają inaczej (bo mogą np. zniekształcać dźwięk). Jak w torze audio nie ma EQ, to nie ma innej opcji na tuning brzmienia. A sprzedawcy tylko cieszą się, bo mogą Ci coś wypożyczyć żebyś posłuchał i może kupisz. Tak samo są jeszcze pasjonaci wzmacniaczy lampowych. Moim zdaniem z High Fidelity to nie ma wiele wspólnego, ale rozumiem pasję do biżuterii Też mam parę mechanicznych zegarków, choć na co dzień używam smart watcha. Przepraszam, jeśli uraziłem czyjeś uczucia religijne! 🤭👼

Usiałem spokojnie i porównałem Spotify Premium i FLAC w teście ABX. Nie słyszę żadnej różnicy i test to potwierdził - wyszło, że prawdopodobnie zgaduję. Równie dobrze mógłbym rzucać monetą. Jeśli Tobie się wydaje, że Spotify coś podkolorowuje, to pewnie masz rację - wydaje Ci się Ale zawsze możesz zrobić taki test i pokazać, że masz 100% trafności rozpoznawania "podkolorwanego" Spotify vs FLAC. Screen nie jest dla Ciebie, tylko dla Bogusia, bo nalegał abym zrobił świeży. Voilla!

Bynajmniej nie namawiam na zmianę Tidala na Spotify. Ale z tego co wiem, to obecnie w bezpośrednim porównaniu Spotify: ma lepsze usability (np. głośność regulowana z przycisków fizycznych urządzenia mobilnego) ma znacznie bardziej powszechny, dostępny i niezawodny interfejs Connect (Tidal nadal to rozwija) lepiej rekomenduje utwory na podstawie polubień, playlist jest ogólnie lepszy w "odkrywaniu" nowej muzyki w wybranych planach jest jednostkowo tańszy (np. Premium Duo) a przy tym wszystkim gra tak samo jak Tidal Premium (320 kbps) i - jak pokazują różne testy - nieodróżnialne od droższych pakietów Tidal HiFi i MQA

😅😅😅 Bo jak wierzący wolą wierzyć...

A czy zdajesz sobie sprawę, że Tidal Premium to jest 320 kbps w kodeku ACC, a Spotify Premium 320 kbps w kodeku Ogg Vorbis? Czy to praktycznie to samo. Wątpię, abyś ktokolwiek był w stanie usłyszeć różnicę pomiędzy tymi dwoma kodekami podczas słuchania muzyki. Tak samo pomiędzy Tidal Premium i Tidal HiFi, choć tutaj miałbyś teoretyczne szanse "usłyszeć" znacznie większą różnicę, bo Tidal HiFi ma ok 4-krotnie większy bitrate od Premium (~1400 kbps). Być może coś źle poustawiałeś sobie w Spotify (nie ustawiłeś jakości "bardzo wysoka" oraz nie wyłączyłeś kompresji dynamic volume?). A może po prostu jest to powszechny w audio "perceptual bias".

A o którym wariancie Tidala i którym wariancie Spotify piszesz?

"Nawet"? Nie mam poczucia, abym musiał kupować drogie kable aby się za własne pieniądze przekonywać, że nie słychać różnicy. To samo z Tidalem. Czytam tu bogate w epitety opisy tzw. "praktyków" dotyczące różnic w brzmieniu, ale jak dochodzi do ślepych testów, to się okazuje, że różnic nie słychać. Patrz wyżej test forumowy.

Jestem identycznego zdania! I dlatego zresztą zdecydowałem się na Purifi dla najważniejszych kanałów: R,L i C oraz 6x Hypex Ncore dla pozostałych głośników.

Boguś, Ty to jesteś niesamowity. Słyszysz różnice pomiędzy dwoma kablami, słyszysz różnice po wygrzaniu kabla, głośnika, sprzętu. Słyszysz nawet detale we flacu! Zdradź swój sekret! Jeśli będzie to np. lewoskrętna witamina C, to od razu kupię!

Ceną, słowo "interconnect" to zazwyczaj 100-10000% plus do ceny, a poza tym to nie różnią się niczym

@MariuszZ Mam coś dla Ciebie Raz że tematyka dotyczy zakłóceń w kablach, a dwa - Amir pokazuje to tym razem bardziej w Twoim stylu, tj. na bardziej kompletnym układzie.