-
Zawartość
3 317 -
Dołączył
Wszystko napisane przez Rafał S
-
Chiny powoli wdrażają program ograniczenia emisji, ale to potrwa. Wiąże się to z przestawieniem gospodarki z masowej produkcji tandety, na produkcję mniejszą ilościowo za to bardziej specjalizowaną. Sami doszli do wniosku, że muszą pójść w tym kierunku, bo póki co, są głównymi ofiarami swojego dotychczasowego podejścia - swoje środowisko naturalne w dużej mierze zniszczyli i teraz próbują ratować to, co zostało. Zaczynają nawet sadzić drzewa.
-
UWAGA: Nie wiem, jak jest gdzie indziej, ale u nas komisja wydaje karty do głosowania jako plik / "kanapkę" z kartą referendalną włożoną celowo w środek - pomiędzy pozostałe dwie. Trzeba szybko zareagować i nie dać się na to nabrać.
-
Accu emanuje wewnętrznym pięknem.
-
Kefów nie znam, za to CXA 81 miałem i zgadzam się ze wszystkim, co napisałeś o nim. Równiejszy od 61, dokładny, przestrzenny (choć bardziej na szerokość niż w głąb) a przy tym dość muzykalny, jeśli tylko nie gra ze zbyt ostrymi czy suchymi kolumnami. No i w miarę uniwersalny jeśli chodzi o repertuar. Nie jest to typowy rockman czy jazzman, raczej kompromisowy piecyk.
-
Żeby Ci ludzie przynajmniej pracowali na swoje etaty i faktycznie nauczali religii. Niestety, często są to zidiociałe katechetki, które wkładają dzieciom do głów zabobony i straszą je piekłem za opuszczenie najbliższej mszy. (Prawdziwą religię moja starsza córka miała dopiero w liceum - tam prowadził ją inteligentny człowiek po teologii. )
-
Idź, ale odmów przyjęcia karty referendalnej.
-
Ależ się tego słuchało w czasach licealnych. Tej i poprzedniej płyty...
-
To nie bańka, tylko szaniec. Odcinam się mentalnie, żeby nie zwariować, konsekwentnie głosuję na opozycję i daję wyraz swoim poglądom w rozmowach ze znajomymi. Nie każdy musi protestować z transparentem.
-
Asia, a znasz prywatnie kogoś, kto w Polsce mieszka, płaci podatki i się waha? Bo ja - nie. Ale może w Trójmiasto jest nietypowe.
-
Serio wierzysz, że to coś da? Statystycznie rzecz biorąc, musisz mieć wśród znajomych czy krewnych kogoś głosującego na PiS. Wiesz jacy są pewni swego. Ich się nie da przekonać. A już na pewno nie w ten sposób. Oczywiście sympatyzuję z marszem (szanuję, a nawet podziwiam Was za ten gest), ale brak mi przekonania, że cokolwiek on zmieni.
-
Kiedyś słuchałem ich płyty "Magic and Medicine" z 2003 r. Nie było to złe, ale jakoś nie pociągnąłem wątku. Szukałem wtedy jeszcze bardziej staroświeckiego i organicznego grania, a ci goście byli jednak tylko jedną nogą w dawnych czasach. Niemniej, wspominam ich z sympatią. Jak nowy album?
-
Adam, na czas malowania wynosisz tylko ustroje akustyczne, czy też meble itp. (poza meblami do audio)?
-
Świetne. 👍
-
Jacek, mnie chodzi o różnicę pomiędzy realizmem, a naturalizmem (używam obu terminów w ich znaczeniu literackim). Bardzo lubię np. niektóre filmy Mike'a Leigh. A Holland jakby mniej.
-
"Music for the masses" słuchałem sporo pod koniec podstawówki. Miłe wspomnienia.
-
Asia, co się stało, że nie włączasz sprzętu? Rozumiem, że można cieszyć się latem i przyrodą, zamiast siedzieć w domu. Ale żeby aż do tego stopnia?
-
Szymon, ja rozumiem, że chodzi o to, że niektóre gatunki muzyczne i realizacje płytowe dużo więcej pokażą z lepszym sprzętem. A w innych przypadkach samo nagranie będzie nas ograniczać i pewnego poziomu nie przeskoczymy. Chyba każdy z nas ma takie rzeczy w swojej kolekcji.
-
Wierzę, ale jednocześnie wątpię, że dotyka to aż 14 mln Polaków. No i nie można wszystkiego zrzucać na system komunikacji. Bywa, że ludzie świadomie osiedlają się za miastem, bo w cenie mieszkania mogą tam mieć spory dom. A potem nagle zdziwienie, że wszędzie daleko, że potrzebne 2 samochody, że dzieci mają problem z dojazdem do szkoły. Niestety, czasem jest tak, że widziały gały, co brały...
-
"Gorączki" nie widziałem. Do "Aktorów prowincjonalnych" nie mam zastrzeżeń (tym bardziej, że to debiut). Dobre kino. Chociaż uważam, że np. wcześniejszy o rok "Wodzirej" Falka jest lepszym filmem na podobny temat. Równie wiele mówi, a po latach broni się również jako kino rozrywkowe! "Kobiety samotnej" nie zdzierżyłem. To jest właśnie ten naturalizm, który miałem na myśli. Epatowanie brzydotą i pesymizmem. Dla mnie ten obraz liczy się tylko jako dowód na to, że Linda jednak kiedyś umiał grać.
-
Abstrahując od polityki: uważam, że to jest zwyczajnie marna reżyserka. Widziałem trochę zrobionych przez nią filmów, w tym ekranizacje powieści i sztuk i za niektóre chętnie posadziłbym ją do wiezienia (np. za "Plac Waszyngtona"). A reżyserowane przez nią wybrane odcinki serialu "Treme" (który przy okazji polecam) są rażąco słabsze od reszty i to mimo tego, że miały większy budżet. Estetycznie i psychologicznie Holland to dla mnie nieznośny naturalizm, dosłowność, czasem wręcz łopatologia i po prostu nuda.
-
Grzesiek, przecież nie namawiam Cię na kupno - mówimy tylko o sprawdzeniu, czy słychać różnice. Sam bym nie kupił ani Cardasa Parseka, ani tego Nordosta, tylko wybrałbym coś kompromisowego. No dobrze, z trochę tańszych ale wciąż dość łagodnych na górze: Vermouth Audio Rhapsody - 2 x 1m do dostania za jakieś 750-800 zł. O ile pamiętam, już nie tak ciemny jak Parsec (niestety nie słuchałem ich w tym samym systemie), ale po tej samej stronie. No i wyżej wymienione Chordy: C-line i Clearway, które będą jaśniejsze. Clearway - jakieś 400-450 zł. za 2 x 0.5m. C-line poniżej 250 zł. Witold ( @Wito76 ) może podpowiesz Grześkowi jakieś skrajnie różne brzmieniowo, niedrogie interkonekty do sprawdzenia, czy w jego systemie kable grają, czy też nie?
-
Rozumiem, że korzystasz z daka w CD i chodzi o parę analogowych interkonektów. Nie wszyscy producenci robią 0.5m. A nawet, jeśli robią, to ciężko Ci będzie wypożyczyć tak krótkie, bo salony zamawiają standardowe 1m, które łatwiej sprzedać. 0.5m zwykle na specjalne zamówienie. Abstrahując od długości i Twojego docelowego zakupu - jeśli chcesz sprawdzić, czy w ogóle słychać różnicę, to polecałbym do testów: 1) Cardas Parsec https://www.avtest.pl/kable/item/975-cardas-parsec 2) Dla kontrastu coś jaśniejszego, np. Chord Clearway lub Chord C-line (z budżetowych) albo lepiej (z tej samej półki cenowej co Parsec): Nordost Blue Heaven, który będzie od Parseka inny pod każdym względem. https://www.avtest.pl/kable/item/977-nordost-blue-heaven Obstawiam, że usłyszałbyś różnicę między tym Cardasem a Nordostem. Tak, jak napisałem - z jasnych może być nawet podstawowy Chord C-line. Niestety nie znam drugiego tak ciemnego jak Parsec w znacząco niższej cenie. Albedo Flat One będzie już bliżej neutralności niż Parsec.