Skocz do zawartości

Wasze systemy...


npl

Recommended Posts

No no @elektron6, fajne klocki. Zdecydowanie fajne. Jak tu nie kochać tzw. "vintage" :)

A u mnie kolejne zmiany. Wreszcie, kilkanaście lat od rozpoczęcia przygody z audio, zafundowałem sobie stolik/mebel pod sprzęt audio. W zasadzie zafundowałem to złe określenie, bo ja go sobie nie kupiłem, tylko zrobiłem ;) 

Wreszcie można pokazywać sprzęt bez wstydu :D 

stolik-audio-13-1536x1152.jpg

stolik-audio-10-1536x2048.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
1 godzinę temu, Audio Autonomy napisał:

 

to jest mój pierwszy projekt więc wybrałem budżetowe Visaton BG20, w domyśle zostaną wymienione na inny głośnik 8" full range, np. Tang Band czy Seas. Muszę najpierw posłuchać takiego zestawu bo nie miałem jeszcze okazji. Waham się odnośnie obudowy. Brat mnie namawia na duże tuby 1200x500x340mm. Mam też plany na TQWT, które są łatwiejsze w wykonaniu i są mniejsze/lżejsze. Wkręciłem się w temat. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.02.2022 o 18:39, elektron6 napisał:

Dla przekonanych a przede wszystkim dla nieprzekonanych co do vintage:) Tym razem olbrzym z Japonii Marantz SM-11. Tutaj za dużo nie ma co nawet gadać, po prostu kwintesencja inżynierii audio no i ten wygląd…jak tu się przekonać do nowości?

05B9C43A-F8C4-43E6-BFFD-D30F676ACB7F.jpeg

F2847D5E-FF51-45EA-8272-B87CE7DF8B4E.jpeg

8E5FECE3-B058-4895-891E-53F35666BB89.jpeg

1F58A0A1-EF25-47F8-B94E-D7B5C389119C.jpeg

99D0CC4B-A490-4A2C-89E8-E93A39B5DFB9.jpeg

0B4A97AD-046B-4A94-A717-39356848297D.jpeg

4BD39038-0744-480C-9759-0E71156DEE50.jpeg

3B13923C-26CB-4EEE-A569-5DB1338BD213.jpeg

Wystarczy uświadomić sobie, ze nowości lepiej grają, są tańsze, maja gwarancje, a po niej są tańsze w naprawie. Do tego nie ma ryzyka, ze przy kupnie zostanie się oszukanym i wtopi pieniądze w złom albo skarbonkę bez dna. I już – człowiek przekonany. Odrzucić bajki o vintage i sprawa załatwiona. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak i nie:) to zależy od modalu, porównania, półki cenowej.

Czy nowe gra lepiej ? to zależy dla kogo zatem to jest kwestia bez dyskusyjna

Koszty? Tu się raczej zgadzam. Wysokie modele vintage są drogie a nawet bardzo drogie

Gwarancja? tak zgadza się ale sprzęt często jest tak obliczony, że problemy mniejsze/większe pojawiają się po 2 latach///

Tańsze w naprawie?Tu się nie zgadzam. Bardzo często sprzęt nowy jest nienaprawialny - wymiana modułowa, krótkie serie podzespołów, czy też programowalne układy - nie do dostania. Do sprzętu vintage jest ogrom części, bliskich zamienników etc. Chociaż duży przegląd na wejściu jest wskazany bo zawsze jest coś do poprawy.

Bycie oszukanym ? - tak jak pisałem w poprzednich postach. Vintage to zabawa dla świadomych Klientów i obeznanych w temacie. Fakt że można kupić połatany sprzęt, który jakość tam gra. Sam miałem okazje nieświadomie kupić taki sprzęt ale też kupiłem wiele sprzętu świadomie - licząc się konieczności jego naprawy.

Skarbonka bez dna - jeśli dobrze wykonasz serwis na początku po zakupie, masz spokój na kolejne długie , długie lata. Tam nie ma co się popsuć.

Dodajmy jeszcze kategorię - użyte materiały, design, klimat - tutaj moim zdaniem vintage zdecydowanie wygrywa.

 

Edytowano przez elektron6
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie tam się podoba sprzęt vintage, choć bardziej retro (lata 80. i 90.). Nie mam złudzeń co do tego, że oferuje on jakąś niezwykłą, zapomnianą jakość, ale po prostu mi się podoba. Takie wzmacniacze Sansui, przykładowo, to jest cud inżynierii; przerost formy nad treścią, ale w najlepszym możliwym stylu. Skrupulatność, dokładność i złożoność, które nie mają już dziś racji bytu, bo zostały zdominowane przez prostsze i bardziej wydajne konstrukcje z lepszymi parametrami. Te stare wzmacniacze były jednak solidne, co powie ci każdy, kto je serwisuje. Nowy sprzęt jest robiony bardziej pod kątem kolejnych modeli, a nie czegoś, co ktoś kupił na wiele lat rozbijając wcześniej świnkę skarbonkę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Łodzi ostatni serwis któremu w miarę ufam to :

http://otjserwis.prv.pl/

Ostatnio spotkałem właściciela który pokazywał w jaki sposób można skopać dobry wzmacniacz . Chodziło o Hegla. Ktoś wymontował wszystkie oryginalne kondensatory i powstawiał nowe na pałę , kierując się zasadą im droższe tym lepiej. 

Jak usłyszałem , " to nie miało prawa się udać ' :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W żaden sposób nie kwestionuje urody takiego sprzętu. Jest niesamowita, cos jak zestawić młodą Mie Farrow ze współczesną feministka.
To jedna sprawa, ale dźwiękowo. Owszem,  te najdroższe stare klocki graja poprawnie. I zazwyczaj nic więcej. Nawet jeśli dźwiękowo są niezłe to zawsze wykładają się na jednym aspekcie – scenie. Tutaj jest totalna porażka – kiepski dwuwymiar na linii kolumn.
Niestety do staroci dorabia się bajki o cudownym brzmieniu. Za chwile handlujący nimi zaczną twierdzić, ze za 500 zl sprzedają sprzęt grający lepiej niż nowy za 10000. A jest odwrotnie. Ten Maranz wyżej jest piękny, ale sadze, ze z konfrontacji ze współczesnym wzmacniaczem z przedziału 5 – 6 tys wyszedlby jak Adamek po walce z Kliczka.
Serwis to kolejny problem. Ja swoje vintageowe zbiory po prostu sprzedałem. Przez chwile myślałem, ze będę czul żal, ale wiecie co czuje? Ulgę. Ogromna ulgę. Bo to się psuje nawet stojąc w szafie. Gdy siedzi w torze, zs każdym razem trzeba się zastanawiać czy dziś zadziała a jeśli nie to jaki majątek będzie kosztowała naprawa.
Vintage to świetna zabawa dla kolekcjonerów, ale miłośnicy muzyki, dobrego dźwięku powinni trzymać się od tego z daleka. 
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, MarekB napisał:

Po takim tekście jak w/w chyba jest dla mnie oczywiste, dlaczego coraz więcej osób zaczyna unikać tego  Forum.

pozdrawiam

Myślę, że wszyscy by skorzystali, gdyby wzięli kilka głębszych wdechów i zrobili kilka kroków tył w imię zdrowego dystansu. Walenie sobie nawzajem kijem w ule, a potem unoszenie się emocjami, kiedy wylecą pszczoły, jest już męczące.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MarekB i @Melo-man

Fromborg ma prawo uważać tak a nie inaczej i wypowiadać się tak jak mu wygodnie. Jeden lubi to inny tamto. A prawda jest taka, że czy to stary sprzęt czy to nowy jak się zepsuje taki sam problem. Bo do starego sprzętu części już nie produkują (np. stare sansui) a do nowego sprzętu po prostu nie produkują bo nie ma, albo nie ma komu naprawić. 

Obok mojego Pioneera PD-TM2 i Toshiby sc-335 które czekają na znalezie naprawy stoi kuchenny graj Yamaha rn 602, tak samo zepsuta :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audio to choroba. Mieliście kiedyś tak, że wracaliście do jednego, konkretnego sprzętu kilkukrotnie? Ja właśnie kupiłem trzeci raz te same kolumny (po tym jak je wcześniej odsprzedałem). A gdyby doliczyć jeszcze wypożyczane no odsłuch to wyjdzie z 7 par. No i cóż, pozostaje mi tylko stuknąć się w głowę i powtórzyć to co już kiedyś pisałem - takiej jakości wysokich tonów jakie dają JMR Lucia nie znajdziecie w innych paczkach do 5, a może i 10 tys. zł. Aha, wspominałem już, że audio to choroba? :)

IMG_5326.JPG

Edytowano przez lpomis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...